Michał Szpak związany od wielu lat pracą w TVP wystąpi na sylwestrze PolsatuJacek Kurski postawił na gwiazdy muzyki disco-polo, m. in. Zenka Martyniuka, czy Marcina Millera z zespołu BoysSpekuluje się, czy fakt, iż juror "The Voice of Poland" pojawi się na imprezie konkurencji będzie rzutowało na jego dalszą współpracę z Telewizją PolskąKiedy Jacek Kurski ogłosił, że sylwester odbędzie się normalnie, wiele osób było zaskoczonych tą decyzją. Klucz doboru artystów zaproszonych do współpracy wydaje się jednak dość mocno określony.Michał Szpak wystąpi na sylwestrze Polsatu, mimo iż od wielu lat związany jest kontraktem zawodowym z TVP. Juror "The Voice of Poland" wystąpi u konkurencji Telewizji Polskiej, czy to początek konfliktu z Jackiem Kurskim?
Mija pięć lat pełnienia funkcji Prezesa Zarządu Telewizji Polskiej przez Jacka KurskiegoPortal wirtualnemedia.pl postanowił zapytać Michała Karnowskiego, publicystę i bliskiego współpracownika TVP, o ocenę kadencji posła PiSKurskiemu wystawiono swoistą laurkę. Wskazano, że stacja „była pogubiona, bez wiary we własne istnienie”, a tymczasem dzisiaj wie, „że jest Polakom potrzebna, ważna, wnosząca istotne wartości”Karnowskiemu należy oddać sprawiedliwość w jednym – już we wstępie do artykułu zaznacza, że na antenie TVP współprowadzi program „Salon dziennikarski”, a jako dziennikarz tygodnika „Sieci” regularnie występuje na antenie nadawcy w roli eksperta.Kolejno przechodzi do wyliczania sukcesów pięciu lat pracy Jacka Kurskiego jako szefa publicznego nadawcy. Publicysta ocenia, że Kurski nie tylko „wykorzystał wszystkie szanse, jakie stały jeszcze przed osłabianą przez wielu poprzedników telewizją publiczną”, ale również wprowadził Telewizję Polską na obszary niedostępne nawet dla stacji komercyjnych.Współtwórca portalu wpolityce.pl zaznacza, że polityk Prawa i Sprawiedliwości przywrócił TVP moc kulturotwórczą, a nawet lepiej – zapewnił Polakom dostęp do kultury wysokiej.
Joanna Kurska (wcześniej Klimek) jest postacią dość tajemniczą - przez wiele lat bardzo chroniła swoją prywatność.
OKO.press przyjrzało się wydatkom rządzących na TVP prowadzone przez Jacka KurskiegoDziennikarze podają, że przez 4 lata Telewizja Polska otrzymała wsparcie z budżetu państwa na poziomie 5,9 mld złotychOd jakiegoś czasu działalność TVP jest nieustannie poddawana krytyce. Próżno szukać medium, które może pochwalić się równie złą prasą, co publiczny nadawca.Nie przeszkadza to jednocześnie TVP w otrzymywaniu kolejnych transzy finansowych, będących wsparciem budżetowym ze strony rządzących. Przekazywanie publicznych pieniędzy na telewizję i rezygnowanie jednocześnie z przekazania tych kwot na służbę zdrowia nie zjednuje sobie pozytywnych opinii dla obozu władzy w wielu środowiskach.
W styczniu 2020 roku Adam Szłapka złożył wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Polityk nie uzyskał wykazu płac prezenterów TVP. W październiku Wojewódzki Sąd Administracyjny przychylił się do skargi posła, jednak wciąż nie poznaliśmy kwotW grudniu polityk Nowoczesnej skierował interpelację do publicznego nadawcy o wykazanie pensji Jacka Kurskiego, uwzględniając wszystkie dodatki i nagrodyPrzez 5 lat prezes Telewizji Polskiej, według deklaracji Szłapki, miał zarobić 2 mln 710 tys. 654 złJacek Kurski odpowiedział na interpelację parlamentarzysty 19 lutego. Nie podano konkretnych zarobków, a jedynie wskazano wielokrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z wypracowanego przez TVP zysku. W samym 2016 roku prezes Telewizji Polskiej uzyskał łączną kwotę brutto, stanowiącą 5,92-krotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.
W czasie prezentacji wiosennej ramówki TVP głos zabrał szef Telewizji Polskiej Jacek KurskiPoza stwierdzeniami chwalącymi działania swojej stacji skorzystał z uwagi w nieco bardziej prywatny sposóbZdecydował, że pozdrowi nieobecną na prezentacji żonę Joannę KlimekMałżeństwo przywita niedługo na świecie pierwsze wspólne dziecko. Będzie to czwarty potomek Jacka KurskiegoPo raz kolejny Jacek Kurski chciał udowodnić, że TVP pod jego rządami rozkwita. Nie brakło zapewnień, że programy nie tylko cieszą się uznaniem i zadowoleniem widzów, ale przede wszystkim produkowane są w wyjątkowo profesjonalny sposób. Choć ostatnio stację opuściła Marzena Rogalska, o której odejściu Kurski opowiedział w wywiadzie dla Faktu tuż przed prezentacją ramówki, prezes TVP wyraźnie nie traci optymizmu.Podczas programu Kurski był oczywiście jedną z osób, które pojawiły się na scenie. Niemniej w momencie, gdy wszystkie kamery i aparaty skierowane właśnie na niego, ten postanowił wykorzystać szansę na prywatne wyznanie. Zwrócił się bowiem do nieobecnej w studiu żony.
Jacek Kurski w rozmowie z Wirtualnymi Mediami przyznał, że w przetrwaniu kryzysu związanego z pandemią koronawirusa pomogła TVP rekompensata od państwaPrezes TVP stwierdził, że jej wypłacenie państwowej telewizji było obowiązkiem państwaJuż wkrótce telewizja państwowa może otrzymać kolejną dotację, sięgającą nawet 1,92 mld złJeszcze w tym roku telewizja Jacka Kurskiego może otrzymać kolejną dotację rządową w kwocie prawie 2 miliardów złotych.
W wywiadzie dla magazynu „Press” Piotr Kraśko nawiązał do swojej działalności w TVP i ocenił kondycję publicznych mediów po nadejściu „dobrej zmiany”Dziennikarz TVN wspomniał też protest Media bez wyboru. „Wątpię, żeby po 1989 r. ktokolwiek się spodziewał, że ten postulat znów stanie się aktualny”Piotr Kraśko przez lata pozostawał twarzą telewizji publicznej. Dziennikarz współpracował z TVP przez 25 lat, rozpoczynając karierę jako reporter „Wiadomości”. W 2016 roku, gdy podjął decyzję o odejściu z Telewizji Polskiej, odchodził jako szef głównego pasma informacyjnego stacji.W trakcie wywiadu udzielonego „Press” wspomniał, że już w momencie objęcia TVP przez Jacka Kurskiego mógł przeczuwać, że jego kariera u publicznego nadawcy wkrótce dobiegnie końca.Kraśko wskazał, że choć rzetelnie wykonywał swoją pracę, nie miał powodów, by nie wierzyć głosom polityków, którzy przekonywali, że pewne konkretne osoby wkrótce zostaną zwolnione z Telewizji Polskiej.
Poseł Adam Szłapka z Nowoczesnej przekazał informacje, według których w ciągu 5 lat zarząd TVP otrzymał niemal 7 mln złotych wynagrodzeniaSam Jacek Kurski w tym okresie mógł liczyć na nawet 2,7 mln złotych uposażeniaNajwięcej prezes Telewizji Polskiej zarobił w 2018 r.Od pewnego czasu poseł Nowoczesnej Adam Szłapka dąży do tego, by TVP ujawniło zarobki swoich pracowników, w tym zarządu oraz czołowych prezenterów będących twarzami publicznego nadawcy. Jacek Kurski bardzo długo uchylał się od tego obowiązku.Sprawa dotycząca jawności zarobków w TVP trafiła nawet na wokandę, gdzie telewizja Jacka Kurskiego przegrała z posłem. Sąd wskazał, by były poseł Prawa i Sprawiedliwości upublicznił te dane, gdyż powinny być one jawne.
W czwartek przed południem media obiegła wiadomość o długo wyczekiwanym porodzie Joanny Kurskiej, żony prezesa TVP Jacka Kurskiego. Jak donosi Super Express, córka Kurskich dostała 10 punktów w skali Apgar stosowanej w celu określenia stanu zdrowia noworodka. Dziecko waży 3,58 kg i ma 53 cm wzrostu.Wiemy także, że córka Jacka Kurskiego będzie nosić aż trzy imiona: Anna Klara Teodora. Jak donosiliśmy już jakiś czas temu na WTV.pl, za wyborem imienia Anna opowiedziała się żona Jacka Kurskiego. To samo imię nosiła zmarła w roku 2016 matka prezesa TVP, do której był bardzo przywiązany - Gdy moja Mama trafiła do szpitala, Joanna była przy mnie. Miałem poczucie, że Bóg jedną ukochaną kobietę mi zabiera, a drugą daje. Tak zresztą widziała to moja Mama w naszej ostatniej rozmowie - tłumaczył Jacek Kurski w rozmowie z Super Expressem.Joanna Kurska miała zostać przewieziona do szpitala już niemal dwa tygodnie temu na krótko po odbywającym się w Warszawie koncercie włoskiego tenora Andrei Bocellego, w którym wzięła udział wspólnie z mężem.- To był wyjątkowy wieczór i przepiękny koncert „Cud życia”, który Telewizja Polska wyemituje w Wielkanoc. Usłyszeliśmy największe hity Andrei Bocellego. Dla mnie to było bardzo wzruszające - powiedziala wtedy Super Expressowi. - Doświadczam cudu życia teraz każdego dnia, gdy czuję ruchy naszej córeczki i słyszę bicie jej maleńkiego serduszka. Koncert był takim połączeniem muzyki, miłości i macierzyństwa - tłumaczyła przywoływana przez portal se.pl Joanna Kurska.
Młody raper Mata w najnowszej piosence skomentował rządy PiS. Skupił się przede wszystkim na TVP. W tekście znalazło się również miejsce dla Krystyny Pawłowicz, która postanowiła odpowiedzieć na krytykę. Singiel „Patoreakcja” szybko stał się viralem. Wcześniej TVP tworzyło niepochlebne materiały o ojcu Maty, profesorze prawa Marcinie Matczaku.
Jacek Kurski zabrał głos w sprawie głośnego utworu rapera Maty "Patoreakcja"Prezes TVP w informacji przesłanej dziennikowi "Fakt" przyznał, że nie zapoznał się z treścią piosenkiStwierdził, że w okolicznościach przyjścia nowego dziecka na świat oraz Wielkiego Tygodnia, nie zamierza zajmować się piosenką MatyJeden z najważniejszych antybohaterów "Patoreakcji" w końcu zabrał głos w sprawie utworu Maty.
TVP w najnowszym wydaniu „Wiadomości” umieściło fragment rozmowy z Jackiem Kurskim.Szef telewizji komentował występ i starania dotyczące sprowadzenia Andrei Bocellego do Polski. W pewnym momencie Kurski postanowił zakpić z Polsatu, któremu ta sztuka się nie udała. Przypomniał o tym, że na Sylwestrze Polsatu wystąpić musiał sobowtór słynnego tenora.
W wielkanocną niedzielę telewizja publiczna wyemitowała specjalny koncert cieszącego się światową sławą Andrei Bocellego oraz jego syna Matteo. Tuż przed rozpoczęciem transmisji rozmowę z włoskim tenorem przeprowadziła Danuta Holecka.Widowisku trudno omówić rozmachu. Część komentujących koncert internautów zwracała uwagę na zapewnioną przez Telewizję Polską oprawę oraz wyjątkowe aranżacje w wykonaniu Orkiestry Opery i Filharmonii Podlaskiej i zespołu wokalnego Warszawskiej Opery Kameralnej.
Paweł Szramka od 2015 roku jest członkiem ruchu Kukiz'15. 12 kwietnia skierował pismo do ministra kultury i dziedzictwa narodowego, proponując przeprowadzenie reform w Telewizji PolskiejParlamentarzysta pomysł oparł na założeniach dziennikarza, byłego dyrektora TVP1, a obecnie publicysty Klubu Jagiellońskiego - Jana PawlickiegoDziałanie miałoby stanowić "odbudowę" mediów publicznych. Mowa o powołaniu niezależnej fundacji składającej się z przedstawicieli wszystkich partii politycznych, które musiałyby uzyskać poparcie konkretnych organizacji społecznychNależy podkreślić, że od kilku tygodni Paweł Kukiz informuje o prowadzonych rozmowach z Jarosławem Kaczyńskim. Na ten moment jednoznacznie dementuje pogłoski o wejściu w koalicję z rządem, jednak wprost mówi o możliwej umowie. Jej zasady miałyby polegać na poparciu pewnych ustaw Prawa i Sprawiedliwości w zamian za poparcie ustaw ruchu Kukiz'15. TVP jest jednak ważnym elementem dla obozu rządzącego, co sprawia, iż wymuszenie jakichkolwiek zmian może być niezwykle trudne.
Tuż przed koncertem Bocellego Tomasz Kammel wywołał niemały skandal w świecie show-biznesu. Wszystko za sprawą kilku zdań skierowanych do widzów, a także Jacka i Joanny Kurskich. Nawiązał do tytułu koncertu artysty "Cud życia", zwracając uwagę na nowo narodzone dziecko prezesa Telewizji Polskiej.
W marcu media obiegła informacja o zakończeniu współpracy z Arturem Orzechem przez Telewizję Polską. Według TVP wieloletni komentator Eurowizji oraz prowadzący "Szansy na sukces" został zwolniony za niestawienie się na planie specjalnego odcinka wspomnianego talent-show.W komunikacie przekazano, że Orzech nie uprzedził nikogo o swojej nieobecności, a w trakcie rozmowy telefonicznej przekazał tylko, że jest "niedysponowany". Prezentera zastąpił ostatecznie Marek Sierocki.Środowisko prezentera zaprzeczyło jednak rewelacjom, zapewniając, że Orzech sam zdecydował o odejściu z telewizji publicznej, gdyż "Pietrzak i Boysi to nie jego bajka".
"Mów mi Marianna" Karoliny Bielawskiej to obsypany nagrodami dokumentalny film opowiadający o transpłciowej kobiecieChoć film był współprodukowany przez TVP, państwowa telewizja odmawia emisji obrazuProducenci domyślają się, że chodzić może o względy ideologicznePojawiły się sugestie, że w TVP może nie podobać się tematyka, którą porusza obraz.
W sobotę w Warszawie wystąpił legendarny włoski śpiewak i kompozytor Andrea Bocelli. Jak podaje Super Express, na koncercie obecna była spodziewająca się dziecka Joanna Kurska ze swoim mężem, prezesem TVP. - To był wyjątkowy wieczór i przepiękny koncert „Cud życia”, który Telewizja Polska wyemituje w Wielkanoc. Usłyszeliśmy największe hity Andrei Bocellego. Dla mnie to było bardzo wzruszające - przywołuje słowa żony Jacka Kurskiego Super Express.- Doświadczam cudu życia teraz każdego dnia, gdy czuję ruchy naszej córeczki i słyszę bicie jej maleńkiego serduszka. Koncert był takim połączeniem muzyki, miłości i macierzyństwa - czytamy wypowiedź Joanny Kurskiej na portalu se.pl. Joanna Kurska jest już w 9. miesiącu ciąży z córką, której para zdecydowała się nadać imię Anna - po matce Jacka Kurskiego. Na pomysł, żeby tak właśnie nazwać córkę, miała zdaniem prezesa TVP wpaść właśnie jego żona. Decyzja ta może się wiązać także z przywiązaniem Jacka Kurskiego do jego zmarłej w 2016 roku matki, o którym opowiadał w mediach. Anna Kurska w wieku 15 lat uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim jako sanitariuszka, w latach 80. była członkinią "Solidarności", a po transformacji ustrojowej była senatorką Prawa i Sprawiedliwości, do którego wstąpiła w roku 2001.- Gdy moja Mama trafiła do szpitala, Joanna była przy mnie. Miałem poczucie, że Bóg jedną ukochaną kobietę mi zabiera, a drugą daje. Tak zresztą widziała to moja Mama w naszej ostatniej rozmowie. Dlatego jestem szczęśliwy, że sama Joanna zaproponowała, by nasza córka miała na imię Anna po Mamie. A nawet pełniej – w linii kobiet w naszej rodzinie z polskiego Podola – Anna Klara Teodora - mówił prezes TVP w rozmowie z Super Expressem.