wtv.pl > Krzysztof Bosak

Krzysztof Bosak

Krzysztof Bosak urodził się 13 czerwca 1982 w Zielonej Górze. W przeszłości pełnił funkcję prezesa Młodzieży Wszechpolskiej. Dziś pracuje jako poseł na Sejm RP IX kadencji. Został także wytypowany na kandydata Konfederacji w wyborach prezydenckich 2020. Prywatnie pozostaje mężem Kariny Walinowicz - prawniczki związanej z Ordo Iuris.

Sejm
19.03.2022 09:04 Kto najrzadziej bywa w Sejmie? Wyniki nie wzbudziły większego zaskoczenia

W rankingu posłów, którzy najczęściej opuszczają sejmowe posiedzenia króluje Krzysztof Bosak z Konfederacji. Łącznie ma on 17 nieusprawiedliwionych nieobecności. Marszałkini Witek ogłosiła, że nieobecnym obetnie dniówki.Tuż za Bosakiem na niechlubnej liście pojawili się Paweł Kukiz z Kukiz'15 i Robert Winnicki z Konfederacji. To właśnie ta partia ma u siebie posłów z największymi liczbami nieobecności - dalsze miejsca zajmują członkowie właśnie tej partii.

krzysztof bosak
19.03.2022 08:49 Oświadczenie majątkowe Bosaka. Poseł wymijająco odpowiedział na jedną kluczową sprawę

W oświadczeniu majątkowym Krzysztofa Bosaka nie pojawiła się wzmianka o posiadaniu mieszkania. – Rozumiem los osób wynajmujących – zapewniał goszczący na antenie Radia ZET lider Konfederacji.W minionych dniach na sejmowych stronach opublikowano oświadczenia majątkowe przedstawicieli władzy, które tradycyjnie wywołały ogromne zainteresowanie ze strony opinii publicznej. Pytania o swój dorobek nie uniknął też występujący na antenie Radia ZET Krzysztof Bosak.Według oświadczenia lider konfederatów posiada niewiele przeszło 36 tysięcy oszczędności. Zdaniem Bosaka w złożonych przez niego dokumentach "nie ma sensacji".

Andrzej Duda
19.03.2022 08:45 Zwycięstwo Dudy już nie takie pewne? Wyrasta mu poważny przeciwnik, są wyniki sondażu

Ubiegający się o reelekcję prezydent nadal jest, co prawda, liderem zestawienia, jednak z poparciem na poziomie 45 procent nie mógłby liczyć na zwycięstwo w pierwszej turze przesuniętych decyzją Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Gowina wyborów.Z przeprowadzonego badania wynika, że rywalem Dudy w ewentualnej drugiej turze zostałby niezależny kandydat Szymon Hołownia.Andrzej Duda straci na późniejszych wyborach?Chęć zagłosowania na Hołownię wyraziło aż 19,2 proc. respondentów. Na trzecim miejscu z wynikiem 16,6 proc. znalazł się kandydat PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.Czwarte miejsce przypadło Krzysztofowi Bosakowi. Z sondażu wynika, że kandydat Konfederacji mógłby liczyć na około 9-procentowe poparcie. Dalej uplasowała się Małgorzata Kidawa-Błońska z wynikiem na poziomie 4,5 proc. Przypomnijmy, że kandydatka Koalicji Obywatelskiej zapowiedziała, że nie stanie do wyborów, jeśli odbędą się one w proponowanej przez Prawo i Sprawiedliwość formie głosowania korespondencyjnego.Na zaskakująco niskie poparcie mógłby za to liczyć Robert Biedroń. Chęć zagłosowania na kandydata Lewicy w badaniu IBRiS wykazało jedynie 2,6 proc. badanych.Dodajmy, że nader ciekawe informacje przekazał szef IBRiS, który przeprowadził wspomniany sondaż dla "Rzeczpospolitej". Przesunięcie głosowania może bowiem okazać się niekorzystne dla prezydenta Dudy. – Analiza wyników wskazuje, że im później odbędą się wybory prezydenckie, tym mniejsza jest szansa, by wygrał kandydat Zjednoczonej Prawicy – powiedział Marcin Duma.Źródło: rp.pl

Oświadczenia majątkowe trzech uznanych polskich polityków ukazują interesujące fakty.
19.03.2022 08:44 Ujawniono, ile zarabiają sejmowi liderzy. Sumy zwalają z nóg, oświadczenia majątkowe Borysa Budki, Władysława Kosiniaka-Kamysza i Krzysztofa Bosaka

Szczegóły zeznań podatkowych trzech czołowych polskich posłów przytacza Wirtualna Polska. Jak czytamy, szef klubu KO-PO Borys Budka zgromadził na swoim koncie 100 tys. zł oszczędności. Następca Grzegorza Schetyny w fotelu lidera Platformy Obywatelskiej jest także współwłaścicielem nieruchomości wartych łącznie 1,6 mln zł. Na jego majątek składa się warty przeszło milion złotych dom oraz dwa mieszkania. Wynajem jednego z nich zagwarantował posłowi 40,8 tys. zł dochodu.Oświadczenia majątkowe polskich posłówWirtualna Polska wskazuje, że poza działalnością polityczną znaczną część czasu Borysa Budki zabierają sprawy uniwersyteckie. Polityk wykłada na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach (4,5 tys. zł miesięcznie z umowy o pracę), a także w Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu (8320 zł w skali roku). Roczne uposażenie poselskie Borysa Budki wyniosło zaś 116 tys. zł. Do kwoty należy dopisać jeszcze dietę posła w wysokości 29,9 tys. zł.Oświadczenie majątkowe Krzysztofa Bosaka mówi z kolei o nowych oszczędnościach zgromadzonych kandydata na prezydenta z ramienia Konfederacji. Wraz z końcem ubiegłego roku na koncie bankowym polityka znalazło się 13,5 tys. zł na rachunku rozliczeniowym, a także przeszło 7 tys. zł na rachunku oszczędnościowym. Bosak nie jest właścicielem żadnych nieruchomości. Poseł Konfederacji nie posiada też długów. WP zwraca uwagę, że polityk otrzymał 16,8 tys. zł uposażenia poselskiego i ponad 4 tys. zł diety poselskiej.Dane o majątku upublicznił także Władysław Kosiniak-Kamysz. Co ciekawe, lider Polskiego Stronnictwa Ludowego nie posiada nawet hektara ziemi. Polityk ma na własność dwie działki rolne o łącznej powierzchni 0,36 ha. Poseł z ramienia PSL może pochwalić sie też działką budowlaną wycenianą na 200 tys. zł oraz wartym 50 tys. zł garażem. Za pracę posła Kosiniak-Kamyszo otrzymał 93,1 tys. zł uposażenia poselskiego oraz 29,6 tys. zł tzw. diety parlamentarnej. Na swoim koncie zgromadził ok. 10 tys. zł oszczędności. Jego majątek stanowi też warte 600 tys. zł mieszkanie.Źródło: wp.pl

wtv
19.03.2022 08:38 TVP planuje debatę kandydatów na prezydenta. Już zaczęło się zamieszanie, szczegóły zaskakują

Jak podaje Radio ZET, na antenie TVP1 odbędzie się debata kandydatów w wyborach prezydenckich. Telewizja Polska poinformowała Polską Agencję Prasową o planowanym na 6 maja wydarzeniu. Mają wziąć w nim udział "kandydaci na urząd prezydenta RP". Jak się jednak okazuje, nie wszyscy otrzymali zaproszenia.Wybory prezydenckie: Biedroń i Bosak wezmą udział w temacieEuroposeł i rzecznik sztabu prezydenta Adam Bielan zapowiedział, że Andrzej Duda weźmie udział w debacie. Cytowany przez Radio ZET polityk zwrócił uwagę, że przed pięcioma laty Duda również wziął udział w wydarzeniu, mimo że wystąpienia odmówił ówczesny prezydent Bronisław Komorowski. Rzecznik sztabu prezydenta zapewnił, że nie będzie on unikał odpowiedzialności.Potwierdzono także udział kandydata Lewicy Roberta Biedronia oraz Krzysztofa Bosaka. Pełnomocnik sztabu kandydata Konfederacji Witold Tumanowicz przekazał, że "Krzysztof Bosak stanie do każdej debaty, która zostanie zorganizowana przez telewizję publiczną czy komercyjną".– Póki co nie wiemy jednak, czy w ogóle wybory się odbędą i w jakiej będą formie (...) Ale jeżeli debata kandydatów się odbędzie, to nie będziemy z niej rezygnować, jak niektórzy kandydaci z kampanii – zapewnił z kolei Tomasz Trela, szef sztabu Biedronia. To prawdopodobnie nawiązanie do decyzji kandydatki PO, która nawoływała do zbojkotowania majowego głosowania.W tym miejscu warto wspomnieć, że sztaby zajmujących drugie i trzecie miejsce w przedwyborczych sondażach Małgorzaty Kidawy-Błońskiej oraz Władysława Kosiniaka-Kamysza przekazały, iż nie otrzymały zaproszeń na planowane wydarzenie. Podobne doniesienia napłynęły z obozu Szymona Hołowni. "Do czasu otrzymania zaproszenia i konkretnej informacji ws. debaty nie będziemy się do tego odnosić", powiedziała Barbara Krysztofczyk, cytowana przez radiozet.pl.Źródło: radiozet.pl

wtv
19.03.2022 08:37 Najnowszy sondaż prezydencki nie pozostawia złudzeń. Będzie kolejna wymiana kandydata?

Przypomnijmy, że kandydatkę KO Małgorzatę Kidawę-Błońską zastąpił Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy nie może się jednak pochwalić dobrym wynikiem w najnowszym sondażu przeprowadzonym przez pracownię Estymator dla portalu dorzeczy.pl.Wybory prezydenckie: Andrzej Duda wygrałby w pierwszej turze, Trzaskowski poza podiumNa czele w dalszym ciągu znajduje się Andrzej Duda, który może liczyć na poparcie 52,7 proc. respondentów. W jego przypadku odnotowano ponadto wzrost o 1 pkt. proc. w porównaniu z badaniem z zeszłego miesiąca. Wyniki sondażu pokazują, że obecnie urzędujący prezydent odniósłby zwycięstwo już w pierwszej turze.Drugie miejsce przypadło Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi. Lider PSL uzyskał wynik na poziomie 11,8 proc. wszystkich głosów (spadek o 4,8 pkt. proc.) Podium zamyka Szymon Hołownia, na którego chęć zagłosowania zadeklarowało 10,5 proc. badanych (wzrost o 1,7 pkt. proc.). Badanie wykazuje, że Rafał Trzaskowski z wynikiem 10,2 proc. zająłby dopiero czwarte miejsce.Na kolejnych miejscach plasują się: Krzysztof Bosak - 7,8 proc. głosów (wzrost o 1,4 pkt. proc.) i Robert Biedroń - 5,7 proc. (spadek o 2 pkt. proc.). 1,3 proc. ankietowanych wskazało innego kandydata.Badanie przeprowadzono w dniach 14-15 maja 2020 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1025 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. Warto dodać, że wyniki uwzględniają wyłącznie osoby, które zadeklarowały chęć wzięcia udziału w wyborach. Frekwencja wyniosła 49 procent.Źródło: dorzeczy.pl

wtv
19.03.2022 08:37 Zwycięstwo Dudy w drugiej turze wcale nie takie pewne? O włos traci do niego aż trzech kandydatów

Szczegóły sondażu IBRiS przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej" w dniach od 22 do 23 maja przytacza portal gazeta.pl. Jak czytamy, w pierwszej turze nadal na największą liczbę głosów mógłby liczyć Andrzej Duda. Poparcie na poziomie 41 proc. nie gwarantowałoby mu jednak zwycięstwa bez konieczności przeprowadzenia drugiej tury.Na drugim miejscu znalazłby się kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski. Według sondażu mógłby on liczyć na 26,7 proc. głosów. Znacznie gorsze wyniki zanotowali Szymon Hołownia (10 proc.), kandydat PSL Władysław Kosiniak-Kamysz (8,2 proc.), Krzysztof Bosak z Konfederacji (5 proc.) i wystawiony przez Lewicę Robert Biedroń (3 proc.).Andrzej Duda z trzema potencjalnymi rywalamiDo wyników należałoby podchodzić z niejaką ostrożnością. Badanie przeprowadzone przez kilkoma dniami dla "Gazety Wyborczej" mówiło bowiem o blisko 20-procentowym poparciu dla Hołowni oraz Trzaskowskiego. Na czwartym miejscu z wysokim, 13-procentowym wynikiem znalazłby się Krzysztof Bosak. Sondaże jasno pokazują jednak, że sytuacja na polskiej scenie jest niezwykle dynamiczna, a druga tura zdaje się w zasadzie przesądzona.Starcie Andrzeja Dudy z aż trzema opozycyjnymi kandydatami byłoby niezwykle zacięte. Dodajmy, że z żadnym z nich walczący o reelekcję prezydent nie osiąga 50 procent głosów. Dość nieoczekiwanie największe problemy kandydat Prawa i Sprawiedliwości zdawałby się mieć z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Z sondażu IBRiS wynika, że prezes PSL osiągnąłby wynik w granicach 47 proc. głosów. Chęć zagłosowania na Dudę w takim pojedynku wskazało 47,7 proc. respondentów.W przypadku Szymona Hołowni i Rafała Trzaskowskiego druga tura przyniosłaby im odpowiednio 45,4 i 44,7 proc. głosów. Chociaż Duda nadal wychodzi z tych pojedynków zwycięsko, różnice coraz szybciej topnieją.Źródło: gazeta.pl

wtv
19.03.2022 08:36 Rafał Trzaskowski czy Andrzej Duda? Najnowszy, przełomowy sondaż prezydencki

Badanie pracowni Estymator przeprowadzono na zlecenie portalu DoRzeczy.pl. Analizując wyniki sondażu, z łatwością można stwierdzić, że za dokładnie dwa tygodnie niemal na pewno nie poznamy nowego prezydenta RP i konieczne będzie zorganizowanie drugiej tury wyborów.28 czerwca Andrzej Duda nadal może liczyć jednak na najwyższe poparcie. Z wynikiem 44,1 proc. głosów kandydat PiS przewodzi stawce. Tuż za nim uplasował się Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej, którego wskazało 28,3 proc. respondentów. Polityk zanotował zatem wzrost o 3 pkt proc. w porównaniu do poprzedniego badania.Rafał Trzaskowski coraz bliżej DudyZnacznie gorsze rezultaty osiągnęli pozostali kandydaci. Na najniższym stopniu podium znalazł się Szymon Hołownia, uzyskując poparcie oscylujące w granicach 11 procent. Kolejno uplasowali się Krzysztof Bosak (7,1 proc.), Władysław Kosiniak-Kamysz (6,6 proc.) oraz Robert Biedroń (2,7 proc.).Znacznie ciekawiej przedstawiają się za to wyniki ewentualnej drugiej tury głosowania. Sytuacja wygląda na niezwykle dynamiczną, a różnica dzieląca Andrzeja Dudę i jego możliwych rywali jest doprawdy niewielka.W starciu z Rafałem Trzaskowskim nadal urzędujący prezydent co prawda wygrywa, jednak różnica względem obu panów to jedynie 1,4 proc. Duda, z wynikiem 50,7 proc, zwycięża niemal o włos. Co więcej, w porównaniu z poprzednim badaniem kandydat Koalicji Obywatelskiej nieznaczenie zyskał – 0,4 proc.Jeszcze cięższy bój czekałby Dudę w rywalizacji z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem z PSL. Z badania wynika, że pojedynek zakończyłby się zwycięstwem kandydata PiS. Chęć zagłosowania na obecnego prezydenta wyraziła 50,1 proc. pytanych. Zdecydowanie pewniej wygrałby on w ewentualnym pojedynku z Krzysztofem Bosakiem. Wówczas różnica wyniosłaby ponad 20 proc.Co ciekawe, jedynym kandydatem, z którym obecnie przegrywa Andrzej Duda, jest Szymon Hołownia. Według sondażu pokonałby on reprezentanta Prawa i Sprawiedliwości w stosunku 49,8 proc. do 50,2 proc. głosów.Źródło: dorzeczy.pl

wtv
19.03.2022 08:30 W nocy tłumy zebrały się pod siedzibą PiS. Co się stało na Nowogrodzkiej?

Zdaniem organizatorów protestu pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości manifestacja miała być wyrazem sprzeciwu wobec planu kolejnego zamknięcia gospodarki. Wobec stale rosnącej liczby zakażeń dziś w życie wchodzą kolejne obostrzenia, a drugi lockdown zdaje się jedynie kwestią czasu. Szczegóły strajku, któremu przewodzili członkowie Konfederacji, przytacza stołeczna "Wyborcza".

wtv
19.03.2022 08:26 Wg sondażu IBRIS większość Polek i Polaków nie wie, kto jest liderem opozycji

IBRIS: Niemal 60 proc. Polaków nie potrafi wskazać lidera opozycjiWśród wytypowanych polityków prym wiedzie Borys Budka z PONa drugim miejscu znalazł się Rafał Trzaskowski, a tuż za nim - Szymon HołowniaWedług Bronisława Komorowskiego opozycja potrzebuje ponadpartyjnego porozumieniaJak podaje rmf24.pl, z przeprowadzonego na zlecenie "Rzeczpospolitej" sondażu IBRIS wynika, że 59,1 proc. Polaków nie potrafi wskazać polityka zasługującego na miano lidera opozycji. Najwyższe notowania - na poziomie 12,6 proc. - uzyskał przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka. Za Budką uplasował się prezydent Warszawy i niedawny kandydat w wyborach na prezydenta RP Rafał Trzaskowski, którego wskazało 8,9 proc. badanych. Niewiele gorszy wynik uzyskał jednak - także znany z wyborów prezydenckich 2020 - Szymon Hołownia, w którym lidera opozycji widzi 8 proc. respondentów.Były prezes rady ministrów i obecny szef Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk został uznany za lidera opozycji przez 4,5 proc. badanych. Z kolei szef Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) Władysław Kosiniak-Kamysz stoi na czele opozycji według 2,1 proc. ankietowanych.Zbliżone wyniki w sondażu IBRIS uzyskali liderzy Lewicy i Konfederacji. Adrian Zandberg z Lewicy postrzegany jest jako lider opozycji przez 1,3 proc. badanych. Taki sam odsetek respondentów wskazuje na Krzysztofa Bosaka z Konfederacji. Według 0,4 proc. badanych liderką opozycji jest przewodząca Ogólnopolskiemu Strajkowi Kobiet (OSK) Marta Lempart. Jak wskazuje rfm24.pl, chociaż może się wydawać, że jest to poparcie marginalne, to jednak warto zauważyć, że taki sam wynik uzyskali Grzegorz Schetyna i Małgorzata Kidawa-Błońska z PO - oboje obecni na polskiej scenie politycznej znacznie dłużej niż Lempart.