Wielkopolska. Nie żyje 16-letni chłopiec, który postanowił wejśc prosto do transformatora siłowni przyłączeniowej elektrowni wiatrowej. Niestety, pomimo natychmiastowej reakcji służb, nie udało się przywrócić funkcji życiowych u dziecka. Informacje o tragedii podali dziennikarze stacji TVN24. Jak podaje TVN24, do zdarzenia doszło dziś w okolicach godziny 12 na ulicy Nagórnej w miejscowości Koło. Mowa o rejonach Wielkopolski. Przyczyną wypadku, według dostępnych informacji, najprawdopodobniej było nierozsądne zachowanie nastolatka.Koło jest miastem położonym na terenie województwa wielkopolskiego, a konkretnie między Koninem a Kutnem. Według Danych Głównego Urzędu Statystycznego za 2019 roku w gminie żyje aż 21 686 mieszkańców i mieszkanek.
Relacja marynarzy z ORP Orzeł jest zatrważająca. Polska marynarka wojenna naraża życie swoich specjalistów i prowadzi ćwiczenia na 30-letnim okręcie podwodnym z poważnymi usterkami? Onet potwierdził w dwóch źródłach autentyczność listu opublikowanego przez Gazetę Wyborczą. Wojsko jednak zaprzecza, że słowa wyszły spod ręki marynarzy. O co dokładnie chodzi i dlaczego świetnie obrazuje to obecny problem Dywizjonu Okrętów Podwodnych?W środę na łamach „Gazety Wyborczej” pojawił się przejmujący list na temat stanu ORP Orzeł. Miał on być anonimowym listem napisanym przez marynarzy, szczególnie tych służących na okręcie podwodnym. Jedynym w polskim wojsku.W odezwie opublikowanej w prasie wprost pada stwierdzenie mówiące, że służba na ORP Orzeł to zagrożenie dla bezpieczeństwa, a nawet życia marynarzy. Przytoczony został niedawny incydent, który nie zawsze skończy się w podobnie szczęśliwy sposób.
W przyszłym tygodniu w Polsce uruchomione zostaną militarne ćwiczenia Dragon-21, które zaowocują nasilonym ruchem wojskowych pojazdów. W komunikacie podkreślono, że transport (w tym m.in. czołgów) zostanie zsynchronizowany z ruchem cywilnym.Szczegóły ćwiczenia Dragon-21, która rozpocznie się na terenie całego kraju, przy jednoczesnym skupieniu uwagi na wschodzie Polski, przytacza Interia. Najważniejszym ogniwem tegorocznych ćwiczeń będzie dowództwo 18. Dywizji.Z relacji cytowanego przez portal majora Lipczyńskiego wynika, że choć transporty sprzętu ruszyły już w minionym tygodniu, przemarsze żołnierzy trwać będą przynajmniej trzy najbliższe tygodnie.
Pod ambasadą Białorusi pokazali się dziś dziennikarze. Protestowali przeciw niesprawiedliwemu zatrzymaniu i torturowaniu Ramana Pratasiewicza i innych białoruskich dziennikarzy przez reżim Łukaszenki. Pikietę zorganizowało Stowarzyszenie Gazet Lokalnych, pojawili się jednak nie tylko jego przedstawiciele.Wciąż trwa głodówka Białorusinów pod warszawską siedzibą Komisji Europejskiej. Protest ma wymusić jak najszybsze i gwałtowne działania Unii wobec reżimu.
Katowice. Pracownicy szkoły, do której uczęszczał chłopiec, wywiesili nekrolog z informacjami o nadchodzącym terminie ceremonii pogrzebowej. W klepsydrze zawarto poruszającą sentencję. W kościele, w najbliższą sobotę mogą zebrać się tłumy. Z pewnością możemy spodziewać się rodziny, a także przedstawicieli społeczności szkolnej, którą niegdyś współtworzył zmarły. Już 29 maja w kościele pod wezwaniem świętego Antoniego w Dąbrówce Małej odbędzie się msza święta pogrzebowa w intencji 11-letniego Sebastiana z Katowic.
Niestety przekazano informacje mówiące o tym, że nie żyje Paweł Szwed. Przez lata pracował w wydawnictwie i dbał, by czytelnicy mogli nieustannie sięgać po fascynujące pozycje wydawnicze. Współpracownicy podzielili się wzruszającym pożegnaniem.Wszystkie osoby, które miały okazję spotkać na swojej drodze Pawła Szweda nie mogą uwierzyć, że już nie spotkają go na korytarzu. Odszedł zdecydowanie zbyt wcześnie.Książki były pasją Pawła Szweda i widać było to w jego działaniach. Dbał o to, by w ręce czytelników trafiały aktualne oraz interesujące pozycje.
Wypadek na A1 skutecznie sparaliżował ruch drogowy. Niepokojące informacje o zdarzeniu przekazali dziennikarze Radia Łódź. Do poważnego wypadku doszło w nocy ze środy na czwartek. Niestety, służby mundurowe potwierdziły doniesienia o ofierze śmiertelnej. Wydarzyło się w niewielkiej miejscowości - Głogowiec. W sprawie wypadku na A1 działania już podjęły organy ścigania. Śledztwo w sprawie ofiary śmiertelnej oraz okoliczności zdarzenia będą prowadzić pracownicy Prokuratury Rejonowej Łódź Widzew. Głogowiec jest polską wsią położoną na terenie województwa łódzkiego, a konkretnie w okolicach Kutna. Miejscowość jest także węzłem między Łodziom Północną a Brzezinami.
Nie żyje Artur Ligęska, znany trener personalny i autor dwóch książek o Zjednoczonych Emiratach Arabskich, w których był więziony. Jego ciało znaleziono w Amsterdamie. Szczegóły śmierci mężczyzny nie są znane, ale wiadomo, że od dłuższego czasu chorował. Informację o zgonie podał przyjaciel zmarłego w rozmowie z Wirtualną Polską.
W trakcie wtorkowej konferencji prasowej, zorganizowanej przez Krzysztofa Rutkowskiego w związku ze sprawą Iwony Wieczorek, doszło do słownych przepychanek. Poszukiwania detektywa zostały wyśmiane przez Janusza Szostaka, autora książki o zaginionej. Autor został wyproszony.Kolejnym etapem poszukiwań Iwony Wieczorek była zorganizowana przed kilkoma dniami akcja przekopywania plaży w Gdańsku. Według Krzysztofa Rutkowskiego jedna z osób przebywających w zakładzie karnym poinformowała go o miejscu, gdzie znajdować mogą się zwłoki kobiety.Rutkowski przekazał, że w trakcie poszukiwań znaleziono dwa noże, a także części ubrania, które mogło należeć do zaginionej, podaje Onet. Dowody trafiły już na policję.
26 maja przypada Dzień Matki - święto owiane w Polsce nimbem dziękczynności. Nie wszystkim kojarzy się ono jednak dobrze - wiele jest kobiet, które ten dzień obchodzą w żałobie, najczęściej, bo matkami same zostać nie mogły. Nieciekawa jest również sytuacja polskich matekCoraz więcej osób zwraca również na to, w jaki sposób wygląda sytuacja wielu polskich matek. Wyniki badań jej dotyczących są przygnębiające.
Obi przyznaje się do błędu i umożliwia zwrot produktu bez paragonu. Jeśli robiliście w ostatnim czasie zakupy w Obi, warto zapoznać się z wydanym przez sieć handlową komunikatem. Sklepy w całej Polsce zdecydowały się wycofać jeden z produktów, ma być on wyjątkowo niebezpieczny dla dzieci.
W ostatnim roku Kazik Staszewski ponownie pojawił się na ustach wszystkich. Związane to było z głośnym utworem „Twój ból jest lepszy niż mój”, którego emisja koniec końców doprowadziła do odejścia Marka Niedźwieckiego z Trójki. W sieci pojawiło się kolejne kontrowersyjne nagranie muzyka. Kazik w jasnych słowach odnosi się do obostrzeń oraz chaotycznych działań rządu w tej kwestii.Nie ulega wątpliwości, że Kazik Staszewski to artysta, który nie cofa się przed wyrażaniem swojej opinii - nawet tej, mogącej popchnąć go w niełaskę rządzących.Tak było w momencie, gdy Kazik i Kult wypuścili piosenkę „Twój ból jest lepszy niż mój”, odnoszącą się do uprzywilejowania Jarosława Kaczyńskiego. Miało to miejsce po tym, jak zamknięto cmentarze, a mimo to prezes PiS mógł odwiedzić groby bliskich mu osób.Teraz Kazik ponownie pojawia się w kontekście krytyki władzy. W sieci pojawiło się nagranie, jak w dosadny sposób komentuje brak możliwości grania koncertów. Gabinet Mateusza Morawieckiego nie może liczyć na uznanie ze strony ikony polskiej muzyki.
Nie żyje Jan Baraś. Smutne informacje przekazał beskidzki GOPR. Dla wielu był synonimem poświęcenia dla innych. Jan Baraś przez lata stał na straży bezpieczeństwa amatorów górskich podróży. Wiadomość o śmierci Jana Barasia jest wielkim zaskoczeniem i trudno pogodzić się z odejściem tak cenionej osoby. Dla wszystkich ratowników GOPR był on prawdziwym symbolem.GOPR Beskidy zamieścił poruszający wpis, gdzie poinformowano o tym, że nie żyje Jan Baraś. Zapisał się w pamięci nie tylko ratowników, ale również osób, które odwiedzały beskidzkie bezdroża.
Mężczyzna, który porwał i w drastyczny sposób zamordował 11-letniego Sebastiana, przed kilkoma latami dał się już poznać odpowiednim służbom. 41-latek z Sosnowca porwał dziecko, któremu następnie zrobił nagie fotografie.Śląscy policjanci poinformowali o zatrzymaniu zabójcy 11-letniego Sebastiana. Tomasz M. usłyszał już zarzut zamordowania chłopca, którego poprzednio porwał.Jak podają media, według nieoficjalnych doniesień 41-latkowi postawiono również drugi zarzut. Na razie nie poznaliśmy jednak jego szczegółów. Wiemy jednak, że oprawca chłopca przyznał się do morderstwa.>
11-letni Sebastian z Katowic został znaleziony martwy, a podejrzanego w sprawie jego morderstwa ujęła już policja. Prokuratura przekazała najnowsze informacje dotyczące sprawy - zatrzymanemu przedstawiono już zarzuty. Jednym z nich jest morderstwo ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna porwał 11-latka, myśląc, że ten jest dziewczynką. Najpewniej chciał go zgwałcić. Zamordował go po tym, jak chłopiec powiedział, że powie o wszystkim swojej mamie.
Choć decyzja o dymisji Nikoli Zurovaca, ambasadora Serbii w Polsce, miała zapaść w Belgradzie, ruch na serbskim rządzie wymogło stanowisko Warszawy. Polskie władze miały sprzeciwiać się podpisie Zurovaca złożonym pod listem wyrażającym wsparcie dla osób LGBT.Nikola Zurovac, szef serbskiej misji dyplomatycznej w Polsce, został jednym z 40 ambasadorów, którzy od czterech lat podpisują list wyrażający poparcie dla społeczności LGBT.Podpisywanie dokumentu przypada zwyczajowo na 17. dzień maja, gdy na świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Bifobii i Transfobii, podaje Onet.
Nie żyje 11-letni Sebastian, o którego zaginięciu pisały największe polskie media oraz serwisy internetowe. Kilkadziesiąt minut temu Polska Agencja Prasowa podała porażające informacje o śmierci dziecka. Zatrzymano mężczyznę, który już niedługo usłyszy zarzut zabójstwa. W poszukiwania 11-letniego Sebastiana zaangażowani były służby mundurowe, rodzina i bliscy, lokalna społeczność, a także administratorzy największych stron w mediach społecznościowych. Godziny poszukiwań pozwoliły na odnalezienie dziecka. Niestety, spełnił się najczarniejszy scenariusz. Chłopiec przed zaginięciem zdążył wysłać mamie SMS-a. Poprosił w nim o przesunięcie godziny powrotu do domu z 19:00 na 19:30. To ostatni kontakt 11-letniego Sebastiana z mamą.
Na początku tego tygodnia w Pabianicach doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Świadek wciągania kobiety siłą do auta postanowił zawiadomić policję. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli na poszukiwania, gdyż wiele wskazywało, że życie i zdrowie kobiety może być zagrożone. Po dotarciu do mężczyzny i jego auta potwierdzone zostały wcześniejsze doniesienia.17 maja do policjantów z Pabianic dotarło zgłoszenie na temat potencjalnie zagrażającemu życiu zdarzenia. Świadek w rozmowie z dyżurnym wskazał, iż zauważył, jak kobieta siłą wciągana jest do auta.Scena ta miała miejsce przy ulicy Siennej w Pabianicach. Policja została poinformowana o tym około godziny 9. Opis przedstawiony przez świadka nie pozostawiał złudzeń co do całej sytuacji. Natychmiast podjęto akcję poszukiwawczą.
Podano wiadomość o śmierci Romana Kenta. Nie żyje naoczny świadek historii, który nie pozwalał, by piekło obozów koncentracyjnych zostało zapomniane. Były więzień Auschwitz-Birkenau zmarł w wieku 92 lat.W Nowym Jorku w piątek 21 maja zmarł Roman KentByły więzień obozów koncentracyjnych od wielu lat działał na rzecz ofiar holocaustuŁodzianina mieszkającego od końca II wojny światowej w Stanach Zjednoczonych żegnają politycy z całego świata, zrzeszeni w organizacjach koledzy i koleżanki. O śmierci Romana Kenta artykuł napisał nawet New York TimesW chwili śmierci miał 92 lata. Niektóre źródła podają, iż osiągnął wiek 96 latWiceprezydent Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego przekazał, iż nie żyje Roman Kent. Christoph Heubner poinformował, że odszedł on wczoraj, w piątek 21 maja 2021 roku.While many Holocaust survivors have chosen to muffle their experiences, Roman Kent wanted to remind the world of the six million Jews who perished. https://t.co/yzy4SatDh9— NYT National News (@NYTNational) May 22, 2021
Do sieci trafiło nagranie spod domu ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Grupa osób niezgadzająca się z działaniami rządzących oraz negująca istnienie pandemii postanowiła w prywatnym czasie polityka pokazać swój sprzeciw wobec podejmowanych działań. Nie zabrakło stwierdzeń o szopce. Niestety padły również zapewnienia o tym, że posiadanie informacji na temat miejsca zamieszkania Adama Niedzielskiego sprawi, iż podobne akcje będą miały miejsce ponownie. Sprawa trafiła na policję i trudno się dziwić temu, że minister mógł poczuć się zagrożony.Potencjalnie niebezpieczne zdarzenie przytrafiło się ministrowi Adamowi Niedzielskiemu. Polityk, który od jakiegoś czasu kieruje Ministerstwem Zdrowia, spotkał pod swoim domem nieproszonych gości.Pod klatką bloku, w którym mieszka Adam Niedzielski, zebrała się grupa trzymająca kamery. Minister nie zdecydował się na wejście w interakcję z zaczepiającymi go ludźmi, jednak to ich nie zniechęciło.
Na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów doszło do pożaru. Przyczyną zdarzenia najprawdopodobniej było zapalenie się taśmociągu. Na miejscu pracuje trzynaście zastępów straży pożarnej.Informacje o pożarze na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów w Rogowcu potwierdził w rozmowie z PAP rzecznik wojewódzkiej straży pożarnej w Łodzi.
21 maja to wyczekiwany przez wielu dzień luzowania obostrzeń. Już od dziś ponownie można będzie pójść do kina, czy teatru. Właściciele takich miejsc muszą jednak pamiętać o ważnych zasadach. Nie zdecydowano się na całkowite zniesienie restrykcji, a jedynie ich liberalizację. Co trzeba wiedzieć przed wybraniem się na spektakl lub film?Lista miejsc, które skorzystają na szybszym luzowaniu obostrzeń, jest imponująca. Mowa bowiem nie tylko o wspomnianych wcześniej kinach i teatrach. Nie jest tajemnicą, że termin „luzowanie obostrzeń” to wyczekiwana formuła nie tylko przez spragnionych rozrywek rodaków. Przede wszystkim to właściciele biznesów liczący straty wypatrywali dnia, kiedy będą mogli ponownie zaprosić do swoich lokali klientów.
Przekazano smutne wiadomości na temat śmierci prof. Wiesława Mossakowskiego. Ceniony prawnik i znawca prawa rzymskiego przez lata wykształcił wielu nowych specjalistów biegłych obecnie w przepisach prawa. Wykładowcę oraz naukowca żegna Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, gdzie przez lata zgłębiał swoją wiedzę.Dla wielu swoich dawnych studentów prof. Wiesław Mossakowski był prawdziwym symbolem Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Niestety poinformowano o jego śmierci.Przez wiele lat prof. Wiesław Mossakowski próbował wyjaśnić młodym adeptom prawa zawiłości prawa rzymskiego. Starał się jednak rozwijać również na innych polach.Wielu może być zaskoczonych tym, że emerytowany profesor nadzwyczajny nie patrzył na prawo, tylko jak na przepisy. Prof. Wiesław Mossakowski interesował się również samą antropologią prawa.
Maja Bohosiewicz zamieściła na swoich stories “ogłoszenie o pracę” na stanowisko jej asystentki. Zaznaczyła, że praca byłaby [pisownia oryginalna]:- dla osoby dyspozycyjnej- Nienormowany czas pracy często też nienormalny czas pracy- Dla osoby ze stalowymi nerwami- Która potrafi działać pod presją czasu i pod wpływem czynników stresujących- Dla osób która informując o problemie przychodzi przynajmniej z jednym (nawet średniej jakości) rozwiązaniem- Osoba "w punkcik" której nie umyka żadna data, fakturka czy spotkanko- Ogarniacz życia- Dobra energia, pozytywne nastawienie do życia- Osoby które wiedzą, że ich stan zdrowia interesuje tylko dwie osoby na świecie: mame oraz lekarza prowadzącego.>Pracownik celebrytki miałby się także zajmować “rozwiązywaniem problemów dnia codziennego”.
Tegoroczne nadmorskie paragony mogły przyprawić o niemiłe wrażenie wielu turystów. Sezon zaczął się przedwcześnie ze względu na poluzowane restrykcje. Czy ceny są jednak wyższe od tego, do czego przyzwyczaił nas rynek turystyczny w ostatnich latach? Niektórzy twierdzą, że drożyzna nad polskim morzem dobiła do poziomu, gdzie bardziej opłaca się jechać na wakacje za granicę, niż zostawać w Polsce.
24 kwietnia 2021 roku w Sejnach doszło do zatrzymania 21-latki, która miała prowadzić samochód pod wpływem narkotyków. Dziewczyna zmarła nagle na komisariacie - udusiła się po połknięciu torebki strunowej. Nie wszystkie wersje są jednak zgodne, a sprawa zaczyna być coraz bardziej skomplikowana. Dziennikarz Onetu, Igor Nazaruk, postanowił przyjrzeć się jej bliżej. 24 kwietnia policja zatrzymała w Sejnach młodą kobietę, 21-letnią Laurę. Dziewczyna miała prowadzić pojazd pod wpływem narkotyków. Zatrzymana zmarła na komisariacie - miała udusić się po połknięciu torebki strunowej, w której znajdować miały się narkotyki. W mieście panowało przekonanie, że Laura dilowała narkotykami - opowiadają o tym członkowie jej rodziny.Nie wszystkie zeznania są jednak spójne - wyjaśnienia policji nie pokrywają się z tym, co o Laurze w dniu jej zatrzymania i po śmierci mówili jej bliscy. Sprawa wydaje się bardziej skomplikowana - reporter Onetu postanowił przyjrzeć się jej bliżej i ocenić, czy deklarowane działania policji pokrywały się z rzeczywistością.
Ewa Farna przyznała na zamieszczonym na Instagramie nagraniu, że zmagała się z hejtem dotyczącym swojego wyglądu. Wokalistka miała być krytykowana z powodu swojej tuszy. Przyznała, że dziś potrafi docenić swoje ciało. Ewa Farna zapowiedziała również nowy singiel. Ewa Farna zmagała się z hejtem Niezwykle intrygujący materiał wideo ukazał się w mediach społecznościowych jednej z popularnych polskich wokalistek, Ewy Farny. Na nagraniu piosenkarka opowiada o tym, jak hejt negatywnie odbił się na jej psychice. Autorka "Ewakuacji" miała być krytykowana z powodu swojej tuszy. W filmiku na Instagramie wymienia brutalne wyzwiska, jakie kierowane były do niej przez internautów. Wygląda jak dwa polskie TIR-y, ogromny sterowiec z ośmioma brodami, gruba świąteczna bańka, tłusta jak świnia - wylicza wokalistka. Ewa Farna przyznała, że ataki hejterów działały na nią wyjątkowo demotywująco, wskutek czego doprowadziła do problemów z odżywianiem. Objadanie się miało być formą radzenia sobie ze stresem. Piosenkarka zapowiada nowy projektDziś doceniam swoje ciało - przekonuje wokalistka - Nabrałam ogromnego podziwu dla niego poprzez ciążę, która też na nim zostawiła ślady - dodała. Na dowód swoich słów, na koniec nagrania pokazała rozstępy na swoim brzuchu, jakie miało po sobie zostawić urodzenie dziecka. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Ewa Farna (@ewa_farna93) Nagranie zamieszczone przez piosenkarkę na Instagramie ukazało się w dwóch wersjach językowych - polskiej oraz czeskiej. Na koniec pojawiła się zapowiedź tajemniczego projektu, który ma być najprawdopodobniej nowym singlem muzycznym. Jak wywnioskować można z materiału, piosenka ma nazywać się "Ciało", a ukazać ma się już 25 maja. Ewa Farna zaznaczyła również, że zamieszczone nagranie to "Rozdział I"; spodziewać możemy się zatem najprawdopodobniej kolejnych jego części. Ostatnią płytę Ewa Farna wydała 6 lat temu. "Inna" cieszyła się ogromną popularnością, a single takie jak "Tajna misja", czy "Na ostrzu" podbiły listy przebojów. Wszystko wskazuje na to, że piosenkarka szykuje swój powrót. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Opiekun syna Krawczyka o tym, co Ewa Krawczyk chciała mu zrobić. Porażające doniesienia, wdowa zaprzeczaIMGW wydał ostrzeżenia najwyższego stopnia. Trzeba przygotować się na groźne burzeMinister zdrowia ogłosił, kiedy życie powróci do normalności. "Wychodzimy na ostatnią prostą"Źródło: Plejada.pl, Instagram.com
W obszarze leśnym Radoszycach w województwie świętokrzyskim doszło do niecodziennego odkrycia. Badacze przeszukujący okolice położonego w lesie nagrobka odnaleźli szczątki dwóch osób. Według wstępnych ustaleń mogą należeć one do żołnierzy AK.Szczegóły poszukiwań prowadzonych na terenie Nadleśnictwa w Radoszycach przez Fundację "Niezłomni" przytacza Wirtualna Polska.W trakcie przeszukiwań okolic leśnego nagrobka, w których pomagali również zgromadzeni na miejscu wolontariusze, wydobyto szczątki należące do dwóch osób.