wtv.pl > Polska > Abp Gądecki odniósł się to tematu dokonywania apostazji. Za powód podaje "antykościelną propagandę"
Alan Wysocki
Alan Wysocki 19.03.2022 08:24

Abp Gądecki odniósł się to tematu dokonywania apostazji. Za powód podaje "antykościelną propagandę"

wtv
WTV.pl
  • W okresie wielkiego postu arcybiskupi skierowali specjalne odezwy do wiernych. W mediach ukazały się pisma arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, a także biskupa Wojciecha Mizińskiego

  • Gądecki zaapelował o modlitwę za apostatów. Jędraszewski ostrzegał przed globalnym starciem cywilizacji, w którego centrum jest dziecko nienarodzone. Miziński zaś prosił Boga o wsparcie dla dzieci, które zostały wykorzystane seksualnie

  • Obszerne pisma zostaną odczytane wiernym Kościoła katolickiego z poszczególnych archidiecezji. Wielki Post ma przygotować wspólnotę do celebrowania świąt wielkanocnych

Abp Gądecki zalecił wiernym obejście Wielkiego Postu, jako czasu na modlitwę, jałmużnę i post.  Wyrzeczenia wielkopostne powinny zaś być celem samym w sobie. Po przekazaniu rad dla katolików duchowny postanowił zaapelować o specjalną modlitwę w intencji osób, które na fali bieżących wydarzeń społeczno-politycznych, złożyły akty apostazji. Arcybiskup odniósł się także do oskarżeń o udzielanie chrztu bez woli chrzczonych. "Gdyby tę samą zasadę stosować analogicznie do szkolnictwa, wówczas naukę w szkole należałoby rozpoczynać dopiero w wieku osiemnastu lat" - komentował.

Abp Gądecki prosi o modlitwę za osoby, które dokonały aktu apostazji

Treści pism zostały opublikowane na oficjalnej stronie Konferencji Episkopatu Polski. Stanisław Gądecki postanowił przełamać temat tabu. Kościół katolicki nieczęsto odnosi się do apostatów, podpierając się argumentem o dominującej większości katolików w kraju. Tym razem metropolita poznański przyznał, że wiele odejść wynikało ze wcześniejszego niestosowania się do wartości promowanych przez wspólnotę wyznaniową. "Wielu z nich – jak sami to piszą – nie miało żadnego kontaktu z parafią, nie prowadziło życia sakramentalnego i nie akceptowało faktu, że zostali ochrzczeni jako niemowlęta" - zdradził kapłan.

W część aktów apostazji zawarto skargę, jakoby chrzest miał zostać wykonany "przemocą", którą było zgłoszenie do sakramentu osoby nieświadomej, w czym bierze udział. Apostaci, jak podaje Gądecki, mają czuć się zgorszeni grzechami ludzi Kościoła katolickiego. "osoby składające akt wystąpienia z Kościoła dały się zwieść antykościelnej propagandzie" - zadeklarował, po czym wyznał, że winą należy obarczyć brak świadectwa wiary po stronie członków związku wyznaniowego. 

Apostazja ma doprowadzać do cierpienia i podziałów w wielu rodzinach. Abp Gądecki zapewnił, że dla każdego znajdzie się miejsce w Kościele. "Istnieje droga powrotu, ale wiedzie ona tylko poprzez nawrócenie i odstąpienie od uporu" - tłumaczył. Niezbędne jest przyznanie się do popełnienia przestępstwa, w myśl prawa kanonicznego, a także naprawienie szkód. "Proszę Was wszystkich, Drodzy Diecezjanie, o ofiarowanie modlitwy i postu w tych intencjach" - zakończył. 

Arcybiskup Jędraszewski z okazji wielkiego postu ostrzega przed aborcją

W liście arcybiskupa Jędraszewskiego do krakowskich parafian można znaleźć znacznie więcej odniesień do bieżących wydarzeń społeczno-politycznych. Duchowny prędko skupił się na Strajkach Kobiet, które mają budzić jego "głębokie przerażenie". Dodatkowo zarzucił feministkom odczuwanie nienawiści i chęci zniszczenia wobec samego wizerunku płodu w łonie matki. Za kwestionowanie wiary w Boga ma zaś doprowadzać sam szatan. 

Kapłan postanowił przyjrzeć się genezie Strajku Kobiet. Jak cytuje Polska Agencja Prasowa, może chodzić o globalne starcie cywilizacji. W centrum walki ma zaś znajdować się dziecko poczęte. Jędraszewski opowiedział o wydarzeniach, jakie rozgrywają się w Krakowie. "Dziecko w łonie matki wywołuje złość, agresję i chęć niszczenia" - uskarżał się metropolita krakowski. Przyczyną walk globalnych ma być zaś zagrożenie dla ruchów feministycznych, jakim ma być ciąża. "kim tak naprawdę jest człowiek?" - rozważał. 

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, pisma  hasła wznoszone przez demonstrujących, mają nawoływać nie do legalizacji przerywania ciąży, a do "eutanazji małych dzieci". "Najważniejsze staje się własne, czysto egoistycznie pojmowane Ja, oraz własne zachcianki i przyjemności" - tłumaczył społeczności Kościoła katolickiego. Arcybiskup Marek Jędraszewski poprosił wiernych o obronę wartości związku wyznaniowego.

Biskup Miziński prosi Boga o roztoczenie opieki nad dziećmi, które padły ofiarami przemocy seksualnej

Biskup Miziński skupił się na ofiarach nadużyć seksualnych. Powołał się także na apele papieża Franciszka, który nawoływał do poświęcenia Wielkiego Postu na rzecz Dnia Modlitwy i Pokuty za grzechy przemocy seksualnej wobec nieletnich i małoletnich. Według hierarchy, Kościół katolicki stara się nieść nie tylko pomoc psychologiczną, prewencyjną, czy formacyjną, ale też pomoc w ponownym sprawieniu, by ofiary mogły poczuć się częścią wspólnoty wyznaniowej. 

Związek wyznaniowy, jak podaje Miziński ma organizować specjalne spotkania, szkolenia i warsztaty dla delegatów w diecezjach i zgromadzeniach zakonnych. "Kościół chce, aby skrzywdzeni czuli się częścią jego wspólnoty, gdzie w wymiarze duchowym modlitwa i pokuta są darami, które możemy sobie wzajemnie ofiarować" - podkreślił.

Duchowny poprosił Boga o udzielenie łaski ofiarom przemocy. "Najpierw obmycia z poczucia winy, bo to oni zostali zranieni, potem łaski odbudowania życia i wiary w miłość czystą i szlachetną, a nade wszystko w miłość Boga, która jest niezmienna i w sposób szczególny obejmuje maluczkich" - zadeklarował, modląc się o podtrzymanie hierarchów w modlitwie i pokucie. 

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: [Episkopat/PAP]

Powiązane