wtv.pl > Zwierzęta

Zwierzęta

wtv
19.03.2022 08:32 Służby przyznały medal nieustraszonemu zwierzakowi. Ale nie chodzi bynajmniej o psa, ani kota

Według informacji BBC szczur wykrył dotąd 39 min lądowych i kilkadziesiąt niewybuchów. W kraju, który wciąż nie może podnieść się po działaniach wojennych, umiejętności szczura są na wagę złota.

wtv
19.03.2022 08:32 Na zdjęciu przytulają szczeniaka. Chwilę później zwierzę ginie w okropnych okolicznościach

Makabryczna historia miała rozegrać się w stanie Aguascalientes w Meksyku.

wtv
19.03.2022 08:32 Nagranie wyciekło do sieci. Szedł plażą i krzywdził psy, w ostatniej chwili powstrzymano go przed atakiem

Pies mógł nie dożyć następnego poranka, gdyby nie to, że agresywny mężczyzna spotkał się ze sprzeciwem innych osób przebywających na malowniczej plaży. Nagranie z jednej z grup na Facebooku o nazwie Canggu Community dokumentuje wstrząsające zachowanie turysty. Trudno zrozumieć, jak ktokolwiek może chcieć skrzywdzić bezbronne zwierzęta.

wtv
19.03.2022 08:32 Tłumy ruszyły na ulice Warszawy, wzięli ze sobą trumny. Zadziwiające, niepokojące sceny

Szczegóły protestu przedstawicieli AGROunii, który przeszedł dziś ulicami Warszawy, przytacza internetowy serwis Polsatu News. Wydarzenie odbyło się pod hasłem "Strajk rolników! Obronimy polską wieś!" i bylo kolejnym sprzeciwem w sprawie tzw. piątki dla zwierząt, a zatem zakazu hodowli zwierząt na futra czy ograniczeniu uboju rytualnego. – Dzisiaj jesteśmy pokojowo w Warszawie, ale niedługo będzie ostro – przekonywał Michał Kołodziejczak, lider organizacji, cytowany przez Polsatnews.pl.

wtv
19.03.2022 08:32 Katowice. 12-latek przyszedł do kolegi, zaatakowały go psy w typie amstaffa. Nie przeżył, właśnie poinformowano o jego śmierci

12-letni chłopiec bawił się u swojego kolegi, gdy w pewnym momencie pies zaatakował dziecko. Wydarzenie to miało miejsce w poniedziałek i wszyscy wierzyli, że specjalistom z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka uda się uratować życie niewinnego chłopca. Niestety przekazano właśnie wyjątkowo smutne wiadomości. Mimo zabiegów i starań lekarzy chłopiec zmarł.

wtv
19.03.2022 08:32 Człowiek Tadeusza Rydzyka nie wytrzymał. Wybrał się do Andrzeja Dudy, skończy się awanturą?

Piątka dla zwierząt, projekt mocno forsowany przez samego Jarosława Kaczyńskiego, za pomocą którego usiłowano przemycić tzw. bezkarność plus, czyli koncept braku odpowiedzialności dla polityków za decyzje podejmowane w czasie pandemii, nadal rozgrzewa opinię publiczną. Przeciw nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, według której zakazano by hodowli zwierząt futerkowych oraz ograniczono ubój rytualny, nadal sprzeciwiają się liczni przedstawiciele polskiego rolnictwa. W tym ulubieniec ojca Tadeusza Rydzyka Szczepan Wójcik, biznesmen i – nie inaczej – hodowca wspomnianych zwierząt.

wtv
19.03.2022 08:32 Dramatyczna interwencja, krzywdził szczeniaka bez żadnych skrupułów. Na pytanie czym się żywi, odpowiedział, że słońcem

W mediach społecznościowych opublikowano ważny wpis. Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt przedstawił historię małego szczeniaka. Działacze wyjaśnili, że pies ma zaledwie 3 miesiące. Jego właściciel przetrzymywał go w strasznych warunkach. Niezbędna była interwencja aktywistów, którzy odebrali czworonoga z brudnej posesji. Przedstawiciele organizacji Konrada Kuźmińskiego podali, że trwa walka o zdrowie i życie malucha. Działacze, gdyby przyjechali po zwierzę kilka dni później, mogliby zastać martwego szczeniaka.

wtv
19.03.2022 08:32 Sprawa pumy Nubii się nie kończy. Pojawiły się kolejne wątki

Kolejnym wątkiem jest kwestia pobierania płatności za organizowane warsztatów oraz zbiórki na pomoc prawną dla Kamila S.

wtv
19.03.2022 08:32 Dzika dolina w Gliwicach ma być zrównana z ziemią. Mieszkańcy nie mogą się pogodzić z oburzającą informacją, nie chcą rujnowania przyrody

Portal OKO.press przedstawił wiadomości z Gliwic. Okazuje się, że tamtejsze władze samorządowe podjęły nagłą i niekonsultowaną decyzję w sprawie Dzikiej doliny. Teren zielony ma zostać przekształcony w zbiornik retencyjny. Działanie to wiąże się z wycinką aż 660 drzew. OKO.press podaje, że zniszczeniu ulegnie również 1100 metrów kwadratowych krzewów. Co więcej, zniszczenie Dzikiej doliny oznacza odebranie domu siedliskom ptaków. Lokalna społeczność rozpoczęła już protesty przeciwko radnym miejskim. Według manifestujących rozpoczęcie zabudowy przyniesie deweloperom korzyści finansowe, ponieważ dojdzie do obniżenia kosztów inwestycji. Zdaniem medium obywatele nie mogą jednak przedstawić swoich racji przez rządzącymi.

wtv
19.03.2022 08:32 Straszne nagranie wyciekło do sieci. Pies tylko pisnął, potraktowała go jak przedmiot

Karę prawdopodobnie odsiedzi za znęcanie się nad zwierzętami i przebywanie w miejscu publicznym, będąc po wpływem środków odurzających.

wtv
19.03.2022 08:30 Posiadanie niebezpiecznych psów powinno być kontrolowane? 12-letni Kamil nie miał szans przeżyć

Reportaż Uwagi TVN skupił się na sytuacji psów z Przemyśla, które śmiertelnie pogryzły 12-letniego chłopca. Sprawa nagłośniona została przez media i wierzono, że lekarzom uda się uratować życie dziecka. Niestety mimo ich wysiłków potwierdzono, że rany były zbyt poważne i mały pacjent zmarł. Teraz dziennikarze TVN ponownie przyjrzeli się sprawie oraz temu, co w się w niej zmieniło.W czasie, gdy gazety przestały pisać o tragicznym wydarzeniu, podjęto kilka ważnych decyzji. Miało miejsce również wiele zakulisowych niesnasek, o czym reporterom Uwaga TVN opowiedziała mama zmarłego chłopca. Trudno uwierzyć w to, co przeczytała na temat swojego zmarłego dziecka.

wtv
19.03.2022 08:30 Ludzie bez serca porzucili szczeniaka, bo był "przeszkodą". Całe dnie wył ze smutku i nie chciał już żyć, jednak stało się coś niezwykłego

Blue King, bo tak na imię miał szczeniak, trafił do schroniska tuż po tym jak jego opiekunowie postanowili się wyprowadzić. W swoim nowym życiu nie mogli odnaleźć miejsca dla psa. Choć nikt nie widział już dla niego nadziei, z pomocą przyszła organizacja, która postanowiła pomóc zwierzęciu w odnalezieniu nowego domu.

wtv
19.03.2022 08:30 Pamiętacie piosenkę "Myszojeleń"? Niezwykłe zwierzę o imieniu Arnold trafiło do polskiego ogrodu zoologicznego

"Ma-ma-ma-ma ma małe nóżki, a do tego duży tułów" - tymi słowami myszojelenia opisuje wokalistka, która jest autorką viralowego hitu z serwisu YouTube. O tym jak naprawdę wygląda to zwierzę, będą mogli wkrótce przekonać się wizytujący warszawskie zoo. Do stołecznego ogrodu trafił właśnie ten zadziwiający ssak.

wtv
19.03.2022 08:29 Uratowała osiołki przed śmiercią z miłości do zwierząt. Potrzebują pomocy w spłacie długów za ich wybawienie

Dzika Ostoja pod Dębami uratowała dwa osły, które prawdopodobnie zostałyby skazane na rzeźPani Małgorzata Szczesniewska zbiera pieniądze na opłacenie długu za transport zwierząt do azyluLink do zrzutki znajdziecie >TUTAJ<Honda oraz Harley to dwa osły, które swoje imiona zawdzięczają warszawskiej Moto Łapie pomagającej w ich utrzymaniu w Dzikiej Ostoi pod Dębami. Wcześniej nazywały się Gucio i Gucia, jednak czasy, gdy wisiało nad nimi widmo śmierci minęły.Związane ze sobą osły trafiły do Dzikiej Ostoi pod Dębami prowadzonej przez panią Małgorzatę Szczesniewską, która nieustannie ratuje zwierzęta. Historia Hondy i Harleya nie jest jasna, jednak jasny jest dług, jaki trzeba spłacić za przetransportowanie zwierząt do nowego domu.

wtv
19.03.2022 08:29 Przestroga dla wszystkich właścicieli kotów. Zaklinowany zwierzak miał wiele szczęścia

Kot zaklinował się w uchylonym oknie zlokalizowanego na drugim piętrze mieszkaniaZwierzę mogłoby nie przeżyć, gdyby nie interwencja gliwickich służbCzworonóg trafił do schroniska w GliwicachNic nie zagraża zdrowia i życiu zwierząt równie mocno, jak zachowanie nieodpowiedzialnych właścicieli. Tezę tę po raz kolejny potwierdziła interwencja Straży Miejskiej.Wczoraj w godzinach popołudniowych na ulicy Gagarina Mieszkańcy pokazali nam kota, czytamy we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych SM w Gliwicach.Zwierzę utknęło w uchylonym oknie mieszkania, w którym aktualnie nie przebywał żaden z właścicieli.

wtv
19.03.2022 08:29 Jaki człowiek robi coś takiego? Wróble wpadły w specjalnie zastawioną pułapkę z klejem

Dwa wróble wpadły w pułapkę zastawioną na jednej z gdańskich ulic przez zwyrodnialcaWróbli nie udało się uratować - zmarły w okropnym cierpieniuRadny Gdańska oferuje nagrodę pieniężną za informacje o prześladowcyWróble, które wpadły w pułapkę, nie miały żadnych szans.

wtv
19.03.2022 08:29 W zemście za pomoc zwierzętom spalono im samochód. Nie poddali się, ale nadal potrzebują naszej pomocy

Do zakończenia budowy pozostało już bardzo niewiele – ale wolontariusze budują ją sami, własnymi siłami, ze wsparciem lokalnych grup i inicjatyw. Wciąż brakuje pieniędzy na podłączenie prądu czy dostęp do wody. Dlatego założyli zbiórkę: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/bubabuduje3.Budujecie Centrum Adopcyjne dla Zwierząt, na które zbieracie pieniądze. Ale działacie od 2015 r. Gdzie dotychczas przebywały psy, które wspieraliście – mieszkały z Wami?Rzeczywiście, formalnie jako stowarzyszenie działamy od 2015 roku, chociaż zwierzakom pomagamy, odkąd pamiętam. Wszystkie psy czy koty, które były czy są pod naszą opieką trafiają wprost do naszych domów i mieszkań. W ciągu zaledwie tych 5 lat pomogliśmy ponad 800. zwierzakom.Kto w tej chwili u Was mieszka?W chwili obecnej pod naszą bezpośrednią opieką przebywa ponad 80 psów i kotów. To są liczby rotacyjne, ponieważ każdemu z naszych podopiecznych staramy się znaleźć nowy dom. Niestety, na przełomie tych wszystkich lat przyjęliśmy część zwierząt, które z różnych przyczyn są po prostu nieadopcyjne. Mówimy tu głównie o staruszkach, zwierzętach przewlekle chorych czy z deficytem behawioralnym. Te zwierzaki wymagają stałej opieki weterynaryjnej czy paliatywnej i nie każdy jest w stanie sprostać takim wyzwaniom.A Wy – macie pomoc behawiorystów i weterynarzy?Oczywiście, w przypadkach, które tego wymagają, pomoc czy konsultacja z behawiorystą to podstawa. Pomimo tego, że obcujemy z naszymi podopiecznymi 24 godziny na dobę, ciągle uczymy się odczytywania ich zachowań i potrzeb. W sytuacjach spornych, np. podczas interwencji, zwracamy się z prośbą o opinię do dyplomowanego zoopsychologa. Szczęśliwie dla nas, w Miastku mamy aż trzech behawiorystów. Ponadto, od początku działalności współpracujemy z lokalnym gabinetem weterynaryjnym Saba prowadzonym przez lekarza Łukasza Kisielewskiego. Doktor Łukasz jest świetnym i zaangażowanym diagnostą. Wspólnie przeprowadziliśmy setki zabiegów i operacji. A gdy sytuacja tego wymaga, bez wahania korzystamy z usług specjalistycznych klinik w Gdańsku i Grudziądzu.Skąd macie wiedzę i umiejętności, by zajmować się zwierzętami?Najcenniejszą wiedzę zdobyliśmy poprzez długoletnią praktykę – i ta wiedza jest dla nas punktem wyjścia do dalszych szkoleń. Oczywiście, korzystamy z różnego rodzaju kursów czy warsztatów, dużo czytamy fachowej literatury. Jesteśmy stowarzyszeniem, w którym nikt z nas nie pobiera żadnego wynagrodzenia za swoją działalność. Wszystko, co robimy, czynimy z pasji i odpowiedzialności z naszych braci mniejszych. Dlatego staramy się robić to jak najlepiej.Jak znajdujecie psy, którym trzeba pomóc?Część zwierzaków trafia do nas jako ewidentnie zbłąkane. Snują się przez parę dni po mieście czy okolicznych wsiach. Dzięki aktywnie prowadzonym przez nas stronom na Facebooku mieszkańcy stali się bardziej wrażliwi. Widząc naszą realną pomoc, nauczyli się zgłaszać nam takie przypadki. Nasz numer jest całodobowy. Bywa, że policja czy straż miejska przywozi nam psiaki o 3 czy 4 w nocy. Inna grupa zwierzaków to te, które trafiają do nas po interwencjach, które przeprowadzamy w terenie.No właśnie, prowadzicie interwencje w terenie – jakie macie wnioski z tej kilkuletniej działalności?Chociaż jesteśmy małym lokalnym stowarzyszeniem działającym w obrębie swojej gminy, to przez ostatnie lata działając wspólnie z Powiatowym Lekarzem Weterynarii, Strażą Miejską czy Policją przeprowadziliśmy prawie 500 kontroli. Większość zgłoszeń pochodzi od mieszkańców, którzy często po sąsiedzku nie mogli dłużej patrzeć na cierpienie jednego czy drugiego zwierzaka. Porównując sytuację do początku naszej działalności, mogę powiedzieć, że sytuacja w naszym rejonie uległa małej poprawie, chociaż i tak nie ma tygodnia bez zasadnego zgłoszenia. Wcześniej dostawaliśmy praktycznie codziennie prośbę o interwencję.W jakim stanie trafiają do Was psy?To bardzo trudne i gorzkie pytanie. Niestety, pomimo tego, iż od dwudziestu lat żyjemy w XXI wieku, to dla wielu zwierząt czas zatrzymał się chyba w średniowieczu. Na 800 zwierzaków, które przyjęliśmy, około 60% wymagało natychmiastowej pomocy weterynaryjnej. Psy z wrośniętymi łańcuchami i gnijącymi karkami, „psie szkielety” w wyniku zagłodzenia, psy z wprost odpadającym ciałem czy nowotworami wielkości ludzkiej głowy. Koty bez oczu czy ogonów, a nawet pocięte żyletką. Oraz te powypadkowe, które uratowaliśmy przed eutanazją.I to wszystko przez działalność człowieka?Niestety, w 90% przypadków winę ponoszą dotychczasowi opiekunowie zwierzaków.Z jakimi reakcjami się spotykacie na Waszą działalność?Chyba nie nam to oceniać. Na pewno staliśmy się nierozerwalną częścią lokalnej społeczności. Po latach mieszkańcy traktują nas trochę jak instytucję – twór naturalny, czyli takie 112 dla zwierząt. Mamy wielu sprzymierzeńców, ale też i wrogów. „Wrogowie” to najczęściej ci, u których musieliśmy podejmować interwencję. To naturalne, bo działamy w małej, około 20-tysięcznej gminie.W zeszłym roku w ramach zemsty za jedną z interwencji spalono Wam samochód. Skąd ta nienawiść? Zemsta za pomoc?To była trudna interwencja w znanej lokalnie rodzinie kryminogennej. Sytuacja była trudna, cierpiący pies i naturalny ludzki strach przed tymi ludźmi. Tam mogło wydarzyć się dosłownie wszystko. Z odpowiedzialności za członków stowarzyszenia podjąłem decyzję, że pojadę tam w pojedynkę. Uprzednio poprosiłem policję o asystę.Policjanci czekali 50 metrów od ich domu, już po pierwszych minutach musieli interweniować. Usłyszałem tam setki gróźb, ale najważniejsze było dobro psa. Dzień po tej interwencji nasz samochód został skradziony i zawieziony prosto do pobliskiego lasu, gdzie oblano go benzyną i podpalono. Spłonął doszczętnie, a wraz z nim całe wyposażenie, które gromadziliśmy przez lata. Sprawcą był syn pani, u której wcześniej pojęliśmy interwencję. Został zatrzymany i skazany na 7 miesięcy bezwzględnego więzienia. Niestety, do dziś nie mamy specjalistycznego samochodu.Prowadzicie także edukację dla dzieciaków. W jakiej formie to robicie? Potrzebna jest polskiemu społeczeństwu edukacja związana z traktowaniem zwierząt?Jak najbardziej. Kary czy inne zaostrzone ustawy nie przyniosą pełnego efektu. Podstawą jest edukacja najmłodszych i zaszczepianie w nich empatii do zwierząt. Mamy wielki obowiązek zaszczepiania wrażliwości wśród dzieciaków, to w nich jest nadzieja. Musimy pokazać, że zwierzę to nie zabawka czy przedmiot. Zwierzę czuje strach, lęk, reaguje na dobro i ból podobnie jak człowiek. Jest zwierzęciem domowym – tak samo jak my. Dlatego prowadzimy klub wolontariatu, jeździmy do szkół czy przedszkoli. Prowadzimy prelekcje i uczymy poprzez bezpośredni kontakt ze zwierzętami.Zwierzaki, które ratujecie, można adoptować. Jak wygląda u Was adopcja?Każda adopcja to tak naprawdę indywidualne wydarzenie. Musimy spotkać się z osobą adoptującą, wysłuchać, czego oczekuje od przyszłego członka rodziny. Musimy poznać, jaki ma stosunek do zwierząt i czy na pewno wie, czym jest odpowiedzialność za zdrowie i przyszły byt zwierzaka. Czynników decydujących o ewentualnej adopcji jest naprawdę dużo. Musimy mieć 100% pewności, że zwierzak trafi w dobre ręce. Nierzadko bywa, że odmawiamy podpisania umowy adopcyjnej. Proszę pamiętać, że każdy z naszych podopiecznych to trochę nasz dzieciak, a każdy rodzic przecież chce jak najlepiej dla swojej pociechy. Jak możemy wspierać psy i koty w naszym otoczeniu? Jak reagować, gdy widzimy, że są źle traktowane?Przede wszystkim musimy być czujni w swoim najbliższym otoczeniu. Gdy od kilku dni widzimy psiaka, który krąży po naszej okolicy, powinniśmy zawiadomić straż miejską bądź lokalną organizację prozwierzęcą. Jeżeli w okolicy nie ma takich instytucji, zadzwońmy do gminy, która ma w swoim prawnym obowiązku pomóc takiemu zwierzakowi. Podobnie musimy zareagować w przypadku, gdy zauważymy coś niepokojącego w stosunku do zwierząt właścicielskich. W takich przypadkach nie bójmy się reagować, bo od naszej reakcji często zależy życie i zdrowie danego zwierzaka. Pamiętajmy też o kotach wolno żyjących, szczególnie w okresie zimowym powinniśmy je dokarmiać i umożliwiać im dostęp do ciepłych piwnicznych pomieszczeń. Każdy odpowiedzialny opiekun powinien zadbać o zabieg sterylizacji bądź kastracji swojego pupila. Te zabiegi nie tylko zapobiegają niekontrolowanemu rozmnażaniu się zwierząt, ale w dużej mierze chronią zwierzęta przed nowotworami i wieloma innymi chorobami. Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do tych zabiegów, powinien porozmawiać ze swoim weterynarzem, który na pewno przekona go słuszności wykonania takiego zabiegu. Wreszcie – jak będzie wyglądać Centrum Adopcyjne dla Zwierząt, które budujecie?Będzie to wyjątkowe miejsce, otoczone parkiem dla zwierząt, gdzie znajdą swoje miejsce nie tylko psy i koty, ale i gospodarskie zwierzęta, które zostały skrzywdzone przez los i człowieka. Tworzymy bajkowe miejsce, które już pieszczotliwie nazywamy „Krainą Pomocnych Bubinków”. To od imienia naszej psiej szefowej Buby, która jest najstarszym adopciakiem mieszkającym z nami. Chcielibyśmy, by to było prawdziwe centrum wolontariatu dla całych rodzin oraz nasze wymarzone miejsce do dogoterapii, którą zawsze chcieliśmy stworzyć dla potrzebujących dzieci. Będziemy też uprawiać warzywa z myślą o naszych podopiecznych! Jesteśmy także, jak zawsze, otwarci na wszystkich zwierzolubów.

wtv
19.03.2022 08:28 Wyłowiono zwłoki suni, były w bardzo złym stanie. Sprawca bestialstwa był poszukiwany w całej Polsce

W kanale niedaleko Kraśnika został odnaleziony martwy piesInternauci urządzili akcję poszukiwawczą celem odnalezienia sprawcy okrucieństwaOstatecznie udało się namierzyć człowieka, który dopuścił się tej zbrodniMówi się, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Człowiek, jak się okazuje, może być jednak najgorszym wrogiem psa.

wtv
19.03.2022 08:28 Zwierzęta nie są zabawką. Nie kupuj ich na prezent - rozmowa z założycielką fundacji "Koty z Grochowa"

Zwierzęta są bardzo częstym pomysłem prezentowym na święta, szczególnie dla dzieci.Niestety, brak wyobraźni przy zakupie lub adopcji sprawia, że często świąteczni pupile niedługo potem muszą szukać nowych domów.Również w okresie noworocznym wiele zwierząt ginie lub umiera wskutek odgłosów związanych z fajerwerkami.O tym, kiedy można adoptować zwierzę na święta oraz w jaki sposób nasi pupile przeżywają Sylwestra, opowiedziała Nina Sieniarska, założycielka fundacji „Koty z Grochowa”.

wtv
19.03.2022 08:28 Niektóre zwierzęta przypłacają sylwestrową zabawę życiem. Pytamy ekspertkę, jak je zabezpieczyć

Sylwester z fajerwerkami to dla wielu zwierząt bardzo trudne doświadczenie.Nieodpowiedzialne korzystanie ze sztucznych ogni może przerazić wielu pupili, a część przypłaci to zdrowiem lub, w skrajnych przypadkach, nawet życiem.Jak warto zabezpieczyć zwierzę przed sylwestrową nocą i dlaczego warto zrezygnować z fajerwerków?Sylwester pokazuje, jak wiele zależy od charakteru zwierzęcia, którego nie da się wyćwiczyć.

wtv
19.03.2022 08:27 Drastyczne nagranie z bożonarodzeniowej szopki. Księża dopuścili do krzywdy zwierząt

Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę, 10 stycznia. W szopce zlokalizowanej przy sanktuarium Matki Bożej, Bolesnej Królowej Polski, Pani Ziemi Świętokrzyskiej w Kałkowie umieszczono żywe zwierzęta.Dwa wygłodniałe psy zaatakowały owcę. Nagranie ukazujące drastyczne sceny opublikowano na facebookowym profilu „Spotted: Starachowice”. Kolejno udostępnił je m.in. Robert Maślak, biolog z Uniwersytetu Warszawskiego.Osoby wrażliwe przestrzegamy, że widok należy do wyjątkowo nieprzyjemnych.Drastyczne! Film żywej szopki z sanktuarium w Kałkowie (świętokrzyskie). Takie szopki powinny być zakazane, a kler ukarany. Autorka filmu: ksiądz do którego poszliśmy z filmem: proszę się nie przejmować owce mają grubą skórę, nic im nie będzie. Szczegóły: https://t.co/kIz2G9F9k4 pic.twitter.com/rJWKG9Ahad— Robert Maślak (@RobertMaslak) January 12, 2021

wtv
19.03.2022 08:27 Wiele osób karmiąc ptaki nieświadomie je krzywdzi. Jak poprawnie im pomagać?

Dokarmianie ptaków jest dla wielu osób miłym doświadczeniem - można obcować z przyrodą i czuć, że zrobiło się coś dobrego. O czym warto jednak pamiętać w momencie, w którym chcemy nakarmić naszych skrzydlatych przyjaciół?

wtv
19.03.2022 08:26 Rozpędzony kurier wjechał prosto w gołębie na krakowskim Rynku Głównym. Na monitoringu widać, jak odjeżdża bez zatrzymania

W sobotę na krakowskim rynku doszło do przykrego zdarzenia - kurier rowerowy wjechał w stado gołębi i rozjechał dwa z nichWszystko nagrał miejski monitoring i dzięki temu sprawcę szybko ujęła straż miejskaTeraz odpowie przed sądem. Grożą mu nawet 3 lata pozbawienia wolnościTaka kara wydaje się jednak mało prawdopodobna.

wtv
19.03.2022 08:22 Zapadł wyrok w sprawie księdza, który znęcał się nad swoim psem. Ma zapłacić ok. 7,7 tys. zł na rzecz fundacji

Zdaniem lubelskiego sądu ksiądz Marek J. jest winny znęcania się nad zwierzęciem oraz przetrzymywania go w wyraźnie niewłaściwych warunkach, w stanie rażącego zaniedbania. Rzecz dotyczy okresu od lipca 2017 r. do sierpnia roku 2018. Szczegóły sprawy, która miała miejsce w miejscowości Łubki (woj. lubelskie), przytacza serwis Polsatu News.Skazany nie zapewniał psu odpowiedniego pokarmu oraz dostępu do wody, a także wystawiał go na działanie zagrażających życiu i zdrowiu czworonoga warunków atmosferycznych.Posiadany przez księdza pies spał w zrujnowanej stodole i mimo poważnych schorzeń nie był wożony do weterynarza. Zwierzę było dokarmiane przez uczniów pobliskiej szkoły.

wtv
19.03.2022 08:21 Wiceminister Rzymkowski o "ideologicznej indoktrynacji" w kontekście praw zwierząt

Prawa zwierząt nadal bywają bagatelizowane a nasi bracia mniejsi - okrutnie traktowani. Dopiero co media obiegła wstrząsająca informacja o okrutnym uśmierceniu psa przez b. senatora PiS.W niedawnym wywiadzie dla gazety "Nasz Dziennik" wiceminister edukacji i nauki i pełnomocnik rządu ds. kształcenia ogólnego i nadzoru pedagogicznego Tomasz Rzymkowski zapowiedział światopoglądową weryfikację treści prezentowanych w podręcznikach dla uczniów klas I-III szkół podstawowych.- Rodzice mogą być pewni, że także podręczniki najmłodszych będą gruntownie sprawdzone tak, aby do dzieci były kierowane jedynie treści zgodne z najlepszą wiedzą naukową i wolne od jakichkolwiek przejawów ideologizacji - czytamy we fragmencie wywiadu przywoływanym przez PAP.Jako przykład rzekomo szkodliwych treści, które należałoby wyrugować z podręczników szkolnych wiceminister Rzymkowski przywołał fragment z wydanego przez wydawnictwo MAC Edukacja podręcznika "Ja i moja szkoła na nowo", w którym poruszony został temat praw zwierząt. W podręczniku przywołane zostały przypadki łamania praw zwierząt takie jak kłusownictwo, wykorzystywanie zwierząt w cyrku czy przeprowadzanie doświadczeń na zwierzętach. Jak podaje OKO.press, wspomniano tam również o pochodzącej z 1978 "Światowej deklaracji praw zwierząt".

wtv
19.03.2022 08:20 Sołtyska ciągnęła za swoim samochodem psa. Ma usłyszeć zarzuty

We wtorek 6 kwietnia policja przeprowadziła interwencję w domu Teresy M., sołtyski wsi Wirki w woj. dolnośląskimŚwiadkowie zaalarmowali służby, że kobieta ciągnie za swoim samochodem przywiązanego psaZwierzę znalezione zostało w budzie z licznymi ranami, w tym obtarciami, czy nawet dziurami w łapachPies trafił pod opiekę lekarzy, którzy mimo zamknięcia kliniki postanowili zająć się pacjentem ze względu na jego ciężki stanInterwencja w związku ze znęcaniem się nad psem miała miejsce wczoraj, 6 kwietnia w województwie dolnośląskim. Teresa M., 59-letnia sołtyska wsi Wirki ciągnęła zwierzę za samochodem.To już kolejna w ciągu ostatnich dni sprawa, gdzie pies w związku z brutalnym i okrutnym zachowaniem swojego właściciela mógł stracić życie. Obecnie zwierzę przebywa pod opieką Schroniska w Świdnicy. Szczegóły tej sprawy są wyjątkowo bulwersujące.