Poszukiwania Jacka Jaworka. Policja wyznaczyła nagrodę za pomoc w jego schwytaniu
Policja podjęła kolejny krok w poszukiwaniach Jacka Jaworka. Nawet 20 tys. złotych trafi do osoby, która pomoże ustalić miejsce pobytu podejrzanego o potrójne morderstwo w Borowcach. Policja zaskakuje w oficjalnym komunikacie.
Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach postanowił wyznaczyć nagrodę za pomoc w schwytaniu Jacka Jawroka.
- 20 tysięcy złotych nagrody za informacje, które pozwolą zatrzymać poszukiwanego Jacka Jaworka lub odnaleźć jego zwłoki - przekazała Policja Śląska.
20 tys. za pomoc w schwytaniu Jacka Jaworka
W informacji o nagrodzie pieniężnej zastrzeżono, że nie jest konieczne wskazanie miejsce pobytu Jacka Jaworka. Śledczy biorą pod uwagę, że mężczyzna może być już martwy.
Osoby, które naprowadzą śledczych na lokalizacje, gdzie znajdują się jego zwłoki, również mogą liczyć na nagrodę pieniężną.
- Jeśli ktoś ma informacje na jego temat, proszony jest o pilny kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach pod numerem telefonu 798 031 306. Gwarantujemy anonimowość - dodaje śląska policja.
Źródlo: Policja Śląska
Potrójne morderstwo we wsi Borowce na Śląsku
10 lipca we wsi Borowce pod Częstochową zamordowano 3 osoby. Małżeństwo oraz ich 17-letniego syna. 13-latek obecny w domu w momencie zbrodni ukrył się przed Jackiem Jaworkiem i cudem uszedł z życiem.
W piątek Zakład Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu potwierdził, że cała trójka zginęła w wyniku ran postrzałowych.
Poszukiwania policji nie przyniosły jak dotąd efektów. W działaniach biorą udział setki policjantów. Funkcjonariuszom towarzyszą psy tropiące oraz patrole konne.
Źródło: Policja Śląska
Źródło: Policja Śląska
Policja ostrzega przed karą
Ogłoszenie nagrody pieniężnej dla osób, które przyczynią się do ustalenia miejsca pobytu Jacka Jaworka to jedynie jedna strona medalu. Okazuje się, że policja pracująca nad sprawą przewiduje również surowe kary.
- Ukrywanie lub pomoc w ukryciu osoby poszukiwanej jest przestępstwem i grozi za to kara pozbawienia wolności do 5 lat - dodaje Policja Śląska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
W komunikacie na temat 20 tys. nagrody za pomoc w schwytaniu Jacka Jaworka podkreślono, że 52-latek może uciekać. Dodatkowo nadal jest określany jako osoba niebezpieczna, która może zachowywać się agresywnie i wykorzystać posiadaną broń.
- Na prawej łopatce ma widoczną przez koszulkę narośl o rozmiarze 5-7 centymetrów - dodaje Śląska Policja.
Nadal więcej jest pytań niż odpowiedzi
Były rzecznik ABW Maciej Karczyński w rozmowie z "Super Expressem" przyznał, że istnieje szansa, że Jackowi Jaworkowi ktoś pomaga. Jest to jedna z opcji tłumaczących, dlaczego przez tyle dni szeroko zakrojona obława nie przyniosła efektów.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Źródło: wtv.pl