wtv.pl > Jacek Jaworek

Jacek Jaworek

Jacek Jaworek
19.03.2022 08:56 Policja podała informacje o szczególnym znaku rozpoznawczym Jacka Jaworka

Śląska policja podała bardzo ważne informacje o znaku rozpoznawczym, który wyróżnia Jacka Jaworka. Na jego plecach kryje się kilkucentymetrowa narośl. Od blisko 11 dni służby z wydziału kryminalnego próbują odnaleźć mężczyznę, który jest podejrzany o zabicie trzech osób. 21 lipca wydano kolejny komunikat. Udało się ustalić szczegóły dotyczące wyglądu Jacka Jaworka.

jacek-jaworek-borowce-slask-morderstwo-policja-prokuratura-list-gonczy-2
19.03.2022 08:56 Jacek Jaworek ukrywa się i nie podda się bez walki? Ekspert komentuje

Jacek Jaworek ukrywa się i nie podda się bez walki? Tak twierdzą inspektor Marek Dyjasz oraz dr Jerzy Przybocha. Ekspert zbadał możliwe okoliczności zdarzenia i opowiedział o tym, jak wyglądają możliwe ścieżki poszukiwań. Dyjasz jest byłym naczelnikiem Wydziału Zabójstw KSP i wykładowcą Wyższej Szkoły Bankowej w Opolu, a Przybocha - doświadczonym psychiatrą sądowym.

pogrzeb
19.03.2022 08:56 Pogrzeb ofiar Jacka Jaworka. 13-letni Gianni żegna swoją tragicznie zmarłą rodzinę

20 lipca odbył się pogrzeb ofiar wciąż poszukiwanego Jacka Jaworka. Mężczyzna zastrzelił swojego brata i jego rodzinę, przeżył tylko najmłodszy syn. Policja wciąż ściga mężczyznę i prosi o pomoc. Przygotowania do uroczystości trwały długo ze względu na dokonanie wszystkich czynności policyjnych.

z27311645Q,Jacek-Jaworek
19.03.2022 08:56 Potrójne morderstwo w Borowcach. Uruchomiono zbiórkę dla ocalałego 13-latka

Podejrzewany o potrójne morderstwo w Borowcach pod Częstochową Jacek Jaworek wymyka się policyjnej obławie już od 9 dni. W międzyczasie uruchomiono zbiórkę dla ocalałego z tragedii 13-latka. "Sprawmy, aby poczuł, że w ogromie tej tragedii nie został sam".Mimo że Jacka Jaworka od przeszło tygodnia poszukuje 200 mundurowych wspomaganych przez drony i psy tropiące, 52-latek nadal nie został schwytany przez służby.Mężczyzna wymyka się policyjnej obławie od 10 lipca, gdy miał zamordować trzy osoby, członków swej rodziny, u których mieszkał od pół roku po tym, jak jego żona wystąpiła o rozwód.

jacek jaworek - nagroda
19.03.2022 08:56 Poszukiwania Jacka Jaworka. Policja apeluje, by dostarczać tylko ważne informacje

Jacek Jaworek wymyka się policyjnej obławie od tygodnia. Policja wyznaczyła nagrodę za pomoc w ujęciu 52-latka podejrzewanego o potrójne morderstwo. Służby apelują jednak, by przekazywać wyłącznie ważne informacje.O decyzji Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach, który zdecydował o wyznaczeniu nagrody pieniężnej za pomoc w ujęciu Jacka Jaworka, pisaliśmy TUTAJ.Osoby, które przyczynią się do zatrzymania poszukiwanego bądź odnalezienia jego zwłok, za informacje otrzymają 20 tysięcy złotych.W przypadku posiadania informacji na temat poszukiwanego 52-latka proszone są o natychmiastowy kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.Zgłoszeń można dokonywać pod numerem telefonu 798 031 306. Policja gwarantuje pełną anonimowość.

Wyznaczono nagrodę za pomoc w schwytaniu Jacka Jaworka
19.03.2022 08:56 Poszukiwania Jacka Jaworka. Policja wyznaczyła nagrodę za pomoc w jego schwytaniu

Policja podjęła kolejny krok w poszukiwaniach Jacka Jaworka. Nawet 20 tys. złotych trafi do osoby, która pomoże ustalić miejsce pobytu podejrzanego o potrójne morderstwo w Borowcach. Policja zaskakuje w oficjalnym komunikacie.Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach postanowił wyznaczyć nagrodę za pomoc w schwytaniu Jacka Jawroka.- 20 tysięcy złotych nagrody za informacje, które pozwolą zatrzymać poszukiwanego Jacka Jaworka lub odnaleźć jego zwłoki - przekazała Policja Śląska.

Motyw Jacka Jaworka
19.03.2022 08:55 Pieniądze przyczyną morderstwa w Borowcach? Prokuratura podejrzewa, że motyw zbrodni dotyczył podziału majątkowego

Prokuratura podejrzewa, co mogło być przyczyną zbrodni z Borowiec, o którą podejrzewany jest Jacek Jaworek. Konflikt rodzinny spowodowany był kwestią podziału majątku po rodzicach mężczyzny. Prokurator nie wyklucza jednak, że przyczyna morderstw mogła być inna.

Rodzina z Borowców
19.03.2022 08:55 Kuzyn Jacka Jaworka twierdzi, że mężczyzna czuł się "osaczony". Relacja ze spotkania na kilka godzin przed masakrą w Borowcach

Dziennikarze "Interwencji" Polsat News dotarli do mężczyzny, z którym Jacek Jaworek widział się na krótko przed morderstwami w Borowcach. Kuzyn poszukiwanego opowiedział o zwierzeniach, jakimi się z nim podzielił.Motywy zbrodniTrwają poszukiwania Jacka Jaworka, 52-letniego mężczyzny, który jest podejrzewany o potrójne zabójstwo w Borowcach, w powiecie częstochowskim. W nocy z 9 na 10 lipca zamordować miał swojego 44-letniego brata, jego równoletnią małżonkę oraz 17-letniego syna małżeństwa. Z masakry uratował się jedynie 13-letni chłopiec, który w porę schował się do szafy, a następnie uciekł do domu kuzyna swojej matki. Wydawać by się mogło, że podejrzany rozpłynął się w powietrzu. Mimo setek funkcjonariuszy, z nowoczesnym sprzętem i wykwalifikowanymi psami pościgowymi, wciąż nie ujęto Jacka Jaworka. Dziennikarzom "Interwencji" Polsat News udało się dotrzeć do kuzyna mężczyzny, który rozmawiał z nim na krótko przed tragedią oraz jednego z kolegów 17-letniej ofiary. "Osaczony"Kolega 17-latka, który zginął w masakrze, twierdzi, że kością niezgody między Jackiem Jaworkiem a jego bratem był podział majątku, który odziedziczyli po rodzicach. Kwestie spadkowe miały nie być jasne i doprowadzały do częstych konfliktów w rodzinie. - Pokłócenie się o majątek, którego rodzice nie przepisali ileś tam lat temu - podał jako przyczynę tragicznego nieporozumienia kolega 17-latka. - Pokłócili się po prostu o pieniądze - dodał. Kuzyn Jacka Jaworka, z którym na krótko przed morderstwami poszukiwany spotkał się przy wspólnym ognisku, zaprzecza zaś, by kłótnia mogła zostać spowodowana kwestiami spadkowymi i dodaje, że podczas spotkania poszukiwany zwierzał mu się ze swoich uczuć i emocji, jakie towarzyszyły mu w ostatnim czasie. - Ostatnie spotkanie było w dniu zdarzenia, czyli w piątek. Mówił mi, że czuje się osaczony - powiedział w "Interwencji". - Nigdy nie używał tego typu słów - nadmienił mężczyzna. Dodał, że rozstając się tragicznej nocy ze swoim kuzynem, umawiali się na następny dzień na kolejne spotkanie, by wspólnie obejrzeć mecz piłki nożnej. - Jestem o tym szczerze przekonany - na pewno rozstając się tutaj, nie miał żadnego planu - podkreślił mężczyzna. - Coś wynikło później, coś bardzo wstrząsającego, coś, co nie spotyka się na co dzień i jeżeli doprowadza do takiej tragedii, to musi to być coś wielkiego - stwierdził. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Psychiatra ocenił Jacka Jaworka jako "śmiertelnie niebezpiecznego". Trwa obława na podejrzanego o potrójne zabójstwoPoszukiwania Jacka Jaworka. Policja miała wiedzieć, że nielegalnie posiadał brońJacek Jaworek planował zbrodnię? "Że tej k***y jeszcze nie zastrzeliłem"Źródło: polsatnews.pl, wtv.pl Zdjęcie główne: Google Maps

Jacek Jaworek kolaż
19.03.2022 08:55 Policja zaprzecza, by wiedziała o posiadaniu broni przez Jacka Jaworka. Nowe fakty o zbrodni w Borowcach

Policja zaprzecza, jakoby miała otrzymać zgłoszenie o posiadaniu przez Jacka Jaworka broni. Stoi to w opozycji do medialnych doniesień.Czy istniała możliwość zastosowania środków zapobiegawczych, by Jackowi Jaworkowi nie udało się doprowadzić do tej strasznej tragedii?

Borowce
19.03.2022 08:55 List gończy za Jackiem Jaworkiem. Prokuratura zaprzecza, by pojawiły się informacje, że mężczyzna nie żyje

Sąd zadecydował o wydaniu listu gończego za Jackiem Jaworkiem. Choć rzecznik Komendy Głównej Policji powiedział dziś, że należy rozpatrywać możliwość, że mężczyzna nie żyje, częstochowski prokurator zaprzeczył, by pojawiły się jakiekolwiek doniesienia mogące na to wskazywać. Choć w sprawę zaangażowane zostały setki funkcjonariuszy, nie udało się odnaleźć śladów poszukiwanego. List gończy za Jackiem JaworkiemZgodnie z dzisiejszym postanowieniem sądu, Jacek Jaworek, oskarżany o potrójne morderstwo w Borowcach, którego dokonać miał na swoim 44-letnim bracie, jego równoletniej żonie oraz ich 17-letnim synu, poszukiwany jest listem gończym. Informacje w rozmowie z WTV potwierdził prokurator Krzysztof Budzik z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Sąd podzielił wniosek prokuratora i zastosował wobec Jacka Jaworka wniosek o tymczasowe aresztowanie i to umożliwiło też prokuratorowi zarządzenie poszukiwania go listem gończym. Został on wydany wobec tego mężczyzny i przekazany policji, żeby go rozpowszechniła - przekazał prok. Budzik. Wciąż trwają działania służb mające na celu zlokalizowanie mężczyzny, który poszukiwany jest już od trzech dni. - Nic przełomowego się nie wydarzyło, dalej jest poszukiwany, wszystkie wersje wciąż są brane pod uwagę - wyjaśnił częstochowski prokurator. Czy Jacek Jaworek nie żyje?Rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka przekazał we wtorek w rozmowie z Wirtualną Polską, że należy rozpatrywać scenariusz zakładający, że Jacek Jaworek już nie żyje. Informacjom o tym, że miałyby jednak na to wskazywać jakiekolwiek ślady, zaprzeczył prok. Krzysztof Budzik. - Na ten moment nie posiadam żadnych informacji, które by na to wskazywały, więc nie jestem w stanie ani potwierdzić ani zaprzeczyć. Według mojej wiedzy wszystkie dotychczasowe wersje dotyczące tego, co mogło się z tym mężczyzną wydarzyć, są nadal rozpatrywane - powiedział. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Psychiatra ocenił Jacka Jaworka jako "śmiertelnie niebezpiecznego". Trwa obława na podejrzanego o potrójne zabójstwoZabójstwo w Borowcach. Nowe ustalenia służb ws. Jacka JaworkaPoszukiwania Jacka Jaworka. Służbom pomaga specjalistyczna grupa z NiemiecŹródło: wtv.pl, wp.pl Zdjęcie główne: Policja

pilne
19.03.2022 08:55 Poszukiwania Jacka Jaworka. Policja miała wiedzieć, że nielegalnie posiadał broń

Dziennikarze dotarli do nowych rewelacji w sprawie Jacka Jaworka, poszukiwanego w związku z potrójnym morderstwem w Borowcach. 52-latek miał od dawna straszyć miejscowych bronią. O tym, że nielegalnie posiada pistolet, miała z kolei wiedzieć Policja – donosi Onet.Podejrzany o zamordowanie trzyosobowej rodziny – 44-letnej pary (swojego brata wraz z żoną) i ich 17-letniego syna – Jacek Jaworek ukrywa się już czwartą dobę.W poszukiwaniach 52-latka udział bierze 200 mundurowych, psy tropiące i specjalistyczne policyjne drony. Mężczyzna najprawdopodobniej przemieszcza się pieszo i ma ze sobą broń.Ofiary zginęły od strzałów z broni palnej, której nie znaleziono na miejscu tragedii w miejscowości Borowce niedaleko Częstochowy.

śląsk - poszukiwany
19.03.2022 08:55 Psychiatra ocenił Jacka Jaworka jako "śmiertelnie niebezpiecznego". Trwa obława na podejrzanego o potrójne zabójstwo

Psychiatra dr Jerzy Pobocha w rozmowie z "Faktem" ocenił, że Jacek Jaworek może być wyjątkowo niebezpieczny również dla przypadkowych osób, które spotka na swojej drodze. Obawiając się ujawnienia, może posunąć się do najgorszego. Wciąż nie odnaleziono miejsca pobytu podejrzanego. Psychiatra ma złe wieści W rozmowie z "Faktem" psychiatra i kryminolog dr Jerzy Pobocha przestrzegł przed lekceważeniem podejrzanego o trzykrotne zabójstwo Jacka Jaworka. Jego zdaniem, może on stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo dla napotkanych osób. - Każda osoba, którą spotka na swojej drodze, nie tylko policjanci, powinna czuć się zagrożona - powiedział lekarz. - Jaworek może ją też zastrzelić, chociażby z obawy, by nie poinformowała policji, gdzie go ostatnio widziała - dodał. Specjalista orzekł, że w związku z tym, że w sobotę mężczyzna spożywał alkohol i to pod jego wpływem dokonać mógł zbrodni, nie wiadomo, jak obecnie ustosunkowuje się do czynu, do którego się posunął. Zdaniem psychiatry, mogła to być zbrodnia w afekcie. Policja prosi o pomoc - Być może posiadał broń od jakiegoś czasu i kupił ją z zupełnie innego powodu? - zastnawiał się dr Pobocha w rozmowie z "Faktem". - Może w ogóle czuł się zagrożony? Specjalista twierdzi, że scenariusze zakończenia historii Jacka Jaworka mogą być trzy. Być może podejmie on dobrowolną decyzję o poddaniu się policji. Może też zadecydować o stawienia czoła służbom przy wykorzystaniu broni palnej, w obawie przed spędzeniem reszty życia w więzieniu. Wówczas najprawdopodobniej zginie. Ostatnią wersją rozpatrywaną przez lekarza jest decyzja o samobójstwie, która już teraz jest również brana pod uwagę przez policję. Wciąż trwają poszukiwania mężczyzny, który w nocy z piątku na sobotę zamordował swojego brata, jego żonę oraz 17-letniego syna w Borowcach. Policja prosi o pomoc. Informacje na temat miejsca pobytu podejrzanego zgłaszać można telefonicznie pod numerem Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie: 47 858 12 55 lub na numer alarmowy 112. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Poszukiwania Jacka Jaworka. Służbom pomaga specjalistyczna grupa z NiemiecJacek Jaworek pozostaje na wolności. Nowe doniesienia ws. zbrodni w BorowcachZbrodnia w Borowcach. Sąsiad opowiedział więcej o Jacku Jaworku. Mężczyzna miał spore problemyŹródło: fakt.pl, wtv.pl Zdjęcie główne: Policja w Częstochowie

Borowce
19.03.2022 08:55 Poszukiwania Jacka Jaworka. Służbom pomaga specjalistyczna grupa z Niemiec

Podejrzewanego o zabójstwo trzyosobowej rodziny Jacka Jaworka poszukuje już 200 mundurowych. Do pomocy w ujęciu 52-latka przystąpiła specjalistyczna grupa poszukiwawcza z Niemiec. Na miejsce wysłano też specjalnie wyszkolone psy.Poszukiwania podejrzewanego o zamordowanie trzech osób Jacka Jaworka trwają nieprzerwanie od 10 lipca. Na ten moment przeszukano już przeszło 300 hektarów terenu w okolicy Borowiec pod Częstochową.52-latek miał zabić członków swojej rodziny – parę 44-latków i ich 17-letniego syna – po tym, jak w domu doszło do awantury. Ofiary zginęły od ran postrzałowych.W mieszkaniu przebywał wówczas również 13-letni syn zamordowanych rodziców. Słysząc strzały, ukrył się przed stryjem, a następnie znalazł schronienie w domu wujka.

śląsk - poszukiwany
19.03.2022 08:55 Jacek Jaworek pozostaje na wolności. Nowe doniesienia ws. zbrodni w Borowcach

Zabójstwo trzyosobowej rodziny w Borowcach koło Częstochowy. Podejrzany o zbrodnię Jacek Jaworek pozostaje nieuchwytny mimo rozszerzającej się akcji służb. Tragedię miały zapowiadać wpisy 52-latka.Policjanci z okolic Częstochowy nadal poszukują Jacka Jaworka, 52-latka podejrzanego o zamordowanie trzyosobowej rodziny w Borowcach.Około godziny 1:00 w nocy z piątku na sobotę podejrzany miał zastrzelić 44-letnie małżeństwo i ich 17-letniego syna.Z masakry ocalał jedynie 13-letni syn pary, który słysząc strzały najpierw ukrył się przed stryjem, a następnie schronił w domu swojego kuzyna.

Zbrodnia w Borowcach
19.03.2022 08:55 13-letni chłopiec widział ślady i słyszał odgłosy zbrodni w Borowcach. Porażająca relacja członka rodziny zamordowanych

13-letni chłopiec, który ocalał z masakry swojej rodziny w Borowcach uciekł do domu swojego kuzyna. Mężczyzna w rozmowie z "Faktem" wyjawił, co powiedział mu młodzieniec. Młody chłopiec z pewnością potrzebował będzie rzetelnej pomocy psychologicznej.

Borowce
19.03.2022 08:55 Podejrzany o morderstwa w Borowcach Jacek Jaworek był już w przeszłości karany. Nowe fakty o rodzinnym konflikcie

52-latek podejrzewany o zabójstwo brata i jego rodziny był już w przeszłości karany. W domu, w którym popełniono zbrodnię miało już wielokrotnie dochodzić do kłótni dotyczących spraw rodzinnych. Kryminalna przeszłość?Wciąż pojawiają się nowe informacje dotyczące zbrodni, która wstrząsnęła całą Polską. W nocy z 9 na 10 lipca w Borowcach (pow. częstochowski) doszło do potrójnego morderstwa. Po wezwaniu policji do domu jednorodzinnego w sprawie kłótni rodzinnej odnaleziono ciała 44-letniego mężczyzny, jego 44-letniej małżonki oraz 17-letniego syna. Podejrzanym o zabójstwo jest Jacek Jaworek, brat pierwszej z ofiar. Z informacji przekazanych Polsat News przez rzecznika częstochowskiej prokuratury wynika, że podejrzany był już w przeszłości karany. Co więcej, prokuratorowi udało się ustalić, że w domu w Borowcach często dochodziło do kłótni związanych ze sporami rodzinnymi. - Mamy informacje, że mężczyzna ten był karany i wchodził już w konflikt z prawem - powiedział Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie - Ze wstępnych ustaleń wynika również, że w tym domu dochodziło do awantur na tle jakiegoś konfliktu rodzinnego.Zabójca wciąż na wolności Wciąż trwają poszukiwania 52-letniego podejrzanego. W akcji bierze udział już ponad stu funkcjonariuszy policji. Służby wykorzystują m.in. dwa helikoptery, dron, czy psy tropiące. Część oddziałów składa się z konnej policji. Wykorzystywane jest także mobilne centrum wsparcia poszukiwań - samochód ze specjalistycznym sprzętem nawigacyjnym, który służy do mapowania terenu. Policja prosi o pomoc w odnalezieniu mężczyzny. Informacje o jego aktualnym miejscu pobytu zgłaszać można telefonicznie do KMP w Częstochowie, pod numerem 47 858 12 55 lub numerem alarmowym 112. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Trwają poszukiwania zabójcy z Borowców. W akcji helikoptery, konie, psy tropiące i niemal stu policjantówZbrodnia w Borowcach. Jakie są losy 13-latka, który uniknął rzezi we własnym domu?Poszukiwania 52-latka, który miał zabić trzyosobową rodziną. Alerty RCB w trzech województwachŹródło: polsatnews.pl, wtv.pl Zdjęcie główne: czestochowa.policja.gov.pl

Rodzina z Borowców
19.03.2022 08:55 Małżeństwo z Borowców było szczęśliwą i oddaną parą. Echa potrójnego morderstwa z powiatu częstochowskiego

Znali i kochali się niemal od dzieciństwa. Znajoma zamordowanej w Borowcach 44-letniej Justyny twierdzi, że para była wyjątkowo zgodna i szczęśliwa. Jej relacje z Jackiem Jaworkiem przez długie lata miały być naprawdę dobre. Tragedia z Borowców odciśnie z pewnością piętno na wielu osobach. Rodzinna sielankaZarówno Justyna jak i Janusz, małżeństwo zamordowane w nocy z piątku na sobotę w Borowcach, urodzili się tego samego dnia - 15 lutego 1977 r. Znali i kochali się niemal od samego dzieciństwa. Mężczyzna pochodził spod Częstochowy, kobieta zaś z Bujakowa (woj. śląskie). Po zawarciu małżeństwa para zdecydowała się na wyjazd do Włoch, gdzie spędzili ok. 5 lat. To właśnie tam na świat przyszedł ich pierwszy syn Jakub, który również poniósł śmierć w Borowcach. Drugie dziecko, Gianni, urodziło się już po powrocie do Polski. Relacje z bratem Janusza, Jackiem Jaworkiem były bardzo dobre. Mężczyzna również przez jakiś czas mieszkał we Włoszech. Niestety, jakiś czas później, wszystko się zepsuło. Znajoma zamordowanej Justyny, w rozmowie z Se.pl przyznała, że wpływ mógł mieć na to jego rozwód z żoną, z którą miał trójkę dzieci. - Nie wiem, od czego się to zaczęło, ale od ok. 10 lat to już nie był ten sam człowiek - powiedziała kobieta - Później stracił wszystko, rodzinę i wtedy jeszcze się pogorszyło - dodała. Rodzinny konfliktOk. sześciu miesięcy temu Jacek Jaworek wprowadził się do domu swojego brata w Borowcach, gdzie zostać miał początkowo przez dwa tygodnie. Po tym czasie, odmówił jednak wyprowadzki. Zdaniem znajomej zamordowanej Justyny, małżeństwo było zastraszane przez mężczyznę do tego stopnia, że kobieta nie zostawiała nigdy swoich synów sam na sam ze stryjem. Jak dodała, w domu panowała zawsze ciepła i radosna atmosfera, którą swoim przybyciem całkowicie zrujnował 52-letni Jacek Jaworek. Mężczyzna jest podejrzewany o potrójne zabójstwo z użyciem broni palnej. W nocy z 9 na 10 lipca miał zastrzelić 44-letnie małżeństwo oraz ich 17-letniego syna. Drugi, 13-letni syn, zdołał uniknąć masakry, ukrywając się przed mordercą.Trwa obława na podejrzanego. W akcji poszukiwawczej bierze udział ok. 100 policjantów, wykorzystujących helikoptery, dron, czy psy tropiące. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Zbrodnia w Borowcach. Jakie są losy 13-latka, który uniknął rzezi we własnym domu?Poszukiwania 52-latka, który miał zabić trzyosobową rodziną. Alerty RCB w trzech województwachŚmierć trzyosobowej rodziny w Borowcach. 52-letni Jacek Jaworek poszukiwanyŹródło: se.pl, wtv.pl Zdjęcie główne: Google Maps

śląsk - poszukiwany
19.03.2022 08:55 Trwają poszukiwania zabójcy z Borowców. W akcji helikoptery, konie, psy tropiące i niemal stu policjantów

Trwa akcja poszukiwawcza mająca na celu odnalezienie Jacka Jaworka, podejrzanego o zamordowanie trzyosobowej rodziny z Borowców w powiecie częstochowskim. W procesie bierze udział niemal stu policjantów, z wykorzystaniem koni, psów tropiących i helikopterów. Obława na podejrzanego Pościg jest skutkiem trzykrotnego morderstwa, do jakiego doszło w nocy z 9 na 10 lipca w miejscowości Borowce nieopodal Częstochowy. Policja otrzymała zgłoszenie o trwającej w jednym z domów awanturze. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze natrafili na zwłoki kobiety i mężczyzny w wieku 44 lat oraz ich 17-letniego syna. W domu przebywał również drugi, 13-letni syn małżeństwa, któremu udało się przeżyć masakrę. O jej dokonanie podejrzewany jest Jacek Jaworek, brat zamordowanego 44-latka. 52-letni podejrzany miał zamordować małżeństwo i ich syna wykorzystując broń palną. Od jakiegoś czasu mieszkał w domu, w którym doszło do zabójstwa. Pościg za Jackiem Jaworkiem zaaranżowany został przez Prokuraturę Rejonową w Myszkowie. Ostrzeżenie przed 52-latkiem wraz z jego zdjęciem opublikowało również Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. ❗❗Uwaga Alert RCB ❗❗❗ Uwaga! Niebezpieczny przestępca❗Policja poszukuje 52-letniego mieszkańca Częstochowy, Jacka Jaworka, podejrzanego o zabójstwo trzech osób.Osoby, które znają miejsce pobytu proszone są o kontakt: nr 47 858 12 55 lub 112.https://t.co/NCXbBmJ0jK pic.twitter.com/ouXr0x8UVL— Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (@RCB_RP) July 10, 2021 Zmasowane siły poszukiwawczeZ uwagi na potencjalne niebezpieczeństwo, jakie stanowić może dla otoczenia Jacek Jaworek, policja zdecydowała się użyć zmasowanych sił, by odnaleźć podejrzanego. W akcji poszukiwawczej wykorzystywane są m.in. dwa helikoptery oraz dron. W poszukiwaniach bierze udział ok. 100 funkcjonariuszy. Część ze służb to oddziały konne policji. W procesie biorą udział również psy tropiące. Policja prosi również o pomoc wszystkie osoby, które mogą mieć informacje na temat miejsca pobytu Jacka Jaworka. Zalecany jest kontakt z Komendą Miejską Policji w Częstochowie, pod numerem 47 858 12 55. Można też dzwonić pod nr alarmowy 112. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Zbrodnia w Borowcach. Jakie są losy 13-latka, który uniknął rzezi we własnym domu?Poszukiwania 52-latka, który miał zabić trzyosobową rodziną. Alerty RCB w trzech województwachTrzy ciała w domu w miejscowości Borowce. Nieoficjalne ustalenia wskazują na strzelaninęŹródło: tvp.info, wtv.pl Zdjęcie główne: Policja w Częstochowie

RCB
19.03.2022 08:55 Poszukiwania 52-latka, który miał zabić trzyosobową rodziną. Alerty RCB w trzech województwach

W związku z poszukiwaniami 52-letniego Jacka Jaworka, podejrzanego o morderstwo trzyosobowej rodziny w Borowcach, wystosowano alerty RCB. Ostrzeżenia obowiązują w aż trzech województwach. Służby przestrzegają, by nie próbować zatrzymać go samemu. O dramatycznej nocy w domu jednorodzinnym w miejscowości Borowce pod Częstochową pisaliśmy TUTAJ. Poinformowane o awanturze służby znalazły na miejscu ciała trzech osób.44-letni mężczyzna, jego żona oraz 17-letni syn najprawdopodobniej zginęli od ran postrzałowych po tym, jak w mieszkaniu wywiązała się sprzeczka.

  • 1
  • 2