wtv.pl > Polska > Stali pod klatką Niedzielskiego. Włączyli kamerę i wszystko się nagrało
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 08:48

Stali pod klatką Niedzielskiego. Włączyli kamerę i wszystko się nagrało

Minister Adam Niedzielski był nękany przez grupę ludzi pod swoim domem
Twitter.com/HornedDuckie

Do sieci trafiło nagranie spod domu ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Grupa osób niezgadzająca się z działaniami rządzących oraz negująca istnienie pandemii postanowiła w prywatnym czasie polityka pokazać swój sprzeciw wobec podejmowanych działań. Nie zabrakło stwierdzeń o szopce. Niestety padły również zapewnienia o tym, że posiadanie informacji na temat miejsca zamieszkania Adama Niedzielskiego sprawi, iż podobne akcje będą miały miejsce ponownie. Sprawa trafiła na policję i trudno się dziwić temu, że minister mógł poczuć się zagrożony.

Potencjalnie niebezpieczne zdarzenie przytrafiło się ministrowi Adamowi Niedzielskiemu. Polityk, który od jakiegoś czasu kieruje Ministerstwem Zdrowia, spotkał pod swoim domem nieproszonych gości.

Pod klatką bloku, w którym mieszka Adam Niedzielski, zebrała się grupa trzymająca kamery. Minister nie zdecydował się na wejście w interakcję z zaczepiającymi go ludźmi, jednak to ich nie zniechęciło.

Nagrali Adama Niedzielskiego pod domem

Wracając z pracy, minister Adam Niedzielski nie spodziewał się zapewne, że tuż pod jego domem będzie miała miejsce tak niecodzienna sytuacja. Chociaż polityk przywykł do wycelowanych w jego stronę kamer, to zdarzenie nie nosiło znamion pracy dziennikarskiej.

Pod drzwiami do klatki, gdzie mieszka minister zdrowia, czekali na niego ludzie niezgadzający się z obostrzeniami. Postanowili w prywatnym czasie Adama Niedzielskiego niejako go nękać.

Nagranie ukazuje niebezpieczne zachowania, które mogą przerodzić się w sytuacje, które narażą polityka na zdarzenia zagrażające jego życiu lub zdrowiu. Dlaczego można wysnuć taką tezę?

Wystarczy przejrzeć nieco ponad dwuminutowe nagranie, aby dostrzec, że sytuacja jest mocno niekomfortowa dla Adama Niedzielskiego. W jego stronę kierowane są pytania, jednak jego przestrzeń osobista jest nieustannie naruszana.

Co więcej, spotkanie z grupą ludzi nie kończy się na progu klatki. Natarczywi i transmitujący swoje działania w sieci ludzie postanowili wejść do bloku Adama Niedzielskiego.

Ktoś zdecydował śledzić windę, którą jechał minister

Kiedy Adam Niedzielski wsiadł do windy, część osób zdecydowała śledzić urządzenie i dowiedzieć się, na jakim piętrze dokładnie mieszka polityk. Na nagraniu widać, jak minister zdrowia zdenerwowany wychyla się zza rogu i sięga po telefon.

Naruszający poczucie bezpieczeństwa i prawo do prywatności ministra ludzie usilnie próbowali dowiedzieć się, dlaczego Adam Niedzielski nie chce odpowiedzieć na ich pytania. Okazuje się, że tutaj sprawa się nie skończy.

Poza stwierdzeniami, iż po poznaniu dokładnego adresu polityka przeciwnicy pandemii i obostrzeń będą pojawiać się tam, „aż ta szopka się nie skończy”, na miejsce przyjechała również policja.

Sprawę zbada teraz prokuratura

Sprawę komentuje również stołeczna policja. Rafał Retmaniak przekazał, iż zgłoszenie wskazujące, że „pod jego miejscem zamieszkania (ministra Adama Niedzielskiego — przyp. red.) zebrała się grupa osób, które zachowują się wobec niego natarczywie” wpłynęło na policję przed godziną 20.

Po przybyciu na miejsce patrolu osób, których dotyczyło zgłoszenie, już nie było. Nie znaczy to jednak, iż tutaj sprawa się kończy.

Został zebrany materiał w związku z wtargnięciem grupy osób do bloku. Policja przekazała zebrane dowody prokuraturze. Ta przyjrzy się sprawie i zdecyduje, czy będzie domagała się wyciągnięcia odpowiedzialności karnej w związku z tym zdarzeniem.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: Twitter.com @HornedDuckie / Interia

Powiązane