wtv.pl > Polska > Prokuratura ujawniła nowe informacje ws. morderstwa 11-letniego Sebastiana
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 19.03.2022 08:48

Prokuratura ujawniła nowe informacje ws. morderstwa 11-letniego Sebastiana

Katowice
(screen) Policja w Katowicach

11-letni Sebastian z Katowic został znaleziony martwy, a podejrzanego w sprawie jego morderstwa ujęła już policja. Prokuratura przekazała najnowsze informacje dotyczące sprawy - zatrzymanemu przedstawiono już zarzuty. Jednym z nich jest morderstwo ze szczególnym okrucieństwem.

Mężczyzna porwał 11-latka, myśląc, że ten jest dziewczynką. Najpewniej chciał go zgwałcić. Zamordował go po tym, jak chłopiec powiedział, że powie o wszystkim swojej mamie.

Nowe informacje dot. morderstwa 11-letniego Sebastiana z Katowic

11-letni Sebastian zaginął w sobotę - wyszedł na plac zabaw i już z niego nie wrócił. Jeszcze o godzinie 19 wysłał SMS do mamy z prośbą o możliwość pozostania dłużej na dworze, a ta się zgodziła. Potem kontakt się urwał.

Jak się okazało, do swojego samochodu porwał go 41-letni mężczyzna, sosnowiecki optyk po rozwodzie. Myślał, że chłopiec jest dziewczynką przez jego długie włosy. Policji udało się schwytać mężczyznę po tym, jak matka zgłosiła zaginięcie swojego dziecka. Na podstawie monitoringu ustalono sprawcę porwania.

Mężczyzna wywiózł dziecko do Sosnowca i tam przetrzymywał. Jego ciało policji wskazał sam zatrzymany - było ukryte na budowie w sosnowieckiej Niwce. W poniedziałek ma odbyć się sekcja zwłok dziecka.

Prokuratura postanowiła postawić zatrzymanemu 41-latkowi dwa zarzuty - jednym z nich jest morderstwo kwalifikowane, do którego zaliczają się morderstwo ze szczególnym okrucieństwem, po gwałcie, wynikające z rozboju, z wzięcia zakładnika oraz w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie (art. 148 par. 2 KK). Nie wskazano dokładnie, o którą kwalifikację jednak chodziło w tym przypadku.

Ze względu na dobro śledztwa, drugi zarzut ma pozostać tajemnicą. Zatrzymanemu grozi nawet dożywocie.

Mężczyzna przyznał się do winy

Mężczyzna miał porwać chłopca, sądząc, że ten jest dziewczynką przez jego długie włosy. Wcześniej był również notowany za uprowadzenie rodzicielskie w 2008 roku, nagrania pedofilskie odnalezione na jego komputerze oraz otrzymał w 2018 roku zakaz zbliżania się do swojej żony ze względu na uszkodzenie jej ciała.

41-letni optyk pracował w Sosnowcu, był rozwodnikiem, miał dwoje dzieci. Przyznał się do winy, ale jak informowała policja, nie było w nim żadnego śladu skruchy.

O swojej zbrodni opowiedział policjantom ze szczegółami, współpracował również przy wskazywaniu miejsca ukrycia zwłok dziecka. Przyznał, że zamierzał zalać jego zwłoki betonem na budowie, by nikt go nie odnalazł.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: [onet.pl]

Powiązane