wtv.pl > Polska > Zapadł wyrok w sprawie księdza, który znęcał się nad swoim psem. Ma zapłacić ok. 7,7 tys. zł na rzecz fundacji
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 19.03.2022 08:22

Zapadł wyrok w sprawie księdza, który znęcał się nad swoim psem. Ma zapłacić ok. 7,7 tys. zł na rzecz fundacji

wtv
WTV.pl

Zdaniem lubelskiego sądu ksiądz Marek J. jest winny znęcania się nad zwierzęciem oraz przetrzymywania go w wyraźnie niewłaściwych warunkach, w stanie rażącego zaniedbania. Rzecz dotyczy okresu od lipca 2017 r. do sierpnia roku 2018. Szczegóły sprawy, która miała miejsce w miejscowości Łubki (woj. lubelskie), przytacza serwis Polsatu News.

Skazany nie zapewniał psu odpowiedniego pokarmu oraz dostępu do wody, a także wystawiał go na działanie zagrażających życiu i zdrowiu czworonoga warunków atmosferycznych.

Posiadany przez księdza pies spał w zrujnowanej stodole i mimo poważnych schorzeń nie był wożony do weterynarza. Zwierzę było dokarmiane przez uczniów pobliskiej szkoły.

Ksiądz winny znęcania nad psem

W sierpniu 2018 roku psa imieniem Atos z lubelskiej parafii odebrali wolontariusze z Fundacji na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Ex Lege. Zwierzę trafiło do proboszcza po tym, jak poprzedni właściciel psa przeszedł na duszpasterską emeryturę.

Pies pozostał w Łubkach, jednak ksiądz Marek odmawiał zajmowania się czworonogiem, wskazując, że Atos nie należy do niego.

Zdaniem sądu, mimo że duchowny nie stwierdził, że przyjmuje pozostawionego psa, nie sprzeciwił się też podobnemu rozwiązaniu. W efekcie ciążył na nim obowiązek opiekowania się zwierzęciem. Co więcej, według ustawy nie można znęcać się nad zwierzętami, niezależenie od tego, czy jest się ich właścicielem, czy też nie.

Wobec wyroku lubelskiego sądu ksiądz Marek J. musi zapłacić 1 tys. zł nawiązki na rzecz fundacji Ex Lege oraz zwrócić fundacji 6,7 tys. zł kosztów poniesionych na leczenie Atosa.

W związku z tym, że te koszty wynikły z zachowania oskarżonego, sąd orzekł wobec niego obowiązek naprawienia szkody na rzecz tejże fundacji – przekazał cytowany przez polsatnews.pl sędzia Czapski.

Duchowny nie był obecny na odczytaniu wyroku, który ma charakter nieprawomocny.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: Polsatnews.pl

Powiązane