Polskie Radio jest spółką Skarbu Państwa, działającą na rynku medialnym. Powstało już w 1925 roku. Jako stacja zajmuje się przede wszystkim nadawaniem audycji radiowych. Polskie Radio dysponuje także stroną internetową, przekazującą użytkownikom informacje z kraju i ze świata. Jego prezeską jest obecnie Agnieszka Kamińska.
Dziennikarka TVP, Marta Piasecka, stanie się kolejnym głosem radiowej Trójki. Piasecka bardzo cieszy się na możliwość współpracy z nowym medium - poprowadzi przedpołudniowe pasmo kulturalne. Program Trzeci ma jednak spore problemy - niedawno jego ramówka nie została przyjęta przez radę programową Polskiego Radia. Krytycznie wypowiadał się o niej m.in. przewodniczący rady, Marek Suski z PiS.
Goszczący w Polskim Radiu Jarosław Kaczyński zdradził, że już wkrótce możemy doczekać się zmian wewnątrz obozu koalicji rządzącej. Prezes Prawa i Sprawiedliwości odniósł się też do działań Mariana Banasia i dzisiejszej opozycji. "Dosyć wygodna".Głównym tematem rozmowy z goszczącym w programie "Sygnały Dnia" liderem Zjednoczonej Prawicy był, rzecz jasna, ogłoszony w minioną sobotę Polski Ład, pocovidowy projekt Prawa i Sprawiedliwości.Jarosław Kaczyński podkreślił, że podpisy złożone pod dokumentem przez liderów koalicyjnych partnerów PiS, Mateusza Morawieckiego i marszałek Sejmu były efektem długiego dialogu i namysłu.
Protestujący trzymają transparenty sprzeciwiające się polityce Prawa i Sprawiedliwości w mediach publicznych. Ich zdaniem rządzący doprowadzili do całkowitego upadku kultowego niegdyś radia.
TVP Info kojarzy się obecnie widzom przede wszystkim z postaciami Michała Rachonia, Magdaleny Ogórek, czy Danuty Holeckiej. Dziennikarzem, którego widują jednak równie często, jest także Karol Gnat. Swoją przygodę z Telewizją Polską redaktor zaczynał w jej kieleckim oddziale. Cztery lata temu trafił z niego jednak do najważniejszego kanału informacyjnego nadawcy, gdzie publika mogła go oglądać chociażby w popularnym "O tym się mówi".
Nie żyje Elżbieta Markowska, była dyrektor Programu Drugiego Polskiego RadiaPosadę tę zajmowała dwukrotnie: raz w okresie 1991-1995 oraz ponownie od 1999 r. do 2007 r.Nie podano oficjalnej przyczyny zgonuNa Facebooku Programu Drugiego Polskiego Radia w niedzielę 24 stycznia pojawiała się informacja, że nie żyje Elżbieta Markowska. Przez lata sprawowała funkcję dyrektor radiowej Dwójki. Nikt nie spodziewał się, że niedzielny wieczór może przynieść tak smutne wiadomości na temat Elżbiety Markowskiej. Jej osoba zapisała się w pamięci wielu osób związanych z tworzeniem polskiego radia, a pasja, z jaką dążyła do założonego celu, jest niemal niespotykana.
Holecka zaczęła od przypomnienia telewidzom, na czym opiera się demokratyczne państwo. Cytując stanowisko Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, powiedziała: "Zastraszanie dziennikarzy przez polityków jest jaskrawym naruszeniem zasady wolności słowa, która jest fundamentem ustroju każdego demokratycznego państwa".To, rzecz jasna, nawiązanie do niedawnych słów nowego kandydata PO w wyścigu po Pałac Prezydencki. Przypomnijmy, że w odpowiedzi na pytania zadane Trzaskowskiemu przez dziennikarza TVP polityk odparł: "Śpieszcie się zadawać pytania, bo niewiele tygodni wam zostało".
Dziennikarz pracował w Trójce 57 lat. Od zawsze unikał medialnego rozgłosu, a uwagę starał się skupiać wyłącznie na muzyce. - Najnormalniej w świecie uznałem, że nie mogę akceptować i takiego sposobu zarządzania ludźmi, i sposobu traktowania ludzi, tak jak Marka Niedźwieckiego ostatnio - mówił Kaczkowski.Piotr Kaczkowski odchodzi z radia- Decyzja dojrzewała we mnie od dawna. Miałem piękne życie radiowe - pisał w oświadczeniu. Kaczkowski to legenda dziennikarstwa radiowego oraz największy fan rocka. Ze stacją związany był praktycznie od początku, stąd wielkie poruszenie ze strony słuchaczy. - Dziś chciałbym Państwu podziękować za lata wsparcia, wspólnych wzruszeń, dzielenia się muzyką i słowem. Miałem piękne życie radiowe. Mam nadzieję, że jeszcze wróci. W Trójce kierowanej z miłością i szacunkiem przez kompetentnych ludzi - pisał.Polski dziennikarz i prezenter kochał radio praktycznie od zawsze. Już w 1962 związany był Klubem Przyjaciół Piosenki przy Rozgłośni Harcerskiej. Współpracę z Programem III PR z audycją W. Pogranicznego 30 minut rytmu rozpoczął w 1963 roku. Audycje jakie prowadził to m.in. "Zapraszamy do Trójki", "Między snem a dniem, "Studio Rytm", "Popołudnie z młodością", "Radiokurier", "Pół perfekcyjnej", "W tonacji Trójki", "Trzecia godzina" i "M-3". Źródło: [Onet, Facebook.com/Trójkowa Muzyka]
Od 2015 roku nie brakuje doniesień o sytuacji, jaka ma miejsce w publicznym radiu. Od momentu przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość w stronę w medium non-stop padają mocne zarzuty. Dotyczą one stronniczości, jaką zdaniem części radiowców kierują się ich przełożeni. Odejście Wojciecha Manna nie było ostatnim, wstrząsającym dla słuchaczy Trójki wydarzeniem. Głosowanie w sprawie najnowszej listy przebojów przelało czarę goryczy zarówno sympatyków, jak i pracowników stacji.Piotr Stelmach opuścił radiową TrójkęNiepokojące doniesienia o ocenzurowaniu utworu Kazika Staszewskiego poruszyły opinię publiczną. Zdaniem władz Polskiego Radia doszło do manipulacji. Wyjaśnili, że utwór "Twój ból jest większy niż mój" powinien uplasować się na 4., a nie na pierwszym miejscu. Jednak wiadomość opublikowana przez byłego dyrektora działu muzycznego podważyła wiarygodność medium. Tomasz Kowalczewski prosi w niej o nie puszczanie na antenie pewnej piosenki. Wydarzenia te wywołały istną falę zwolnień. Kolejnym byłym już pracownikiem Polskiego Radia jest Piotr Stelmach. - To, co w ostatnich dniach stało się z tym radiem, zatruło w bezpardonowy sposób moje wyobrażenia o zarządzaniu tak piękną, intymną i emocjonalną materią oraz kierowaniu tymi, którzy ją tworzą - wyjaśnia radiowiec po 23 latach pracy na rzecz medium. O swojej decyzji poinformował słuchaczy za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jak sam wskazuje, miejsce to bez względu na wszystko będzie jego domem. Źródło: [Facebook/ Piotr Stelmach]
Sytuacja swoistego cenzurowania artystów w Polskim Radiu rozpoczęła lawinę komentarzy i zwolnień pracujących w rozgłośni dziennikarzy. Przypomnijmy, że dotychczasowy dyrektor Trójki Tomasz Kowalczewski unieważnił notowanie Listy Przebojów, po czym insynuował manipulację przy liczeniu głosów oraz dopuszczenie do głosowania utworu spoza listy. Zdaniem dyrekcji stacji piosenka Kazika zajęła w istocie nie pierwsze, a czwarte miejsce.Na znak protestu wobec poczynań Polskiego Radia z pracy odeszli redaktorzy o legendarnym niemal statusie, w tym m.in. Marek Niedźwiecki, Piotr Kaczkowski czy Agnieszka Szydłowska. Według informacji przekazanych przez "Presserwis" dziś doczekaliśmy się także zmian na stanowisku dyrektora Programu Trzeciego.Trójka z nowym dyrektorem i redaktorem naczelnymJak podaje press.pl, nowy nowym dyrektorem i redaktorem naczelnym stacji został Kuba Strzyczkowski. Informacja ta miała już zostać potwierdzona przez samego dziennikarza. Zastąpi on na stanowisku wspomnianego Kowalczewskiego, które sprawował tę funkcję od listopada 2019 roku.Strzyczkowski jest związany z Polskim Radiem od 1989 roku. W Programie III prowadził takie audycje jak "Za, a nawet przeciw" czy piątkowe wydania "Zapraszamy do Trójki". Dziennikarz pracował także dla Telewizji Polskiej, gdzie był gospodarzem programów publicystycznych, m.in. "Z refleksem" i "Kwadrans po ósmej" oraz informacyjnego "Teleexpressu".Warto dodać, że w 2003 roku Kuba Strzyczkowski został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi.Objęcie stanowiska w tak istotnym momencie z pewnością nie będzie należało do zadań najłatwiejszych. Przypomnijmy, że wobec rezygnacji ze sprawowanych funkcji licznych dziennikarzy, którzy dotychczas prowadzili programy, Trójka zmuszona jest wypełniać czas antenowy muzyką z playlisty.Źródło: press.pl / wikipedia
Polska windusrferka postanowiła zająć się komentowaniem bieżących wydarzeń społeczno-politycznych. Opinia publiczna mogła poznać Zofię Klepacką jako zagorzałą konserwatyskę, przeciwniczkę mniejszości seksualnych oraz działań Strajku Kobiet. Jej poglądy wywołały skandale również w świecie show-biznesu, bowiem w zeszłym roku Kinga Rusin zaczepiła sportowczynię na ulicy. Wymiana zdań zakończyła się istną awanturą. Wczoraj Zofia Klepacka zagościła na antenie Polskiego Radia. Tym razem nie chodziło o komentowanie sportu, a o stanowcze skrytykowanie protestujących kobiet. - Wykrzykują jakieś hasła, ale brakuje jakichkolwiek argumentów. Nie chcą rozmawiać o swoich postulatach, tylko bardziej chcą wymuszać i terroryzować innych. Jestem w szoku, jak może taka małą grupka terroryzować całe miasta - tłumaczyła. Sam prowadzący określił Zofię Klepacką jako gościa nietypowego. Radiowiec wspomniał o wstąpieniu sportsmenki do Straży Narodowej, czyli grupy złożonej ze skrajnie prawicowych działaczy. Inicjatywa powstała, by chronić Kościół przez ruchem społecznym. Klepacka uskarżała się na groźby i wyzwiska, padające pod jej adresem. - Jak tylko wróciłam z Włoch, wstąpiłam w szeregi SN, by bronić między innymi mojej parafii - podawała w "Temacie Dnia". Zbulwersowało ją też demolowanie pomników. Należy zaznaczyć, że w wyniku demonstracji niczyja podobizna nie uległa zniszczeniom. Najprawdopodobniej mogło chodzić o akcję wieszania tęczowych flag, jednak działanie to rozpoczęła Margot na długo przed orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Część monumentów zostało ewentualnie pomazanych sprayem.- Nie znam osobiście pani Lempart, ale jest bardzo wulgarną osobą. Nie da się z nią dyskutować. Ona wykrzykuje jakieś hasła, ale tym osobom brakuje argumentom. Oni nie chcą rozmawiać o swoich postulatach, ale wymuszać i terroryzować innych - tłumaczyła Zofia Klepacka. Działania kobiet mają wynikać z "oderwania od koryta". Mistrzyni olimpijska pochwaliła Prawo i Sprawiedliwość za dążenie do poprawy sytuacji Polek i Polaków. Powiązała także strajki z ostatnimi wyborami, które przegrały ugrupowania opozycyjne. - Nie uważam, aby praworządność w Polsce była naruszana, nie widzę, aby homoseksualistów ktoś bił - dodawała Klepacka.- Słyszymy lament, jak to kobiety są źle traktowane przez policję. Nie zgadzam się z tym. Nie pamiętam, aby homoseksualistów ktoś bił. Jestem w szoku, jak taka mała grupka może terroryzować całe miasta - wskazała w Polskim Radiu, po czym wyraziła żal na zbyt delikatną postawę policji. Przypomnijmy, że Strajk Kobiet ponownie ogłoszono 22 października, gdy Trybunał Konstytucyjny uznał aborcję z przyczyn embriopatologicznych za niezgodną z ustawą zasadniczą. W związku z tym, po opublikowaniu wyroku, kobiety będą mogły przerwać ciąże jedynie w przypadku zagrożenia zdrowia i życia oraz czynu zabronionego. Należy zaznaczyć, że wyrok nie został nadal opublikowany.Organizatorki lawinowych demonstracji obiecały, że nie zejdą z ulicy, dopóki rząd nie zrealizuje ich postulatów. Wśród żądań jest m.in. pełna liberalizacja prawa do terminacji ciąży, dymisja Rady Ministrów oraz unieważnienie decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Źródło: [Polskie Radio]
Dziennikarze radiowej Trójki zaliczyli dość poważną wpadkęSłuchacze usłyszeli fragment rozmowy mężczyzn w studio"Dlatego, k…a, taka afera była", usłyszeli słuchacze rozgłośniZ początku wszystko szło zgodnie z planem. W trakcie czwartkowej audycji, tuż po serwisie sportowym prowadzonym przez Krzysztofa Łaniewskiego, miała pojawić się prognoza pogody.Parę minut po godzinie 9, zamiast szczegółów dotyczących spodziewanej aury, słuchacze mieli okazję zapoznać się z prywatną rozmową obecnych w studio dziennikarzy.Szczegóły zdarzenia przytaczają "Wirtualne Media".
Radiowa Trójka zorganizowała zwyczajową świąteczną licytację, dochód z której przeznaczany jest na cele charytatywneAkcja była najdobitniejszym przykładem olbrzymiego spadku popularności rozgłośniW trakcie niedzielnej audycji zebrano kwotę przeszło 30-krotnie niższą niż przed rokiemPrzedstawiciele Programu Trzeciego nadzorowali ponadto toczącą się na Facebooku dyskusję, usuwając najbardziej niewygodne z komentarzyW minioną niedzielę, 20 grudnia, na antenie popularnej "Trójki" odbyła się coroczna charytatywna licytacja. Akcję zatytułowano jako "Trójka pomaga". Powołując się na portal Wirtualnemedia.pl, WP wskazuje, że w ciągu trwającej przeszło sześć godzin audycji na antenę dodzwoniło się jedynie dwóch słuchaczy.Kwota, którą udało się otrzymać, ma za zadanie wspomóc Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom po poległych Policjantach. Środki są jednak wprost historycznie niskie. Zebrano bowiem jedynie 26 tys. zł.
Na stronie "Reporterów bez granic" ("Reporters without borders") znaleźć można aktualne oraz archiwalne indeksy wolności prasy (Press Freedom Index). Z danych udostępnianych dla Polski od 2013 roku wynika, że z każdym rokiem niezależność mediów w naszym kraju jest w coraz gorszym stanie.W związku z dzisiejszym protestem "Media bez wyboru" warto przyjrzeć się cenionemu na całym świecie Press Freedom Index. Co roku tworzony jest ranking 180 krajów na świecie oraz poziomu wolności ich prasy. Niestety trend, w jakim znalazła się Polska, bardzo dobrze obrazuje nastrój, który doprowadził do dzisiejszego protestu.
Radiowa Trójka zaliczyła poważny spadek słuchalnościTrzeci Program Polskiego Radia wyprzedziło nawet kilka stacji o lokalnym zasięguPrzyczyny z pewnością należy upatrywać w wizerunkowym kryzysie radiaNie od dziś wiadomo, że radiowa "Trójka" przechodzi poważny kryzys wizerunkowy.
Opublikowano ranking najchętniej wybieranych przez słuchaczy stacji radiowym w godzinach porannychBadano okres od listopada 2020 r. do stycznia 2021 r.W godzinach od 6:00:00 do 8:59:59 liderem jest RMF FMRadio Maryja założone przez Tadeusza Rydzyka pochwalić się może 9. miejscem na lisie i rekordowym wzrostem zainteresowania: aż o 1,1 pkt proc.Rekordowy spadek natomiast zaliczyła Trójka, z miejsca 5. spadła na miejsce 12.Wynik Radia Maryja może być zaskoczeniem dla wielu osób. Okazuje się bowiem, że stacja radiowa Tadeusza Rydzyka prześcignęła w słuchalności w godzinach porannych nawet program trzeci Polskiego Radia.To właśnie Radio Maryja odnotowało wyjątkowo duży awans w rankingu najchętniej wybieranych przez słuchaczy rozgłośni. Nie ulega wątpliwości, że Tadeusz Rydzyk ma powody do dumy i zadowolenia z prowadzonych przez siebie mediów.
W przeciągu roku Radio Maryja zdobyło rekordową liczbę słuchaczyObecnie rozgłośnia Tadeusza Rydzyka może pochwalić się wynikiem lepszym niż TrójkaJednocześnie program Trzeci Polskiego Radia zaliczył największy spadek ilości słuchaczy. W ciągu roku wynik Trójki spadł o 3,6 proc.Prawo i Sprawiedliwość jako partia polityczna wyjątkowo liczy się z głosem i wpływami Tadeusza Rydzyka. Wskazują na to, chociażby wizyty najważniejszych polityków, w tym ministrów, na uroczystościach związanych z Radiem Maryja.Możliwe, że partia rządząca dobrze zdaje sobie sprawę, że aprobata Tadeusza Rydzyka może zagwarantować kreowanie pozytywnego wizerunku u sporej części docelowej grupy wyborców. Dane dotyczące słuchalności potwierdzają, że wpływy Radia Maryja nie należą do małych. Dodatkowo katolicka rozgłośnia rozrosła się pod względem słuchaczy w rekordowym tempie.