wtv.pl > Polska > Parafia namawiała ofiary do spowiadania się z bycia wykorzystywanymi. Treść została usunięta, ale w sieci nic nie ginie
Alan Wysocki
Alan Wysocki 19.03.2022 08:33

Parafia namawiała ofiary do spowiadania się z bycia wykorzystywanymi. Treść została usunięta, ale w sieci nic nie ginie

wtv
WTV.pl

Do debaty publicznej niczym bumerang wraca temat pedofilii w Kościele katolickim. Dzięki pracy braci Sekielskich oraz organizacji pozarządowych ofiary po wielu latach wykorzystywania seksualnego, mogą otwarcie opowiedzieć o swoich doświadczeniach. Okazuje się, że do podobnych wyznań zachęcali księża z parafii w Błędowie. Kapłani pytali wprost, czy molestowane dzieci wybaczyły swoim rodzicom. Treść "rachunku sumienia" zniknęła z sieci. 

Kościół w Błędowie usunął "rachunek sumienia". Padały pytania o wykorzystywanie seksualne

W mediach społecznościowych opublikowano ujęcia "rachunku sumienia". Przedstawiciele Kościoła katolickiego w Błędowie postanowili za pośrednictwem internetu przedstawić pytania, które każdy wierny powinien poddać reflekcji. "Czy nie wybaczyłem rodzicom bądź krewnym, że wykorzystali mnie seksualnie w dzieciństwie?" - czytamy na dawnej stronie parafii w Błędowie. Oburzające pytanie wywołało reakcję prasy oraz działaczy społecznych.

Do skandalicznych treści odniósł się obecny proboszcz parafii świętego Prokopa Opata w Błędowie. Ksiądz Leszek Bruliński w rozmowie z Gazetą.pl tłumaczył, że przedstawione treści były dostępne w internecie zanim rozpoczął pracę w parafii. Wskazywał, że "rachunek sumienia" budził skrajne emocje wśród wspólnoty wyznaniowej, a jego treść została usunięta, gdy dołączył do błędowskiej społeczności. Odparł zarzuty i powiedział, że nie jest odpowiedzialny za niestosowne pytania.

Kościół zmaga się z problemem pedofilii wśród księży. Pytania zawarte w "rachunku sumienia" były krzywdzące dla ofiar przemocy seksualnej. Ksiądz Brulińsi podszedł do sprawy z dystansem. - Temat może zostać różnie potraktowany. Po zasugerowaniu, że jest to zbyt daleko wkraczające w intymną sferę, wzór rachunku sumienia został skasowany - deklarował przedstawiciel Kościoła dla Gazety.pl. Nie wiemy jednak, co kapłan miał na myśli mówiąc, że temat może zostać "różnie" potraktowany.