Tadeusz Rydzyk

Jak donosi "Gazeta Wyborcza" prokuratura wykazuje się szalenie skandaliczną stronniczością w sprawie fundacji Tadeusza Rydzyka, która oskarżona została przez Watchdog Polska o uniemożliwienie dostępu do informacji na temat dotacji jakie otrzymać miała od polskiego rządu. Wygląda na to, że Tadeusz Rydzyk nie musi obawiać się żadnych konsekwencji swoich czynów. Tadeusz Rydzyk nie do ruszenia Jeśli wierzyć doniesieniom "Gazety Wyborczej", wszystko wskazuje na to, że Tadeusz Rydzyk może liczyć na wsparcie prokuratury w toczącej się sprawie, w której oskarżycielem jest stowarzyszenie Watchdog Polska. Fundacji Lux Veritatis, której prezesem zarządu jest toruński redemptorysta postawiono zarzuty dotyczące nieujawnienia informacji dotyczących środków finansowych przekazywanych jej przez polski rząd. Warszawska prokuratura miała już dwukrotnie odmawiać zajęcia się sprawą. Po ostatecznym złożeniu przez Watchdog Polska subsydiarnego aktu oskarżenia, oskarżycielem zostało zatem samo stowarzyszenie. Okazuje się jednak, że na tym nie koniec dwuznacznych działań prokuratury, które wydają się być wg sugestii "Gazety Wyborczej" ukierunkowane na wyciszenie sprawy nieścisłości w Lux Veritatis. Prokuratura chce umorzenia sprawy? Podczas drugiej rozprawy miało dojść do złożenia przez prokuraturę skandalicznego wniosku. Chodzi o próbę wyłączenia sędziego z uwagi na... brak bezstronności. To niezwykle rzadki ruch w polskim sądownictwie. Zdecydować na złożenie takiego wniosku można się wtedy, gdy sędzia okazuje się być członkiem rodziny lub np. przyjacielem kogoś z podsądnych. Argument prokuratury ma być jednak zgoła odmienny. Powodem decyzji prokuratury o złożeniu wniosku o brak bezstronności ze strony sędziego ma być jego niechęć do umorzenia postępowania przeciwko zarządowi Lux Veritatis, w tym Tadeuszowi Rydzykowi. Warto zaznaczyć, co jeszcze niedawno na antenie Radia Mayja o fundacji dyrektora Radia Maryja mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - (...) stała się przedmiotem nękania ze strony Stowarzyszenia Watchdog Polska - stwierdził podczas jednej z audycji - Trudno nazwać to inaczej, biorąc pod uwagę to, co się dzieje na etapie postępowania karnego.- Jako Prokurator Generalny mam ogląd tej sprawy i mogę powiedzieć, że skierowanie oskarżeń wobec przedstawicieli Fundacji bez żadnego aktu oskarżenia jest skrajnym nadużyciem prawa - dodał Zbigniew Ziobro. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Nieoficjalne: NIK skieruje wnioski do prokuratury przeciwko Morawieckiemu, Sasinowi i DworczykowiPrezes AstraZeneki w końcu się wypowiedział. Ujawnił fakt, który wielu oburzySenator zdecydował się na odważne wyznanie. Miał dziecko z 14-latką, uważa to za historię jak z „Romea i Julii”Źródło: Money.pl, Radiomaryja.pl

Tadeusz Rydzyk już jutro zainicjuje XXII Pielgrzymkę Młodych z Radiem Maryja na Jasną Górę. Hasłem całego przedsięwzięcia są słowa błogosławionego Carla Acutisa "Mój plan na życie? Być zawsze zjednoczony z Jezusem". Pierwsze wydarzenie w ramach pielgrzymki rozpocznie się już o 17:30. Tadeusz Rydzyk wystąpił na antenie Radia Maryja, by zachęcić środowiska młodzieżowe do stawienia się na Jasnej Górze. Duchowny zasugerował, że rząd rozmroził wiele gałęzi gospodarki. Podkreślił, że musimy chodzić do pracy, do sklepów, na zakupy. - Mówią, że trwa pandemia, ale przecież trzeba żyć. [...] nie bój się kościoła i Jasnej Góry - deklarował, po czym podkreślił, że plac na Jasnej Górze jest duży. Wydarzenie ma odbywać się na świeżym powietrzu, przy zachowaniu dystansu społecznego.

Tadeusz Rydzyk cieszy się kolejnym sojusznikiem. Członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - profesor Janusz Kawecki skierował specjalny list do Andrzeja Dudy. Na antenie Radia Maryja mówił o nękaniu katolickich mediów. Wskazał, że sam zabiera głos przede wszystkim z potrzeby serca. Warto podkreślić, że to właśnie prezydent wybrał profesora do konstytucyjnego organu. Tadeusz Rydzyk zmaga się równolegle ze śledztwem policji w sprawie wydarzeń w WSKSiM oraz z subsydiarnym aktem oskarżenia ze strony prawników Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska. Redemptorysta jest oskarżony o przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego oraz naruszenie ustawy o dostępie do informacji publicznejRydzykowi grozi nawet do 10 lat pobawienia wolności. Wszystko przez wzgląd na nieokazanie sprawozdań za lata 2008-2016 dotyczących otrzymanych dotacji państwowych oraz sposobu ich wydania. Rozprawy zdają się ciągnąć w nieskończoność. Pierwsze posiedzenie odwołano przez wzgląd na usprawiedliwioną nieobecność członków zarządu Lux Veritatis. Podczas drugiej rozprawy próbowano wykluczyć oskarżaną o stronniczość sędzię oraz zawiesić sprawę na czas rozpatrzenia wniosku prezeski Sądu Najwyższego do Trybunału Konstytucyjnego o zgodności zapisów ustawy o dostępie do informacji publicznej z KonstytucjąTrzecie posiedzenie zaplanowano na koniec czerwca. Równolegle trwa akcja pisania listów do Elżbiety Witek, Mateusza Morawieckiego i Andrzeja Dudy w obronie Radia Maryja i Tadeusza Rydzyka. Specjalny dokument do prezydenta skierował także sam członek KRRiT - profesor Janusz Kawecki Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Sieć Obywatelska Watchdog (@watchdog_polska) Według członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Tadeusz Rydzyk jest głównym celem ataków Watchdog Polska. Kawecki w liście do Andrzeja Dudy przywołał kilka publikacji stowarzyszenia, które miały odnosić się nie do Fundacji Lux Veritatis, a do samego redemptorysty. "Ataki" na kapłana mają wynikać ze świadomości aktywistów o jego nadzorowaniu procesem ewangelizacji narodu przez media katolickie. - To staram się przedstawić w liście do pana prezydenta Andrzeja Dudy - deklarował profesor Janusz Kawecki w "Aktualnościach Dnia" Radia Maryja. - Jako odbiorca Radia Maryja i Telewizji Trwam [...] mam swoją opinię - dodawał, tłumacząc, iż list do prezydenta przygotował przede wszystkim jako członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Tadeusz Rydzyk ponownie znalazł się w tarapatach. Tym razem za toruńskiego redemptorystę mieli wziąć się się funkcjonariusze policji. Według najnowszych informacji, podanych przez portal o2.pl, założyciel największych polskich katolickich mediów będzie miał na głowie nie tylko prawników Watchdog Polska. Chodzi o Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej.Jeszcze 15 kwietnia, za redakcją o2.pl, przedstawialiśmy niepokojące doniesienia o sytuacji na terenie uczelni Tadeusza Rydzyka. Przypomnijmy, że zarówno 14, jak i 15 kwietnia mieliśmy do czynienia z trzecią falą zachorowań. W podanych terminach Ministerstwo Zdrowia informowało o przekroczeniu progu 21 tysięcy nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia.

Ujawniono, ile pieniędzy pochodzących z kieszeni podatnika rząd przeznaczył na spoty emitowany w TV Trwam w latach 2015-2021. Kwota może przyprawić o zawrót głowy. To ponad 5,5 mln zł. Rząd był w ostatnim czasie bardzo hojny dla TV Trwam. Ile jako Polacy zapłaciliśmy Tv Trwam? Do informacji dotyczących ilości środków finansowych przeznaczonych na emisję spotów rządowych na antenie TV Trwam dotarła posłanka Polski 2050 Hanna Gill-Piątek. Chodziło o okres między styczniem 2015 r. a 2021 r. Polityczka wystosowała interpelację do wszystkich ministerstw z prośbą o przedstawienie wydatków na materiały emitowane przez telewizję należącą do Tadeusza Rydzyka. Odpowiedzi, jakie otrzymała, są naprawdę szokujące. Łącznie z budżetu państwa telewizja toruńskiego redemptorysty otrzymać miała w wymienionym okresie ponad 5,5 mln zł. Zwłaszcza niektóre ministerstwa okazywały się wyjątkowo hojne dla Tv Trwam. Tylko w przeciągu ostatniego roku Kancelaria Prezesa Rady Ministrów przeznaczyła 2,3 mln zł na spoty dotyczące zapobiegania i walki z koronawirusem. Miliony na spoty w telewizji z... niską oglądalnością - Radio Maryja ma od prawie trzydziestu lat status nadawcy społecznego. Oznacza to ni mniej, ni więcej tyle, że Radio Maryja nie płaci za koncesję - poinformowała w swoich mediach społecznościowych Hanna Gill-Piątek - Taki status mają prawie wyłącznie religijne media katolickie. Które - jak pokazują odpowiedzi na moje interpelacje - dodatkowo dotujemy kontraktami reklamowymi z ministerstw - dodała. Ministerstwo Zdrowia przeznaczyło ponad 1 315 000 zł na rzecz wyemitowania na antenie TV Trwam spotów dotyczących m.in. profilaktyki raka piersi i szyjkki macicy. Waldemar Kraska z resortu zdrowia tłumaczył, że odbiorcą medium są często osoby sceptycznie nastawione do badań, w związku z czym stanowiły grupę docelową materiałów ministerstwa. Kolejne resorty, które zdecydowały się na emisję spotów w telewizji Tadeusza Rydzyka to Ministerstwo Cyfryzacji, Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, Ministerstwo Edukacji i Nauki, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Nie wszystkie ministerstwa odpowiedziały na interpelację posłanki Polski 2050. Zdarzyły się też takie, które poinformowały, że nie przekazywano z nich środków na zakup spotów w Tv Trwam. Dotyczy to m.in. Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii, czy Ministerstwa Aktywów Państwowych. Zastanawiać można się, dlaczego tak ogromne kwoty z rządu przeznaczane są na emisję spotów w medium o tak niskiej oglądalności. Jak informuje Wyborcza.pl, z badania AGB Nielsen Media Research wynika, że w III kwartale 2020 r. odsetek widzów oglądających TV Trwam w porównaniu z innymi telewizjami wyniósł zaledwie 0,69 %. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Dom Kaczyńskiego chroniony przez 40 funkcjonariuszy. Prezes ma ponoć nie ufać SOPTragedia w Głownie. Matka znalazła ciało syna w wykopie z wodąSyn Krzysztofa Krawczyka mocno o skandalu na pogrzebie jego ojcŹródło: Wyborcza.pl

W programie „Tłit” Wirtualnej Polski gościł wiceminister sprawiedliwości Sebastian KaletaPolityk Solidarnej Polski postanowił stanąć w obronie Tadeusza RydzykaStwierdził on, że fundacja Lux Veritatis przekazała wystarczające informacje na temat spożytkowania publicznych pieniędzyW ostatnim czasie Tadeusz Rydzyk znajduje się w centrum zainteresowania niemal wszystkich. Związane jest to oczywiście z procesem, w którym na ławie oskarżonych zasiadł cały zarząd fundacji Lux Veritatis. Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości, stanął w obronie toruńskiego redemptorysty.Okazuje się, że Tadeusz Rydzyk nadal może liczyć na względy polityków obozu rządzącego. Wchodzący w skład Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta postanowił przekazać kilka ciepłych słów pod adresem duchownego.Radio Maryja oraz TV Trwam założone przez Tadeusza Rydzyka zostały docenione przez wiceministra Kaletę za łagodny ton wypowiedzi. Dodatkowo wskazał on, iż to właśnie katolickie media redemptorysty zajmowały się przemilczanymi przez innych tematami. Poruszona została również kwestia procesu zarządu Lux Veritatis.

Założona przez ojca Tadeusza Rydzyka TV Trwam od początku rządów Prawa i Sprawiedliwości dostała imponujące fundusze z budżetu państwa. W ciągu sześciu lat do toruńskiego imperium popłynęło 5,9 mln zł. Środki pochodziły z ośmiu ministerstw, a zdecydowana większość z nich – z Kancelarii Premiera.Najsłynniejszy redemptorysta w kraju wielokrotnie podkreślał, jak ważne było dla niego zapewnienie swoim mediom finansowej niezależności. Ojciec dyrektor utrzymuje, że ich funkcjonowanie jest możliwe wyłącznie dzięki wsparciu słuchaczy i czytelników.Tadeusz Rydzyk raz po raz zwraca uwagę, że możliwości finansowe Rodziny Radia Maryja są ograniczone, przez co konieczne jest poszukiwanie środków u kolejnych "dobrych Polaków" i oddanych chrześcijan.Od wyborczego zwycięstwa PiS w wyborach z 2015 roku do Torunia płyną tymczasem miliony z budżetu państwa.

W związku z oskarżeniem założonej przez Tadeusza Rydzyka Fundacji Lux Veritatis o nieudostępnienie wykazów ws. publicznych pieniędzy płynących do toruńskiego imperium uruchomiono specjalną petycję wyrażającą wsparcie dla ojca dyrektora. Za inicjatywą stoi znany z "obrony kościołów" Robert Bąkiewicz.Przypomnijmy, że przed pięciom laty Watchdog Polska, organizacja mająca na celu kontrolowanie dostępu do informacji publicznej, zaapelowała do fundacji ojca Tadeusza Rydzyka o udostępnienie pełnych danych o wydatkach publicznych pieniędzy, które ponownie zaczęły płynąć do Torunia po wyborczym zwycięstwie PiS w 2015 roku.Po utarczkach prawnych, skutkujących wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ojciec dyrektor udostępnił dokumenty za okres od października 2015 roku do czerwca roku kolejnego.Według danych w ciągu pierwszych 8 miesięcy rządów Prawa i Sprawiedliwości fundacja otrzymała ponad 1,3 mln zł z budżetu państwa. Watchdog nadal domaga się jednak przekazania pełnej dokumentacji, czemu raz po raz odmawia toruńskie środowisko.L. Kochanowicz-Mańk: Watchdog zmusza sądy w Polsce, żeby stały się narzędziem do pewnej rozgrywki (politycznej? interesów? światopoglądów?), zatajając w swoich pozwach najbardziej istotną informację - że decyzja administracyjna Fundacji została dostarczona do siedziby Watchdog. pic.twitter.com/OkIFdBfdV3— Radio Maryja (@RadioMaryja) April 27, 2021

Ciepłownia geotermalna w Toruniu przez lata nie mogła powstać, nie znajdował się bowiem kupiec na wyprodukowane przez nią ciepło. Sytuacja uległa zmianie, gdy partnerem inwestycji Ojca Rydzyka została spółka skarbu – państwa Polska Grupa Energetyczna. Sprzedaż wyprodukowanego ze źródeł termalnych ciepła ma rozpocząć się w 2020 roku.

Chwilę przed wyborami prezydenckimi Tadeusz Rydzyk zorganizował wielką pielgrzymkę Radia Maryja. Wierni wspólnie z hierarchami Kościoła katolickiego udali się na Jasną Górę. Z przedstawionych przez organizatorów przedsięwzięcia danych wynika, że na wydarzeniu stawiło się 15 tysięcy Polek i Polaków. Cała inicjatywa wywołała wiele kontrowersji. Główną uwagę mediów przykuła Eleni, która udzieliła pielgrzymom koncertu.

Dyrektor Radia Maryja ma czworo rodzeństwa – siostrę Marię oraz trzech braci: Mirosława, Stanisława i Zygmunta. Portal "Katowice. Nasze Miasto" przypomina jednak, że rodzina nie widziała go od lat.– Tadeusz dawno już u nas nie był – przyznał Mirosław Rydzyk w zapomnianym wywiadzie. Zaznacza jednak, że nie ma żalu do brata. – On żyje dla Radia Maryja. Tam jest jego prawdziwa rodzina – powiedział brat słynnego redemptorysty.

Tadeusz Rydzyk budzi w naszym społeczeństwie wiele kontrowersji. Liczne zarzuty wobec redemptorysty padają nie tylko ze strony antyklerykałów, ale i katolików. Ci, którzy współtworzą z duchownym wspólnotę wyznaniową, wytykają mu nieprzestrzeganie zasad i wartości Kościoła katolickiego. Zarzuty dotyczą głównie życia w przepychu. Nie od dziś słyszymy o "imperium" czy też "miasteczku" zakonnika. Jedna z jego pracownic ujawniła fakty dotyczące swojego przełożonego. Wielu może być zaskoczonych.

O poczynaniach skandalizującego kapłana dowiadujemy się już od wielu lat. Zakonnik żyjący w niebywałym przepychu i luksusie nie ma żadnych uprzedzeń, aby zadeklarować, że dostał od bezdomnego samochody. Jako przedstawiciel Kościoła katolickiego agitował też przeciwko mniejszościom seksualnym na Jasnej Górze. Jego wypowiedzi nieustannie szokują opinię publiczną, a mimo to Tadeusz Rydzyk cieszy się niemałym gronem sympatyków oraz zwolenników.

Toruński redemptorysta nieustannie rozbudowuje swoje imperium. Tadeusz Rydzyk jest nie tylko kapłanem, ale też przedsiębiorcą i założycielem katolickich mediów. Zakonnik zainwestował również w edukację. Jego Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej przegrała proces w sądzie z działaczem Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Markiem Joppem. Lokalny aktywista pozwał uczelnię, ponieważ nie został przyjęty na studia. Powodem miał być brak opinii od proboszcza.

Do niczego takiego by nie doszło, gdyby nie Thomas Lukaszuk, kanadyjski polityk polskiego pochodzenia, który stwierdził w rozmowie z Gazetą Wyborczą, że kanadyjski kościół nie toleruje tego typu (antysemickich i ksenofobicznych) wypowiedzi.

"Odnosząc się do podniesionych przez Pana zarzutów dot. wykonania odwiertu Toruń TG-2, stwierdzić należy, iż istotnie w tym przypadku doszło do naruszenia warunków wskazanych w koncesji wydanej przez Ministra Środowiska" - czytamy odpowiedź prokuratury na pismo Krzysztofa Karnkowskiego dotyczącej działalność Tadeusza Rydzyka. Fragment został przytoczony przez "Onet".

Fundacja "Nasza Przyszłość", której szefem rady jest ojciec Rydzyk, ma status Organizacji Pożytku PublicznegoW 2020 roku instytucja otrzymała 4,9 mln zł, zajmując tym samym 22. miejsce w krajuO przekazanie funduszy założyciel Radia Maryja prosi też w roku bieżącym. "Także Radio Maryja i TV Trwam mają problemy"Najszerzej znaną fundacją, której założycielem jest ojciec Tadeusz Rydzyk, jest bez wątpienia "Lux Veritatis". Jedno z najważniejszych ogniw toruńskiego imperium nie ma jednak statusu Organizacji Pożytku Publicznego.Tu do gry wchodzi fundacja "Nasza Przyszłość", której istnienie umożliwia rodzinie Radia Maryja przekazywanie 1 proc. z podatku.

Pieniądze płynące od państwa na rzecz wszystkich przedsięwzięć założyciela toruńskiego imperium ojca Tadeusza Rydzyka to rzecz bez precedensu. Dość powiedzieć, że według informacji przekazanych przez polityka KO Michała Jarosa w ciągu czterech ostatnich lat na konto zarządzanej przez ojca dyrektora Fundacji Lux Veritatis wpłynęło 8 milionów złotych z państwowych dotacji.Lista wsparcia dla inwestycji zakonnika jest jednak długa. Dla przykładu, w minionym roku spółki Nasza Przyszłość i Bonum (właściciel toruńskiej geotermii) uzyskały w ramach jednej z tzw. tarcz antykryzysowych łącznie 903,2 tys. zł dopłat do wynagrodzeń z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Lista jest jednak długa.O powiązania rządzących z Rydzykiem pytano goszczącego w produkcji Wirtualnej Polski Grzegorza Schetynę.

Po raz kolejny słowa Tadeusza Rydzyka odbijają się sporym echem. Ponownie toruński redemptorysta wyraził zaniepokojenie działaniem Watchdog Polska i osadzeniem go na ławie oskarżonych. W najnowszej odezwie do słuchaczy Radia Maryja i widzów TV Trwam zachęcił do wysyłania listów do prezydenta Andrzeja Dudy. Podzielił się również zaskakującym stwierdzeniem na temat swojej sytuacji. Porównał ją do życia Jezusa Chrystusa.Ostatni czas jest wyjątkowo trudny dla Tadeusza Rydzyka. Założyciel Radia Maryja i TV Trwam nie musiał do tej pory martwić się prawnymi aspektami swojej działalności. Niedawno jednak cały zarząd fundacji Lux Veritatis zasiadł na ławie oskarżonych.Od tego czasu Tadeusz Rydzyk nie ustaje w kolejnych próbach przedstawiania się jako nie tylko osoby niewinnej, ale również prześladowanej. Dodatkowo organizacja Watchdog Polska jest atakowana poprzez deprecjonowanie jej oraz podkreślanie, że jest finansowana przez zagraniczne środki pieniężne.

Sieć Watchdog Polska złożyła też subsydiarny akt oskarżenia. Sąd Okręgowy w Warszawie zarejestrował postępowanie pod sygnaturą akt II K 555/20. Proces karny ruszy 9 kwietnia o godz. 12 w sali 43 Sądu Rejonowego dla WarszawyPrzed sądem stanie nie tylko Tadeusz Rydzyk, ale także członkowie Fundacji Lux Veritatis, czyli ksiądz Jan Król i Lidia Kochanowska-MańczEksperci zarzucają naruszenie artykułu 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej oraz wyczerpanie znamion artykułu 231 Kodeksu karnegoObywatelska Sieć Watchdog Polska w 2016 roku skierowała do Tadeusza Rydzyka i Fundacji Lux Veritatis wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Działacze chcieli dowiedzieć się, jak Fundacja rozdysponowała środki finansowe, otrzymane ze Skarbu Państwa. Prawo daje 2 tygodnie na udzielenie wyczerpującej odpowiedzi, jednak ta nie nadeszła. Sprawa początkowo została skierowana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Wówczas wymierzono karę grzywny w wysokości tysiąca złotych.???? Wielkie Zamknięcie? ????Kilka tygodni temu media obiegła wiadomość, że w sprawie karnej, którą prowadzimy przeciwko...Opublikowany przez Sieć Obywatelska - Watchdog Polska Piątek, 19 marca 2021

5 grudnia Tadeusz Rydzyk zorganizował wielkie przedsięwzięcie. 29. urodziny Radia Maryja. odbyły się w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i Jana Pawła IIW wydarzeniu udział wzięli nie tylko duchowni i sympatycy rozgłośni, ale też członkowie rządu - Mariusz Błaszczak i Zbigniew Ziobro przemawiali z ambony"Funkcjonariusze pełniący służbę nie odnotowali także żadnych innych naruszeń obostrzeń" - czytamy w stanowisku Ministerstwa Zdrowia, do którego dotarła "WP"Sanktuarium może pomieścić nawet 3 tysiące wiernych. W kościele umieszczono zaś 900 miejsc siedzących, Obiekt mieści ok. 3 tys. wiernych. W kościele jest 900 miejsc siedzących, jednak do informacji publicznej nie podano powierzchni miejsca kultury. Sprawia to, że nie jesteśmy w stanie na własną rękę stwierdzić, czy Radio Maryja i Tadeusz Rydzyk nie zastosowali się do zasad epidemicznych. Redakcja Konkret24.pl wyliczyła, że w uroczystościach wzięło udział 171 osób. Podczas sprawowania kultu religijnego jedna osoba powinna przypadać na całe 15 metrów kwadratowych kościoła. Organizatorzy urodzin przekonywali, że świątynia była regularnie wietrzona, a przed wejściem znajdować się miały dozowniki z płynem do dezynfekcji rąk. Zgromadzeni mieli utrzymywać należyty dystans.

Tadeusz Rydzyk regularnie otrzymuje od państwa dofinansowania na swoją działalność. Ilość pieniędzy, jakie otrzymuje, może szokować. Liczone jest to już w setkach milionów złotych.Fundusze przekazywane są m. in. na jego szkołę wyższą, działalność Radia Maryja i TV Trwam. Największym projektem jest jednak jego nowe muzeum poświęcone Janowi Pawłowi II.W ciągu pięciu lat Rydzyk otrzymał od państwa 325 mln zł.

Według wyliczeń portalu OKO.press Tadeusz Rydzyk miał otrzymać od rządu Prawa i Sprawiedliwości 325 milionów złotych na prowadzone przez siebie inwestycje. O szokujących ustaleniach w sprawie państwowej pomocy dla toruńskiego imperium pisaliśmy TUTAJ.Wiele wskazuje na to, że kwiecień będzie trudnym miesiącem dla ulubieńca partii rządzącej. Swoją premierę 5 kwietnia będzie miała bowiem publikacja Tomasza Piątka, w której nominowany do Nagrody Literackiej Nike autor analizuje działalność ojca dyrektora.Pierwsza część dwutomowego cyklu (druga pojawi się na rynku w czerwcu) skupia się na kontaktach Tadeusza Rydzyka do 1999 roku. Według Piątka w czasach PRL zakonnik miał być blisko związany ze Służbą Bezpieczeństwa, a w latach 90. osoba blisko związana z Kremlem miała wyłożyć pieniądze na pierwszy nadajnik Radia Maryja.

W marcu 2021, po rocznym przesunięciu ostatecznego terminu, zakończyć miała się budowa Muzeum „Pamięć i Tożsamość”Jest to miejsce budowane przez Tadeusza Rydzyka oraz Fundację Lux VeritasPowiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w odpowiedzi na pytanie portalu ddtorun.pl wskazał, że nikt nie występował o to, by udzielono pozwolenia na użytkowanie budynkuPowodem pierwszego przesunięcia terminu zakończenia budowy muzeum była pandemiaFundacja Lux Veritas oraz Tadeusz Rydzyk mają kolejne problemy? Media donoszą, że droga inwestycja rozpoczęta w 2018 roku, która zakończyć się miała w marcu 2021 roku — nadal jest nieukończona.Pytanie brzmi, czy to pandemia pokrzyżowała plany przedsiębiorczego Tadeusza Rydzyka, czy jednak stwierdził on, iż nie jest to pierwszy z problemów, którym musi się zająć. Ostatni czas nie był bowiem łaskawy dla toruńskiego redemptorysty.

Tadeusz Rydzyk może liczyć nie tylko na wsparcie ze strony Radia Maryja, czy zarządu Lux Veritatis. Działania Watchdog Polska wywołały reakcję Akcji Katolickiej w Polsce oraz Fundacji im. Jana Szyszko. Na oficjalnej stronie rozgłośni padł specjalny komunikat.29 kwietnia po raz drugi Tadeusz Rydzyk uniknął procesu w swojej sprawie, choć tym razem musiał stawić się w sądzie, w trybie zdalnymPrzedstawicielom Lux Veritatis nie udało się przeprocedować wniosku o zmianę sędzi, a także odroczenie rozprawy w związku z postępowaniem toczącym się w Trybunale KonstytucyjnymPodbramkowa sytuacja wywołała reakcję Rodziny Radia Maryja. Trwają protesty, padają apele do prezydenta, podejmowane są specjalne uchwałyNa oficjalnej stronie Radia Maryja możemy dostrzec kolejny komunikat dotyczący "ataków" na Tadeusza Rydzyka oraz Fundację Lux Veritatis. Co ciekawe, sprawa zaangażowała katolickie organizacje pozarządowe, które proszą o okazanie solidarności toruńskiemu redemptoryście.

Zwolennicy Tadeusza Rydzyka ruszyli mu z pomocą w związku z pozwem Watchdog Polska przeciw założonej przez zakonnika Fundacji Lux Veritatis. Po Zbigniewie Ziobro do akcji wkroczył Zespół wspierania Radia Maryja w służbie Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu. Przestrzeżono przed "planem likwidacji chrześcijaństwa".Tadeusz Rydzyk – jak również pozostali członkowie zarządu Fundacji Lux Veritatis – zostali oskarżeni o nieujawnienie informacji publicznych dotyczących środków finansowych przekazanych podmiotowi przez państwoWedług sympatyków ojca dyrektora oskarżyciel, Watchdog Polska, jest opłacany przez zachód, a zakonnik "jest prześladowany jak w reżimie Łukaszenki".Za redemptorystą stanął też Zespół wspierania Radia Maryja w służbie Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Narodowi PolskiemuZwolenników Rydzyka zachęcono do zasypania Watchdog pytaniami o cel ich działańPrzypomnijmy, że państwowe pieniądze zaczęły ponownie płynąć do toruńskiego imperium już w kilka miesięcy po wyborczym sukcesie Prawa i Sprawiedliwości z roku 2015. Do czerwca 2016 roku do założonej przez ojca Tadeusza Rydzyka Fundacji Lux Veritatis trafiło niemal 1,4 mln zł z budżetu państwa.Watchdog Polska, organizacja walcząca o pełną jawność życia publicznego w Polsce, domaga się jednak pełnej dokumentacji. Tej środowisko ojca dyrektora nadal nie udostępniło.

Uchwała Stowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski im. prof. dr. hab. Jana Szyszko stawia zarzuty wobec Watchdog PolskaOrganizacja trafiła na celownik w związku z działaniem wymierzonym przeciwko Tadeuszowi Rydzykowi i reszcie zarządu Lux Veritatis W dokumencie opublikowanym również na stronie Radia Maryja przeczytać można, iż Watchdog to „tajemnicza organizacja” z zagranicznym finansowaniem oraz wpływamiDodatkowo podkreślane jest, iż jej działania wymierzone są w osłabienie Polski oraz podważenia zaufania dla Tadeusza Rydzyka i jego dziełWezwano również organy państwowe do tego, by zajęły się one kwestią legalności działania Watchdog PolskaStowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski im. prof. dr. hab. Jana Szyszko opublikowało specjalne wezwanie związane z działalnością Watchdog Polska względem Tadeusza Rydzyka. Podważana jest legalność działania stowarzyszenia, które w ostatnim czasie spotkało się z założycielem Radia Maryja w sądzie.Na stronie Radia Maryja opublikowana została uchwała Stowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski im. prof. dr. hab. Jana Szyszko, gdzie mowa o działalności Watchdog Polska, która mocno sprzeciwia się Tadeuszowi Rydzykowi. Okazuje się, że stowarzyszenie ma spore wątpliwości co do legalności działania organizacji.To jednak nie wszystkie kontrowersyjne tezy zawarte w dokumencie, gdzie zwolennicy Tadeusza Rydzyka uderzają w Watchdog Polska. Nie zabrakło oskarżeń o zagraniczne finansowanie. Samo Watchdog Polska określane jest jako stowarzyszenie „tajemnicze” i „żądające dostępu” do „informacji prawnie chronionych”.

Tadeusz Rydzyk to niewątpliwie jedna z najbardziej kontrowersyjnych osób życia publicznego w Polsce. Toruński redemptorysta stał się niezwykle wpływową i znaczącą zarówno dla polskiej polityki, jak i Kościoła katolickiego postacią. Dyrektor Radia Maryja i Telewizji Trwam. Prezes fundacji Lux Veritatis i inicjator powstania Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu Tadeusz Rydzyk obchodzi dziś 76. urodziny.