Szczegóły homilii biskupa Deca, którą 16 lipca wygłosił podczas bierzmowania młodzieży w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie na Podkarpaciu, przytacza "Gazeta Wyborcza". I choć hierarcha znany jest ze swych konserwatywnych poglądów, jak i chętnego ich wyrażania, tym razem kapłan postanowił wytłumaczyć świat nastolatkom. Biskup zaznaczył, że Kościół jest święty, jednak nierzadko składają sie na niego ludzie grzeszni.
Niepokojące informacje dotyczące przestępstw, jakich miał dopuszczać się wikariusz z Sępólna Krajeńskiego, obiegły media półtora roku temu, w marcu. Ksiądz miał wysyłać SMS-y do dzieci, w których wypytywał o ich życie seksualne. Portal O2.pl wskazuje, że rozmowy z młodzieżą dotyczyły oglądania pornografi oraz odbywania stosunków seksualnych. Duchowny miał też proponować im masaże oraz wysyłanie sobie zdjęć.
Szczegóły decyzji arcybiskupa za biurem prasowym Konferencji Episkopatu Polski podaje "Gazeta Wyborcza". Jak wskazuje dziennik, hierarcha, który na świat przyszedł 13 sierpnia 1945 roku, w czwartek osiągnął wiek wymagany do tego, by mógł przejść na tzw. emeryturę kanoniczną. Po przekroczeniu 75. roku życia biskupi zwyczajowo składają swą dymisję. Warto jednak zaznaczyć, że głowa Kościoła katolickiego ma uprawnienia, by pozostawić kapłana na stanowisku. W przypadku abp. Sławoja Leszka Głódzia rzecz potoczyła się jednak nadzwyczaj szybko.
"Mogę otwarcie powiedzieć: spłodził mnie katolicki ksiądz Marek, pracujący jako Chrystusowiec w Stargardzie w latach 1964-1968, i ani katolicki ani żaden inny bóg nie jest w stanie tego faktu zmienić" - ujawnia.Tomasz przez wiele lat był oszukiwany przez biologicznych rodziców w sprawie swojego prawdziwego pochodzenia. Nasz rozmówca pochodzi z biednej, katolickiej rodziny. Sam określą ją mianem "typowo polskiej". W domowym zaciszu nie zabrakło przemocy. Przez pierwsze 7 lat życia mężczyna był świadkiem agresji fizycznej, jaką przejawiali względem siebie jego opiekunowie. Po odejściu ojczyma, jego relacja z matką nieustannie się pogarszała. - Od ok. mojego 12. roku życia kontakt z moją matką był coraz gorszy. Jako samotna matka wychowująca dwójkę dzieci była ciągle zestresowana. Z tego powodu biła nas czasami, ale co było o wiele gorsze, wyżywała się na nas psychicznie. Dzisiaj określiłbym to jasno jako «psychiczny terror». Ten fakt był dla mnie jednym z powodów, aby wyprowadzić się z domu jak najszybciej - opowiada.Ciężka młodość oraz okres dojrzewania odcisnęły swoje piętno na Tomaszu. Konstrukt, jakim jest rodzina, rozumie jedynie na płaszczyźnie intelektualnej. Pod względem emocji słowo to jest dla niego nic niewarte. Przedstawił też, jak ocenia swoich najbliższych. "oszustwa, brak miłości, brak oparcia na członkach rodziny, niepewność, brak zacisza domowego, czucie się niepotrzebnym, niechcianym" - wymienia.
Serwis Stacja7.pl wspomina, że ksiądz Rafał Główczyński SDS jest katechetą w Zespole Szkół Mechanicznych w Elblągu. Jak sam twierdzi, to właśnie młodzież przekonała go do tego, by za pośrednictwem internetu dotarł do nieco szerszego grona odbiorców. W serwisie YouTube występuje jako "ksiądz z osiedla". Nazwa nie jest bynajmniej przypadkowa. Jak zaznacza, zdecydował się na podobny pseudonim, "bo właśnie na osiedlu się wychował i chciałby pomóc młodym ludziom odnaleźć się w problemach".
Temat przestępstw oraz wykroczeń przedstawicieli Kościoła katolickiego od kilku miesięcy dominuje w debacie publicznej. Media nieustannie donoszą o kapłanach przenoszonych z parafii do parafii, księżach agitujących z ambony czy też ofiarach duchownych-pedofilów. W sprawie przestępstw seksualnych powołana została specjalna komisja sejmowa. Nie każdy duszpasterz aprobuje pomysły rządzących. Jeden z nich tłumaczył, dlaczego Kościół powinien utworzyć własne sądy i zakłady karne.
Ksiądz, który w 2001 roku pełnił posługę kapłańską w parafii w Żyrardowie, zdecydował się opowiedzieć OKO.press o wizycie w mieszkaniu należącym do innego duchownego. – Pewnego wieczoru słyszę jakieś, hałasy. Idę do Rajmunda i łapię za klamkę. A tam leży dwóch nagich ministrantów i trzech rozebranych księży. Na stole wóda, w telewizorze gejowskie porno – przekazał w rozmowie z portalem.Wspomnieni przez kapłana duchowni to: Rajmund R. i Waldemar M., a także wymieniony powyżej Jarosław W. (ten do Żyrardowa przejechał z innej parafii). Zawiadomiwszy o sprawie miejscowego proboszcza, ksiądz usłyszał, że ten nic nie może zrobić, po czym bezradnie wzruszył ramionami. O zdarzeniu rozmówca OKO.press postanowił powiadomić więc łowicką kurię. Wkrótce doszło do rozmowy z jej kanclerzem. – Powiedział, że jak mi nie pasuje, to mnie przeniosą. No i mnie przenieśli.
Katecheza coraz częściej znika z planów lekcji. Od wprowadzenia religii do szkół mija już 30 lat, zainteresowanie uczęszczaniem na zajęcia z religii jednak spada. Zajęcia są nieobowiązkowe, jeśli wcześniej wyrażą na to zgodę rodzice. Kiedyś takie sytuacje były rzadkimi przypadkami, ale obecnie robią się coraz bardziej powszechne. W niektórych szkołach w ogóle nie ma chętnych na katechezę.
Ostatnia dekada nie była najłaskawsza dla instytucji Kościoła katolickiego w Polsce. Znaczący spadek liczby wiernych czy coraz częściej wychodzące na jaw przypadki czynności pedofilskich, których dopuszczali się duchowni (jak i ich krycie przez przełożonych, którzy częstokroć przenosili duchownych z parafii do parafii) – to tylko niektóre z problemów, z jakimi kapłani musieli zmierzyć się w minionych latach. Sprawą, o której nieco rzadziej słyszymy w mediach, a która, jak się zdaje, przynosi Kościołowi niemniej problemów, to coraz mniejsza ilość chętnych do zostania księdzem.
Od kilku miesięcy osoby LGBT w Polsce padają ofiarami wzmożonej dyskryminacji i przemocy. Nagonka na mniejszości seksualne nabrała tempa wraz z kampanią prezydencką. Część fundamentalistów religijnych i skrajnych działaczy prawicowych wprost deklarowała, że mniejszości seksualne to ideologia, a "seks-edukatorzy" będą uczyć dzieci masturbacji. Skandaliczne tezy oraz założenia wywołały falę dezinformacji. Tym razem konserwatyści poszli o krok za daleko.
Do debaty publicznej niczym bumerang wraca temat pedofilii w Kościele katolickim. Dzięki pracy braci Sekielskich oraz organizacji pozarządowych ofiary po wielu latach wykorzystywania seksualnego, mogą otwarcie opowiedzieć o swoich doświadczeniach. Okazuje się, że do podobnych wyznań zachęcali księża z parafii w Błędowie. Kapłani pytali wprost, czy molestowane dzieci wybaczyły swoim rodzicom. Treść "rachunku sumienia" zniknęła z sieci.
O inicjatywach kapłana możemy przeczytać na jego facebookowym profilu. Portal Kochamyzwierzaki.pl opisał poczynania księdza, który wspiera lokalne, zabiedzone psiaki. Araujo Gomes co niedziele organizuje swoim podopiecznym specjalne miejsce podczas każdego kazania. Wyjaśnił już wiernym cel tego przedsięwzięcia.
Wielu duchownych w naszym kraju nie cieszy się najlepszą reputacją. Homofobiczne deklaracje czy też skandale znacznie nadszarpnęły sposób, w jaki potrzegamy instytucję Kościoła katolickiego. Opinia publiczna wciąż żyje doniesieniami o czynach pedofilskich niektórych księży. Warto podkreślić, że nie każdy duszpasterz identyfikuje się jednak z tymi kontrowersyjnymi poglądami.
"Złote, a skromne". Słowa wypowiedziane przez Gajosa w "Klerze" Wojtka Smarzowskiego, choć świeże, zdają się mieć potencjał na zostanie kolejnym klasycznym cytatem polskiego kina. Temat pieniędzy zarabianych przez duchownych, ich rzekomo częstej chciwości oraz niskich kosztów utrzymania przewijają się co jakiś czas w dyskursie publicznym. Portal deon.pl o szczegóły tej przyziemnej, finansowej części działalności księży postanowił zapytać samych zainteresowanych.
Zachowanie księży katolickich w szpitalach oraz na oddziałach położniczych może budzić skrajne emocje. Poczynania jednego z kapelanów zostało opisane przez Agatę Netter na Facebooku. Popularna blogerka przebywała na oddziale położniczym 6 miesięcy temu, w marcu. Przypomnijmy, że wprowadzano wówczas pierwsze, radykalne przepisy reżimu sanitarnego. Okazuje się, że ksiądz nie przejął się zasadami bezpieczeństwa. Swoją postawą mógł narazić zdrowie niemowląt oraz ich osłabionych po porodzie matek.
Księża nie są grupą społeczną odporną na zakażenie koronawirusem. SARS-CoV-2 dotyka dosłownie każdego i duchowni nie są w tej kwestii wyjątkiem. Przedstawiono dane, które nie pozostawiają wątpliwości. Wiadomo, ilu księży zmarło na koronawirusa. Na całym świecie pojawiają się kolejne przypadki mówiące o zakażeniach w Kościele, nie tylko wierni są na nie narażeni.
Podczas trwającego w Szczecinku protestu, odbywającego się pod biurem posłanki PiS Małgorzaty Golińskiej, wśród manifestujących zjawił się katolicki ksiądz. Szybko jednak okazało się, że nie przyszedł tam rozmawiać, a jedynie prowokować uczestników Strajku Kobiet.
Ksiądz z Piły uznał, że dzieci, które w swoich mediach społecznościowych użyły nakładki na zdjęcie profilowe, która w symboliczny sposób oddaje poparcie Strajkowi Kobiet, nie zostaną dopuszczone do sakramentu bierzmowania. Kontrowersyjna decyzja duchownego spotkała się z falą krytyki ze strony internautów.
Sytuacja miała miejsce w Gdańsku ok. godziny 20. Kobieta biorąca udział w proteście wychyla się z okna samochodu, trzymając wieszak i parasolkę. Na światłach zrównuje się z nią drugi samochód, którego kierowca zaczyna krzyczeć i awanturować się. Po chwili mężczyzna wyciąga broń i krzyczy do protestującej "Jak się teraz czujesz?". Przerażona kobieta zamyka okno i dzwoni na numer alarmowy, mówiąc, że ktoś grozi jej bronią. Gdy policja dociera na miejsce, okazuje się, że podejrzany to ksiądz wikariusz z parafii w Gdańsku-Jelitkowie.
Frustracja naszego społeczeństwa zdaje się stale eskalować. Gniew zaczyna być coraz częściej koncentrowany wokół Kościoła katolickiego. Instytucje oskarża się o stanie ponad prawem oraz bezpośrednie ingerowanie w decyzje podejmowane przez rządzących. Tym razem w mediach społecznościowych wywiązała się rozmowa o pozycji kapłanów w placówkach opieki zdrowotnej. Czy Ksiądz może poruszać się po oddziałach wbrew restrykcjom?
Kościół katolicki, choć w ostatnim czasie nie cieszy się najlepszą opinią wśród Polek i Polaków, tym razem zajął zdecydowane stanowisko. Sytuacja miała miejsce w jednej ze szczecińskich szkół. Katecheta, który uczył młodych ludzi religii, w bulwersujący sposób zachował się w stosunku do uczennicy. Jak się okazało, ksiądz wszedł w posiadanie zdjęcia ze Strajku Kobiet, na którym 18-latka trzyma transparent wyrażający krytykę dla orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji, a także potępiający zachowanie Kai Godek.
Na samym wstępie zaznaczamy, że nasza rozmówczyni poprosiła o zachowanie anonimowości.Kryzys epidemiczny wymusił nałożenie kolejnych obostrzeń. Rządzący wielokrotnie deklarowali, że zaostrzanie rygoru wynika między innymi z troski o seniorów. W czasie, gdy domy opieki zamykały się na odwiedzających, ksiądz miał narażać seniorów na niebezpieczeństwo.
Przez lata były już kardynał Theodore McCarrick był jednym z najbardziej wpływowych hierarchów w całych Stanach Zjednoczonych. Wspinanie się na szczyt instytucji duchowny rozpoczął w latach 70., przypomina Interia. Mianowany przez papieża Pawła VI w roku 1977 został biskupem pomocniczym w Nowym Jorku.Cztery lata później McCarricka wybrano biskupem Metuchem. Kolejno otrzymał nominację na arcybiskupa Newark. Prawdziwą karierę rozpoczął na początku nowego milenium. W roku 2000 duchowny odebrał nominację na arcybiskupa metropolitę Waszyngtonu z rąk Jana Pawła II. W kolejnym roku papież nadał mu godność kardynalską.W 2006 r., już za pontyfikatu Benedykta XVI, McCarrick złożył swą rezygnację z urzędu metropolity amerykańskiej stolicy. Oficjalne doniesienia dotyczące czynów pedofilskich, jakich dopuszczać miał się hierarcha, pojawiły się w roku 2018. Do Watykanu miały jednak dotrzeć znacznie wcześniej.
Oburzenie wywołane reportażem TVN-u na temat krycia skandali pedofilskich w Kościele na całym świecie, jakiego rzekomo miał się dopuszczać kardynał Stanisław Dziwisz, zatacza coraz szersze kręgi. Dziennikarze portalu NaTemat.pl dotarli do mieszkańców rodzinnej miejscowości hierarchy, by zapytać, co sądzą na temat dokumentu "Don Stanislao".
Hierarchowie Kościoła katolickiego głoszą nauki nie tylko z ambony. Coraz więcej duszpasterzy decydują się na prowadzanie działalności w mediach społecznościowych. Jedną z tych osób jest ksiądz Kneblewski. Kapłan od 2016 roku umieszcza swoje komentarze na Twitterze. Odnosi się między innymi do bieżących wydarzeń politycznych. Roman Kneblewski regularnie krytykuje aborcję, rozumiejąc ją jako mordowanie dzieci nienarodzonych. Rozpowszechnia też sejmowe wystąpienia polityków Konfederacji, krytykując tym samym ideę powszechnego noszenia maseczek. Ksiądz wciąż jednak nie skomentował trwającego Strajku Kobiet.
Minione tygodnie, który upłynęły pod znakiem ogromnego wzburzenia społeczeństwa wywołanego wyrokiem Trybunału Julii Przyłębskiej zaostrzającym prawo aborcyjne, jak również skandali dotyczących hierarchów, w tym kardynała Henryka Gulbinowicza i kardynała Stanisława Dziwisza, doprowadziły do wzmożonego wypisywania uczniów z lekcji religii, donosi serwis o2.pl.Fakt miał wyraźnie nie spodobać się jednemu ze szczecińskich katechetów. Treść apelu, jaki za pośrednictwem e-dziennika ksiądz wystosował do rodziców dzieci, przytacza radna miasta Edyta Łongiewska Wijas. Całość opublikowano na Facebooku przedstawicielki magistratu.
Manifestacje Strajku Kobiet, które po 22 października opanowały niemal cały kraj, zostały wywołane przez decyzję zarządzanego przez Julię Przyłębską Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z polską konstytucją.To właśnie dzięki demonstracjom swą ogólnokrajową sławę zyskał duchowny z Czernikowa. Pod koniec października kapłan wyszedł do protestujących, trzymając w dłoni broń. Następnie zaczął grozić uczestnikom wydarzenia.Ksiądz Piotr tłumaczył potem, że chciał jedynie bronić swojej świątyni. Mimo to został zatrzymany przez miejscowych funkcjonariuszy policji.
Historia jednego z przedstawicieli amerykańskiego Kościoła wstrząsnęła opinią publiczną. Mężczyzna, który ostatecznie został wydalony ze stanu kapłańskiego, dopuszczał się przestępstw i nie prowadził swojego życia w duchu chrześcijańskim.