W związku z oskarżeniem założonej przez Tadeusza Rydzyka Fundacji Lux Veritatis o nieudostępnienie wykazów ws. publicznych pieniędzy płynących do toruńskiego imperium uruchomiono specjalną petycję wyrażającą wsparcie dla ojca dyrektora. Za inicjatywą stoi znany z "obrony kościołów" Robert Bąkiewicz.Przypomnijmy, że przed pięciom laty Watchdog Polska, organizacja mająca na celu kontrolowanie dostępu do informacji publicznej, zaapelowała do fundacji ojca Tadeusza Rydzyka o udostępnienie pełnych danych o wydatkach publicznych pieniędzy, które ponownie zaczęły płynąć do Torunia po wyborczym zwycięstwie PiS w 2015 roku.Po utarczkach prawnych, skutkujących wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ojciec dyrektor udostępnił dokumenty za okres od października 2015 roku do czerwca roku kolejnego.Według danych w ciągu pierwszych 8 miesięcy rządów Prawa i Sprawiedliwości fundacja otrzymała ponad 1,3 mln zł z budżetu państwa. Watchdog nadal domaga się jednak przekazania pełnej dokumentacji, czemu raz po raz odmawia toruńskie środowisko.L. Kochanowicz-Mańk: Watchdog zmusza sądy w Polsce, żeby stały się narzędziem do pewnej rozgrywki (politycznej? interesów? światopoglądów?), zatajając w swoich pozwach najbardziej istotną informację - że decyzja administracyjna Fundacji została dostarczona do siedziby Watchdog. pic.twitter.com/OkIFdBfdV3— Radio Maryja (@RadioMaryja) April 27, 2021
Prawicowy publicysta sam zdecydował się poinformować o postępowaniu wszczętym przez UODO po tym, jak ujawnił dane ofiary księdza-pedofila – pani Katarzyny, dla bezpieczeństwa nazwanej tak przez Justynę Kopińską, która jako pierwsza opisała dramat kobiety. Ofiara byłego już księdza Romana B. nie chce upubliczniać swojego wizerunku – boi się otrzymywanych gróźb ze strony osób stających w obronie księdza. Kobieta na co dzień musi zmagać się ze skierowaną w jej stronę mową nienawiści.O dramacie, jaki przeszła 13-letnia wówczas dziewczynka, pisaliśmy już wielokrotnie. Ksiądz Roman B. zabrał ją od rodziców i, zapewniając, że umieści ją w internacie, uwięził w pustym mieszkaniu należącym do jego matki, w którym przez kilkanaście miesięcy wielokrotnie zgwałcił dziewczynkę.Michalkiewicz, częsty gość Radia Maryja oraz Telewizji TRWAM, włączył się do sprawy, gdy sąd przyznał pani Katarzynie milion złotych zadośćuczynienia oraz dożywotnią rentę od Towarzystwa Chrystusowego. Publicysta porównał wówczas zgwałcone dziecko do prostytutki.
Znany z nawoływania do obrony polskich kościołów przed atakami Strajku Kobiet Robert Bąkiewicz wystąpił na antenie Radia Maryja, gdzie tym razem wzywał do wsparcia Fundacji Lux Veritatis w rzekomo toczącej się właśnie wojnie cywilizacyjnej.Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz wystąpił w środę w programie "Aktualności dnia" na antenie Radia Maryja, gdzie wypowiadał się na temat procesu wytoczonego Fundacji Lux Veritatis przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska.Przypomnijmy, że Sieć Obywatelska złożyła przeciw fundacji Tadeusza Rydzyka subsydiarny akt oskarżenia w związku z nieudostępnieniem przez fundację pełnej dokumentacji dotyczącej sposobu wydatkowania publicznych pieniędzy, co miałoby stanowić naruszenie artykułu 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej.29 kwietnia odbyło się w tej sprawie posiedzenie, w trakcie którego nie otwarto jednak przewodu sądowego, a jedynie odrzucono wniosek prokuratury o wyłączenie z orzekania sędzi Katarzyny Bień oraz wniosek obrońcy o zawieszenie postępowania.Dzień później na stronie Radia Maryja pojawiło się oświadczenie w obronie Fundacji Lux Veritatis podpisane przez siedmioro senatorów, w którym sugerowali między innymi, że proces przeciw fundacji nosi "znamiona dążenia do ograniczenia wolności słowa w Polsce i ograniczenia praw podmiotu katolickiego do prowadzenia ewangelizacji przy pomocy środków społecznego przekazu".
W tę sobotę, 11 lipca odbyła się "XXIX Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja". W wydarzeniu tym wzięły udział takie osoby jak: Tadeusz Rydzyk, jego przełożony Jan Sok, arcybiskup Marek Jędraszewski oraz znana piosenkarka Eleni. Toruński redemptorysta w pewnym momencie postanowił zapytać chrześcijan o ich poglądy na temat społeczności LGBT.Radio Maryja: Tadeusz Rydzyk nie wytrzymał i wszedł na mównicę. Krzyczał hasła o LGBT - Jutro się okaże, za czym jesteście, za czym jest Polska. Uchowaj Boże, żeby nie stała się Polska taka jak gdzie indziej. Mówili wam: "Babciu, nie jedź, bo się zarazisz, nie chodź do kościoła, bo te wirusy są takie pobożne, że tylko w kościele siedzą?". Mówili? Wracamy do kościoła, ciągnijcie tu młodzież. Chcecie, żeby były u nas Niemcy? Zobaczymy jutro. Zobaczymy, jak pójdziecie do kościoła, i nie tylko do kościoła - grzmiał do wiernych Tadeusz Rydzyk. Toruński redemptorysta odnosząc się do pogody, skrytykował również TVN. - Miało nie padać. W tym internecie też nie mówią prawdy. Sprawdzałem jeszcze dziś i o 13 miało nie padać. Podobnie jak niektóre telewizje mówią: "cała prawda, całą dobę", a tak to prawda. Trzeba założyć filtry i uważać - wskazywał pielgrzymom, odwołując się do słynnego hasła komercyjnej stacji. Jego słowa opisała m.in. Gazeta Wyborcza.Radio Maryja wyemitowało i śledziło każdy krok Tadeusza Rydzyka podczas dzisiejszej pielgrzymki. Gazeta Wyborcza opisała jego zachowanie niczym z polskiego stadionu. - Jesteście za LGBT? - pokrzykiwał skandalizujący kapłan. Na jego zawołania natychmiastowo odpowiadali wierni, którzy wyrażali swój sprzeciw dla równych praw mniejszości seksualnych w Polsce i na świecie.Na umieszczonym zdjęciu wyróżniającym widzimy ujęcie z relacji Radia Maryja, z wystąpienia Tadeusza Rydzka 11 lipca.Źródło: [Gazeta Wyborcza/Radio Maryja]
Dyrektor Radia Maryja ma czworo rodzeństwa – siostrę Marię oraz trzech braci: Mirosława, Stanisława i Zygmunta. Portal "Katowice. Nasze Miasto" przypomina jednak, że rodzina nie widziała go od lat.– Tadeusz dawno już u nas nie był – przyznał Mirosław Rydzyk w zapomnianym wywiadzie. Zaznacza jednak, że nie ma żalu do brata. – On żyje dla Radia Maryja. Tam jest jego prawdziwa rodzina – powiedział brat słynnego redemptorysty.
Tadeusz Rydzyk budzi w naszym społeczeństwie wiele kontrowersji. Liczne zarzuty wobec redemptorysty padają nie tylko ze strony antyklerykałów, ale i katolików. Ci, którzy współtworzą z duchownym wspólnotę wyznaniową, wytykają mu nieprzestrzeganie zasad i wartości Kościoła katolickiego. Zarzuty dotyczą głównie życia w przepychu. Nie od dziś słyszymy o "imperium" czy też "miasteczku" zakonnika. Jedna z jego pracownic ujawniła fakty dotyczące swojego przełożonego. Wielu może być zaskoczonych.
Do niczego takiego by nie doszło, gdyby nie Thomas Lukaszuk, kanadyjski polityk polskiego pochodzenia, który stwierdził w rozmowie z Gazetą Wyborczą, że kanadyjski kościół nie toleruje tego typu (antysemickich i ksenofobicznych) wypowiedzi.
Wczoraj Tadeusz Rydzyk zainaugurował XIII Międzynarodowy Kongres „Katolicy a wychowanie – współczesne wyzwania szkolnictwa wyższego i nauki”. Wydarzenie to ma charakter międzynarodowy, a słowa otwarcia ojca dyrektora skupiły się głównie na podpieraniu swoich tez dotyczących "pozornie humanistycznych ideologii" mających zły wpływ na młodzież akademicką oraz wychowanie dzieci. Dziś sytuacja pod toruńskimi siedzibami ojca dyrektora wyglądała nieco inaczej. W czasie, gdy Tadeusz Rydzyk z dumą publikował na kanałach Radia Maryja kolejne wypowiedzi padające w czasie wykładów zaproszonych gości, pod Wyższą Szkołą Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu pojawili się spontanicznie skrzyknięci aktywiści. Doszło do przepychanek i emocjonalnej wymiany zdań. Sytuacji na pewno nie uspokoił fakt udziału w kongresie Przemysława Czarnka, a słowa, jakie padły z jego ust, pokazują, że polskie szkolnictwo zaczyna nierozerwalnie wiązać się z religijnymi poglądami szefa resortu MEN.
Antoni Macierewicz gościł w "Aktualności dnia" Radia MaryjaZ okazji 29. urodzin rozgłośni były minister obrony narodowej mówił o wspaniałym dorobku stacji ojca RydzykaRadio Maryja jest wielkim i najwspanialszym dorobkiem naszego ostatniego 30-lecia, przekonywał polityk PiSWobec 29. rocznicy uruchomienia Radia Maryja marszałek senior Sejmu IX kadencji mówił o misji rozgłośni ojca Tadeusza Rydzyka oraz jej znaczeniu w kształtowaniu polskiego społeczeństwa. Zasługą Radia Maryja jest podniesienie i utrwalenie świadomości patriotycznej, wydobycie z polskiej kultury elementów tworzących naszą tożsamość narodową, patriotyczną i gospodarczą. Przywrócenie kultury i świadomości militarnej Polski to także olbrzymia zasługa tej rozgłośni, przekonywał Antonii Macierewicz.Wspominając dysputy dotyczące "obronności naszego kraju oraz zagrożeń dla polskiej niepodległości", były szef MEN zaznaczył, że podobne rozmowy mogły odbyć się wyłącznie w Radiu Maryja.
Źródło: [Konkret24/PAP]5 grudnia W ŚNMP obchodzono 29. rocznicę urodzin Radia Maryja - zdjęcia wskazywały na możliwe złamanie obostrzeńSanepid, po otrzymaniu wyjaśnień od organizatorów, uznał, że nie doszło do naruszenia prawa"Konkret24" doliczył się 171 osób, wyłączając księży, wyjętych spod limitu
Małgorzata Kożuchowska zamieściła na Instagramie zdjęcie swojego taty z okazji Dnia DziadkaSzybko przypomniano, że Leszek Kożuchowski był niegdyś stosunkowo bliskim współpracownikiem Tadeusza RydzykaTata aktorki prowadził cotygodniowe audycje w Radiu Maryja, a nawet wykładał na uczelni toruńskiego redemptorystyMedia ponownie przypomniały sobie o przeszłości taty Małgorzaty Kożuchowskiej, której rodzina łączona była z działalnością ojca Tadeusza Rydzyka. Powodem do powrotu dyskusji na ten temat był fakt, że aktorka zamieściła na Instagramie prywatne życzenia dla ojca.Dzień Dziadka sprawił, że niemal cała Polska zaczęła ponownie mówić o związku Małgorzaty Kożuchowskiej z Radiem Maryja i jej założycielem Tadeuszem Rydzykiem. Działalność ojca aktorki miała swego czasu dość mocno odbijać się na jej zawodowym życiu i opinii w branży.
Po raz kolejny słowa Tadeusza Rydzyka odbijają się sporym echem. Ponownie toruński redemptorysta wyraził zaniepokojenie działaniem Watchdog Polska i osadzeniem go na ławie oskarżonych. W najnowszej odezwie do słuchaczy Radia Maryja i widzów TV Trwam zachęcił do wysyłania listów do prezydenta Andrzeja Dudy. Podzielił się również zaskakującym stwierdzeniem na temat swojej sytuacji. Porównał ją do życia Jezusa Chrystusa.Ostatni czas jest wyjątkowo trudny dla Tadeusza Rydzyka. Założyciel Radia Maryja i TV Trwam nie musiał do tej pory martwić się prawnymi aspektami swojej działalności. Niedawno jednak cały zarząd fundacji Lux Veritatis zasiadł na ławie oskarżonych.Od tego czasu Tadeusz Rydzyk nie ustaje w kolejnych próbach przedstawiania się jako nie tylko osoby niewinnej, ale również prześladowanej. Dodatkowo organizacja Watchdog Polska jest atakowana poprzez deprecjonowanie jej oraz podkreślanie, że jest finansowana przez zagraniczne środki pieniężne.
Słuchacze Radia Maryja i widzowie TV Trwa otrzymali od Tadeusza Rydzyka komunikat w sprawie pomocy finansowejRedemptorysta namawia, aby przekazywać Fundacji Nasza Przyszłość 1 proc. podatkuW tamtym roku fundacja zajęła 22. miejsce na liście przychodów OPP Ministerstwa Finansów, zbierając 4,9 mln złotychTrudno znaleźć osobę wywołującą tak skrajne emocje, co Tadeusz Rydzyk. Toruński duchowny tworzący od lat katolickie media zwrócił się do słuchaczy z prośbą o wsparcie finansowe.Fundacja Nasza Przyszłość to mniej znana fundacja prowadzona przez Tadeusza Rydzyka. Niemniej nawet mniejsza i skromniejsza siostra potrzebuje funduszy na działalność i to właśnie o przekazywanie 1 proc. podatku zaapelował redemptorysta.
W czwartek pod Radiem Maryja w Toruniu zebrali się aktywiści z Extinction RebellionProtest miał naświetlić ignorowany przez rządzących problem kryzysu klimatycznegoNa miejscu pojawiła się policja oraz straż pożarnaStrażacy przecinali łańcuchy, którymi przykuła się do bramy radia Tadeusza Rydzyka część strajkującychTadeusz Rydzyk zapewne nie spodziewał się, że pod Radiem Maryja będzie można zaobserwować osoby przykute do ogrodzenia. Dziś w całym kraju protestowali aktywiści z Extinction Rebellion. Znaleźli się również pod siedzibą rozgłośni toruńskiego redemptorysty.Extinction Rebellion głośno mówi o tym, że konieczne jest działanie w sprawie kryzysu klimatycznego i właśnie taki baner został powieszony tuż pod tablicą Radia Maryja. Na miejscu niezwłocznie pojawiła się policja i straż pożarna.
5 grudnia Tadeusz Rydzyk zorganizował wielkie przedsięwzięcie. 29. urodziny Radia Maryja. odbyły się w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i Jana Pawła IIW wydarzeniu udział wzięli nie tylko duchowni i sympatycy rozgłośni, ale też członkowie rządu - Mariusz Błaszczak i Zbigniew Ziobro przemawiali z ambony"Funkcjonariusze pełniący służbę nie odnotowali także żadnych innych naruszeń obostrzeń" - czytamy w stanowisku Ministerstwa Zdrowia, do którego dotarła "WP"Sanktuarium może pomieścić nawet 3 tysiące wiernych. W kościele umieszczono zaś 900 miejsc siedzących, Obiekt mieści ok. 3 tys. wiernych. W kościele jest 900 miejsc siedzących, jednak do informacji publicznej nie podano powierzchni miejsca kultury. Sprawia to, że nie jesteśmy w stanie na własną rękę stwierdzić, czy Radio Maryja i Tadeusz Rydzyk nie zastosowali się do zasad epidemicznych. Redakcja Konkret24.pl wyliczyła, że w uroczystościach wzięło udział 171 osób. Podczas sprawowania kultu religijnego jedna osoba powinna przypadać na całe 15 metrów kwadratowych kościoła. Organizatorzy urodzin przekonywali, że świątynia była regularnie wietrzona, a przed wejściem znajdować się miały dozowniki z płynem do dezynfekcji rąk. Zgromadzeni mieli utrzymywać należyty dystans.
Tadeusz Rydzyk może liczyć nie tylko na wsparcie ze strony Radia Maryja, czy zarządu Lux Veritatis. Działania Watchdog Polska wywołały reakcję Akcji Katolickiej w Polsce oraz Fundacji im. Jana Szyszko. Na oficjalnej stronie rozgłośni padł specjalny komunikat.29 kwietnia po raz drugi Tadeusz Rydzyk uniknął procesu w swojej sprawie, choć tym razem musiał stawić się w sądzie, w trybie zdalnymPrzedstawicielom Lux Veritatis nie udało się przeprocedować wniosku o zmianę sędzi, a także odroczenie rozprawy w związku z postępowaniem toczącym się w Trybunale KonstytucyjnymPodbramkowa sytuacja wywołała reakcję Rodziny Radia Maryja. Trwają protesty, padają apele do prezydenta, podejmowane są specjalne uchwałyNa oficjalnej stronie Radia Maryja możemy dostrzec kolejny komunikat dotyczący "ataków" na Tadeusza Rydzyka oraz Fundację Lux Veritatis. Co ciekawe, sprawa zaangażowała katolickie organizacje pozarządowe, które proszą o okazanie solidarności toruńskiemu redemptoryście.
Zwolennicy Tadeusza Rydzyka ruszyli mu z pomocą w związku z pozwem Watchdog Polska przeciw założonej przez zakonnika Fundacji Lux Veritatis. Po Zbigniewie Ziobro do akcji wkroczył Zespół wspierania Radia Maryja w służbie Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu. Przestrzeżono przed "planem likwidacji chrześcijaństwa".Tadeusz Rydzyk – jak również pozostali członkowie zarządu Fundacji Lux Veritatis – zostali oskarżeni o nieujawnienie informacji publicznych dotyczących środków finansowych przekazanych podmiotowi przez państwoWedług sympatyków ojca dyrektora oskarżyciel, Watchdog Polska, jest opłacany przez zachód, a zakonnik "jest prześladowany jak w reżimie Łukaszenki".Za redemptorystą stanął też Zespół wspierania Radia Maryja w służbie Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Narodowi PolskiemuZwolenników Rydzyka zachęcono do zasypania Watchdog pytaniami o cel ich działańPrzypomnijmy, że państwowe pieniądze zaczęły ponownie płynąć do toruńskiego imperium już w kilka miesięcy po wyborczym sukcesie Prawa i Sprawiedliwości z roku 2015. Do czerwca 2016 roku do założonej przez ojca Tadeusza Rydzyka Fundacji Lux Veritatis trafiło niemal 1,4 mln zł z budżetu państwa.Watchdog Polska, organizacja walcząca o pełną jawność życia publicznego w Polsce, domaga się jednak pełnej dokumentacji. Tej środowisko ojca dyrektora nadal nie udostępniło.
Uchwała Stowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski im. prof. dr. hab. Jana Szyszko stawia zarzuty wobec Watchdog PolskaOrganizacja trafiła na celownik w związku z działaniem wymierzonym przeciwko Tadeuszowi Rydzykowi i reszcie zarządu Lux Veritatis W dokumencie opublikowanym również na stronie Radia Maryja przeczytać można, iż Watchdog to „tajemnicza organizacja” z zagranicznym finansowaniem oraz wpływamiDodatkowo podkreślane jest, iż jej działania wymierzone są w osłabienie Polski oraz podważenia zaufania dla Tadeusza Rydzyka i jego dziełWezwano również organy państwowe do tego, by zajęły się one kwestią legalności działania Watchdog PolskaStowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski im. prof. dr. hab. Jana Szyszko opublikowało specjalne wezwanie związane z działalnością Watchdog Polska względem Tadeusza Rydzyka. Podważana jest legalność działania stowarzyszenia, które w ostatnim czasie spotkało się z założycielem Radia Maryja w sądzie.Na stronie Radia Maryja opublikowana została uchwała Stowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski im. prof. dr. hab. Jana Szyszko, gdzie mowa o działalności Watchdog Polska, która mocno sprzeciwia się Tadeuszowi Rydzykowi. Okazuje się, że stowarzyszenie ma spore wątpliwości co do legalności działania organizacji.To jednak nie wszystkie kontrowersyjne tezy zawarte w dokumencie, gdzie zwolennicy Tadeusza Rydzyka uderzają w Watchdog Polska. Nie zabrakło oskarżeń o zagraniczne finansowanie. Samo Watchdog Polska określane jest jako stowarzyszenie „tajemnicze” i „żądające dostępu” do „informacji prawnie chronionych”.
Tadeusz Rydzyk to niewątpliwie jedna z najbardziej kontrowersyjnych osób życia publicznego w Polsce. Toruński redemptorysta stał się niezwykle wpływową i znaczącą zarówno dla polskiej polityki, jak i Kościoła katolickiego postacią. Dyrektor Radia Maryja i Telewizji Trwam. Prezes fundacji Lux Veritatis i inicjator powstania Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu Tadeusz Rydzyk obchodzi dziś 76. urodziny.
O problemach Tadeusza Rydzyka informowaliśmy wczoraj. Pod wspomnianą petycją do dziś podpisało się już około 140 tys. osób."Zwracamy się z prośbą o ukrócenie działalności politycznej redemptorysty Tadeusza Rydzyka i przywrócenie charakteru religijnego jego radiu oraz telewizji. Tadeusz Rydzyk, zakonnik używający katolicyzmu jako narzędzia do zdobywania pieniędzy i władzy jest przykładem patologii występującej w polskim Kościele Katolickim. Tadeusz Rydzyk bierze aktywny udział w polskiej polityce", czytamy w apelu wystosowanym przez Adama N. i Witka M.
Fundacja nazywa się Family of Radio Maria, Canada i funkcjonuje w Kanadzie od 2000 roku. Do tych danych dotarli dziennikarze Onetu.Tadeusz Rydzyk ma kolejny sposób na pozyskiwanie pieniędzy2. Tajemnicza palma w centrum Warszawy. Kto ją ustawił?Głównym celem organizacji jest promowanie Kościoła i wiary katolickiej. Z ich inicjatywy odbywają się konferencje, seminaria, są wydawane książki oraz nadawane programy w radiu i telewizji. Prowadzenie tych dwóch ostatnich pochłania najwięcej zasobów finansowych stowarzyszenia. Mieszkańcy Kanady i USA mogą odbierać Radio Maryja i telewizję Trwam. Emitowane są w Ameryce Północnej dzięki satelicie Galaxy 19 i dzięki temu trafiają do mniejszości obcojęzycznych, w tym Polaków. Powyżej opisana fundacja wydaje ogromne pieniądze na nadawanie. Wynosi to nawet od 65 do nawet 80 procent ich budżetu. Zyski fundacji są coraz większe, w 2018 roku wyniosły 234 tysiące dolarów kanadyjskich.Aż 157 tysięcy osób sprzeciwiło się działalności o. Rydzyka i podpisało petycję autorstwa Adama N. i Witka M. Społeczność krytykuje tym samym tego typu działalność na terenie Kanady. Zwracamy się z prośbą o ukrócenie działalności politycznej redemptorysty Tadeusza Rydzyka i przywrócenie charakteru religijnego jego radiu oraz telewizji. Tadeusz Rydzyk, zakonnik używający katolicyzmu jako narzędzia do zdobywania pieniędzy i władzy jest przykładem patologii występującej w polskim Kościele Katolickim. Tadeusz Rydzyk bierze aktywny udział w polskiej polityce.Obecnie kanadyjski kościół analizuje przypadek o. Rydzyka i jego działalności na terenie Kanady. Póki co doszukał się już głoszenia treści m.in. ksenofobicznych.
Oficjalnie w mediach możemy przeczytać, że najsłynniejszy redemptorysta zarabia zaledwie 1500 zł. Pomyślicie sobie, że to wolne żarty? Otóż tylko taka suma w sieci jest opisana, jako realny dochód zakonnika. Co miesiąc zarabia tyle jako wykładowca w Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej.Tadeusz Rydzyk - majątek2. Niepokojąca wizja Jackowskiego. Przepowiada pożar w WarszawieO. Rydzyk założył nie tylko Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej, ale i fundację Lux Veritatis, za którą stoją prężnie funkcjonujące Radio Maryja i TV Trwam. Według doniesień Gazety Wyborczej, przychody fundacji na rok 2019 wynoszą od 10 do 15 milionów złotych. Spekuluje się, że majątek redemptorysty może wynosić nawet 300 milionów złotych, a rozgłośnię wycenia się na ok. 250 milionów złotych.Posiadłości jakie należą do ojca Tadeusza: Radio Maryja i TV Trwam, Wyższa Szkoła Kultury Medialnej, Kościół NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II oraz uzdrowiska geotermalne. Choć wielu ludzi zarzuca zakonnemu, że jego majątek jest zbyt wielki, on wciąż utrzymuje, że żyje i mieszka prawie jak asceta. - W klasztorze, normalnie: łóżko, szafa, biurko, krzesło. Cóż więcej potrzeba? To i tak bardzo dużo. Jak przyjechałem do Torunia, to przez trzy lata co najmniej spałem na materacu. Nie było łóżka, nie było czasu się postarać, a współbraciom nie chciałem zawracać głowy - opowiadał.Warto wspominieć o internetowych plotkach, które, choć nigdy nie zostały potwierdzone, cały czas krążą po sieci. Mowa m.in. o eksluzywnej willi na Dominikanie, braku święceń, czy koneksjach wśród władzy. Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się również o fundacji o. Rydzyka w Stanach Zjednoczonych, na którą również zbiera pieniądze. Podobno sprawdą zajął się tamtejszy Kościół.
Radio Maryja zaprosiło do programu "Aktualności dnia" Sebastiana Karczewskiego - dziennikarza, który współpracuje z prawicowym "Naszym Dziennikiem". Na antenie podjęto temat pedofilii wśród kapłanów. Ostatecznie sprowadzono go jednak do zadziwiających tez i twierdzeń, na których ewentualną prawdziwość nie podano w zasadzie żadnych dowodów.Karczewski stwierdził między innymi, że biskupi, chcący przypodobać się chociażby telewizji TVN, wyszukują w swoich diecezjach niewinnych księży. Później, na podstawie sfałszowanych dowodów, oskarża się ich rzekomo o molestowanie seksualne nieletnich. Tak "poświęca" się duchownych, aby cała instytucja cieszyła się lepszą sławą.
Epidemia wirusa SARS-Cov-2 spowodowała problemy finansowe niemal wszystkich branż, a nadchodzący kryzys ekonomiczny jeszcze je prawdopodobnie pogorszy. Możliwe jest, że firmy ograniczą budżety marketingowe. To z kolei oznacza poważną zapaść na rynku medialnym. Częściowe przebranżowienie się może być odpowiedzią na to wyzwanie.Tadeusz Rydzyk wchodzi w nowy biznesToruński biznesmen zrozumiał, że epidemia może być również szansą. Do sklepiku fundacji Lux Veritas trafiły właśnie maseczki i przyłbice. "Super Express" informuje, że ceny nie są wygórowane. Wielorazowa, bawełniana maseczka kosztuje 9,90 zł. Za 16,90 zł dostaniemy z kolei plastikową przyłbicę, która wedle zapewnień sklepu "zmniejsza ryzyko zakażenia drogą kropelkową". Na stronie możemy również przeczytać, że magazyny pełne są produktów i dostawa jest możliwa stosunkowo szybko. W ciągu maksymalnie 5 dni możemy mieć sprzęt ochronny w swoim domu. Przy okazji możemy się również zaopatrzyć w gazety i książki wydawnictwa Radia Maryja.Z pewnością czynnikiem, który przyczynił się do nowych inwestycji Rydzyka, są wynikające z badania Radio Track Kantar Polska, opracowanego przez portal Wirtualnemedia.pl. Wynika z nich, że rozgłośnia ojca Rydzyka w pierwszym kwartale bieżącego roku zanotowała ogromny spadek słuchalności. Radio Maryja, obok Radia Wawa, osiągnęło jeden z najgorszych regresów. Spadek wyniósł 0.5 pkt. proc., dając wynik końcowy o wartości 1.4 proc. Pierwsze pod względem słuchania w okresie od stycznia do marca 2020 roku w grupie wiekowej 15-75 lat RMF FM odnotowało udział na poziomie 29.2 proc. Kolejne dwa wyniki uzyskały Radio ZET oraz Eska (odpowiednio 12.9 i 7.7 proc.). Wszystkie trzy stacje odnotowały spory wzrost słuchalności. Na czwartym miejscu znalazła się Radiowa Trójka z wynikiem 5.3 proc. Rozgłośnia ojca dyrektora zajęła odległą 14. lokatę.Źródło: SE.pl
Ojciec Rydzyk to nie tylko najlepiej rozpoznawalny duchowny w Polsce, ale także jeden z najbardziej kreatywnych biznesmenów. Od lat wykorzystuje potęgę mediów do promowania swoich poglądów i opinii. Założył rozgłosnię radiową, telewizję, a nawet własną uczelnię wyższą. Podczas jednej z uczelnianych konferencji, opowiadał o możliwościach, jakie daje chociażby telewizja.
Branża futrzarska spotyka się obecnie z dużą krytyką. Stajemy się coraz bardziej wrażliwi na los zwierząt. Sposoby ich traktowania na fermach pozostawiają wiele do życzenia. Właściciele są krytykowani przez różne środowiska, ale mimo to, fermy wciąż nie są poddawane wystarczającej kontroli.
Tadeusz Rydzyk ma świetnie wyczucie biznesowe, co udowodnił już nie raz. W dobie koronawirusa znanemu zakonnikowi także nie brakuje pomysłów. Należący do jego fundacji sklep posiada w ofercie kieszonkowy modlitewnik, krzyż chroniący dom w czasie epidemii, a nawet maseczki.Tadeusz Rydzyk założył nowy biznesFundacja "Nasza przyszłość", której radzie nadzorczej przewodniczy o. Rydzyk, sprzedaje dewocjonalia. W sklepie fundacji można zaopatrzyć się w krzyż pomagający w czasach pandemii. Koszt zakupu to 22 zł. Oprócz tego w ofercie mają także pobożne obrazki. "Obrazek z krzyżem będzie chronił twój dom, tak jak chronił przed wiekami domy narażonych na epidemię straszliwych chorób chrześcijan"- czytamy na stronie organizacji. Fundacja finansuje także uczelnię założyciela Radia Maryja. Nic więc dziwnego, że muszą szukać różnych źródeł dochodu. Sam Tadeusz Rydzyk skarżył się niedawno na problemy finansowe. Prosił wiernych o wsparcie dla jego mediów. Redemptoryście pomysłów na biznes oczywiście jednak nie brakuje. Wielu ludzi w czasie pandemii upatruje ukojenia w modlitwie i wierze. Toruński biznesmen potrafi to wykorzystać. Biznesy prowadzone przez duchownych zawsze budzą mieszane uczucia. "Z domu ojca nie róbcie targowiska"- mówił Jezus do kupców, których zastał w świątyni swego ojca. Zaopatrzony w bicz ze sznurków, wypędzał bankierów i handlarzy. Przypowieść ta wielu ludziom może przychodzić na myśl, kiedy słyszą o nowych pomysłach toruńskiego księdza.Źródło: [Super Express]
W minioną niedzielę słynny, polski duchowny obchodził 75 urodziny. Zgodnie z zasadami panującymi w Kościele, wiek ten uprawnia kapłanów do przejścia na zasłużoną emeryturę. Nic nie wskazuje jednak na to, aby założyciel Telewizji Trwam, myślał o odpoczynku. Nie widać także godnego następcy dla przedsiębiorczego księdza.
