wtv.pl > Polityka > Zastanawiające wystąpienie Sośnierza w Polsat News. Poszło o śluby par jednopłciowych
Alan Wysocki
Alan Wysocki 19.03.2022 08:17

Zastanawiające wystąpienie Sośnierza w Polsat News. Poszło o śluby par jednopłciowych

Polsat News
Polsat News/Debata Dnia/Screen

Na antenie Polsat News emitowany jest, cieszący się sporą popularnością program Agnieszki Gozdyry "Debata Dnia". W studiu telewizyjnym, standardowo, zestawiono ze sobą dwóch polityków o skrajnie odmiennych poglądach. Mowa o Dobromirze Sośnierzu - parlamentarzyście Konfederacji - oraz o Marku Szolcu - radnym m.st. Warszawy z Wiosny Roberta Biedronia. 

Podczas rozmowy poruszono temat możliwości zawierania ślubów cywilnych przez pary LGBT. Temat ten niczym bumerang powraca do mediów, rozpalając emocje opinii publicznej. Podobnie było i tym razem w "Debacie Dnia". Poseł skrajnie prawicowego ugrupowania pozwolił ponieść się emocjom. 

Zaskakujące sceny na antenie Polsat News. "Śluby homoseksualne są sposobem zmuszenia innych do ich akceptacji"

- Śluby homoseksualne są sposobem zmuszenia innych do ich akceptacji - wypalił Dobromir Sośnierz, wywołując zaskoczenie na twarzy Agnieszki Gozdyry. Polityk Wiosny Biedronia nie mógł powstrzymać uśmiechu. - (Próba zmuszenia do akceptacji ma miejsce - red.) metodami administracyjnymi, państwowymi - dodawał. Następnie parlamentarzysta uskarżał się na obowiązek wydawania pieniędzy podatnika celem utrzymania urzędników. 

- Pogląd wolnościowy w ogóle powinien być taki, że państwo nie powinno regulować kwestii małżeństw - sugerował. W tym momencie zainterweniowała sama prowadząca, prosząc swojego gościa, by wyjaśnił, w jaki sposób śluby par jednopłciowych zmuszają kogokolwiek do ich akceptowania. - Co to znaczy? - dociekała wyraźnie zadziwiona egzotycznymi poglądami, przedstawionymi na antenie Polsat News. 

- Właśnie w taki sposób, że będziemy finansować urzędy stanu cywilnego i urzędników, którzy będą musieli stawiać pieczątkę pod dokumentem, że to jest ślub, a większość Polek i Polaków w ogóle tak nie uważa, w związku z tym czują się zmuszani do ich akceptacji - zapewniał widzów oponent Marka Szolca. Zdziwienie mieszane z rozbawieniem radnego coraz bardziej wyróżniały się w kadrze. 

- Ale zaraz zaraz. Jeszcze raz, bardzo przepraszam. Zmuszanie do akceptacji polega na tym, że ludzie będą finansować urzędy stanu cywilnego, żeby przystawiały pieczątkę dwóm homoseksualistom lub dwóm homoseksualistkom? - próbowała zrozumieć Agnieszka Gozdyra. 

- No, między innymi - skwitował Dobromir Sośnierz.  

Fragment programu zdobywa ogromną popularność w internecie.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: [Polsat News]