We wtorek o godzinie 17:40 doszło do wypadku w Ozorkowie w woj. łódzim. Zderzyły się trzy auta. Śmierć poniósł 37-letni mężczyzna.Tragiczny wypadek w Ozorkowie przy ulicy Łęczyckiej. We wtorek, 29 czerwca doszło do zderzenia 3 pojazdów.Nie obyło się bez ofiar śmiertelnych. Służby podały, że zmarł 37-letni kierowca jednego z aut. Doszło do tego, gdy inny kierowca próbował uniknąć zderzenia.
Głowno (woj. łódzkie): pożar na terenie jednego z zakładów produkcyjnych. Zapaliła się jedna z hal, w której na co dzień przetrzymywane są ziemniaki. Dym widać nawet z odległych domów. Na miejscu pracuje straż pożarna.
Tragedia nad Bzurą. Po dwóch dniach poszukiwań strażacy wyłowili z rzeki ciało 13-letniego Maćka. Trwają ustalenia, mające doprowadzić do wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia.Chłopiec został znaleziony 20 metrów od miejsca, w którym widziano go po raz ostatni.
- To była spokojna rodzina. O alkoholu nie ma mowy. Dzieci mieli chyba troje - mówią sąsiedzi z bloku przy ul. Pajdaka w Radomsku. W poniedziałek 6 września w jednym z tamtejszych mieszkań odkryto zwłoki 36-letniej kobiety i noworodka. - Mogę jedynie potwierdzić, że do takiego zdarzenia doszło - poinformował prokurator rejonowy Jacek Bocianowski.O sprawie odkrycia zwłok 36-latki i jej nowo narodzonego dziecka w mieszkaniu przy ul. Pajdaka poinformował lokalny portal radomsko24.pl.- Z uwagi na dobro śledztwa oraz rodziny nie udzielamy żadnych informacji. Czynności procesowe są w toku - przekazał prokurator Jacek Bocianowski.
We wtorek rano Katolicka Agencja Informacyjna poinformowała, że 17 września w Wieluniu w Oknie Życia odnaleziono dziecko. Dziewczynka jest zdrowa.Około godziny 4 w nocy dzwonek Okna Życia w Wieluniu obudził zakonnice z domu Zgromadzenia Sióstr Opieki Społecznej pw. św. Antoniego, czyli siostry antoninki.
Tragedia podczas wesela w woj. łódzkim. Nie żyje 21-letnia kobieta. Jej ciało znaleziono w stawie nieopodal sali, gdzie odbywała się impreza. - Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności śmierci - przekazuje mł. insp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.21-letnia mieszkanka Łodzi życie straciła w nocy z 25 na 26 września. - Jej ciało nad ranem zostało znalezione w pobliskim stawie - poinformowała pracująca nad sprawą policja.Do zdarzenia doszło w Żelechlinku (woj. łódzkie). W miejscowości znajdują się sale bankietowe i młoda kobieta była uczestniczką jednego z odbywających się w sobotę wesel.
Żurawia (woj. łódzkie). Pożar domu jednorodzinnego zakończył się tragicznie - zginęła 80-latka. Strażacy podejrzewają, że kobieta prawdopodobnie zasnęła z papierosem w ręku.
Nieznani sprawcy zakradli się nocą do plebanii przy jednym z kościołów w Dmeninie i zaatakowali księdza. Policja poszukuje sprawców napaści i apeluje o pomoc wszystkich, którzy mogą mieć o nich jakieś informacje. Na szczęście, jak przekazała policja, obrażenia nie zagrażały życiu kapłana. Zuchwały napad na księdza Do zdarzenia doszło w nocy z 11 na 12 września, ale policja zawiadomiona została o incydencie dopiero w poniedziałek. Do plebanii przy parafii pw. św. Szymona i Judy Tadeusza zakradło się dwóch nieznanych sprawców. - Wtargnęli na teren plebanii i zniszczyli część infrastruktury ogrodowej. Próbowali również wejść do środka. Kiedy pokrzywdzony otworzył drzwi został uderzony przez jednego ze sprawców - przekazała WTV kom. Aneta Wlazłowska z KPP w Radomsku. Ofiarą napaści był 39-letni ksiądz. Po tym, jak został zaatakowany, zdołał zamknąć drzwi, a pomocy udzielili mu członkowie rodziny, którzy przebywali w budynku. Kapłan został przewieziony do szpitala. Obrażenia jakich doznał nie były groźne i jak przekazała nam przedstawicielka policji z Radomska, nie zagrażały życiu. Policja prosi o pomoc Na szczęście sprawcom nie udało się wejść na teren budynku plebanii, wobec tego nic nie zginęło. W wyniku ataku rozbite zostały jednak okulary należące do księdza, zniszczone drzwi i elementy infrastruktury ogrodowej. - Straty oszacowano na 2 tys. zł - poinformowała WTV oficer prasowa KPP w Radomsku. Służby nie chcą przesądzać o motywacjach napastników, ale podejrzewają, że mógł to być chuligański wybryk. Policja zwraca się o pomoc w odnalezieniu sprawców napaści. Osoby, które mogą mieć jakiekolwiek informacje na temat tożsamości napastników, proszone są o kontakt telefoniczny pod numerem 47 8464 211 lub alarmowym 112. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Foka próbowała wyjść na brzeg, by odpocząć. Plażowicze skutecznie uniemożliwili jej wejścia na plażęW programie TVP skomentowano słowa Macieja Stuhra o Polakach: "Jojczenie dwunasto-trzynastolatki, takiej gimnazjalistki"Klara Williams wystąpi w "Twoja twarz brzmi znajomo". To siostrzenica Mateusza Morawieckiegoźródło: tvn24.pl, wtv.pl
W niedzielę 12 września ze stawu w Wilkoszewicach (pow. piotrkowski) wyłowiono ciało 87-letniego mężczyzny. Na miejsce rozdysponowano 8 jednostek straży pożarnej.W niedzielny wieczór ze stawu w miejscowości Wilkoszewice w województwie łódzkim wydobyto ciało 87-letniego mężczyzny.Na miejscu pracowało osiem jednostek straży pożarnej, w tym cztery z lokalnych OSP – podała Interia.
Funkcjonariusze z Warty zatrzymali 33-letniego mężczyznę oskarżonego o spowodowanie pożaru w zabytkowym klasztorze. Sprawca miał... zasnąć z odpalonym papierosem w konfesjonale. Mężczyzna, który doprowadził do zapalenia się konfesjonału, jest znany lokalnej policji.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim zadecydował w sprawie nauczycielki, która uderzyła jednego ze swoich uczniów w twarz. Kobieta będzie musiała odpowiedzieć karnie za czyn, którego się dopuściła. Według sądu zachowanie ucznia nie było uzasadnieniem do użycia wobec niego przemocy. Nauczycielka straciła panowanie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim wydał decyzję dotyczącą nauczycielki, która odpowiedziała na zachowanie jednego ze swoich uczniów przemocą. Do zdarzenia doszło podczas jednej z lekcji odbywających się w obchodzonym przez szkołę Dniu Kobiet. Jeden z uczniów, nie zapytawszy prowadzącej zajęcia o zdanie, bez słowa wyszedł z klasy. Gdy po jakimś czasie wrócił, zdenerwowana kobieta zapytała, kim jest dla niego nauczycielka. Chłopiec miał odpowiedzieć, że "nikim". Wówczas prowadząca lekcję uderzyła go otwartą dłonią w twarz, na oczach wszystkich zgromadzonych w sali uczniów. Nieproporcjonalna odpowiedź?Jak przekazała "Rzeczpospolita", sąd orzekł, że zachowanie nauczycielki było w pełni celowe i kierowane określonym motywem. - Było nim niepoprawne zachowanie się ucznia i jego odpowiedź na słowa co nauczyciel znaczy dla ucznia - podano w uzasadnieniu sądowym. - Odpowiedź "nikim" w żadnym wypadku nie usprawiedliwiała tak gwałtownej i znaczącej reakcji ze strony dorosłego - dodano. Co więcej, orzekający uznali, że wyjście ucznia z klasy nie było zakłóceniem lekcji, ponieważ nie poruszano na niej kwestii merytorycznych, a odbywała się w obchodzonym w szkole Dniu Kobiet. Stwierdzono również, że uderzenie w twarz na oczach kolegów i koleżanek z klasy miało formę wyjątkowo obraźliwą i upokarzającą. Zadecydowano, że za swoje zachowanie nauczycielka będzie musiała odpowiedzieć karnie. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV13-latki powieszone w Dobczynie najprawdopodobniej popełniły samobójstwo. Nowe informacje w sprawieDoradca Czarnka o zmianach w edukacji: mają służyć tępej propagandzie rodem z TVP Info. Już niedługo może stracić stanowiskoMinister Czarnek oceniony przed rozpoczęciem roku szkolnego. Miażdżący wynikŹródło: Wirtualna Polska, "Rzeczpospolita", wtv.pl
Niecodzienne zdarzenie w woj. łódzkim. W poniedziałek 9 sierpnia po południu dziecko wpadło do szamba. Do akcji wkroczyła cała rzesza ratowników, w tym śmigłowiec LPR.
