wtv.pl > Kościół Katolicki

Kościół Katolicki

wtv
19.03.2022 08:24 Maturę z religii będzie przygotowywał Kościół? Wiceminister edukacji o nowym pomyśle

Kolejnym politykiem, który wypowiedział się na temat matury z religii jest Dariusz PiontkowskiWieceminister wskazał, że przedmiot ten trafiłby do puli przedmiotów dodatkowychW czasie wywiadu dla RMF FM przekazał, że to najprawdopodobniej Kościół katolicki będzie odpowiedzialny za stworzenie arkuszowi egzaminacyjnychJeszcze do niedawna to Dariusz Piontkowski podejmował decyzje w resorcie edukacji, jednak obecnie zadanie to przejął Przemysław Czarnek. Niemniej polityk nie opuścił Ministerstwa Edukacji i Nauki. Obecnie sprawuje tam funkcję wiceministra.W czasie jednego z ostatnich wywiadów Dariusz Piontkowski został zapytany o szczegóły na temat szeroko komentowanej ostatnio matury z religii. Wiceminister postanowił podzielić się nową informacją w tej kwestii.

wtv
19.03.2022 08:24 "Nasz dziennik", należący do imperium Tadeusza Rydzyka, broni ks. Dymera

Autorem artykułu o śmierci i zarzutach wobec sprawcy przemocy seksualnej jest Sebastian Karczewski. Materiał nosił tytuł "Krzywda wyrządzona prawdzie" i został opublikowany dzień po zgonie duchownegoNa stronie internetowej "Naszego Dziennika" ukazał się niecodzienny wpis. "Redakcja Więzi wystawiła go na publiczny lincz jako osobę winną nadużyć seksualnych, choć od wszelkich zarzutów został uniewinniony prawomocnym wyrokiem" - czytamyKsiądz Dymer w procesie kanonicznym został uznany winnego wykorzystywania seksualnego dzieci. 12 lat od złożenia apelacji wyrok wydała II instancja kościelna, jednak opinia publiczna nie pozna orzeczeniaRedakcja "Onetu" postanowiła zapoznać się z ostatnią publikacją "Naszego Dziennika" na temat zmarłego hierarchy. Medium zostało założone przez Tadeusza Rydzyka w 1998 roku i ma na celu promowanie wartości Kościoła Rzymskokatolickiego. O kapłanie znów zrobiło się głośno za sprawą materiału, wyemitowanego na antenie TVN24, jednak sprawę już wcześniej opisywało katolickie czasopismo "Więzi", a także "Gazeta Wyborcza".

wtv
19.03.2022 08:24 Nie żyje 33-letni ksiądz z Podlasia. Był na urlopie zdrowotnym

Przykre doniesienia o śmierci księdza przekazały władze Diecezji Drohiczyńskiej. W oficjalnym komunikacie podano konkretne informacje o organizacji pochówku, a także o bogatym życiorysie zmarłego. Michał Mucha, bo o nim mowa, odszedł z tego świata 17 lutego w wieku 33 lat.

wtv
19.03.2022 08:24 Kontrowersyjny nekrolog ks. Andrzeja Dymera pojawił się w sieci

Zimnicki podziękował zmarłemu za utworzenie licznych dzieł edukacyjnych i społecznych, a także za wierną posługę na rzecz zachodnio-pomorskiej wspólnoty wyznaniowej Kościoła katolickiegoDyrektor KOWR połączył się w bólu i żałobie z bliskimi księdza, życząc pokoju dla jego duszy. Zdjęcie z nekrologu trafiło do sieci i zostało udostępnione przez posła Platformy Obywatelskiej, Michała Szczerbę"Bezczelne plucie ofiarom w twarz" - skomentował parlamentarzysta. Tymczasem ciało hierarchy zostało zabezpieczone do badań. Prokuratura chce ustalić, czy doszło do nieumyślnego spowodowania śmierciParlamentarzysta opozycji skomentował nekrolog księdza Andrzeja Dymera za pośrednictwem Twittera. Ujawnienie dokumentu wywołało ponad 1,5 tysiąca reakcji. "Rząd PiS nekrologami za pieniądze podatników żegna Pedofila. Bezczelne plucie ofiarom w twarz" - czytamy. Wyjaśnijmy, że prace KOWR-u prowadzi prezes, wyznaczony przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Ten zaś wyznacza prezesów poszczególnych jednostek, w tym Stanisława Zimnickiego, którego kieruje działalnością Ośrodka w Bydgoszczy.Rząd PiS nekrologami za pieniądze podatników żegna Pedofila. Bezczelne plucie ofiarom w twarz. pic.twitter.com/94EcY7P67X— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) February 20, 2021

wtv
19.03.2022 08:24 Ksiądz molestował nieletnich chłopców. Mówił im, że to "terapia"

Rafał K. został wikarym bydgoskiej parafii pod wezwaniem Świętych Polskich Braci Męczenników w lipcu 2015 roku. – Wydawało się, że z księdza Rafała jest spoko gość – mówi jeden z byłych ministrantów. – Do czasu.Szczegóły sprawy za „Gazetą Pomorską”, która nagłośniła dochodzenie prowadzone wobec przypuszczenia pedofilskich czynów, jakich dopuścił się duchowny, przytacza Wirtualna Polska.

wtv
19.03.2022 08:24 Jutro w kościołach zostanie odczytany list pasterski abp. Wacława Depo. Dotyczy m.in. konieczności reformy sieci parafialnej

W oficjalnym liście pasterskim metropolity częstochowskiego zwrócono uwagę na problemy, z jakimi musi zmierzyć się archidiecezjaWśród nich wymieniono choćby kryzys powołań, przekładający się na deficyt księży w seminariachJednocześnie nawiązano też do tematu aborcjiOficjalny list pasterski z okazji Wielkiego Postu opracował arcybiskup metropolia częstochowski Wacław Depo. Komunikat hierarchy ma zostać odczytany we wszystkich kościołach i kaplicach archidiecezji w niedzielę, wskazuje Wirtualna Polska.Depo zwrócił uwagę na konieczność dokonania reformy wewnątrz sieci parafialnej, według której mniejsze parafie miałyby zostać łączone w większe struktury. Arcybiskup wyliczył przyczyny, z powodu których należy rozważyć podobne rozwiązanie.

wtv
19.03.2022 08:24 Abp Gądecki odniósł się to tematu dokonywania apostazji. Za powód podaje "antykościelną propagandę"

W okresie wielkiego postu arcybiskupi skierowali specjalne odezwy do wiernych. W mediach ukazały się pisma arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, a także biskupa Wojciecha MizińskiegoGądecki zaapelował o modlitwę za apostatów. Jędraszewski ostrzegał przed globalnym starciem cywilizacji, w którego centrum jest dziecko nienarodzone. Miziński zaś prosił Boga o wsparcie dla dzieci, które zostały wykorzystane seksualnieObszerne pisma zostaną odczytane wiernym Kościoła katolickiego z poszczególnych archidiecezji. Wielki Post ma przygotować wspólnotę do celebrowania świąt wielkanocnychAbp Gądecki zalecił wiernym obejście Wielkiego Postu, jako czasu na modlitwę, jałmużnę i post. Wyrzeczenia wielkopostne powinny zaś być celem samym w sobie. Po przekazaniu rad dla katolików duchowny postanowił zaapelować o specjalną modlitwę w intencji osób, które na fali bieżących wydarzeń społeczno-politycznych, złożyły akty apostazji. Arcybiskup odniósł się także do oskarżeń o udzielanie chrztu bez woli chrzczonych. "Gdyby tę samą zasadę stosować analogicznie do szkolnictwa, wówczas naukę w szkole należałoby rozpoczynać dopiero w wieku osiemnastu lat" - komentował.

wtv
19.03.2022 08:24 Sondaż. Większość Polaków za podaniem się Episkopatu do dymisji

Zdaniem 58,7 proc. uczestników wspomnianego badania odwołanie Episkopatu Polski byłoby dobrym rozwiązaniemZa dymisją opowiadają się przede wszystkim wyborcy opozycji oraz mieszkańcy dużych miastW najnowszym sondażu United Surveys dla „Wprost” respondentom zadano następujące pytanie: Proszę powiedzieć na ile zgadza, lub nie zgadza się Pan(i)/ z następującym twierdzeniem: „Po ujawnieniu kolejnych afer pedofilskich w polskim Kościele cały Episkopat powinien podać się do dymisji”.Z zawartą w pytaniu tezą zgadzało się 58,7 proc. uczestników badania. Przeciwko opowiedziało się 33,9 proc. badanych, a zdania w sprawie nie miało 7,4 proc. pytanych.

wtv
19.03.2022 08:23 Szumlewicz: Fetysz Jana Pawła II

Jan Paweł II na masową skalę ukrywał pedofilię w obrębie kleru, stał na szczycie olbrzymiej sieci przestępców w sutannach, wykorzystywał swoją pozycję i autorytet, by chronić ludzi, którzy gwałcili dzieci na masową skalę. W polskiej dyskusji na temat pedofilii wśród kleru warto pamiętać, że zdecydowana większość przestępstw księży pedofilów dotyczyła czasów, gdy to właśnie Karol Wojtyła stał na czele hierarchii kościelnej. Nieudolne próby przerzucania odpowiedzialności za zbrodnie kleru na najbliższe otoczenie polskiego papieża przypominają tłumaczenie, że za zbrodnie stalinowskie nie był odpowiedzialny Stalin, tylko źli urzędnicy, którzy go otaczali. Taka argumentacja nie tylko jest uderzająco sprzeczna z historyczną prawdą, ale też czyni z Wojtyły bezmyślną marionetkę. Za rządów polskiego papieża księża pedofile bezkarnie krzywdzili dzieci w wielu krajach świata, w tym w Polsce. Za kadencji Jana Pawła II nie przez przypadek większość z nich nie odpowiedziała za swoje czyny. Do dziś zresztą pamięć o „ojcu świętym” pęta ręce polskiej prokuratorze i zapewnia bezkarność najwyższym dostojnikom kościelnym. Wojtyła znajdował się na szczycie systemu ukrywania pedofilów i usprawiedliwiania ich zbrodni. W tym sensie był niewątpliwie jednym z najbardziej odrażających i okrutnych przywódców politycznych na świecie ostatnich 50 lat.Ale to przecież nie wszystko. Za pontyfikatu Jana Pawła II Watykan był państwem skorumpowanym, uwikłanym w interesy z włoską mafią, krajem, który prał brudne pieniądze i ukrywał przestępców finansowych. Po tym względem papież Polak umocnił wzorzec Kościoła jako instytucji pazernej, nieuczciwej, nietransparentnej, omijającej przepisy prawa dla realizacji swoich mętnych interesów.Jan Paweł II był znany z błogosławieństwa zbrodniarzy wojennych i krwawych dyktatorów, w tym zasłynął obojętnością wobec ofiar chilijskiego reżimu wojskowego i wsparciem dla okrutnego dyktatora, Augusto Pinocheta. Polski papież starał się też stłumić w Ameryce Łacińskiej teologię wyzwolenia, która sprzeciwiała się zamordystycznym władzom. Warto tutaj pamiętać, że Wojtyła ostro zwalczał jakiekolwiek postępowe środowiska w obrębie Kościoła, promując fundamentalistów z Opus Dei. Radykałowie z Ordo Iuris ze swoimi okrutnymi, antyhumanistycznymi kampaniami świetnie wpisują się w nurt kleru bliski polskiemu papieżowi.Karol Wojtyła nienawidził kobiet i bezwzględnie domagał się zakazu przerywania ciąży, w tym piętnował kobiety będące ofiarami gwałtu, które chciały dokonać aborcji. Bronił skrajnie patriarchalnego, przemocowego modelu rodziny, który nie ma nic wspólnego z partnerstwem i równouprawnieniem. Polski papież jednoznacznie i stanowczo wspierał też dyskryminację LGBT.Innymi słowy, Jan Paweł II krył pedofilów, wspierał oszustów finansowych, błogosławił dyktatorów, a na dodatek zwalczał prawa człowieka, zachęcając do dyskryminacji ze względu na płeć i orientację seksualną. Ktoś taki niewątpliwie nie zasługuje na miano autorytetu nie tylko wśród socjaldemokratów czy liberałów, ale dla żadnego przyzwoitego człowieka.Prawda o Wojtyle jest już powszechnie znana i z miesiąca na miesiąc opinia publiczna dowiaduje się o kolejnych przerażających zbrodniach kleru, które ukrywał Wojtyła. Media odsłaniają fakty o kolejnych pedofilach w sutannach, którzy byli ukrywani, a niekiedy odgórnie wspierani w czasach pontyfikatu Jana Pawła II. Co na to rząd Zjednoczonej Prawicy i kierowane przez Przemysława Czarnka Ministerstwo Edukacji i Nauki?Kilka tygodni temu Czarnek ogłosił, że nauczanie Jana Pawła II ma się pojawiać w szkołach znacznie… częściej niż obecnie. Zdaniem urzędującego ministra wprowadzenie do szkół dzieł Wojtyły mogłoby pomóc uświadomić dzieciom, jak wiele zawdzięczają polskiemu papieżowi. Wkrótce potem Czarnek zszokował opinię publiczną sugestią, by w najstarszych rocznikach szkół ponadpodstawowych wprowadzić elementy nauczania Jana Pawła II na temat ludzkiej… seksualności. Zasugerował też, by fragmenty papieskich encyklik były przedstawiane na lekcjach z podstaw przedsiębiorczości. Wreszcie niedawno ministerstwo postanowiło zaprezentować nową grę edukacyjną poświęconą Janowi Pawłowi II, przeznaczoną dla uczniów klas I-III i IV-VIII szkół podstawowych oraz uczniów szkół ponadpodstawowych. Zdaniem urzędników gra znajdzie zastosowanie między innymi na lekcjach języka polskiego, wiedzy o społeczeństwie, geografii, biologii (!?) czy religii. Jej celem oczywiście nie jest krytyczna dyskusja o polskim papieżu, tylko bezrefleksyjne wpajanie młodym ludziom do głów, jak wielkim i wspaniałym był on człowiekiem. Gra nie tylko promuje bezmyślność i autorytaryzm, ale są w niej tak dziwne elementy jak zadanie ubrania papieża, czyli dopasowania charakterystycznych części garderoby (m.in. czerwone buty i biała sutanna z pelerynką). Wmawianie dzieciom, że obrońca pedofilów jest autorytetem moralnym, to przerażający pomysł. Dodatkowa sugestia, by dzieci w ramach edukacji go ubierały, to już jakąś niepojęta, chora perwersja. Ludzie, którzy forsują takie propozycje, powinni być trzymani jak najdalej od szkoły. Również opieranie lekcji przedsiębiorczości na nauczaniu człowieka, który ukrywał oszustów finansowych, a kierowana przez niego instytucja prała brudne pieniądze, jest wręcz niepojęte. Skąd tak przerażające idee? Trudno zrozumieć, ale może PiS po prostu chce kraju, w którym księżom wolno gwałcić dzieci i kraść. Patrząc na podejście władzy do Kościoła, wydaje się, że tak właśnie jest.

wtv
19.03.2022 08:23 Wojewoda w Radiu Maryja o atakach na Kościół. "Musimy zrobić wszystko, żeby go od tych ataków chronić"

We wczorajszym wydaniu "Rozmów niedokończonych udział wzięli: Zbigniew Bogucki - Wojewoda Zachodniopomorski, Mikołaj Bogdanowicz - Wojewoda Kujawsko-Pomorski, Łukasz Kmita - Wojewoda MałopolskiTematem debaty była sytuacja Kościoła katolickiego w Polsce. Mówiono o atakach na wspólnotę wyznaniową i agresywne zachowanie młodzieży. Bogdanowicz winą za protesty obarczył kampanię fałszywych informacji, które miały zmanipulować młodzieżZa taki odpowiada "ta fala lewactwa z Zachodu", a takżę "bardzo niebezpieczny i chyba niedoceniany przez nas wszystkich internet, który bardzo źle wpływa na młodych ludzi"Wczorajsze "Rozmowy niedokończone" poprowadził dziennikarz Radia Maryja, ojciec Grzegorz Woś. Rozmowa, choć dotyczyła walki z pandemią, prędko zboczyła na tory ostatnich wydarzeń społeczno-politycznych. Odnoszono się do ataków na Kościół katolicki, a także spadającej liczby wierny.

wtv
19.03.2022 08:23 Kościół opublikował dokument dotyczący datków od wiernych. Zarzut w kierunku młodych

Kościół w Złotoryi jest zadłużony z powodu prac remontowychDziury w budżecie usiłuje łatać datkami od wiernychKościół upomina młodych, którzy przekazali parafii najmniej pieniędzyJak podaje Wirtualna Polska, Rzymsko-Katolicka Parafia p.w. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Złotoryi opublikowała na swojej stronie sprawozdanie ze zbiórki pieniędzy przeprowadzonej w bieżącym roku w związku z zadłużeniem parafii na cele renowacyjno-remontowe w świątyni."W tym roku ofiary złożyły 294 rodziny. Została zebrana kwota 28 130 zł. Dla porównania w ubiegłym roku po kolędzie przyjęły księdza 1420 rodzin. Na zadłużenie w ubiegłym roku złożyło się 756 rodzin na kwotę 61 240 zł" - czytamy w sprawozdaniu na stronie sanktuarium-zlotoryja.pl. Następnie w sprawozdaniu kościoła ze Złotoryi prezentowany jest podział wpłat na poszczególne grupy wiekowe. Okazuje się, że aż 45 proc. tegorocznych datków pochodziło od osób powyżej 61. roku życia, 29 proc. - od osób w przedziale wiekowym 51-60 lat, a 16 proc. od osób pomiędzy 40. a 50. rokiem życia.Osoby w wieku od 30 do 39 lat przekazały w tym roku kościołowi w Złotoryi zaledwie 9,9 proc. wszystkich zebranych datków. Najmniej pieniędzy - bo jedynie 0,1 proc. zbiórki - pochodziło od osób w wieku od 20 do 29 lat.Po przedstawieniu tych danych sprawozdanie kościoła w Złotoryi wyraźnie zmienia swoją wymowę i zamienia się umoralniającą gawędę. "Z tych statystyk wynika, że parafia nie może liczyć na młode rodziny, które najdłużej będą korzystały z tej świątyni, a niestety nie angażują się lub w niewielkim procencie angażują się w sprawy remontów i utrzymania parafii" - czytamy na portalu sanktuarium-zlotoryja.pl.

wtv
19.03.2022 08:23 Na pogrzebie ks. Dymera pojawiły się tłumy wiernych. Nie zjawił się arcybiskup Dzięga

Choć pogrzeb ks. Dymera był zapowiadany na skromny, w uroczystości ostatecznie udział wzięło ok. 100 osób.

wtv
19.03.2022 08:23 Zofia Klepacka grozi przeciwnikom Kościoła instytucjonalnego? Zastanawiający wpis w mediach społecznościowych

Zofia Klepacka twierdzi, że ma już dość "ataków" przeciwników KościołaWindsurferka w podejrzany sposób grozi osobom, które mogłyby dopuszczać się aktów wandalizmuCzyżby Zofia Klepacka planowała zemstę na przeciwnikach Kościoła katolickiego?

wtv
19.03.2022 08:23 Hartman: Tęczowa Matka Boska uniewinniona!

Sąd Rejonowy w Płocku, po burzliwym procesie, uniewinnił oskarżone Joannę Gzyrę-Iskandar, Elżbietę Podleśną i Annę Prus, które w reakcji na homofobiczną dekorację Grobu Pańskiego (wiosną 2019 r.) w płockim kościele św. Dominika rozlepiały wokół tego kościoła naklejki z wizerunkiem Matki Boskiej i Dzieciątka Jezus w tęczowej aureoli. Panie wysłuchały wyroku płacząc ze wzruszenia. Bo wygrała normalność i prawo, a przegrała homofobiczna agresja i fanatyzm religijny.Wyrok płockiego sądu, wydany przez sędzię Agnieszkę Warchoł, jest przełomowy. Zwłaszcza w czasach, gdy sądy podlegają brutalnej presji politycznej, a każdy niepokorny sędzia musi się liczyć z represjami. Słowa sędzi Warchoł brzmią w tych warunkach jak wyzwanie rzucone klerykalno-nacjonalistycznej, autorytarnej władzy przez obrończynię prawa i fundamentalnych zasad ustroju państwa oraz moralności publicznej.Ponad półgodzinne ustne uzasadnienie wyroku, jakie przestawiła sędzia Warchoł, przejdzie do historii polskiego wymiaru sprawiedliwości w czasach pogardy dla prawa. Prostym i dobitnym językiem sędzia wyjaśniła wszystkie pułapki językowe i emocjonalne, które czyhają na każdego, kto wyobraża sobie, że dowolna trawestacja symboliki czy ikonografii katolickiej jest niebezpiecznym zamachem na porządek społeczny i naruszeniem jakiegoś niby to świętego prawa Kościoła do nietykalności i czci. Każdy katolik spodziewający się wyroku skazującego w tej sprawie – jeśli tylko ma w sobie odrobinę uczciwości intelektualnej – zmieni zdanie po wysłuchaniu uzasadnienia wyroku sędzi Warchoł. Niestety, to nie ludzie uczciwi mają z tą sprawą do czynienia. Ataki na sędzię już się zaczęły, a apelacja jest właściwie pewna. Sprawa będzie miała dalszy ciąg.Istota uzasadnienia wyroku tkwi w tym, że – jak wskazał sąd – oskarżone nie miały zamiaru obrazić uczuć katolików, albowiem ich zamiar był zupełnie inny: sprzeciwić się dyskryminującemu stosunkowi niektórych duchownych do osób LGBT. Oskarżone nie miały też zamiaru obrażać wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej. Tymczasem obraza uczuć religijnych musi być, jak stwierdza wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7.05.2008 roku, działaniem zamierzonym, mającym na celu obrażenie wierzących lub znieważenie przedmiotu czci religijnej. Co więcej, obraźliwy charakter działania sprawcy musi być uznawany za takowy przez ogół wyznawców, a nie tylko pojedyncze osoby. Prawo chroni tu bowiem wspólnotę religijną (przed ewentualną dyskryminacją), a pochodnie jednostkę przed odczuwaniem poniżenia. Ponadto w uzasadnieniu wyroku sędzia podkreśliła, że choć forma protestu być może przekracza granice dobrego smaku, to jednak sam protest nie był żadnym wulgarnym ekscesem, lecz sposobem zabrania głosu w ważnej kwestii i ważnym interesie publicznym, jakim jest obrona osób LGBT przez dyskryminacją.Sędzia powołała się na liczne pisma, jakie otrzymała od katechetów, a nawet księży, mówiące o tym, że nie wizerunek Matki Boskiej w tęczowej aureoli nie obraża ich uczyć ani też, w ich pojęciu, nie znieważa samej osoby świętej. Ich zdaniem taki wizerunek ma „dać do myślenia, że osoby nieheteronomatywne mają prawo należeć do wspólnoty Kościoła”. Widać z tego, że warto pisać listy do sądów. Swoją drogą sędzia Warchoł mocno mnie zaskoczyła kilkakrotnie powołując się na katechizm i doktryny katolickie. To niepotrzebne dowartościowywanie zupełnie nieistotnych z prawnego punktu widzenia dokumentów. Dla oceny czynu oskarżonych poglądy panów biskupów na osoby LGBT doprawdy nie mają znaczenia. Liczą się fakty, a faktem jest, że w kościele św. Dominika w Płocku obrażano te osoby, co wzbudziło ich słuszny sprzeciw.Moim zdaniem, oskarżyciele przegrali sprawę jeszcze z innych powodów, o których nie wspomniano w uzasadnieniu wyroku. Po pierwsze tęczowe aureole od stuleci istnieją w ikonografii katolickiej, łącznie z wizerunkami Matki Boskiej. I nic się nie da z tym zrobić. Gdyby tęcza obrażała i znieważała – trzeba by za obraźliwe uznać rozliczne dzieła sztuki sakralnej; fakt, że w tym przypadku tęcza była „cytowaniem” flagi nie ma tu większego znaczenia, bo flaga LGBT sama w sobie jest cytatem biblijnego symbolu. Po drugie – i ważniejsze – działanie aktywistek miało charakter polemiki wewnątrzkościelnej. To był protest katoliczek przeciwko homofobii w ich Kościele. Ta intencja jest zupełnie jasna w świetle wielu wypowiedzi autorek akcji, które pragną, aby ich Kościół, podobnie jak ma to miejsce w innych krajach, otworzył się na osoby LGBT, zaprzestając ich poniżania i dyskryminowania. W spory wewnątrzreligijne sądy powszechne ingerować wszelako nie mogą.Nie jestem katolikiem i nie widzę żadnego powodu, aby namawiać Kościół katolicki do zmiany stanowiska w jakiejkolwiek sprawie. Interesuje mnie wyłącznie odpowiedzialność karna przestępców w sutannach, a nie ich poglądy. Znam jednakże tyle o ile katolicyzm i jego kulturowy kontekst. Nie wydaje mi się, aby w zwalczaniu homofobii można było liczyć na poparcie św. Marii. Jeśli faktycznie żyła przed dwoma tysiącami lat w Izraelu taka osoba, matka natchnionego kaznodziei, a więc zapewne bardzo pobożna Żydówka, to z wielkim prawdopodobieństwem można przyjąć, że jej stosunek do homoseksualności nie różnił się specjalnie od tego, z jakim obnoszą się polscy biskupi. Nie ma więc co liczyć na jej wstawiennictwo w tej materii. Jednak dla publicznego i państwowego wymiaru sprawy nie ma to (na szczęście) żadnego znaczenia. Generalnie: brawo sędzia Warchoł!

wtv
19.03.2022 08:22 Polsat News będzie relacjonował mszę w intencji swoich pracowników. Internauci zaskoczeni

W niedzielę w Świątyni Opatrzności Bożej odprawiona zostanie msza w intencji pracowników stacji Polsat NewsNabożeństwo transmitowane będzie o godzinie 9:00 na anteniePracownicy otrzymali e-mail od wicedyrektora, który zachęcał do uczestnictwa, ale jednocześnie podkreślał, że jest to dobrowolneWskazano również, że wszyscy chcący pomóc sfinansować odprawienie liturgii mogą anonimowo zgłosić się do sekretariatuPodano informację, iż 14 marca w Świątyni Opatrzności Bożej odprawiona zostanie msza w intencji pracowników Polsat News. Co ważne nie jest to pierwsza współpraca z wilanowską parafią.Pracownicy stacji Polsat News otrzymać mieli e-mail, w którym poinformowani zostali o możliwości dołączenia do pokrycia kosztów odprawienia liturgii w najbliższą niedzielę. Internauci są zaskoczeni, jednak wskazywane jest, że w ostatnim czasie religia zdecydowanie częściej pojawiała się na antenie stacji oraz jej kanałów tematycznych.

wtv
19.03.2022 08:22 Jest zawiadomienie do prokuratury ws. kardynała Dziwisza

Zarzuty pod adresem duchownego przedstawiano już w 2017 roku. W ostatnich latach produkcje braci Sekielskich i Marcina Gutowskiego nagłośniły działania, których miał dopuścić się hierarcha Kościoła katolickiego. Mowa o kryciu przestępstw seksualnych i przyjmowaniu łapówekPierwsze zawiadomienia do organów ścigania zostało złożone przez europosła, Łukasza Kohuta. Jeszcze w styczniu krakowscy prokuratorzy umorzyli sprawę przez wzgląd na niewyczerpane znamiona artykułu 239 i 240 Kodeksu karnegoDziś zgłoszenia pełnomocnika Janusza Szymika - ofiary księdza Wodniaka - zostały przekazane przez komisję ds. pedofilii prosto na ręce zastępcy prokuratora generalnego. W piśmie pojawiły się cztery nazwiskaPełnomocnik Janusza Szymika, Artur Nowak przekazał "Onetowi" zdjęcie, przedstawiające dokument przesłany przez komisję. W piśmie przeczytać możemy, że komisja "skierowała we własnym zakresie zawiadomienie i wniosek o przeprowadzenie postępowania w sprawie podejrzenia popełnienia przez Tadeusza Rakoczego, Stanisława Dziwisza, Romana Pindla i Piotra Gregera czynów stypizowanych w przepisie art. 240 par. 1 k.k.". Zgłoszenia zostały zarejestrowane i przekazane już 2 marca.

wtv
19.03.2022 08:22 Nagranie spod wałbrzyskiego kościoła podbija sieć. Wulgarne zachowanie księdza

Do zdarzenia doszło 11 marca na terenie Piaskowej Góry. Nagranie trwa przez ponad minutę i przedstawia księdza, który w agresywny sposób zwracał się do kierowcy. Między mężczyznami doszło do pyskówki. Po głosie słychać, że parkujący jest osobą młodą. Nie chciał też opuścić terenu parafii, choć duchowny tłumaczył, iż jest to teren prywatny. Piaskowa Góra jest jedną z dzielnic należących do Wałbrzycha. Znajduje się w północnej części gminy, a na jej terenie znajdują się dwa kościoły. Jeden prawosławny i drugi - rzymskokatolicki. Do incydentu doszło przy parafii Świętego Wojciecha Biskupa i Męczennika

wtv
19.03.2022 08:22 Kontrowersyjne kazanie ks. Guza. "Nie przejmujmy się zakazami"

Tadeusz Guz jest profesorem i wykładowcą na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Znany jest między innymi z krytyki modernizmu katolickiego oraz doktryny Marcina Lutra. Od początku pandemii serwuje opinii publicznej poglądy sprzeczne z dostępną wiedzą naukowąKsiądz wygłosił kazanie, które 8 marca zostało udostępnione w mediach społecznościowych. "Zakazami, do których państwo nie ma prawa, kompletnie się nie przejmujcie" - grzmiał z ambonyJeszcze wcześniej Guz przekonywał, że ręce księdza są konsekrowane, więc podczas udzielania komunii nie mogą przenosić wirusówPodczas nabożeństwa duszpasterz postanowił przestrzec wiernych przez obostrzeniami, które mają chronić nas przed dalszą transmisją koronawirusa. - Zakazami, do których państwo nie ma prawa, kompletnie się nie przejmujcie. Róbcie to, do czego Bóg was powołuje. A jak was jakieś służby zapytają, dlaczego pracujecie, skoro jest zakaz, to powiedźcie, "Bo my pracujemy dla Boga, a nie dla diabła, jak wy" - zaczął swoje kazanie ksiądz Tadeusz Guz.

wtv
19.03.2022 08:22 Konferencja Episkopatu Polski informuje: "Dziś można jeść mięso"

Konferencja Episkopatu Polski oficjalnie zwolniła w dniu dzisiejszym katolików ze wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnychMa to związek z obchodzoną dziś uroczystością św. Józefa Oblubieńca MaryiOficjalne stanowisko Konferencji Episkopatu Polski przekazał jej rzecznik ks. Leszek Gęsiak.

wtv
19.03.2022 08:22 Porażająca sytuacja. Wpadł na parafię z siekierą, kobieta próbowała bronić księdza

W poniedziałek 15 marca w Otwocku niedaleko Warszawy doszło do dramatycznego zdarzenia - mężczyzna groził księdzu siekierą.Kiedy w obronie duchownego stanęła kobieta, 36-latek zaczął wygrażać również jej.Mężczyzna został już ujęty przez policję.Grożą mu dwa lata pozbawienia wolności.

wtv
19.03.2022 08:22 Hartman: Fanatycy katoliccy w natarciu

„Obywatelski” projekt jest nim tylko z nazwy – stoi za nim Ordo Iuris, Chrześcijański Kongres Społeczny Marka Jurka oraz najbardziej zapiekła i radykalna część Kościoła katolickiego, zaś partia rządząca gorliwie i uniżenie ów legislacyjny zamach stanu wspiera. Wspiera i najpewniej doprowadzi do jego realizacji. Należy się podziewać, że ustawa zostanie przegłosowana i wejdzie w życie, a jej najważniejszy cel, czyli wypowiedzenie konwencji stambulskiej dostanie zrealizowany. Tym samym staniemy się jedynym krajem formalnie należącym do Zachodu, który wycofuje się z rozwiązań prawnych na rzecz bezpieczeństwa kobiet i osób LGBT. I jakby tej hańby jeszcze było mało, ministerstwo sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry wysmażyło epistołę do partnerów w Czechach, Słowacji, Słowenii i Chorwacji o podjęcie kroków w celu wypowiedzenia konwencji stambulskiej.Na miejsce obowiązującej w 45 krajach konwencji stambulskiej (konwencja Rady Europy z 2011 r. o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy domowej), chroniącej kobiety i dzieci przed przemocą, wynikającą między innymi z patriarchalnych tradycji kulturowych, Ordo Iuris chciałby widzieć swoją „Konwencję praw rodziny”, sankcjonującą katolicką doktrynę o sprawach płci. Zakazuje się tam nie tylko aborcji, lecz również edukacji seksualnej, a ponadto piętnuje się „mentalność przeciwną poczęciu nowego życia”. To ostatnie, zagadkowe sformułowanie, oznacza chyba, że prawnicy z Ordo Iuris uprawiają seks bez zabezpieczeń. Cóż, stać ich na dzieci i nianie.Konwencja stambulska jest zachowawcza – ledwie wspomina o „niestereotypowych rolach społeczno-kulturowych” kobiet i mężczyzn, a jeśli chodzi o kwestię gender, to zaledwie zawiera definicję płci społeczno-kulturowej i wymienia orientację psychoseksualną pośród innych atrybutów człowieka, które nigdy nie powinny być przyczyną dyskryminacji (podobnie jak pochodzenie etniczne i rasa). Cel dokumentu jest też całkiem oczywisty – skłonić państwa-sygnatariuszy, czyli członków Rady Europy, do przeciwdziałania przemocy domowej, gwałtom w rodzinie, wymuszaniu małżeństw i innym odrażającym, przemocowym praktykom. Trzeba być naprawdę zapiekłym mizoginem, aby mieć coś przeciwko temu dokumentowi. Nienawiść katolicka wynika po prostu z faktu, że konwencja stambulska co do zasady jest wytworem kultury liberalnej, posługuje się językiem przyjętym w świeckiej przestrzeni państw liberalnej demokracji i ma treść etyczną, łamiąc tym samym monopol Kościoła na moralizowanie. Poza tym, co tu dużo gadać, zakaz bicia kobiet nie może podobać się tym, którzy zawsze patrzyli na przemoc domową przez palce. Katolik miał ważniejsze rzeczy do opowiadania na spowiedzi, a teraz ktoś chce odwracać priorytety. Od ustalania tego, co jest większym, a co mniejszym grzechem jest Kościół. Zrozumiano?Fanatyzm katolicki ma różne oblicza i przechodzi przez różne fazy. Jedno się jednakże nie zmienia: obsesyjne myśli fanatyków krążą wokół seksu. Przez całe XIX i większość XX stulecia Kościół miał kompletnego bzika na punkcie masturbacji. Gdy to się zrobiło śmieszne, a za to wymyślono pigułkę antykoncepcyjną, rzucił się na antykoncepcję. Gdy i ta sprawa okazała się przegrana, skierował swą chorą wyobraźnię ku aborcji, dręcząc świat swoimi obsesjami na tym punkcie. Jednakże spośród wszystkich pobudzających kapłańskie emocje spraw płci, jedna ma znaczenie szczególne. Ha! Nie uwierzycie, co to jest. Ano okazuje się, że już w najwcześniejszym chrześcijaństwie panował (odziedziczony prawdopodobnie po Persach i Żydach) lęk przed mężczyzną przebranym za kobietę. Św. Augustyn zastanawiając się, co jest największą zbrodnią, uznał, że jest nią właśnie to: gdy mężczyzna przebiera się w damskie stroje. Jakaś niepojęta trwoga ogarnia katolików na widok męsko-żeńskiego dziwoląga. Wskutek ciężkiego dysonansu poznawczego dostają pomieszania zmysłów, a kto wie, czy nie erekcji. Ale tego nie jestem pewien – nigdy nie byłem tak blisko z katolikiem.

wtv
19.03.2022 08:22 Papież Franciszek zdymisjonował biskupa. Były hierarcha był oskarżany o tuszowanie pedofilii

Papież Franciszek przyjął dymisję argentyńskiego biskupa RevueltyDuchowny był kilkukrotnie oskarżany o tuszowanie skandali pedofilskich w argentyńskim KościeleDymisja została przyjęta bez żadnego sprzeciwu ze strony papieża Franciszka.

wtv
19.03.2022 08:22 Abp Jędraszewski: "Rodzina jest zagrożona, atakowana"

W niedzielę, 21 marca, abp Marek Jędraszewski pojawił się w Podstolicach (powiat wielicki), gdzie w kościele pw. Ducha Świętego odbyła się uroczystość poświęcenia figury św. Jana Pawła II.Abp Jędraszewski wygłosił z tej okazji homilię, w której - wychodząc od fragmentu Ewangelii - zastanawiał się nad drogą Jana Pawła II i sensem cierpienia, które papież przeżywał w swoich ostatnich latach.- Nie było u niego rozdźwięku między tym co mówił a tym jak żył, co najbardziej widać w tym, jak umiał przyjąć cierpienie - stwierdził w trakcie uroczystości w Podstolicach przywoływany przez portal diecezja.pl abp Jędraszewski.

wtv
19.03.2022 08:21 Ksiądz Grzegorz Kramer kontra pandemia

W Internecie ostatnio na popularności zyskuje akcja „Jestem zaszczepiony krwią Chrystusa” nawołująca do tłumnego udziału w mszach św. W ostrych słowach sprawę skomentował znany duchowny, ks. Grzegorz Kramer. Podkreślił, że zachowanie takich osób jest niezgodne z Ewangelią.Chrześcijanin powinien powstrzymać się przed wystawianiem Boga na próbę.

wtv
19.03.2022 08:21 Ksiądz po raz kolejny z ambony zaatakował dziennikarza "Wyborczej". "Stalker w sutannie"

Po raz kolejny ksiądz Michał Woźnicki nawyzywał autora tekstu o awanturze na sali sądowej. Ministrant pracujący dla duchownego został wyniesiony z sali sądowej za brak maseczki. Sam kapłan został zaś ukarany. Chwilę później prosto z ambony nie szczędził ostrych słów."Przypomniał sobie o mnie stalker w sutannie, czyli katolicka miłość bliźniego w praktyce: "H**oś, p***łek, otwór odbytowy" - czytamy we wpisie Piotra Żytnickiego. Dziennikarz "Gazety Wyborczej".Przypomniał sobie o mnie stalker w sutannie, czyli katolicka miłość bliźniego w praktyce: "Homoś, pedałek, otwór odbytowy". A poszło o ten tekst: https://t.co/bO2RUo3hHS PS Muszę księdza rozczarować, wczoraj nie miałem kosteczek na wierzchu @EpiskopatNews @Abp_Gadecki pic.twitter.com/jcWpumu1Gb— Piotr Żytnicki (@PiotrZytnicki) March 27, 2021

wtv
19.03.2022 08:21 Nieoczekiwane przeprosiny nowego biskupa. Bp Damian Bryl prosił o przebaczenie wszystkich skrzywdzonych w diecezji kaliskiej

Edward Janiak był oskarżany o tuszowanie przestępstw na tle seksualnym. Głośno spekulowano też o nadużywaniu alkoholu przez kapłana. 25 stycznia odwołano go ze stanowiskaNadzór nad diecezją przejął młody duchowny, Damian Bryl. Uroczystości ruszyły tuż przed Wielkanocą. Po ceremonii hierarcha przeprosił za krzywdy, jakie część wiernych doznało ze strony części duchownych"Jestem świadomy trudnych doświadczeń, jakie przeżywaliście w ostatnim czasie" - czytamy w oficjalnym liścieBiskup Damian Bryl przejął obowiązki w diecezji już 11 lutego, jednak dopiero teraz odbył się ingres. Podczas przedsięwzięcia hierarcha ucałował krzyż i wziął kropidło do poświęcenia katedry kaliskiej. Otrzymał symboliczny pastorał, potwierdzający jego rolę przywódcy. "Rozpoczynam tę misję w duchu wiary. Wierzę, że Jezus Chrystus, nasz Pan, dzięki działaniu Ducha Świętego jest obecny w swoim Kościele i powołuje w nim niektórych do szczególnej służby wspólnocie" - tłumaczył.

wtv
19.03.2022 08:21 Ksiądz podważa narzucone limity wiernych w kościele

Od 24 marca liczba zakażeń w Polsce nie schodzi poniżej 28 tysięcy. Tego samego dnia doszło do pilnego spotkania na linii Ministerstwo Zdrowia-Episkopat Polski. Wydano wspólny komunikat dotyczący nadchodzących świąt WielkanocyNastępnego dnia Adam Niedzielski podniósł limity osobowe w miejscach kultu. Przed 27 marca na jedną osobę powinno przypadać 15 metrów kwadratowych świątyni. Obecnie próg ten wyniósł 20 metrów kwadratowych. - Episkopat Polski nakazał duchownym ścisłe utrzymywanie rygoru sanitarnegoKsiądz Daniel Wachowiak uznał nałożone obostrzenia za wątpliwe. "Sugerowanie, że wszystkiemu, co złe (w tym epidemii) winni są chrześcijanie i niepozamykane świątynie" - wymieniałKsiądz Daniel Wachowiak świadczy posługę kapłańską w poznańskiej parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny NMP Wniebowziętej. Jest to jeden z duchownych niezwykle aktywnych w mediach społecznościowych. Poza głoszeniem słowa bożego kapłan regularnie wypowiada się na temat bieżących wydarzeń społeczno-politycznych. Tym razem odniósł się do rządowych obostrzeń, według których na jedną osobę w kościele powinno przypadać aż 20 metrów kwadratowych. Domagają się rozdziału Kościoła od państwa, a teraz krzyczą, by państwo zamknęło kościoły. Przecież Konstytucja, o którą walczycie, wyraźnie mówi, iż ingerencja władzy nawet w limity w świątyniach jest bardzo wątpliwa prawnie.— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) March 28, 2021

wtv
19.03.2022 08:21 Zmanipulowany film ze mszy świętej w Nowym Sączu? Są podejrzenia

W bazylice św. Małgorzaty w Nowym Sączu msze św. transmitowane są także przez internetNa jednym z nagrań z nabożeństwa widać, jak ktoś, kto edytował film, dokleił w nim ławkiInternauci są oburzeni - zastanawiają się, czy w ten sposób parafia nie chciała oszukać obostrzeńProboszcz tłumaczy, że nic o tym nie wiedział i sprawę postara się wyjaśnić.