Oburzający materiał "Wiadomości" TVP o "lewackich zadymiarzach". Pasek przebił wszystko, co dotąd widzieliśmy

"Wiadomości" TVP: Lewacki faszyzm niszczy Polskę

Na koniec swojej zapowiedzi Michał Adamczyk, prowadzący to wydanie, wspomniał o przemówieniu Jarosława Kaczyńskiego, kończąc mocnymi słowami dotyczącymi "niszczenia Polski". Materiał przygotowali Krzysztof Nowina Konopka oraz Beata Szostak. 

- To zdjęcia sprzed łódzkiej katedry, wulgarne hasła i okrzyki - zaczyna wypowiadający się w tle Krzysztof Nowina Konopka. - W kolejny dzień kościół staje się celem ataków lewackich zadymiarzy.

Wspomniany jest protest w kieleckiej katedrze, który odbył się w czasie mszy rodziny Radia Maryja, co w świetle radości, jaka zapanowała w mediach Tadeusza Rydzyka po ogłoszeniu wyroku, nie wydaje się niczym dziwnym. "Wiadomości" TVP brną dalej, opowiadając swoją wersję wydarzeń z działań Strajku Kobiet. 

- Wara od mojej kieleckiej katedry! - krzyczał na nagraniu biskup Jan Piotrowski.

Ogromny żal dziennikarze TVP mają również do policji, która według nich nie reagowała nawet, kiedy w Poznaniu sami słyszeli wykrzykiwane w ich stronę hasła. Pod katedrą na Ostrowie Tumskim demonstranci napotkali kibiców Lecha Poznań, a krótka konfrontacja miała zakończyć się "chaotyczną ucieczką lewackich zadymiarzy". 

Następnie przywołano dzisiejsze nagranie z wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, w którym prezes PiS mówił, że "ten atak jest atakiem, który ma zniszczyć Polskę, ma doprowadzić do triumfu sił, których władza w gruncie rzeczy zakończy historię narodu polskiego tak, jak dotąd go żeśmy postrzegali". 

Nowina Konopka również wspomina o katedrze w Gdańsku, na którą "atak" miał się zakończyć "niepowodzeniem agresorów", a XIV wieczną bazylikę mieli obronić kibice. Na ostatek w materiale pojawia się wczorajszy protest z pl. Trzech Krzyży, gdzie pojawiają się ponownie zarzuty wobec policji, która "biernie przyglądała się rozwojowi wydarzeń". Pojawiają się też po raz kolejny słowa takie jak "szturmowanie" i "obrona" rodem z wojskowego żargonu, który kompletnie nie pasował do tego, co działo się w tym czasie na warszawskim placu.

- Gdyby nie kibice Legii Warszawa, to mogłoby dojść wczoraj do tragedii - mówiła Zofia Klepacka, windsurferka, która wraz z Robertem Bąkiewiczem założyła Straż Narodową, która ma na celu obronę kościołów. Klepacka znana jest ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi i zdjęć, a także nawoływania do przemocy wobec osób o odmiennych poglądach. 

Jako nagranie protestujących wykorzystany jest fragment, w którym sprowokowane dziewczyny wołają do znajdujących się przed kościołem św. Aleksandra narodowców, "chodź, no chodź!". Nowina Konopka nazywa to "argumentami", chcąc dobitnie pokazać swoją tezę dotyczącą tego, że protestujący chcą jedynie się wyżyć i nie mają właściwie żadnych postulatów. 

Na koniec wypowiada się jeszcze Robert Bąkiewicz, działacz Marszu Niepodległości, który wcześniej nawoływał do agresji przeciw protestującym, a potem, kiedy zobaczył, że jest ich dużo, zaczął wzywać posiłki:

- Byliśmy atakowani kamieniami, byliśmy atakowani jakimiś narzędziami do fizycznych ataków, butelkami - mówił w materiale. 

Aborcja na życzenie morderstwem

Na koniec materiału Nowina Konopka zaznacza, że wierni sami tworzą samoobrony wokół kościołów i działają mimo bierności policji, a do takich działań zachęca również Jarosław Kaczyński, a także przewodniczący "Solidarności", Piotr Duda. Bardzo dużą uwagę dziennikarz zwraca również na kibiców, którzy pojawili się i w Białymstoku, i na Jasnej Górze. Pokazuje również popisane pomniki, które stały się znakiem oburzenia protestujących w całej Polsce, podobnie jak pomalowane mury kościołów. Znikąd pojawia się również informacja o zamordowaniu 1000 osób w czasie powstania warszawskiego pod kościołem Sakramentek w Warszawie, na którego fasadzie pojawiło się głównie hasło protestu. 

Na sam koniec materiału, Nowina Konopka pozostawił symbol protestów - czerwoną błyskawicę, którą przyrównuje do symboli SS i Hitlerjugend. Na ten sam pomysł wpadł dziś Ryszard Terlecki podczas sejmowych obrad. Do symboliki mają również odwoływać się postulaty protestujących, którzy, według historyka z UAMu, prof. Grzegorza Kucharczyka, nawiązują do czasów aborcji eugenicznej. Co jednak interesujące, państwo hitlerowskie zakazywało aborcji i nie była ona możliwa za rządów Adolfa Hitlera. 

Przedostatni wątek tego bardzo długiego materiału skupia się na "komunistycznych" postulatach Strajku Kobiet, czyli na świeckości państwa. Redaktor skupia się najbardziej na wyrzuconej ze szkół religii, nie zważając na to, jak bardzo ten przedmiot obciąża polskie szkolnictwo, przeznaczonym na niego czasem i pieniędzmi. 

Na koniec Nowina Konopka mówi, że aborcja "jest brutalnym morderstwem na niewinnej istocie". Ekspertem od spraw biologicznych zostaje sportsmenka, Zofia Klepacka. W związku z tym posługuje się pseudonaukowymi danymi, które za każdym razem są obalane, kiedy mówi się o płodach do 12. tygodnia ich życia. 

źródło: [wiadomosci.tvp.pl]