Należący do grupy Polsat kanał informacyjny, którego szefową jest Dorota Gawryluk. Program ruszył w 2008 roku i cieszy się niemałymi sukcesami. Dopiero w 2015 roku w sieci pojawił się oficjalny portal internetowy medium.
Ekspertka od mowy ciała skomentowała wystąpienie Małgorzaty Wassermann, która przekonywała, że jest zafascynowana osobą Jarosława Kaczyńskiego. "To ryzyko sygnałów nieszczerości".W trakcie dość obszernej rozmowy z Interią posłanka Prawa i Sprawiedliwości wskazała, że nadal jest zafascynowana Jarosławem Kaczyńskim.Małgorzata Wassermann podkreśliła, że każde spojrzenie i działanie prezesa partii rządzącej jest długofalowe, a wicepremier zawsze ma wizję i "patrzy z perspektywą".– Niesamowicie go za to cenię – przekazała była przewodnicząca Komisji Śledczej ds. afery Amber Gold. – Dlatego jestem tu, gdzie jestem – dodała.
Trwa czas pożegnań w Polsat News. W ciągu ostatnich miesięcy ze stacji odeszło kilkanaście osób. Do tego grona dołącza Marek Piotr Wójcicki. Pracę zmieni również Mateusz Maranowski, który rozpocznie karierę w TVP Info.
Andrzej Duda udzielił wywiadu dla Polsat News. Odniósł się m.in. do kwestii szczepień.O godzinie 19:15 ruszył wywiad Andrzeja Dudy dla telewizji Polsat. Rozmowę w "Gościu Wydarzeń" poprowadził Marcin Fijołek. Do najważniejszych tematów debaty zalicza się ustawa "Lex TVN", kwestia reprywatyzacji oraz relacji między Polską a Stanami Zjednoczonymi.Wśród kolejnych palących problemów znalazł się trwający kryzys sanitarno-epidemiczny, a także uchylenie immunitetu dla Mariana Banasia.
Joanna Scheuring-Wielgus nie wytrzymała podczas programu publicystycznego na antenie Polsat News. Doszło do kolejnej przepychanki zainicjowanej przez członka Platformy Obywatelskiej. Parlamentarzystka skierowała apel do oponenta o zakończenie sporów na opozycji, skoncentrowanych na atakowaniu Lewicy za poparcie ustawy ratyfikującej Fundusz Odbudowy.Warto podkreślić, że w porannej rozmowie Bogdana Rymanowskiego na 6 gości, reprezentujących prezydenta i kluby parlamentarne, Joanna Scheuring-Wielgus była jedyną kobietą, biorącą udział w programie. Głównym tematem rozmowy był konflikt wokół wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich, Polskiego Ładu oraz sporów między partiami opozycyjnymi. Do kłótni doszło jednak podczas rozmowy nad preambułą do ustawy ratyfikującej Fundusz Odbudowy.
Dziennikarka Polsatu, Karolina Szostak wczoraj w późnych godzinach wieczornych pożegnała swojego bliskiego współpracownika. Krzysztofa Kuligowskiego jeszcze wczoraj żegnali wszyscy pracownicy medium. Prezenterce sportowej operator był jednak wyjątkowo bliski.Wczoraj telewizja Polsat poinformowała o śmierci Krzysztofa Kuligowskiego. Operator dźwięku pracował w stacji od samego początku, bo od 2000 roku. Do zgonu, jak wynika z wpisu prezenterki doszło w trakcie pracy- Wciąż trudno nam w to uwierzyć, a jeszcze trudniej o tym powiedzieć. Dziś rano, niespodziewanie odszedł od nas nasz przyjaciel - relacjonowała prezenterka telewizyjna w specjalnym wydaniu serwisu informacyjnegoNa ten moment wciąż nie podano wiadomości na temat przyczyn śmierci Krzysztofa Kuligowskiego. Nie przekazano także informacji dotyczących planowanej ceremonii pogrzebowejO śmierci Krzysztofa Kuligowskiego pisaliśmy jeszcze wczoraj. Zasłużony pracownik Polsatu zmarł niespodziewanie w wieku 64 lat. Współpracownicy opisali go przede wszystkim jako osobę o niesamowitym poczuciu humoru. Zmarłego określano jako sympatycznego, lubiącego ludzi, fantastycznego profesjonalistę.
Nie żyje Krzysztof Kuligowski. Niezwykle przykre informacje o wieloletnim współpracowniku Polsatu podali pogrążeni w żałobie pracownicy komercyjnej stacji telewizyjnej. Zmarły pełnił kluczową rolę, bowiem zatrudniono go na stanowisku operatora dźwięku. Operatorzy dźwięku są pracownikami niemal niezauważalnymi z perspektywy widza, choć to właśnie oni gwarantują najwyższą jakość emisji programów telewizyjnych. Krzysztof Kuligowski przez wiele lat dbał o prace techniczne nad nagranymi rozmowami, prowadzonymi przez dziennikarzy Polsatu. W piątek rano zmarł Krzysztof Kuligowski. Wciąż trudno nam w to uwierzyć i jeszcze trudniej o tym powiedzieć.https://t.co/aZzn39Eoko— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) May 7, 2021
W trakcie wtorkowej "Debaty Dnia", emitowanej w Polsat News, goszczący w programie poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk oraz Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy po raz kolejny komentowali sprawę trwających po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego manifestacji oraz kwestię obowiązującego w Polsce prawa aborcyjnego.
Bogdan Rymanowski rozpoczynając w Polsat News program "Gość Wydarzeń" zapewne nie przypuszczał, iż goszczenie na antenie Edyty Górniak wywoła aż tak spore emocje. Dziennikarz również nie uniknął kilku słów krytyki ze strony internautów, jednak negatywne komentarze pojawiły się praktycznie każdemu aspektowi wieczornej rozmowy.Sam fakt zaproszenia do Polsat News Edyty Górniak wypowiadającej się w kwestii pandemii oraz szczepień okazał się kontrowersyjny. Niemniej rozmówca artystki, który wcześniej dość jednoznacznie reagował na słowa, jakie padały z jej ust, w czasie samej rozmowy wydawał się wyjątkowo spokojny i zdecydowanie mniej sceptyczny w stosunku do poglądów diwy. Internauci byli jednak bezwzględni.
Szczepienia w Polsce będą bezpłatne i nieobowiązkoweRuch antyszczepionkowy staje się w kraju coraz silniejszy"Boją się szczepionek, które są najlepiej przebadanymi preparatami" - komentuje Gozdyra4 grudnia Centrum Badania Opinii Społecznej opublikowała sondaż dotyczący nadchodzącej szczepionki na wirusa. Z deklaracji ankieterów wynika, że aż 47% Polaków nie zamierza skorzystać z osiągnięcia naukowego. 27% wciąż nie ma zdania w sprawie. Agnieszka Gozdyra postanowiła w ostrych słowach skomentować sytuację wokół preparatu.
Polsat o 18:00 wyemituje reportaż Małgorzaty Ziętkiewicz pt. "Zasadzka na sprawiedliwego"Dokument zostanie poświęcony obronie nieżyjącego hierarchy, oskarżanego o tuszowanie przestępstw na tle seksualnym"Dla mas (papież - przyp. red.) staje się kawałkiem śmiecia leżącego na ziemi" - komentuje w materiale profesor UKSW Reportaż na antenie Polsatu skupi się także na liście 1706 polskich profesorów. Pismo stanowi apel w obronie papieża Polaka. Jego autorzy chcą, by społeczeństwo "opamiętało się" i przestało niszczyć wizerunek świętego.
Leszek Dawidowicz z Polsat News wpadł na trop potężnej afery korupcyjnej w jednym z wydziałów Komendy Stołecznej PolicjiFunkcjonariusze mieli składać fałszywe zeznania pogrążające zatrzymanych, a także zabierać skradzioną gotówkę złodziejom na własny użytekRozmówcy Dawidowicza wspominają również o problemach niektórych policjantów z alkoholem - mieli oni pijani przychodzić do pracyReportaż ukaże się dziś wieczorem w programie „Raport” w Polsat News.
29 stycznia, w czasie wieczornych protestów Strajku Kobiet, do dyskusji w Polsat News zaproszono gościnie o skrajnie odmiennych poglądach. Zarówno prof. Monika Płatek, jak i Karolina Pawłowska są prawniczkami, jednak pierwszej z nich najbliżej do lewicy, natomiast drugiej - skrajnej, konserwatywnej prawicy.Obie miały więc wspólnie podjąć temat wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji, pokazując kompletnie odmienne spojrzenia na sprawę. Dyskusja szybko i bezkompromisowo została jednak zdominowana przez prof. Płatek, która nie szczędziła mocnych słów.Już na początku rozmowy karnistka zarzuciła dziennikarzowi Polsat News, że wygłoszone przez niego stanowiska nie są prawdziwe. Ten twierdził bowiem, że "w 1996 roku ówczesna władza bardzo mocno zliberalizowała ustawę o planowaniu rodziny [...], a w 1997 roku ówczesny Trybunał Konstytucyjny odniósł się do tego i uznał, że konstytucja chroni życie dziecka od poczęcia do śmierci". - Ani jedno, ani drugie zdanie, które pan powiedział, nie jest prawdziwe. Po pierwsze nic nie zostało zliberalizowane, ponieważ to, co się stało w 1993 roku, było kosztem zdrowia, godności, człowieczeństwa rozgrywane przez władze cywilne i kościelne [...]. Tak naprawdę kobietami załatwiano interesy polityczne. Po drugie nigdzie, ani w tym wyroku, ani w konstytucji nie ma mowy o ochronie życia od poczęcia - stwierdziła Płatek.Dalej profesor wdała się w dyskusję z dziennikarzem, który przytaczał słowa uzasadnienia wyroku z 1997 roku. Nie wycofała się jednak ze swych słów, pozostając przy pierwotnej interpretacji norm konstytucyjnych.Karolina Pawłowska stanowczo odcięła się od słów prof. Płatek, twierdząc, iż "współczesna nauka pokazuje nam, że mamy do czynienia z człowiekiem od momentu poczęcia". Powoływała się również na prawa człowieka, interpretując normy w sposób skrajnie inny niż jej ideowa przeciwniczka. Porównywała także wizję urodzenia chorego dziecka do wychowywania potomka, który ulegnie tragicznemu wypadkowi, wskutek którego zostanie niepełnosprawny.
Od 12 lutego do Zakopanego ruszyły tłumy turystów. Największe media relacjonują ostatnie tygodnie sezonu zimowego, z którego postanowił skorzystać sam Andrzej Duda. Jak się okazało, nawet czas ferii nie jest wolny od bieżących wydarzeń społeczno-politycznych. Prawo i Sprawiedliwość, niespodziewanie trafiło na tapet serwisu informacyjnego Polsat News. Wszystko za sprawą rozbawionego mężczyzny. Relacja z Zakopanego na żywoLudzie dają upust negatywnym emocjom #polsatnews #polityka pic.twitter.com/HusQbKuaNH— Bartosz (@Bartosz74463354) February 13, 2021
Dyrektorką programową Polsatu jest Nina Terentiew. Od 2007 roku to właśnie ona podejmuje najważniejsze decyzje dotyczące formatów o charakterze rozrywkowym. Jak podaje "Plotek", jej doradcy mieli zasugerować przeprowadzenie zmian w gronie gwiazd, promujących stacje. Kolorowa prasa spośród zagrożonych wymieniła Agnieszkę Hyży, Krzysztofa Ibisza oraz Macieja Dowbora.- Nina ma nowych doradców i to oni jej doradzają w kwestii odmłodzenia wizerunku gwiazd - przekazał informator.
Magdalena Sroka była gościem programu "Graffiti" w Polsat NewsRzeczniczka Porozumienia Jarosława Gowina przekazała, że już niedługo trzej wydaleni z partii posłowie stracą swoje ministerialne tytułyPolityczka wskazała, że chociaż nie następuje to tak szybko, jak miało to nie ulega wątpliwości, że jest to pewneW ostatnim czasie w Porozumieniu Jarosława Gowina doszło do sporych zmian kadrowych. Z szeregów partii wydaleni zostali kolejni po Kamilu Bortniczuku posłowie. Do tej pory jednak trzech ministrów, którzy stracili akredytację — nie straciło swoich posad.Byli członkowie Porozumienia nie mogą jednak być pewni swojej przyszłości na obecnych stanowiskach. Rzeczniczka ich byłej partii Magdalena Sroka przekazała w czasie programu "Graffiti" na Polsat News, że już niedługo ich dymisja stanie się faktem.
W niedzielę w Świątyni Opatrzności Bożej odprawiona zostanie msza w intencji pracowników stacji Polsat NewsNabożeństwo transmitowane będzie o godzinie 9:00 na anteniePracownicy otrzymali e-mail od wicedyrektora, który zachęcał do uczestnictwa, ale jednocześnie podkreślał, że jest to dobrowolneWskazano również, że wszyscy chcący pomóc sfinansować odprawienie liturgii mogą anonimowo zgłosić się do sekretariatuPodano informację, iż 14 marca w Świątyni Opatrzności Bożej odprawiona zostanie msza w intencji pracowników Polsat News. Co ważne nie jest to pierwsza współpraca z wilanowską parafią.Pracownicy stacji Polsat News otrzymać mieli e-mail, w którym poinformowani zostali o możliwości dołączenia do pokrycia kosztów odprawienia liturgii w najbliższą niedzielę. Internauci są zaskoczeni, jednak wskazywane jest, że w ostatnim czasie religia zdecydowanie częściej pojawiała się na antenie stacji oraz jej kanałów tematycznych.
Początek nowego roku Przemysław Czarnek powitał skandalem. Polityk, chcąc walczyć z otyłością, obraził młode kobiety i dziewczynki. Wówczas winą za wpadkę obarczył dziennikarzy, którzy opatrznie zrozumieli jego wypowiedźIdąc w ślad za złożonymi deklaracjami, polityk obiecał zrzucenie 5 kilogramów do Wielkanocy. Dziś na antenie Polsat News dziennikarz zapytał o dawne obietnice"Zrzuciłem 5,5 kilograma. Jeszcze trochę czasu do kwietnia" - zapewniał. Polityk korzysta ze zmodyfikowanej diety doktor Dąbrowskiej- Robimy program wsparcia dla dzieci, żeby walczyć z otyłością. Chcemy przeszkolić nauczycieli WF-u, by specjaliści podali sposób na najbardziej efektywne wykorzystanie tych czterech godzin zajęć tygodniowo, aby były takie zajęcia, które będą najbardziej efektywnie walczyć z otyłością i wadami postawy - poinformował Przemysław Czarnek. Przemiany mają przejść także Szkolne Kluby Sportowe. Oferta ma zwrócić uwagę również nastolatek. Podczas konferencji prasowej polityk zwrócił uwagę, że korzystać z niej mają "w szczególności dziewczęta", ponieważ, jak wskazał, "tu problem jest większy".
Goszczący na antenie Polsat News Zbigniew Ziobro skomentował konflikt wokół unijnego Funduszu Odbudowy, trwający wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. Minister sprawiedliwości, po raz kolejny zapowiadając tym samym sprzeciwienie się proponowanym przez UE rozwiązaniom, mówił o konieczności "obrony suwerenności energetycznej" Polski.Lider Solidarnej Polski zapewnił, że jego formacja nadal będzie sprzeciwiała się prowadzonej przez Brukselę polityce klimatyczno-energetycznej, która ma doprowadzić do likwidacji energetyki węglowej.Ziobro wskazał, że oparcie wspomnianej energetyki na węglu, który jest w Polsce najtańszy, gwarantuje "nasze bezpieczeństwo na wypadek konfliktów", dodając, że świat "staje się coraz groźniejszy".
W programie Agnieszki Gozdyry w Polsat News pojawił się temat pracy dzieci i osób młodocianych, który wcześniej wywołał burzę w internecieZaproszonymi gośćmi dziennikarki byli Anna-Maria Żukowska z Lewicy, Sławomir Mentzen z Konfederacji oraz Marek Sawicki z PSLW pewnym momencie Żukowska została wyśmiana za słowa dotyczące dzieciństwa i odpowiedzialnościŻukowska podkreślała wagę, jaką miały słowa dziennikarki, kiedy ta wspominała o „wynajmowaniu siebie” do różnych prac. Pozostali goście postanowili jednak z niej zakpićWarto przypomnieć, że afera dotycząca pracy dzieci została rozpętana w Internecie przez wpis Gozdyry, gdzie zachwycała się ona zaradnymi czternastolatkami, mimo że praca małoletnich jest w Polsce legalna dopiero od 16. roku życia.
Andrzej Duda został zapytany w wywiadzie dla Polsat News i Interii o sprawę znieważenia go przez pisarza Jakuba ŻulczykaPrezydent stoi na stanowisku, iż szacunek jest obowiązkowy dla zajmowanej przez niego funkcji oraz jego samego, jako osoby ją piastującąNie zabrakło pośrednich stwierdzeń, że użycie słowa „debil” to wchodzenie w mowę nienawiści W piątek wieczorem Andrzej Duda gościł na antenie Polsat News i niespodziewanie pojawił się wątek dotyczący Jakuba Żulczyka. Temat pisarza wydaje się zaskoczył prezydenta i padły zadziwiające słowa.Niedawno pisarz Jakub Żulczyk za pomocą mediów społecznościowych poinformował, że w związku z użyciem w stosunku do prezydenta Andrzeja Dudy epitetu „debil” odpowiadać będzie za znieważenie głowy państwa. W dzisiejszym wywiadzie poruszony został i ten wątek.
Na antenie Polsat News emitowany jest, cieszący się sporą popularnością program Agnieszki Gozdyry "Debata Dnia". W studiu telewizyjnym, standardowo, zestawiono ze sobą dwóch polityków o skrajnie odmiennych poglądach. Mowa o Dobromirze Sośnierzu - parlamentarzyście Konfederacji - oraz o Marku Szolcu - radnym m.st. Warszawy z Wiosny Roberta Biedronia. Podczas rozmowy poruszono temat możliwości zawierania ślubów cywilnych przez pary LGBT. Temat ten niczym bumerang powraca do mediów, rozpalając emocje opinii publicznej. Podobnie było i tym razem w "Debacie Dnia". Poseł skrajnie prawicowego ugrupowania pozwolił ponieść się emocjom. Sośnierz: "Śluby homoseksualne są sposobem zmuszenia innych do ich akceptacji"????Reakcja @MarekSzolc to najlepszy komentarz do tej wypowiedzi???? pic.twitter.com/eriImJYbOa— james⚡️| jestemlgbt (@jestemlgbt) April 24, 2021
Robert Mazurek, prowadząc audycję z posłem Poncyliuszem, postanowił poprosić o skomentowanie bieżących działań Rafała Trzaskowskiego. Redaktor regularnie zadaje politykom Koalicji Obywatelskiej jedno, proste pytanie, na które ci często nie znają odpowiedzi. Chodzi o wskazanie, jak nazywa się nowy ruch prezydenta Warszawy. Co ciekawe, parlamentarzyści niejednokrotnie nie potrafili odpowiedzieć na pytanie. Jednym z nich był Paweł Poncyliusz, jednak tym razem udzielił prawidłowej odpowiedzi.
Posłanka PiS Anna Maria Siarkowska oraz komentatorka Renata Acosta starły się w Polsat NewsPolityczka po tym, jak nie mogła przekonać rozmówczyni do swoich racji postanowiła sięgnąć po argumenty uderzające w jej osobęAnna Maria Siarkowska wskazała, że w przeszłości Renata Acosta współpracowała z „Tygodnikiem NIE” Jerzego Urbana i dlatego może nie mieć nic przeciwko ograniczaniu wolności w związku z tzw. paszportami covidowymi Renata Acosta stwierdziła, że informacja ta jest fake newsemKłótnia po programie „Punkt widzenia” w Polsat News przeniosła się na TwitteraWczorajsze wydarzenie w Polsat News nie było czymś, co powinno mieć miejsce w merytorycznej dyskusji na trudny etycznie i światopoglądowo temat. Polacy przywykli jednak, że polska scena polityczna nie odrobiła lekcji z kulturalnego prowadzenia rozmowy z osobą, która nie zgadza się z nami w fundamentalnych sprawach.Gościniami w programie „Punkt widzenia” w Polsat News były posłanka PiS Anna Maria Siarkowska oraz popularna w sieci komentatorka Renata Acosta mieszkająca na co dzień w Hiszpanii. Temat rozmowy dotyczył tzw. paszportów covidowych oraz aplikacji z nimi związanej.