Były dziennikarz Trójki i prowadzący niegdyś "Szansę na sukces" Wojciech Mann, stał się jednym z bohaterów ostatniego wydania "Wiadomości" w TVP. Jako że wielokrotnie podkreślał w mediach swoją niechęć do polityki prowadzonej przez partię rządzącą, można było się spodziewać, że prędzej czy później jego temat zostanie podjęty przez program informacyjny Telewizji Polskiej. Atak na Manna stał się jednak tylko pretekstem do uderzenia w inne postaci polskiej kultury, których poglądy nie idą w parze z hasłami głoszonymi przez obecną władzę.
Już w zapowiedzi pojawiły się informacje o bierności policji, nawiązaniach w symbolice do ruchów nazistowskich oraz małych grupach, samodzielnych grupach broniących kościołów. Jak daleko posunęło się TVP?
Politycy Prawa i Sprawiedliwości, najwyraźniej odpowiednio czytający panujące w społeczeństwie emocje po wyroku Trybunału Julii Przyłębskiej zaostrzającym przepisy aborcyjne, coraz śmielej komentują trwające od czwartku protesty. Po głośnym wystąpieniu Jarosława Kaczyńskiego (więcej o sprawie TU) przyszła pora na człowieka odpowiedzialnego za edukację polskich dzieci.Przemysław Czarnek pojawił się w emitowanym tuż po głównym paśmie informacyjnym TVP "Gościu Wydarzeń". Zdaniem nowego ministra edukacji i nauki ostatnie wydarzenia są "zamachem na Polskę taką, jaką znamy od wieków, jaką kształtowali nasi przodkowie w pocie czoła, oddając swoje życie, składając je za jej wolność. Dzisiaj te wszystkie świętości są szargane".
Nie jest to pierwszy raz, gdy nie tylko widzowie zauważają, iż TVP Info oraz "Wiadomości" prezentują materiały, które nie tylko w Telewizji Polskiej nie powinny mieć miejsca. Stacja, z dumą prowadzona przez Jacka Kurskiego, przekroczyła kolejną granicę? We wczorajszym wydaniu Polacy usłyszeli coś na kształt ukrytego ostrzeżenia. Pytanie jednak, czy jest to radosna twórczość dziennikarzy TVP Info, czy nieco bardziej zewnętrzna prośba.
Z tej wpadki płynie jednak niedobry sygnał - widzowie TVP, szczególnie starsi, nie będą sprawdzali źródeł tej informacji i wezmą ją za prawdziwą.
To nie pierwszy raz, kiedy TVP przeprasza za podobną wpadkę.
- Uliczne protesty, które zaczęły się dwa tygodnie temu są nie bez znaczenia dla tak ogromnego wzrostu zakażeń - wskazała prowadząca "Wiadomości" TVP. Chwilę później przedstawiono materiał, na którym widzimy dramaty służby zdrowia.Warto podkreślić, że dotychczas Telewizja Polska nie nagłaśniała skandalicznych zdarzeń, jakie mają miejsce od początku pandemii, w kontekście niewydolności opieki zdrowotnej.
Temat Funduszu Wsparcia Kultury, a konkretnie olbrzymich dotacji, jakie rząd zdecydował się przekazać jedynie niektórym jej przedstawicielom, wzbudziły oburzenie znacznej części opinii publicznej. Nie pomogło zapewnienie Michała Dworczyka, że beneficjentów wybierał niezależny algorytm, a także zawieszenie wypłat przez ministra Glińskiego do czasu, jak przekazał, pilnego wyjaśnienia wątpliwości.Choć na sprawie rządowego wsparcia przejechać się nietrudno, kwestię zdecydowały się podjąć "Wiadomości TVP". Zawiedzeni będą ci, którzy okazji liczyli na zawieszenie zwyczajowych praktyk głównego pasma informacyjnego publicznych mediów.
Temat weta przeciw powiązaniu budżetu Unii Europejskiej z przestrzeganiem zasad praworządności przez państwa członkowskie od kilku dni rozgrzewa nie tylko krajowe media, ale przede wszystkim samych polityków. Członkowie Zjednoczonej Prawicy raz po raz przekonują, że gra toczy się o suwerenność. A nawet więcej, bo bijemy się nie tylko za siebie, a za całą wspólnotę.W podobnym tonie wypowiadał się choćby Zbigniew Ziobro. – Praworządność jest tylko pretekstem. Chodzi tu o radykalne ograniczenie suwerenności – stwierdził lider Solidarnej Polski.I dalej, potwierdzając niejako przytoczoną powyżej tezę: – W tej sprawie Polska walczy nie tylko w swoim interesie, ale i w interesie wszystkich państw wspólnoty.
"Dobra zmiana", jaka przetoczyła się przez publiczne media po wygraniu przez Prawo i Sprawiedliwość samorządowych wyborów z 2015 roku, posłuży kiedyś zapewne do przynajmniej kilku naukowych publikacji. Komentatorzy zarzucają Telewizji Polskiej wyraźną stronniczość i bezkrytyczne krytykowanie opozycji.Kreowanie "propagandy sukcesu" najbardziej wyraźne jest, rzecz jasna, w "Wiadomościach" TVP.Materiały, które serwuje widzom główne pasmo informacyjne publicznych mediów, niejednokrotnie doprowadziły do skarg składanych do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a publicyści prześcigają się w dementowaniu stawianych w programie tez. "Wiadomości" tymczasem cieszą się niesłabnącą popularnością.
Po ponownym przejęciu władzy w Telewizji Polskiej przez Jacka Kurskiego, spekulowano o złagodzeniu narracji, jaką serwuje publiczny nadawca. Mówiono, że skrajny przekaz ma wpływać negatywnie nawet na konserwatywną część opinii publicznej. Okazuje się jednak, że "Wiadomości" TVP nie mają zamiaru ustępować. Dzisiejsze wydanie wieczornego dziennika informacyjnego podsumowało bieżące wydarzenia społeczno-polityczne. Wśród nich była polityka rządu dotycząca walki z pandemią, ujawnienie danych policjantów przez posłankę Scheuring-Wielgus oraz wpis niemieckiego ambasadora w Polsce.
Ala Tracz zajęła 9. miejsce podczas tegorocznego konkursu Eurowizja JuniorTVP wykorzystało przegraną dziewczynki do ataku na konkurencyjne mediaManipulacja TVP budzi oburzenie wśród dużej części środowiska dziennikarskiegoTVP stosuje prawdziwie obrzydliwą metodę tworzenia sztucznego skandalu po poinformowaniu przez media o przegranej Ali Tracz podczas Eurowizji Junior.
Niesamowita laurka dla Radia Maryja w sobotnim wydaniu "Wiadomości" TVP.O działalności toruńskiego redemptorysty wypowiedzieli się m. in. Zbigniew Ziobro i Andrzej Duda.TVP zwróciło również uwagę na fenomen Radia Maryja - katolickiego głosu w każdym domu.Nie wypowiedziano się o skandalicznej, sobotniej mszy, gdzie większość uczestników siedziała w ścisku i bez maseczek.Niezwykle propagandowe podsumowanie działalności redemptorysty w "Wiadomościach". Czy we wtorek sytuacja się powtórzy?
6 grudnia 2013 r. zmarła Lucyna Grobicka, która przez 19 lat prowadziła w TVP prognozę pogodyGwiazda Telewizji Polskiej zmarła zapomniana przez widzów w wieku 50 latLucyna Grobicka zmagała się z ciężką chorobąW internecie bez problemu znaleźć można archiwalne odcinki "Wiadomości" TVP, gdzie Lucyna Grobicka oczarowuje widzów swoimi występami na antenie. Pogodynka Telewizji Polskiej nie liczyła, że to właśnie ona zostanie wybrana z tłumu kandydatek, ale kiedy pojawiła się na ekranach w polskich domach, z miejsca stała się gwiazdą stacji.Ostatnie dni cenionej pogodynki TVP w ogóle nie przypominały jej barwnego życia. Zarówno tego przed kamerami, jak i poza nimi. 6 grudnia 2013 roku w wieku 50 lat zmarła Lucyna Grobicka. Niestety choroba okazała się od niej silniejsza.
W głównym wydaniu "Wiadomości" TVP pojawiły się przeprosiny dla SKOK-u Stefczyka"Telewizja Polska wyraża w związku z zaistniałą sytuacją ubolewanie", usłyszeliśmy z ust Edyty LewandowskiejNatychmiast wskazano również, że redakcją kierował wówczas Piotr KraśkoProwadząca "Wiadomości" TVP zapowiedziała sprostowanie informacji za materiały wyemitowane w 2015 roku.Główne pasmo informacyjne Telewizji Polskiej zaserwowało nam jednak coś, co bardziej przypominało komunikat połączony z przeprosinami.
Jeden z materiałów we wczorajszych "Wiadomościach" TVP poświęcony był Wielkiej KoniunkcjiOmawiano związki zjawiska z symbolem Gwiazdy BetlejemskiejPodczas reportażu wyemitowano fragment obrazoburczego filmu Monty PythonówWczoraj doszło do niesamowitego zjawiska, którego Ziemianie nie widzieli od 400 lat. Mowa tu o Wielkiej koniunkcji planet Jowisza i Saturna.Te zbliżyły się do siebie na odległość jednej dziesiątej stopnia, co jest prawdziwym ewenementem, bo ostatni raz do tego typu wydarzenia doszło w 1623 r.
"Wiadomości" TVP przedstawiły wywiad z właścicielką sklepu w WaszyngtonieInternauci zauważyli, że logo WOŚP, jakie kobieta miała naklejone na ubranie zostało ocenzurowane"Wiadomości" TVP i szef TAI tłumaczą się z wpadkiSzef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej postanowił zabrać głos w dyskusji na temat jednego z ostatnich wydań "Wiadomości" TVP.
Imprezy sylwestrowe, choć mają charakter apolityczny, wywołały wiele sporówKij w mrowisko włożył sam Jacek Kurski wraz z całą redakcją "Wiadomości" TVPPolsatowi zarzucono oszukanie widzów i naśladowanie Telewizji PolskiejKryzys epidemiczny skutecznie uniemożliwił zorganizowanie hucznych i masowych przedsięwzięć z okazji kończącego się roku. "Wiadomości" TVP zdecydowały się ogłosić sukces i zdominowanie konkurencji pod względem imprezy sylwestrowej.
Do wpadki doszło 20 stycznia w środowym wydaniu "Wiadomości" TVP, prowadzonym przez Danutę Holecką i Michała AdamczykaNiespodziewanie połączenie z korespondentem Michałem Tulickim, który relacjonował wydarzenia społeczno-polityczne w USA, zostało przerwaneCały komizm polega na zabawnej gestykulacji i zaskakujących minach, wykonywanych przez dziennikarza - To już fakt, Ameryka ma nowego prezydenta. Demokrata, Joe Biden złożył przysięgę na chwilę przed godziną 18:00 polskiego czasu. Zgodnie z tradycją złożył także przysięgę na Biblię, po czym wygłosił swoje pierwsze przemówienie - zaczęła prowadząca "Wiadomości" TVP, zapraszając widzów na specjalne wydanie dziennika informacyjnego. Najważniejsze wydarzenia, jakie miały miejsce w Stanach Zjednoczonych, relacjonował Michał Adamczyk.- Joe Biden od 30 minut formalnie i oficjalnie jest 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Jest także najstarszym w historii prezydentem w USA, a uroczystość zaprzysiężenia zorganizowano przy zaangażowaniu nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa. Zamknięte i zabarykadowane dziesiątki ulic w Waszyngtonie - deklarował reporter.- Żołnierzy Gwardii Narodowej jest aż 25 razy więcej niż zaproszonych gości. I to wszystko sprawia wrażenie oblężonej twierdzy. Przed Kapitolem jest Rafał Stańczyk, który opowie o okolicznościach przekazania władzy - dodawał dziennikarz "Wiadomości" TVP.Wspomniano także o występie Lady Gagi, pierwszych decyzjach Joe Bidena i zaprzysiężeniu Kamali Harris na urząd wiceprezydentki Stanów Zjednoczonych. Przedstawiciel Partii Demokratycznej w swoim przemówieniu nawoływał do jedności, rozmów i pojednania narodowego.- To były niezwykłe 4 lata i nie jest to pożegnanie na długo, bo zobaczymy się ponownie - tak powiedział Donald Trump, wymieniając osiągnięcia swojej administracji - dodawał redaktor Telewizji Polskiej. Michał Adamczyk wskazuje, że republikanin przejdzie do historii jako jedyny prezydent, który nie zainicjował wojny. Zapewniano, że współpraca z naszym partnerem zagranicznym będzie trwała ponad podziałami politycznymi. "Wiadomości" TVP przypomniały, że jeszcze za czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego miały miejsce spotkania z Joe Bidenem, który wówczas pełnił funkcję wiceprezydenta USA. Michał Adamczyk poprosił o zrelacjonowanie współpracy międzynarodowej Marcina Tulickiego. "Wiadomości" TVP mogły jednak nie spodziewać się nagłego problemu w połączeniu z korespondentem. Reporter złapał się za słuchawkę, wpadł w popłoch i zaczął wykonywać bliżej nieokreślone ruchy. W studiu na kilka sekund zapadła cisza.Ostatecznie wydawcy programu zdecydowali się na wyemitowanie materiału bez wstępu wywołanego do tablicy dziennikarza. Wpadka bawiła widzów głównie przez wzgląd na miny i gesty wykonywane przez Tulickiego, który ewidentnie nie spodziewał się podobnych komplikacji.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Telewizja Polska rusza z nowym kanałem. TVP Kobieta przyciągnie polskie widzki?Mimo apeli jedna z branż pozostaje zamknięta. Tylko u nas: „Okrucieństwo”Mamy odpowiedź z ministerstwa ws. brytyjskiej odmiany koronawirusa. Wielu może być zaskoczonychŹródło: [Wiadomości TVP]
7 lat temu Jacek Kurski był gościem programu "Dziś wieczorem", emitowanego tuż po "Wiadomościach" TVPByły poseł PiS mówił o dużym zaangażowaniu państwowej telewizji w akcję charytatywną Jerzego OwsiakaJednocześnie obecny prezes TVP przyznał, że sam wspiera finansowo WOŚPJacek Kurski był gościem w programie "Dziś wieczorem", emitowanym tuż po "Wiadomościach" TVP między 2013 a 2016 r.
Od 27 grudnia Komisja Europejska, po otrzymaniu opinii Europejskiej Agencji Leków, dopuściła do użytku preparat Pfizera i BioNtech-uOd tego czasu w Polsce szczepi się od kilkudziesięciu do ponad stu tysięcy osób dziennieAdam Niedzielski przekazał, że w ciągu miesiąca udało zaszczepić się aż milion mieszkańców krajuDo osiągnięcia odporności zbiorowej niezbędne jest wykonanie zabiegów u około 70% mieszkańców Polski. Jest to aż 26,6 miliona osób. Szczepienia zaczynają nabierać tempa, choć problematyczne zdaje się ograniczenie dostaw preparatów.
Od 22 października Strajk Kobiet organizuje liczne manifestacje w obronie praw kobiet. Zdarzenia na bieżąco relacjonują "Wiadomości" TVPDziennikarze nieustannie mówią o "agresywnym zachowaniu Marty Lempart" i "zabijaniu nienarodzonych dzieci". Tym razem wprost nazwano grupy kobiet "proaborcyjnymi bojówkami"Ostre deklaracje padły w wydaniu "Wiadomości" TVP z 29 styczniaDzisiejsze wydanie "Wiadomości" TVP poprowadziła Edyta Lewandowska. Wśród najważniejszych tematów znalazł się protest Strajku Kobiet. - Atak agresywnych bojówek Strajku Kobiet - oceniała prowadząca. Poza ruchem feministycznym mówiono o postępującej zimie i postępie procesu szczepienia Polaków w kraju.
Wśród widzów w wieku 16-49 lat w styczniu 2021 pozycję lidera pod kątem oglądalności osiągnęły „Fakty”. Proponowany przez TVN dziennik oglądało 1,15 mln osób ze wspomnianej grupy.Pasmo zaliczyło tym samym 1,61-procentowy wzrost w porównaniu do analogicznego okresu sprzed roku, wynika z analizy przeprowadzonej przez Wirtualne Media.Na drugim miejscu znalazły się proponowane przez Polsat „Wydarzenia”, które śledziło 788 tys. osób. Program odnotował tym samym znaczny, aż 11,95-procentowy spadek. Podium w grupie 16-49 lat zamyka „Teleexpress” (667 tys. widzów; spadek o 5,31 proc.).Czwarte miejsce przypadło „Wiadomościom” TVP z wynikiem 646 tys. widzów. Program Telewizji Polskiej zaliczył spadek o 9,58 proc. Zestawienie uzupełnia „Panorama” (310 tys. widzów; spadek o 18,26 proc.), która w porównaniu do stycznia 2020 straciła najwięcej.
Na stronie "Reporterów bez granic" ("Reporters without borders") znaleźć można aktualne oraz archiwalne indeksy wolności prasy (Press Freedom Index). Z danych udostępnianych dla Polski od 2013 roku wynika, że z każdym rokiem niezależność mediów w naszym kraju jest w coraz gorszym stanie.W związku z dzisiejszym protestem "Media bez wyboru" warto przyjrzeć się cenionemu na całym świecie Press Freedom Index. Co roku tworzony jest ranking 180 krajów na świecie oraz poziomu wolności ich prasy. Niestety trend, w jakim znalazła się Polska, bardzo dobrze obrazuje nastrój, który doprowadził do dzisiejszego protestu.
W czasie "Wiadomości" TVP podzielono się kolejnymi anonimowymi telefonami od widzów, chcących wyrazić swoje poparcie dla kanału informacyjnego publicznego nadawcyW głównym serwisie informacyjnym ponownie promowano specjalny numer telefonu, gdzie każdy może zadzwonić i przekazać stacji kilka komplementów na temat jej pracyW cytowanych wypowiedziach nie zabrakło krytyki pod adresem Platformy Obywatelskiej, która zapowiedziała dążenie do likwidacji TVP Info oraz abonamentu RTVTo nie pierwszy raz, gdy "Wiadomości" TVP promowały specjalną linię publicznego nadawcy. Wczoraj jednak zdecydowano się na publikację niektórych z telefonów anonimowych widzów w głównym wydaniu informacyjnym.Prócz chęci "obrony wolności słowa", "Wiadomości" TVP postanowiły podkreślić, że inicjatywa to nic innego, jak kolejny, ich zdaniem szkodliwy pomysł autorstwa Platformy Obywatelskiej. W pasku widocznym na ekranach widzów ponownie powiązano PO z działaniem na niekorzyść bronionych przez prywatne media pluralizmu, czy niezależności.
Sławomir Nałęcz, były urzędnik GUS-u, wygrał sprawę o naruszenie dóbr osobistych z TVPKilka lat temu w "Wiadomościach" TVP ukazał się materiał, w którym pojawił się wizerunek mężczyzny w negatywnym kontekścieStacja będzie musiała oficjalnie przeprosić Nałęcza i wypłacić mu odszkodowanieAutorem materiału TVP, w którym znalazł się wizerunek Sławomira Nałęcza, był Marcin Tulicki.
Sąd w Krakowie umorzył sprawę w sprawie znieważenia Viki Gabor przez internetowych hejterówO sprawie poinformowały w swoim materiale "Wiadomości" TVPZdaniem jednego z komentatorów, wyrok mógłby być inny, gdyby chodziło o osobę związaną ze środowiskiem TVN-uZawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa wobec Viki Gabor wniosło Stowarzyszenie Romów w Polsce.