Nieoficjalnie: Minister chce zamknięcia części sklepów i szkół. Wszystko okaże się za około godzinę

W mediach pojawiły się wiadomości dotyczące tego, które branże dowiedzą się dziś o czasowym lockdownie

Chociaż od jakiegoś czasu premier oraz ministrowie dementowali wiadomości, iż rząd planuje wprowadzenie kolejnego lockdownu, to wszystko wskazuje na to, że okaże się to niezbędnym ruchem. RMF przekazało wiadomości zdobyte z nieoficjalnego źródła, że już za około godzinę Polacy dowiedzą się o częściowym powrocie ostrzejszych restrykcji. 

Zgodnie z ustaleniami, Adam Niedzielski postuluje całkowity lockdown, ale na to nie chce zgodzić się premier, wiedząc, że gospodarka już teraz boryka się z ogromnymi problemami. RMF FM wskazuje, że źródło podało wiadomości o tym, że w czasie dzisiejszej konferencji dowiemy się o zamknięciu żłobków, przedszkoli oraz nauce zdalnej dla klas 1-3 w szkołach podstawowych. Dodatkowo minister wnioskuje o całkowite zamknięcie sklepów, które nie są niezbędne nam do codziennego funkcjonowania, mowa tutaj zatem o sklepach odzieżowych, czy budowlanych. O tym, czy źródła RMF FM się nie myliły dowiemy się już o 12:30, czyli za niecałą godzinę. Pewne jest, że lawinowo rosnąca liczba zakażeń wymusza na rządzących realne działania.

Jednocześnie w mediach przewija się informacja, że premier Mateusz Morawiecki świadomy jest konieczności działań, jednak znalazł się w trudnej sytuacji społeczno-politycznej. Niezadowolenie obywateli, masowe strajki oraz problemy gospodarcze sprawiają, że w tym momencie trudno znaleźć dobre wyjście z sytuacji. Reporter RMF FM przekazuje wiadomości, że chociaż Mateusz Morawiecki ma świadomość, jak groźna stała się druga fala koronawirusa, to wie jednocześnie, iż "takie decyzje wywołają gniew społeczny". Sytuacja epidemiologiczna w kraju stała się dziś wyjątkowo niepokojąca.

Najnowsze wiadomości z Ministerstwa Zdrowia nie pozostawiają złudzeń: padł kolejny rekord zachorowań

- Mamy 20 156 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus - napisał resort zdrowia na swoim Twitterze. Zbiegło się to z ogłoszeniem przez Centrum Informacyjne Rządu wiadomości o planowanej na 12:30 konferencji prasowej z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, szefa MZ Adama Niedzielskiego, dr n. med. Artura Zaczyńskiego oraz szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka. Nie podano oficjalnie tematu spotkania z dziennikarzami, ale obecna sytuacja pozwala przypuszczać, że tematem przewodnim będzie sytuacja epidemiologiczna w kraju oraz przekazanie wiadomości, co do dalszych kroków podejmowanych przez rządzących.

Sytuacja epidemiologiczna w kraju, już po ogłoszenia go w całości czerwoną strefą, drastycznie się pogorszyła. Ilość chorych z dnia na dzień rosła w tak zatrważającym tempie, że obawy o brak łóżek w szpitalach stały się realnym zagrożeniem. Wiadomości zdobyte przez RMF FM potwierdzają, że władza dobrze wie, że znalazła się w trudnym momencie. Konflikt na szczeblu ministerialnym, dotyczący tego, jakie działania należy wdrożyć, jest znaczący. Decyzja ostateczna należy jednak do Mateusza Morawieckiego.

RMF FM podaje nieoficjalne wiadomości: jeszcze dziś ogłoszony zostanie częściowy lockdown

Dziennikarze RMF FM w uzasadnieniu, w kwestii niezdecydowania co do poparcia postulatów ministra Adama Niedzielskiego, wskazuje, iż brak entuzjazmu ze strony szefa rządu to wynik świadomości, iż "nie stać nas na szeroką pomoc dla firm, a i uliczne protesty ws. aborcji sprawiają, że wprowadzenie obostrzeń może nie przynieść efektu".

To właśnie ze względu na te obawy, Adam Niedzielski miał zaproponować nieco łagodniejszą formę lockdownu, która i tak w przypadku, gdy wiadomości się potwierdzą, zostanie mocno odczuta przez gospodarkę oraz pracowników sektora handlu.

Źródło: RMF FM