wtv.pl > Polska > Łódzkie. Tragiczny wypadek, zginął 37-letni mężczyzna
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 09:18

Łódzkie. Tragiczny wypadek, zginął 37-letni mężczyzna

świeca
Flickr / Hrishikesh Premkumar

We wtorek o godzinie 17:40 doszło do wypadku w Ozorkowie w woj. łódzim. Zderzyły się trzy auta. Śmierć poniósł 37-letni mężczyzna.

Tragiczny wypadek w Ozorkowie przy ulicy Łęczyckiej. We wtorek, 29 czerwca doszło do zderzenia 3 pojazdów.

Nie obyło się bez ofiar śmiertelnych. Służby podały, że zmarł 37-letni kierowca jednego z aut. Doszło do tego, gdy inny kierowca próbował uniknąć zderzenia.

Śmiertelny wypadek w woj. łódzkim

Dramatyczne doniesienia z województwa łódzkiego. We wtorkowe popołudnie doszło do śmiertelnego wypadku w Ozorkowie.

Przed godziną 18 służby otrzymały zgłoszenie o zderzeniu trzech aut na ulicy Łęczyckiej. Niestety wypadek przyniósł ze sobą ofiarę śmiertelną.

Poszkodowane jest również dziecko biorące udział w wypadku. Trafiło ono do szpitala, nie było jedyne.

Pierwsze informacje rzecznika KWP Łódź, asp. sztab. Adama Dembińskiego przekazane w rozmowie z TVP 3 Łódź wskazują, że do zderzenia aut doprowadził najprawdopodobniej 65-latek.

Chciał uniknąć zderzenia, zginął strażak

Obecnie na miejscu zdarzenia służby przypuszczają, że 65-letni mężczyzna kierujący Volkswagenem Polo wymusić miał pierwszeństwo. W tym momencie siedzący za kierownicą Audi mężczyzna wykonał gwałtowny manewr.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Pojazd próbował uniknąć zderzenia z Volkswagenem Polo i skręcił. Niestety zaowocowało to zjechaniem na przeciwległy pas.

Z naprzeciwka nadjeżdżała Skoda. Za kierownicą auta siedział 37-letni strażak ochotnik. Doszło do czołowego zderzenia. W jego wyniku zmarł kierowca Skody, Mariusz Papiński.

Poświęcał się dla innych

37-letni zmarły Mariusz Papiński był strażakiem ochotnikiem. Narażał swoje życie dla innych i był w gotowości do wyruszenia na akcję. Służył w OSP w Ozorkowie. Pożegnali go już koledzy strażacy.

Do śmierci kierowcy Skody doszło na miejscu. Mimo natychmiastowej akcji służb nie było szans na jego uratowanie.

Droga była całkowicie zablokowana. Działania prowadzili śledczy, którzy wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku.

Do szpitala trafili poszkodowani, a wśród nich dziecko. Nie podano jednak wiadomości, by ich obrażenia były bezpośrednim zagrożeniem życia.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: lodz.tvp.pl

Zdjęcie główne: Flickr / Hrishikesh Premkumar

Powiązane