Rządowe wiadomości pojawiły się w skrzynkach odbiorczych wielu osób, jednak to nie koniec. Dziś komunikat otrzymają wszyscy Polacy i informacje zawarte w krótkiej wiadomości mogą okazać się dla wielu osób niezwykle ważne. Jeśli nie otrzymaliście jeszcze alertu RCB, warto wiedzieć na, co należy się przygotować.
Ostatnie dni października upłynęły pod znakiem protestów. Coraz więcej grup społecznych w dobie pandemii wychodzi na ulice miast w całej Polsce, by walczyć o realizacje swoich postulatów. Poza strajkującymi kobietami, demonstrują również rolnicy, kibice, fundamentaliści religijni oraz zwolennicy teorii spiskowych. Od godziny trwa zgromadzenie ostatniej z wymienionych grup. Policja była zmuszona użyć środków przymusu bezpośredniego. Podczas protestu w ruch poszły petardy.
Decyzja podjęta przez Trybunał Konstytucyjny budzi ogromne emocje w całym kraju. W ok. 60 polskich miastach odbyły się dziś protesty. Uczestnicy nie zgadzają się na odebranie kobietom prawa do podejmowania wyboru dotyczącego aborcji z powodu trwałego uszkodzenia płodu. Okazuje się jednak, że są takie miejsca w Polsce, gdzie trudniej niż gdzie indziej jest wyrażać swój sprzeciw. Przekonał się o tym jeden z uczestników manifestacji w Poznaniu.
Dokładne wiadomości w sprawie akcji strażaków przekazała rozgłośnia RMF FM oraz Polska Agencja Prasowa. Media skontaktowały się z przedstawicielem grupy, która prowadziła akcje ratowniczą na terenie wielkiego zakładu. Chodzi o przedsiębiorstwo zajmujące się masową produkcją pelletu. Materiały są wykonywane między innymi ze słomy.
Robert Bąkiewicz, jeden z najbardziej charakterystycznych i rzucających się w oczy działaczy nacjonalistycznych zapowiada szereg procesów przedstawicielom mediów, które doniosły wczoraj o jego zachowaniu podczas protestu przed kościołem św. Krzyża w Warszawie. Na swoim koncie na Twitterze opublikował jednoznaczny komunikat.
Zabytkowa katedra w Płocku padła ofiarą aktu wandalizmu. Na jednej z zewnętrznych ścian budynku dużymi czerwonymi literami napisano "Piekło kobiet". Hasło pojawiające się na transparentach Strajku Kobiet mogło zostać użyte do prowokacji i podważenia autorytetu demonstrujących kobiet.
Prawo i Sprawiedliwość stworzyły rząd, jednak okazało się, że wywiązywanie się ze złożonych obietnic jest trudniejsze, kiedy poprzedni rządzący to te same osoby i nie ma kogo obwiniać za zastałą sytuację. Władze partii doszły do wniosku, że konieczne jest zwołanie nieplanowanego spotkania, najprawdopodobniej odbędzie się ono na ulicy Nowogrodzkiej.
Słowa liderki Strajku Kobiet Marty Lempart nie pozostawiają złudzeń. Znane są już postulaty protestujących, a jeden ze wskazanych celów wydaje się wyjątkowo pilny i ważny dla inicjatywy Strajk Kobiet.
W Krakowie protest przybrał wyjątkowo niebezpieczną formę. Polaryzacja społeczeństwa oraz obecne w przestrzeni przyzwolenie na mowę nienawiści zaczęło przynosić przerażające efekty. Na nagraniu jednego z protestujących widać, jak nieznany mężczyzna wyjmuje z reklamówki broń i celuje do auta, gdzie znajdują się uczestnicy Strajku Kobiet.
Do nietypowego wydarzenia doszło podczas wesela odbywającego się w Bolesławcu. Świeżo upieczone małżeństwo postanowiło przerwać przyjęcie i dołączyć do demonstrantów uczestniczących w Strajku Kobiet.
Nagrania oraz zdjęcia ze Strajku Kobiet we Wrocławiu nie pozostawiają złudzeń co do tego, że osoby liczące na przyzwolenie władzy na siłowe rozwiązywanie konfliktu zostały zachęcone przez Jarosława Kaczyńskiego do działań. Wczoraj wieczorem doszło do niebezpiecznego incydentu. Narodowcy porzucili ochronę katedry i wyszli na ulicę podążać za kobietami i atakować je z zaskoczenia. Wśród rannych dwie reporterki Gazet Wyborczej.
Mimo podeszłego wieku, uczestniczki Powstania Warszawskiego wciąż decydują się zabierać głos w sprawach ważnych dla Polek i Polaków. "Mamy prawo walczyć o swoją godność" - mówią w rozmowie z telewizją TVN. W ich wypowiedziach jest niepokój związany z sytuacją na polskich ulicach, ale i duma z odwagi demonstrantek biorących udział w Strajku Kobiet.
W środę wieczorem prezydent Andrzej Duda udzielił wywiadu, w którym po raz pierwszy wypowiada się na temat obecnej sytuacji w kraju. Odniósł się do wyroku wydanego przez Trybunał Konstytucyjny oraz opisał własne odczucia związane z protestami. Podzielił się również swoimi wątpliwościami i sugestiami, jak problem powinien być rozwiązany. Tego samego dnia wicepremier i prezes PiS, Jarosław Kaczyński, został poproszony o skomentowanie słów prezydenta Dudy.
Na wstępie zaznaczamy, że imię naszego rozmówcy zostało zmienione ze względu na zalecenia prawnika. 23 października upłynął pod znakiem gigantycznych protestów. Jedno ze zgromadzeń Strajku Kobiet miało miejsce pod domem Jarosława Kaczyńskiego. W późnych godzinach wieczornych doszło do starć z policją. Dotarliśmy do uczestnika zgromadzeń, który deklaruje, że spotkał się z poważnymi represjami ze strony służb. Funkcjonariusze postawili Adamowi zarzuty oraz wyznaczyli policyjny dozór. Wcześniej mieli go wyśmiewać oraz straszyć. Według służb, konsekwencje prawne mogą “zniszczyć mu życie”.
Podczas protestów po decyzji Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej robi się coraz bardziej niebezpiecznie. Po wtorkowym przemówieniu Jarosława Kaczyńskiego, które wprost nawoływało do "obrony kościołów", wiele osób powiązanych z ruchem faszystowskim i narodowym, a także kiboli, i członków ONR czuje się bezkarnych. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych posiada zdjęcia, na których widoczny jest wizerunek agresywnych mężczyzn, którzy napadają i atakują protesujące kobiety.
Dziennikarze RMF FM przekazali nieoficjalne wiadomości dotyczące tego, co już za około godzinę ogłosić ma na konferencji Mateusz Morawiecki oraz Adam Niedzielski. Nie ma wątpliwości, że postulaty minister zdrowia nie zostaną spełnione w całości, lecz gospodarka i tak może odczuć wprowadzane zmiany.
72-letnia mieszkanka Gdańska była bohaterką jednego z ostatnich reportaży "Uwaga! TVN". Jej sąsiad, pan Maciej, nie chcąc mieć z nią nic wspólnego postanowił odgrodzić się od niej murem. Ściana stanęła w ciągu godziny. Gdy zobaczyła ją pani Irena, wpadła w szał. By wyjść z domu po zakupy, mieszkanka Gdańska musi używać okna.
Po wcześniejszych słowach Zbigniewa Ziobry, wiele osób mogło obawiać się konsekwencji w związku ze Strajkiem Kobiet, jednak pismo Prokuratora Krajowego ujawnione przez RMF FM wiele mówi na temat zagrożenia niezawisłości wymiaru sprawiedliwości. Czy decyzje w nierozpoczętych jeszcze sprawach już zapadły?
Duchowni regularnie włączają się w dyskusje dotyczące praw kobiet. Wśród kapłanów przeważa poparcie dla wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Osobne stanowisko wydała Konferencja Episkopatu Polski, według której należy dalej walczyć o pełen zakaz przerywania ciąży. Nie każdy duszpasterz wspiera podobne inicjatywy. Odmienne głosy przedstawia między innymi ojciec Leon Knabit. Benedyktyn przedstawił ważny apel do kobiet.
O pani Beacie pisaliśmy zaledwie 3 dni temu. Od tego czasu krótki filmik z jej udziałem poruszył opinię publiczną. Kobieta, jak sama wskazuje, nie spodziewała się materiał wyjdzie poza grono jej znajomych. Tym czasem sprawą zainteresowała się nasza redakcja oraz ponad 6 tysięcy użytkowników Facebooka. - Moi drodzy, kto mnie zna, to wie, że na temat polityki nie lubię się wypowiadać. Swoje poglądy mam, wszyscy je znają, nie jest to nic nowego. Natomiast ostatnio wydarzyło się coś, co w cywilizowanym kraju, w dwudziestym pierwszym wieku nie powinno się wydarzyć, czyli odebranie kobiecie prawa decydowania o swoim własnym życiu i o ciele - deklarowała pani Beata. Według kobiety, zmuszanie kobiety do rodzenia dzieci jest bezpośrednim decydowaniem o całym jej życiu.
Pani Olga Furman-Szczotkowska i jej mąż Dariusz Szczotkowski na antenie "Dzień Dobry TVN" postanowili podzielić się swoją dramatyczną historią związaną z aborcją. Badania prenatalne potwierdziły ciężką i nieodwracalną wadę płodu. Para podjęła niezwykle trudną i traumatyczną decyzję o usunięciu ciąży. Niestety był to dopiero początek ich dramatu.
Wczoraj przez Krakowskie Przedmieście przeszedł tłumny protest, w którym znaleźć można było zarówno osoby młode, dojrzałe, kobiety, czy mężczyzn. Wszyscy postanowili dać upust swojemu wzburzeniu po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku w sprawie ograniczenia warunków terminacji ciąży. Polskie Babcie z dumą dołączyły się do Strajku Kobiet, a zdarzenie spod kościoła św. Krzyża w Warszawie wiele mówi o nastawieniu seniorek do "obrońców" świątyń.
Kolejne obostrzenia, tym razem dotyczące Wszystkich Świętych, wywołały wiele kontrowersji. Przedstawiciele rządu, chcąc zapewnić bezpieczeństwo seniorom, odebrali drobnym przedsiębiorcom sposób na zarobienie pieniędzy. Wielu z nich wyraża swoje oburzenie w mediach społecznościowych. Wskazują, że podobne zarządzenie powinno zostać zgłoszone ze znacznym wyprzedzeniem. Dzięki temu udałoby się uchronić sprzedawców przed stratami.
Sir Sean Connery przyszedł na świat 25 sierpnia 1930 roku w Edynburgu. Szeroko zakrojona działalność artystyczna zaowocowała Oscarem (za film "Nietykalni" z 1987 roku) oraz Złotym Globem. Rola w opartej na motywach powieści Umberto Eco produkcji "Imię Róży" zapewniła mu prestiżową statuetkę BAFTA przyznawaną przez Brytyjską Akademię Sztuk Filmowych i Telewizyjnych.W trakcie kariery wystąpił w kilkudziesięciu filmach. Największą popularność przyniósł mu jednak cykl o Jamesie Bondzie. W agenta Jej królewskiej mości Connery wcielał się aż siedmiokrotnie (6 części cyklu i 1 nieoficjalna produkcja).
Wprowadzone w październiku godziny dla seniorów to kalka z rozwiązań znanych z wiosennych działań mających ograniczyć ryzyko zakażeń wśród osób najstarszych. To właśnie seniorzy mogą borykać się z najbardziej poważnymi komplikacjami w przypadku choroby COVID-19. Czy rozwiązanie to spełnia swoje zadanie i na jakiej zasadzie funkcjonują godziny dla seniorów?
Lider "Straży Narodowej", Robert Bąkiewicz już po piątkowych manifestacjach skarżył się na Twitterze, że otrzymuje pod swoim adresem pogróżki. Jako dowód wstawił kilka screenów przedstawiających groźby od internautów. Prawicowy działacz, któremu dokuczały już "satanistyczne" bojówki, "bolszewiccy" zadymiarze, "media lewicowo-liberalne", anarchiści i generalnie chyba cały świat, tym razem opowiada dziennikarzowi "Sieci" o tym, jak niestosownie zachowuje się wobec niego polska policja.
"Dziady na Mickiewicza" zostały zorganizowane w ramach wsparcia Strajku Kobiet. Od 23 października na ulice polskich miast wychodzą obywatele i obywatelki, którzy uważają wyrok TK za pokrzywdzenie praw człowieka, uniemożliwienie samostanowienia, a przede wszystkim ingerencję Kościoła katolickiego w wolność wyboru. Do akcji przyłączyło się mnóstwo osób związanych ze światem dziennikarskim, show-biznesem, a także wielu artystów, również spoza granicy naszego kraju. Kilka dni temu Miley Cyrus nagłośniła obecną sytuację w Polsce na profilu swojej fundacji na Instagramie, The Happy Hippie Foundation.
Część z nich otrzymała apteczki, by nieść pomoc innym w potrzebie.