Prognoza pogody zwiastuje kolejne burze. Wystąpi także grad. IMGW wydało ostrzeżenia. Zagrożenie meteorologiczne od 11 do 14 czerwca wystąpi w większości województw. Trzeba się przygotować. Prognoza pogody wydana przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wskazuje na nadchodzące załamanie pogody. Niestety, najbliższy weekend nie będzie okazją na wypoczynek na działce, czy wypad na miasto.
Prognoza pogody na sobotę 5 czerwca nie daje zbytnich powodów do radości. Zapowiadane jest odczuwalne pogorszenie aury, a opady deszczu spodziewane są niemal nad całą Polską. Miejscami występować mogą również burze.Po kilku cieplejszych dniach, w trakcie których mieliśmy okazję poczuć – wyczekiwane po wyjątkowo zimnym maju – tchnienie lata, czeka nas nieco chłodniejszy okresDo kraju napłynie powietrze polarne morskie, znacznie psując tym samym aurę nad przeważającą częścią Polski.
W związku z intensywnymi opadami deszczu minionej doby na Śląsku strażacy interweniowali blisko 100 razy. W południowych regionach Polski przekroczone zostały stany alarmowe na rzekach. IMGW wystosował alerty hydrologiczne zarówno pierwszego, jak i drugiego stopnia.Po ulewnych deszczach, które na początku tygodnia przeszły przez Polskę, w niektórych rejonach Polski pojawiły się podtopienia. Zalaniu uległy piwnice oraz lokalne drogi.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nieustannie monitoruje pogodę nad Polską. Dziś zdecydowano się na wydanie ostrzeżeń dla sporej części kraju. Aura nie będzie należała do łaskawych. Przygotować należy się na deszcz i burze z gradem. Warto wiedzieć, kiedy lepiej zostać w domu.Wszyscy liczący na to, że koniec weekendu pożegna nas piękną pogodą, będą zasmuceni tym, co zobaczą za oknami. Ważne jest również to, by być pewnym, że w okresie wskazanym w alercie nie grozi nam niebezpieczeństwo.Bagatelizowanie zagrożeń związanych z pogodą może przynieść ze sobą tragiczne skutki. Tym bardziej, iż eksperci IMGW nie ukrywają, że najbliższe godziny nie będą należały do spokojnych.
Najnowsza prognoza pogody daje powody do radości, jednak wciąż zaskakuje. W Ustce, w ciągu zaledwie 20 minut, temperatura spadła z ponad 20 do niecałych 12 stopni Celsjusza. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej tłumaczy, co się stało i podaje prognozę na najbliższe dni. Wydano ostrzeżenia meteorologiczne. Warto się zainteresować i przygotować.Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne na okres od 13 do 16 maja. Przez najbliższe dni w niemal całej Polsce wystąpią burze z miejscowymi opadami graduBurze ominą jedynie centrum województwa łódzkiego oraz poszczególne rejony województwa kujawsko-pomorskiego. Województwo dolnośląskie z burzami mierzyć się będzie przez aż 5 dni W Ustce w ciągu 20 minut temperatura spadła o aż kilkanaście stopni CelsjuszaJak podają eksperci, w Ustce doszło do nagłej zmiany kierunku wiatru. W ciągu godziny z kierunku południowego zaczęło wiać w kierunku północno-zachodniego. Temperatura zaś spadła z 23,4 stopni Celsjusza do 11,9 stopni w ciągu 20 minut."W ciągu 10 min temperatura spadała aż o 5-6 °C" - deklaruje Instytut za pośrednictwem Twittera. Wszystko przez wzgląd na nasuwającą się strefę zachmurzenia z burzami i opadami. ➡️Z zachodu nad Polskę nasuwa się strefa zachmurzenia z opadami i burzami. ➡️W Ustce w ciągu godziny wiatr zmienił kierunek z południowego na północno zachodni a temperatura spadła z 23,4° do 11,9°C w ciągu 20 minut ⚠️W ciągu 10 min temperatura spadała aż o.... 5-6 °C#IMGW pic.twitter.com/lwuWg0naA8— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) May 12, 2021 Co ciekawe, jeszcze wczoraj w nocy na terenie nadmorskich miejscowości, w tym w Ustce, temperatura nie spadła poniżej 18 stopni Celsjusza.➡️Za nami bardzo ciepła noc na Wybrzeżu. W nadmorskich miejscowościach temperatura w nocy nie spadła poniżej 18° C (Lębork, Ustka). #IMGW #Ustka #meteo pic.twitter.com/x72sm03Vmh— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) May 12, 2021
Najnowsza prognoza pogody daje powody do obaw. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia. W ciągu 5 dni niepokojące zjawiska wystąpią na terenie całego kraju. Warto się zainteresować i śledzić bieżące komunikaty synoptyków.Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia meteorologiczne, które między 8 a 12 maja obejmą cały krajNależy przygotować się na burze, burze z gradem, porywisty wiatr oraz przymrozki. W ciągu najbliższych dni nie będziemy mogli skorzystać z dobrej pogody. Powody do obaw mają również rolnicyJak podaje IMGW, pierwszy tydzień maja był zdecydowanie zimny i znacznie poniżej normy termicznej. Już w następnych dniach termometry pokażą wysokie wartościPo majówce wciąż nie mamy szans na nadejście prawdziwej, ciepłej wiosny. Prognoza pogody wskazuje na nadchodzące burze, przymrozki oraz porywiste wiatry. Zagrożenie będzie utrzymywać się w poszczególnych rejonach Polski od 8 maja do 12 maja. ➡️UWAGA Ostatnia noc z przymrozkami na wchodzie Polski ⚠️#IMGW ostrzega ⚠️Temperatura przy gruncie spadnie do około -2°C, a w obszarach podgórskich do -5°C.Dobra wiadomość dla rolników, sadowników, działkowców - od jutra już znacznie cieplej🌡️ 😆 pic.twitter.com/fMwH7ihEAH— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) May 8, 2021
Najnowsza prognoza pogody nie daje powodów do radości. Ostatnie ciepłe dni jeszcze nie oznaczają nadejścia prawdziwej wiosny. Wciąż czekać nas będą przymrozki. Na południu Polski trzeba przygotować się na burze. IMGW wydało ważne ostrzeżenia meteorologiczne.Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał plan ostrzeżeń meteorologicznych na okres od soboty 8 maja do wtorku 11 maja. W tym czasie niepokojące zjawiska wystąpią niemal całym krajuNależy przygotować się na burze, burze z gradem oraz przymrozki. Niebezpiecznych sytuacji unikną mieszkańcy większości rejonów województwa mazowieckiego, łódzkiego i dolnośląskiego"Aktualnie najbardziej aktywna strefa burz, o charakterze wielokomórkowym występuje na pograniczu woj. świętokrzyskiego i podkarpackiego" - informują synoptycy za pośrednictwem TwitteraWedług ostatniej prognozy pogody burze mogą zaskoczyć nas jeszcze dziś. Obecnie szczególną ostrożność powinni zachować mieszkańcy pogranicznych rejonów należących do województwa świętokrzyskiego i podkarpackiego.Wspomnianym burzom, jak podaje Instytut, towarzyszą opady deszczu o natężeniu do 5 milimetrów na 10 minut oraz porywy wiatru o maksymalnej prędkości 70 kilometrów na godzinę. ⛈️Aktualnie najbardziej aktywna strefa burz, o charakterze wielokomórkowym występuje na pograniczu woj. świętokrzyskiego i podkarpackiego. 🌧️💨Burzom tym towarzyszą opady deszczu o natężeniu do 5 mm/10min oraz porywy wiatru osiągające do 70 km/h. ⚡️https://t.co/2QT4M4BN0X pic.twitter.com/KJJpxOZuCD— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) May 7, 2021
Przed nami ostatni weekend sierpnia, który dla wielu oznacza koniec wakacji. Prognoza pogody na najbliższe kilka dni ma być wyjątkowo zmienna i będzie się różnic w zależności od regionu kraju.
Poniedziałkowa aura zaskoczyła praktycznie wszystkich, jednak pogoda w Polsce już wielokrotnie udowadniała, że nie należy jej lekceważyć. Komunikaty wydawane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej powinny być przez wszystkich monitorowane na bieżąco. Często pojawiają się ważne informacje na temat wprowadzanych alertów pierwszego czy drugiego stopnia, a posiadanie takiej wiedzy może uchronić nas przed ewentualnym narażeniem się na niebezpieczeństwo. Jaka pogoda prognozowana jest przez specjalistów na dziś?
IMGW ostrzega przez oblodzonymi drogami na południu Polski, jednak problem może dotknąć również innych części krajuWigilie upłynie pod znakiem deszczu, zachmurzenia i ciepłego powietrzaW Polsce panują niekorzystne warunki atmosferyczne, wpływające na nasze samopoczucieTegoroczne święta nie dają zbyt wielu powodów do radości. Kryzys epidemiczny oraz rządowe obostrzenia to nie jedyne aspekty, które mogą odcisnąć swoje piętno na naszym nastroju. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zaprezentował prognozę pogody dla kraju.
IMGW ogłasza alarm, który obowiązywać będzie od 21.00 do 9.00 dnia jutrzejszegoZamiecie i oblodzenia mogą pojawić się również w poniedziałek i wtorek niemal w całej PolsceZima nie zamierza odpuścić; według najświeższych informacji pozostanie z nami jeszcze przez jakiś czasTęskniliście za zimą? To teraz nie będziecie mogli się od niej odpędzić.
Szczegóły dotyczące stanu alarmowego związanego z zatorem na Wiśle przekazał w rozmowie z PAP kierownik biura spraw obronnych i zarządzania kryzysowego w starostwie płockim Piotr Jakubowski, którego wypowiedź przytacza internetowy serwis Radia Zet.Według relacji Jakubowskiego w sobotnie przedpołudnie z portu przy tamie we Włocławku wypłynęły lodołamacze. Po południu miały dotrzeć do okolic Dobrzynia.
W całym kraju należy przygotować się na uporczywy mróz. Temperatura będzie wahać się od -2 do -15 stopni CelsjuszaNiepokoi sytuacja hydrologiczna w okolicach Wyszogrodu. Na terenie województwa mazowieckiego wciąż dochodzi do piętrzenia lodowego, podnoszącego poziom wódWydano ostrzeżenia obejmujące okres od 13 do 17 lutegoDzisiejszej nocy doskwierać nam będzie dotkliwy mróz. Jak podaje IMGW, na północnym zachodzie kraju termometry odnotują -12 stopni Celsjusza. W samym centrum Polski zapowiedziano -9 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie nad morzem, gdzie zwiastuje się jedynie 2 stopnie poniżej zera. Najgorsza sytuacja będzie miała miejsce na terenach górskim. Tam pomiary wahają się od -12 do -15 stopni.Na południu wystąpią zawieje i zamiecie śnieżne.????W nocy #temperatura minimalna od -12°C na północnym zachodzie, około -9°C w centrum, do -2°C nad morzem; w obszarach podgórskich od -15°C do -12°C. W obszarach podgórskich Karpat i w górach przyrost pokrywy śnieżnej o około 5 cm. Miejscami zawieje i zamiecie śnieżne.#prognoza pic.twitter.com/tHqd39SRxv— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) February 13, 2021
W weekend będzie dużo cieplej niż w ostatnim czasieNa południu i południowym-zachodzie Polski w niedzielę termometry wskażą nawet 11 stopni Celsjusza (Wrocław, Zielona Góra)Również w sobotę właśnie tam będzie najcieplejPrzez cały weekend najzimniej będzie w Suwałkach i Białymstoku (sobota i niedziela: 1 stopnień Celsjusza). Pojawić się mogą lokalne mgłyW ostatnim czasie prognoza pogody mówiła jedynie o kolejnych opadach śniegu, zwiększaniu się pokrywy śnieżnej, oraz ostrzeżeniach dotyczących niskich temperatur oraz niebezpieczeństwa związanego z oblodzeniem dróg.Wszystko jednak wskazuje na to, że w najbliższych dniach prognoza pogody będzie dużo łaskawsza i powoli zacznie dawać nadzieję, że tuż za rogiem czai się nieco wyższa temperatura i więcej słońca. Przewidywania meteorologów będą dla wielu spełnieniem marzeń.
Najnowsza prognoza pogody przynosi nieco mniej słoneczną aurę niż ta dotychczasowa. Mieszkańcy niemal całej Polski pogodzić muszą się z przerwą od możliwości naładowania baterii słonecznych po okresie zimowym.W piątek prognoza pogody obfituje w chmury. Część planujących jutro aktywność na zewnątrz powinna pamiętać o zabraniu parasola. Słońce pozostanie niemal tylko w jednym regionie kraju.
Termometry wskazywały rekordowo niskie temperatury w Rosji. Ust-Szczugier odnotował -51,8 stopni Celsjusza. Jakuck zaś wyróżnił się -58 stopniami Celsjusza. Niewyobrażalny wręcz mróz w znacznie łagodniejszym wydaniu trafi do PolskiWirtualna Polska deklaruje, że mroźne powietrze przesunie się w zachodnim kierunku. Najzimniej ma być na północy, gdzie można spodziewać się -15 stopni Celsjusza. Zacząć się ma już w pierwszych tygodniach marcaW Polsce wciąż niepokoi sytuacja hydrologiczna. IMGW wydało ostrzeżenia drugiego stopnia, które objęły 5 województwDługoterminowa prognoza pogody, przedstawiona przez Wirtualną Polskę zapowiada kolejną, dotkliwą zimę. Między 10 a 12 marca Polacy mają doznać najdotkliwszych mrozów. Już 13 marca do kraju mają napływać ciepłe masy powietrza prosto znad Atlantyku, co ma doprowadzić do ostatecznego początku wiosny. Marzec mają powitać również opady śniegu. Ma do nich dojść w okolicach 5 marca. Z długoterminowej prognozy pogody nie wynika jednak, by miało dojść do zamieci śnieżnych, bądź silnych opadów śniegu. Ust-Szczugier jest wsią położoną na terenie wschodniej Europy. To właśnie tam odnotowano rekordowo niską temperaturę w historii tegorocznej zimy.
Na mapach dynamicznych IMGW ostrzeżeniami pierwszego stopnia objęto część terenów województwa pomorskiego, zachodniopomorskiego i małopolskiego. Na granicy polsko-białoruskiej wystąpił znaczny wzrost poziomu wód - tam wydano ostrzeżenie hydrologiczne dużego stopniaPrędkość wiatru jest niezwykle zróżnicowana. W zależności od rejonu mowa o 30, 40, a nawet 80 kilometrach na godzinęZnów mamy do czynienia z opadami deszczu i deszczu ze śniegiem. Na Podlasiu pokrywa wyniosła 8 centrymetrów. Do krańców województwa zachodniopomorskiego zbliżyła się strefa burzMeteorolodzy IMGW od rana mają ręce pełne roboty. Niepokojące zjawiska rozciągają się w całym kraju. Obecnie czujność powinni zachować mieszkańcy północnego zachodu kraju, gdzie odnotowano strefę burz. Towarzyszyć im będą silne porywy. Instytut w stolicy województwa zachodniopomorskiego odnotował porywy wynoszące 70 km/h. "W najbliższych godzinach aktywność burzowa będzie zanikać, kolejne burze spodziewane są jutro rano" - czytamy w komunikacie.❄️Najgrubsza pokrywa śnieżna wciąż występuje w górach: na Kasprowym Wierchu 130cm, a na Śnieżce 94cm.❄️W ciągu dnia na N i w Karpatach prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej o 5cm, w Sudetach o 7cm, a w nocy o 8cm na Podlasiu, w Tatrach i Sudetach o 5cm, a w Bieszczadach o 10cm. pic.twitter.com/MNuIRmMRyU— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) March 11, 2021
Zmęczeni deszczową senną pogodą, z którą zmagamy się od kilku dni? Spokojnie, nie potrwa ona już zbyt długo. W niedzielę nastąpić ma znaczne rozpogodzenie, a w przyszłym tygodniu temperatury mogą być już prawdziwie letnie.
Szczegóły aury, która będzie czeka nas w niedzielę 30 sierpnia, przytacza Polsat News. Serwis internetowy telewizji informacyjnej zwraca uwagę, że ostatnia niedziela bieżącego miesiąca przyniesie wyjątkowo intensywne burze. Mimo że opady towarzyszyć będą nam od samego rana, najniebezpieczniej zrobi się późnym popołudniem oraz wieczorem. Wyjątkową ostrożność powinni wykazać dziś mieszkańcy znacznej części Polski, w tym: Śląska, Małopolski, Wielkopolskę, Ziemię Łódzką, Mazowsza i Kielecczyzny, Mazur, Podlasia, a także Lubelszczyzny.
Z przedstawionych komunikatów, dotyczących prognozy pogody, wiemy, że na terenie całego kraju będziemy zmagać się z umiarkowanym wiatrem. Mieszkańcy miejscowości nadmorskich oraz górskich powinni uważać na jego silne porywy. "Wiatr umiarkowany, nad morzem okresami dość silny, na północy porywisty. Nad morzem i pod wieczór w Tatrach porywy do 60km/h, w Sudetach do 70km/h" - informuje IMGW BIP Meteo Polska na Twitterze.
IMGW nieustannie przekazuje wiadomości na temat prognozy pogody, jednak nie jest to jedyny aspekt, którym zajmują się eksperci instytutu. Niestety informacje dostępne na stale aktualizowanych mapach nie pozostawiają złudzeń. Niemal pół Polski objęte zostało ostrzeżeniem, a mapa pokryła się kolorem żółtym. Sytuacja w niekrytych regionach może stać się poważna.
Z roku na rok zimy przestają satysfakcjonować miłośników lepienia bałwanów czy jeżdżenia na sankach. Niemal zerowe opady sprawiają, że najmroźniejsza pora roku zaczyna przypominać jesień. Prognoza pogody tym razem wykazała, że szczególne powody do radości mają nie tylko mieszkańcy terenów górskich.Cieszyć powinni się też przedsiębiorcy, czerpiący zyski z branży narciarskiej. Ewentualne poluzowanie obostrzeń w połączeniu ze zbliżającymi się warunkami atmosferycznymi zwiastuje niemałe zyski. Warto jednak pamiętać o szczególnej ostrożności przy planowaniu zimowych ferii w ośrodkach turystycznych.
IMGW deklaruje, że szanse na opady śniegu w święta wynoszą 20%Przedstawiciele instytutu podkreślają, że nie jest to ostateczna prognozaWyliczenia bazują na ściśle zdefiniowanych warunkach oraz skomplikowanych równaniach fizycznychŚwięta zbliżają się coraz większymi krokami. Wydarzenie zostało ograniczone obostrzeniami. Przy jednym stole, poza domownikami, będzie mogło zasiąść dodatkowych 5 gości. Pod znakiem zapytania wciąż pozostaje prognoza pogody. IMGW podało wstępne informacje, choć mogą się one znacznie zmienić.
W środę rano w miejscowości Clot de la Llanca w Katalonii odnotowano rekordowo niską temperaturę na poziomie minus 34,1 stopni Celsjusza. W czwartek sytuacja uległa pogorszeniu i pobity został kolejny rekord. Na północnym zachodzie kraju w miejscowości Vega de Liordes temperatura sięgnęła minus 35,6 stopni Celsjusza. Jak podaje tvn24.pl, oba rekordy odnotowane zostały przez prywatne stacje meteorologiczne, a według Państwowej Agencji Meteorologicznej (AEMET) najniższą temperaturą w historii pomiarów pozostają minus 32 stopnie Celsjusza odnotowane w roku 1956.W Hiszpanii wystąpiły także obfite opady śniegu. Jak podaje Onet.pl, w niektórych miejscach kraju może się utworzyć pokrywa śnieżna o grubości nawet 50 centymetrów. W Madrycie ma spaść 5 cm śniegu. Gdzieniegdzie mogą występować także opady deszczu do 100 litrów wody na metr kwadratowy oraz wiatr dochodzący nawet do 80 km/h.Według synoptyków powodem tego bezprecedensowego mrozu i największych opadów śniegu od lat 60. ubiegłego wieku jest tak zwany sztorm Filomena, które będzie mieć wpływ na pogodę w Hiszpanii do niedzieli.Trudne warunki atmosferyczne poskutkowały utrudnieniami na drogach. Jak podaje za Główną Dyrekcją Transportu Drogowego (DGT) portal tvn24.pl, w czwartek z powodu zalegającego śniegu nieprzejezdnych było 160 dróg krajowych w Hiszpanii. Niespodziewany, siarczysty mróz mógł być też powodem śmierci 30-letniego mężczyzny, który prawdopodobnie zmarł z powodu wychłodzenia, przebywając poza domem na północnym-wschodzie kraju.Z kolei w Asturii na północnym zachodzie Hiszpanii trwają poszukiwania pracownika, który został porwany przez lawinę w trakcie odśnieżania jednej z dróg regionalnych. W akcji ratowniczej wykorzystywany jest sprowadzony z Łotwy dron wyposażony w georadar. 12 regionów Hiszpanii objętych zostało alertami.
Na poniedziałek i wtorek zapowiadane są intensywne opady śnieguPojawi się również porywisty wiatr, który powodować może zamiecie śnieżneSzczególną uwagę zachować powinni kierowcy - na wschodzie Polski pojawią się wyjątkowo niebezpieczne oblodzeniaAtak zimy może być szczególnie odczuwalny na wschodzie Polski.
Nocą nad Polskę nadciągnie front niosący opady śnieguBędą się one przeradzać w marznący deszcz powodujący gołoledźW związku ze zmianą pogody IMGW wydał alerty dla 4 województwJak podaje za IMGW Wirtualna Polska, niebezpieczne zmiany pogodowe wiążą się z faktem, że nad Polskę nadciąga front atmosferyczny przynoszący z sobą opady śniegu, które przeradzać się będą w opady deszczu ze śniegiem i deszcz.Opady marznącego deszczu będą źródłem niebezpiecznej dla kierowców gołoledzi, która może w znaczący sposób pogorszyć warunki panujące na polskich drogach. Nocą pojawi się ona w zachodniej części kraju - od województwa zachodniopomorskiego po dolnośląskie.Z kolei we wtorek przed południem marznący deszcz pojawi się w centralnej Polsce. Jak podaje Wirtualna Polska, dotyczyć to będzie w szczególności Wielkopolski, województwa łódzkiego, południowej części województwa kujawsko-pomorskiego oraz zachodniej części Mazowsza. Jak podaje Wirtualna Polska, ryzyko związane z opadami marznącego deszczu i gołoledzią skłoniło Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) do wydania żółtych alertów pogodowych dla czterech województw w zachodniej części kraju.
Po dwóch dniach ocieplenia w całej Polsce właśnie panują mrozy. Niestety, w 14 województwach sytuacja może zagrażać naszemu życiu i zdrowiuNajgorsze warunki zapanują na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu. Mieszkańcy okolicznych gmin otrzymali alert RCBIMGW wydało ostrzeżenia 3 stopnia. Niepokoi także poziom wód w dorzeczach Wisły i OdryW nocy w północno-wschodniej części kraju temperatura może spaść nawet do -20 stopni CelsjuszaPoczątki zmian atmosferycznych miały miejsce już ostatniej nocy. Wówczas odnotowano zaskakująco zróżnicowaną temperaturę. W południowo-zachodniej części Polski termometry wskazywały między 0 a 2 stopniami Celsjusza. W Suwałkach zaś wykazano -17,8 stopni Celsjusza.Grunty zaś były maksymalnie zmarźnięte. Pomiary ukazały -28 stopni Celsjusza. Prognoza pogody wywołała reakcję Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.Za nami bardzo zróżnicowana temperaturowo noc. Na południowym zachodzie początkowo temp. były jeszcze nieznacznie powyżej O°C. Nad ranem najcieplej w Legnicy -1.2°C ????Najzimniej po przeciwnej stronie kraju na północnym wschodzie. W Suwałkach ????pokazał -17,8°C, temp. gruntu -28°C pic.twitter.com/dWGaBNYIV6— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) February 6, 2021
