W związku z uruchomieniem rejestracji na szczepienia przeciw COVID-19 dla 59-latków w poniedziałek odbyła się konferencja prasowa szefa KPRM i pełnomocnika rządu ds. szczepień Michała Dworczyka.- Rejestracja przebiega bez przeszkód do tej pory i wierzę, że tak pozostanie. Od północy zarejestrowało się już 64 tys. osób - mówił minister Dworczyk.Szef KPRM zapowiedział także, że w odpowiedzi na prośby o przyspieszenie szczepień dla niektórych instytucji wykonujących zadania kluczowe dla funkcjonowania państwa, pracownicy 5 z nich będą mogli zaszczepić się w trybie priorytetowym. W przypadku pozostałych 17 Rada Medyczna wydała opinie negatywne.Jak podaje Wirtualna Polska, możliwość przyspieszonego zaszczepienia się przewidziano dla dyspozytorów centrów medycznych, pracowników Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, pracowników Centrum e-Zdrowia, pracowników Chmury Krajowej oraz pracowników instytucji dostarczających tlen do szpitali.Możliwość zaszczepienia się w trybie priorytetowym będzie dotyczyć w sumie około 1800 osób.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Jarosław Gowin przedstawił plan szczepienia w miejscach pracy. Wicepremier zaznaczył przy tym, że program ma objąć przede wszystkim duże oraz średnie przedsiębiorstwa.Minister rozwoju, pracy i technologii dodał, że przeprowadził już rozmowy dotyczące realizacji szczepień ze środowiskami biznesowymi. Konsultacje określił jako "bardzo konkretne" oraz "pełne precyzyjnie formułowanych pytań".
Goszczący w Gliwicach szef rządu Prawa i Sprawiedliwości przekazał, że do kraju trafia coraz więcej szczepionek przeciw COVID-19. – To dobra wiadomość – ocenił premier, którego wystąpienie cytuje Interia.Mateusz Morawiecki zapewnił, że zapowiadane przez rząd 5,5 miliona dawek wydaje się niezagrożone. Polska może liczyć na transport nawet 7 milionów szczepionek, a większe dostawy spodziewane są w okolicy końca kwietnia.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk wypowiedział się na temat uruchomienia pierwszych punktów szczepień powszechnych, w których szczepić będę się mogli wszyscy chętni.
Już dziś kolejna grupa może zapisywać się na szczepienia. W jej skład wchodzą osoby w wieku 58 lat. We środę zapisać będą mogli się już 57-latkowie. Wiadomo, że kalendarz szczepień zaplanowany jest do 24 kwietnia, kiedy swoją turę zapisów będą mieli 48-latkowie.Zapisywać na szczepienia te grupy mogły się już w styczniu, gdy działał pierwszy formularz. Większość zapisanych będzie mogła oczekiwać na majowe terminy i na cztery możliwe preparaty szczepionki. We środę do obiegu w Polsce trafi już jednodawkowa szczepionka Johnson & Johnson.
Obecnie szczepionka oraz sama szansa na szczepienie jest jednym z głównych tematów nie tylko w prasie, ale przede wszystkim między Polakami. Najszerzej komentowane są kontrowersje w związku z wadami systemu i problemami organizacyjnymi.„Rzeczpospolita” zleciła sondaż, gdzie sprawdzone zostało, jaki mamy stosunek do poszczególnych szczepionek. W skrócie: którym z dostępnych preparatów zaszczepiliby się pytani o to respondenci.
Polskie zakłady karne są przygotowane na zaszczepienie osadzonych na koronawirusaW Areszcie Śledczym Warszawie Białołęce i Zakładzie Karnym w Czerwonym Borze trwa proces szczepień osób zaliczających się do grupy wiekowej zgodnej z wytycznymi Ministerstwa ZdrowiaW Zakładzie Karnym w Płocku trwa akcja informacyjna wśród osadzonych w wieku 60-69 lat. Szczepienie ma zostać umożliwione wszystkim, którzy wyrażą chęć jego podjęciaNarodowy Program Szczepień dotarł również do polskich zakładów karnych. Ich przedstawiciele zapewniają, że wszyscy, którzy wyrażą chęć wzięcia udziału w procesie wakcynacji, zostaną do niego dopuszczeni.
Konferencja Episkopatu Polski wygłosiła swoje stanowisko dotyczące szczepionek AstraZeneki i Johnson&JohnsonZdaniem specjalistów ds. bioetyki z KEP-u, katolicy nie powinni szczepić się przy pomocy preparatów wymienionych firmPodkreślono jednak wyraźnie, że wakcynacja tymi środkami jest możliwa w przypadku, gdy ich wybór nie zależy bezpośrednio od nasCzy Espiskopat pozwala katolikom na korzystanie ze szczepionek na koronawirusa?
Prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej, przechodzi trudny czas - musi znosić wyzwiska i obelgi ze strony zwolenników ruchu antyszczepionkowego. Wszystko przez uchwałę Rady Miasta, która miała ustanowić obowiązek szczepień na terenie miasta i została przegłosowana. Teraz trafi do wojewody dolnośląskiego, który oceni jej treść. W Wałbrzychu już od dawna funkcjonuje nakaz szczepień dla dzieci, które są przez rodziców umieszczane w publicznych przedszkolach i żłobkach.
W czasie konferencji prasowej Michał Dworczyk przekazał informacje na temat nowego sposobu wykonywania szczepieńDziś działa już pierwszy punkt szczepień drive-thruDr Grzegorz Cessak prezes URPL zajął się natomiast tematem szczepionki Johnson & JohnsonPodkreślił on bezpieczeństwo preparatuNiemal od samego momentu pojawiania się informacji o spotkaniu Michała Dworczyka z mediami spekulowano, iż jego powodem jest dotarcie do Polski szczepionki Johnson & Johnson. To kolejny preparat, wokół którego narosły bowiem kontrowersje.Minister Michał Dworczyk odpowiedzialny jest za organizację szczepień Polaków. W ostatnim czasie miał jednak napotkać spore problemy. Najpierw z brakiem zaufania do szczepionki AstraZeneci, a potem w związku z niespodziewanym otwarciem rejestracji dla osób 40+ 1 kwietnia. Powodem dzisiejszej konferencji było wyjaśnienie istotnych kwestii dotyczących preparatu Johnson & Johnson oraz przekazanie informacji na temat nowych możliwości skorzystania ze szczepienia. Szczepionka ta ma być jednodawkowa i trafiać do osób, które nie mogą samodzielnie stawiać się w punktach szczepień m.in. z racji schorzeń.Spekulowało się również, iż minister Michał Dworczyk pochwali się zupełnie nowym sposobem na przyjęcie pierwszej i drugiej dawki szczepionki. Już dziś będzie można skorzystać z nietypowego rozwiązania.
Korzystając z Facebooka, Mateusz Morawiecki pochwalił się szczegółami informacji, która w ciągu ostatniej godziny miała wpłynąć do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.Producent szczepionki Pfizer poinformował, że od 26 kwietnia rozpocznie wysyłanie kolejnych, DODATKOWYCH - tzw. przyspieszonych dawek, do Unii Europejskiej, czytamy we wpisie szefa rządu.
Specjaliści wprost mówią, że szczepionka to nasza szansa na powrót do normalności i opanowania pandemii koronawirusa. Obecnie korzystamy z czterech preparatów, jednak nie wszystkie uzyskały aprobatę Konferencji Episkopatu Polski (KEP).Pojawiło się oficjalne stanowisko KEP, które niezbyt pozytywnie ocenia szczepionkę Johnson & Johnson. Równie sceptycznie podchodzi do produktu AstraZeneci. Powodem są problemy z „kwestią sumienia”.Hierarchowie Kościoła katolickiego nie zdecydowali się na wzięcie przykładu z papieża Franciszka i propagowania szczepień, jako czegoś, co wszyscy musimy zrobić. Zamiast tego KEP postanowił podważyć moralny wymiar przyjęcia szczepionki przez osobę wierzącą. Oczywiście w przypadku, gdy wyboru nie ma, skorzystać można z każdego zaproponowanego nam produktu. Czy stanowisko powinno w ogóle zostać opublikowane, skoro w Polsce nie było i raczej nikt nie przewiduje zaoferowanie możliwości wyboru preparatu w przypadku szczepienia?
16 kwietnia system zezwolił na rejestrację na szczepienia kolejnej grupie Polek i PolakówOd dziś swoje terminy na przyjęcie pierwszej dawki szczepionki przeciwko COVID-19 otrzymywać zaczną osoby urodzone w 1966 r. 55-latkowie od północy mogą przy pomocy m.in. portalu pacjent.gov.pl wskazywać kiedy i gdzie chcą stawić się na szczepienieNa ten moment do szczepienia używać można już aż czterech preparatów: Pfizera, Moderny, AstraZeneci oraz Johnson & Johnson. Ta ostatnia nie będzie dostępna dla wszystkich, przeznaczona jest dla szczególnej grupy obywateli, mianowicie osób, które nie mogą samodzielnie stawić się na szczepienie. Specjalne zespoły będą odwiedzać osoby obłożnie chore i prowadzić proces szczepień mobilnie. Wybranie akurat produktu firmy J&J związane jest z faktem, iż producent deklaruje, iż do obrony przed COVID-19 wystarczy zaledwie jedna dawka.Ważną informacją dla sporej grupy obywateli jest natomiast fakt, iż od dziś kolejny rocznik otrzymał możliwość zapisania się na konkretną datę przyjęcia szczepionki. Grupa ta nie należy do małych.
1 kwietnia dość niespodziewanie uruchomiono rejestrację na szczepienia dla osób powyżej 40. roku życia. Kilka godzin później Michał Dworczyk poinformował, że doszło do awarii systemu odpowiedzialnego za program szczepień.Szef Kancelarii Premiera przekonywał, że całą sytuację spowodował ludzki błąd, a według planu grupa w wieku 40-55 lat miała zostać zaszczepiona w drugiej połowie maja.
Za platformę do komentowania wszelkich doniesień społeczno-politycznych, mimo braku szczegółowej znajomości tematu, Marcinowi Najmanowi częstokroć służy antena TVP Info, gdzie były pięściarz pełni rolę swoistego "eksperta od wszystkiego".Celebryta zdążył już choćby oceniać słowa wiceszefowej Parlamentu Europejskiego czy wypowiadać się w kwestii unijnego budżetu. Najman prężnie działa też w mediach społecznościowych.Tym razem, korzystając z Facebooka, słynny "El Testosteron" odniósł się do kontrowersji wokół preparatów AstraZeneca i Johnson & Johnson.
Na antenie TVP Info przekazano nieprawidłowe informacje na temat ilości zaszczepionych PolakówChociaż oficjalne dane mówią o ponad 6 mln osób to Bartłomiej Graczak poinformował, że jest ich ponad 8 mlnRządowy profil Szczepimy Się odpowiedział dziennikarzowi Arturowi Bartkiewiczowi, nagłaśniającemu to zdarzenie, że nie ma on wpływu na to, co publikowane jest mediachOstatni czas nie jest dla TVP korzystny wizerunkowo. Od dawna Polacy nie oceniali pracy publicznego nadawcy tak krytycznie. Możliwe, że sobotnie zdarzenie utwierdzi sporą część przeciwników Telewizji Polskiej w opinii.W sobotę w porannym wydaniu programu w TVP Info Bartłomiej Graczak podzielił się danymi na temat Narodowego Programu Szczepień. Okazało się jednak, że widzowie uraczeni zostali fake newsem.
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił niespodziewanie istotną zmianę w programie szczepieńPo 10 maja wszystkie osoby powyżej 18. roku życia chętne na szczepienie otrzymają termin przyjęcia pierwszej dawkiJeszcze w piątek deklarowano, iż do 17 maja uwalniane będą kolejne rocznikiDziś możliwość rejestracji na szczepienia uzyskały osoby urodzone w 1968 roku, czyli osoby mające 53-lataPoniedziałek przyniósł ze sobą nową, zupełnie niespodziewaną informacje na temat szczepienia. Okazuje się, że Narodowy Program Szczepień może w najbliższym czasie dość mocno przyspieszyć.Premier Mateusz Morawiecki oświadczył, iż do 10 maja wszyscy chętni otrzymają e-skierowanie na szczepienia, a po tej dacie rozpocznie się przypisywanie im terminów. Na ten moment nie ma jednak jeszcze zbyt wiele informacji.
W poniedziałek w Lubinie (woj. dolnośląskie) odbyła się wspólna konferencja prasowa szefa KPRM i pełnomocnika rządu ds. szczepień Michała Dworczyka oraz premiera Mateusza Morawieckiego, który apelował do Polaków o szczepienie się przeciw COVID-19.- Wszyscy razem solidarnie powinniśmy wykonać ten jeden krok. Wszystkie dane spływające ze świata medycyny potwierdzają prawidłowość - musimy osiągnąć poziom odporności zbiorowej - tłumaczył premier.Premier zapowiedział również wdrożenie nowych zasad i nowych ścieżek szczepień. Chodzi między innymi o szczepienia w zakładach pracy. Ponadto od 10 maja rejestracja na szczepienia ma być dostępna dla wszystkich chętnych powyżej 18. roku życia.Morawiecki odniósł się również do sceptycyzmu względem szczepień żywionego przez część polskiego społeczeństwa, dając do zrozumienia, że może on poskutkować opóźnieniem powrotu do normalności.Szczepienia w zakładach pracy i przedsiębiorstwach mają rozpocząć się już w drugiej połowie maja. W zdynamizowaniu Narodowego Programu Szczepień mają dopomóc także dodatkowe punkty szczepień populacyjnych.W Lubinie Mateusz Morawiecki stwierdził również, że proces szczepień jest reorganizowany w taki sposób, aby szczepionki mogły być wykorzystywane jak najszybciej. - Nie zmarnujmy tej okazji do szybkiego powrotu do normalności - mówił premier.
Prof. Simon w rozmowie z Tomaszem Sekielskim skrytykował oświadczenie KEP-u dotyczące szczepionek AstryZeneki i Johnson & JohnsonEkspert wyraził obawy, że wiele osób może potraktować poważnie słowa przedstawicieli episkopatuZdaniem profesora Simona, KEP dopuścił się manipulacji faktami.
Mateusz Morawiecki podczas wizytacji punktu szczepień we Wrocławiu zachęcał Polki i Polaków do podjęcia wakcynacjiPremier powiedział, że zaszczepienie się jest jedyną możliwością zmniejszenia ryzyka zakażeniaMorawiecki podkreślił, że ma świadomość różnych poglądów na temat szczepionek, nawiązując w pewnym sensie do głośnego ostatnio stanowiska episkopatu w sprawie preparatów AstraZeneki i Johnson & JohnsonEpiskopat nie będzie zadowolony ze słów Mateusza Morawieckiego.
W rozmowie z WP ks. Isakowicz-Zaleski postanowił odnieść się do braku osób z niepełnosprawnościami w grupach uprzywilejowanych w kolejności do przyjęcia szczepieniaKsiądz podkreśla, iż rządzący są głusi na apele oraz prośby o modyfikacje harmonogramu. Wskazuje, iż zapowiedziane wczoraj otwarcie rejestracji na szczepienia nie przyniesie w tym aspekcie efektu, gdyż większość osób z niepełnosprawnościami to osoby młode, więc na konkretny termin szczepienia będą prawdopodobnie czekać dość długoMocne stanowisko ks. Isakowicza-Zaleskiego względem rządzących i ich Narodowego Programu Szczepień. Poruszył kwestię szczepienia przeciwko koronawirusowi osób niepełnosprawnych.Dodatkowo ks. Isakowicz-Zaleski wyjaśnił i podkreślił, co realnie niesie ze sobą opieszałość rządzących w tym aspekcie dla samych niepełnosprawnych i ich rodzin. Sytuacja nie jest prosta, chociaż wydawać by się mogło, iż akurat ta grupa społeczna będzie priorytetem dla PiS.
W trakcie przedpołudniowej konferencji prasowej minister Dworczyk przedstawił harmonogram rejestracji na szczepienia dla osób powyżej 18. roku życia.- Od poniedziałku przyspieszamy - zadeklarował szef KPRM, zapowiadając, że od początku przyszłego tygodnia każdego kolejnego dnia uruchamiana będzie rejestracja dla dwóch kolejnych roczników.???? Harmonogram rejestracji w kwietniu i maju 2021 ⤵️#SzczepimySię pic.twitter.com/yD0gKNbbg4— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 20, 2021W poniedziałek uruchomiona zostanie rejestracja na szczepienia dla osób z roczników 1974-1975, a już 9 maja na szczepienia będą mogły się rejestrować osoby urodzone w latach 2000-2003.- 28 kwietnia uruchomimy rejestrację dla osób między 30 a 39 r.ż., które wcześniej zgłosiły gotowość zaszczepienia się za pośrednictwem formularza - to ponad 400 tys. osób - tłumaczył szef KPRM.Minister @michaldworczyk w #KPRM: 28 kwietnia uruchomimy rejestrację dla osób między 30 a 39 r.ż., które wcześniej zgłosiły gotowość zaszczepienia się za pośrednictwem formularza - to ponad 400 tys. osób. #SzczepimySię pic.twitter.com/nejiIH5fiy— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 20, 2021Rejestracja dla osób z grupy wiekowej 18-29, które w okresie od stycznia do marca zgłosiły chęć zaszczepienia się poprzez odpowiedni formularz, uruchomiona zostanie 4 maja.Minister @michaldworczyk w #KPRM: 4 maja rozpoczniemy rejestrację osób między 18 a 29 r.ż. To też osoby, które między styczniem a marcem wypełniły formularz chęci zaszczepienia. pic.twitter.com/PQN0PZsJFu— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 20, 2021Jeszcze we wtorek opublikowane ma zostać rozporządzenie wprowadzające zmianę, dzięki której w sytuacji, gdy istnieje ryzyko, że szczepionka się zmarnuje, szczepić będą się mogły chętne osoby powyżej 18. roku życia.
Kontrowersje wokół rzeszowskiego punktu szczepień pojawiły się w trakcie Świąt Wielkanocnych, gdy media obiegły informacje, według których placówka umożliwiła przyjęcie preparatu wszystkim chętnym, niezależnie od ich wieku.Według doniesień w punkcie szczepiono również osoby poniżej 30. roku życia.Kilka dni później Wirtualna Polska donosiła o wielokrotnym wykorzystywaniu jednorazowych strzykawek, do którego miało dochodzić Centrum Medycznym "Medyk" w Rzeszowie. Prezes placówki, dr Stanisław Mazur, zapewniał potem, że był to "stan nadzwyczajny".
Ks. prof. Piotr Morciniec i prof. Michał Królikowski zrezygnowali z pracy w Zespole Ekspertów ds. Bioetyki przy KEPPowody mają być niezwiązane z kontrowersjami dotyczącymi stanowiska KEP ws. szczepionek AstryZeneki i Johnson & JohnsonStanowisko KEP ws. szczepionek skrytykowało wielu specjalistów, łącznie z Polską Akademią NaukEpiskopat Polski opuściło dwóch specjalistów z Zespołu Ekspertów ds. Bioetycznych.
Czy nowe zasady obejmują rzeczywiście wszystkich dorosłych czy jedynie tych, którzy zdążyli się zapisać wcześniej?
Tematem szczepienia osób aktywnych zawodowo zajął się PSLLider partii Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał, że konieczne jest uregulowanie przepisów w związku ze szczepieniami przeciwko koronawirusowiPolityk chce, by rządzący dodali pracownikom dodatkowy dzień wolny z racji na termin przyjęcia szczepionkiW stronę rządzących skierowany został apel ze strony lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. Chce on, by państwo zagwarantowało niektórym pracownikom dodatkowy dzień wolnego.W czasie uargumentowania swojego stanowiska Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, iż ma nadzieję, że rząd PiS przychylnym okiem spojrzy na potrzebę instytucjonalnego podejścia do tej sprawy. Kto może mieć nadzieję, że zyska kolejny dzień wolny od pracy w roku kalendarzowym?
Wojciech Andrusiewicz zaapelował do seniorów czekających na swoje szczepienieOkazuje się, że mogą oni zostać przepisani na wcześniejszy termin, nawet jeszcze w kwietniuWystarczy zadzwonić pod rządowy numer 989Dzisiejszy apel dotyczący szczepień Ministerstwo Zdrowia postanowiło zaadresować do konkretnej grupy społecznej. Część Polek i Polaków może otrzymać szybszy termin przyjęcia pierwszej dawki szczepionki.Przekaz na temat zmiany przypisanej wcześniej daty szczepienia Ministerstwo Zdrowia skierowało do seniorów. Osoby, które jeszcze czekają na swoją kolej, w bardzo szybki sposób przesunąć się w kolejce. Nie trzeba nawet wychodzić z domu.
Jego wpis wzbudził duże zainteresowanie wśród jego obserwujących głównie ze względu na znajdujący się za jego plecami obraz.