wtv.pl > Polska > Niewiarygodna wpadka czy celowe działanie? Materiał ekspresowo zniknął z Wiadomości TVP
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:28

Niewiarygodna wpadka czy celowe działanie? Materiał ekspresowo zniknął z Wiadomości TVP

wtv
WTV.pl
  • Jeden z materiałów we wczorajszych "Wiadomościach" TVP poświęcony był Wielkiej Koniunkcji

  • Omawiano związki zjawiska z symbolem Gwiazdy Betlejemskiej

  • Podczas reportażu wyemitowano fragment obrazoburczego filmu Monty Pythonów

Wczoraj doszło do niesamowitego zjawiska, którego Ziemianie nie widzieli od 400 lat. Mowa tu o Wielkiej koniunkcji planet Jowisza i Saturna.

Te zbliżyły się do siebie na odległość jednej dziesiątej stopnia, co jest prawdziwym ewenementem, bo ostatni raz do tego typu wydarzenia doszło w 1623 r. 

Niewiarygodne nagranie we "Wiadomościach" TVP 

Tym niebanalnym widokiem obserwatorzy mogą się cieszyć jeszcze do końca tego roku, kiedy to planety ponownie zaczną się od siebie oddalać. Warto się pospieszyć, bo choć kolejne takie zjawisko przewiduje się szybciej niż ostatnio, to nastąpi ono dopiero ok. 2080 r. 

Nie dziwne więc, że w mediach dużo mówiło się wczoraj na temat Wielkiej koniunkcji, a o opisanie jej pokusiły się również "Wiadomości" TVP, wskazując, że określana jest ona często także jako "Gwiazda Betlejemska", ponieważ tego rodzaju układ planet zaobserwowany był na początku naszej ery, z czego powstały teorie, że to właśnie obserwując zjawisko, biblijni królowie zostali doprowadzeni do stajenki w Betlejem. 

Wizytę Kacpra, Melchiora i Baltazara telewizja państwowa postanowiła jednak zobrazować swoim widzom w bardzo... nietypowy sposób.

Obrazoburczy film w TVP 

Widzowie TVP uraczeni zostali podczas wczorajszego wydania "Wiadomości" fragmentem filmu "Żywot Briana" brytyjskiej grupy kabaretowej Monty Python, a dokładnie momentem wizyty trzech króli w stajence, w której urodził się tytułowy bohater. 

Dzieło Terry'ego Jonesa z 1979 r. jest pastiszem filmów o tematyce biblijnej. Historia skupia się na perypetiach Żyda Briana (w tej roli zdumiewający Graham Chapman), który przychodzi na świat dokładnie w tym samym czasie, co Jezus Chrystus. W wyniku wielu niezwykle zabawnych okoliczności, zostaje on mylnie wzięty za przyszłego zbawiciela, co nie za bardzo podoba się bohaterowi i finalnie doprowadza do jego zguby. 

Flagowa komedia brytyjskiej trupy kabaretowej wywołała na przełomie lat 70. i 80. ogromne kontrowersje. Zarzucano jej obrazoburczość, obrażanie uczuć religijnych chrześcijan i zakazano jej wyświetlania na terenie wielu krajów. Po dziś dzień dzieło Monty Pythonów budzi ogromne emocje w Kościele katolickim, choć Szymon Hołownia pisał w jednej ze swoich książek, że jest przekonany, że "Żywot Briana" bardzo rozbawiłby samego Jezusa. 

Tak "liberalnego" podejścia do uczuć religijnych nie podzielają na pewno włodarze TVP, a dowodem na to jest fakt, że fragment "Wiadomości" TVP przedstawiający urywek filmu Terry'ego Jonesa, zniknął z wydania zamieszczonego na oficjalnej stronie państwowej telewizji

Pozostaje zatem pytanie - czy wyemitowanie nagrania było wpadką wynikającą z niewiedzy odnośnie tematyki filmu, czy też celowym działaniem niesfornego pracownika TVP?

(Zdjęcie wyróżniające przedstawia fragment wczorajszego wydania "Wiadomości" TVP, z którego zdjęcie zamieścił na Twitterze pan Filip Skawiński - twitter.com/FilipSkawinski)

Źródło: twitter.com/FilipSkawinki, wprost.pl, komputerswiat.pl

Powiązane