25 marca informowaliśmy o niesamowitym sukcesie organizacji Miłość nie Wyklucza i Stonewall. Aktywiści zebrali gigantyczną kwotę na akcję "Kochajcie mnie, mamo i tato". Billboardy właśnie są wieszane w całym kraju. Hasło nawiązuje do sloganu ruchów konserwatywno-katolickich "Kochajcie się, mamo i tato"8 kwietnia Kaja Godek wysłała maila do swoich darczyńców, uskarżając się na "homoagresję", "homolobby" oraz "homopropagandę". To nie koniec walki z prorównościowym przedsięwzięciem13 kwietnia społeczniczka poleciła swoim fanom "ciekawy artykuł" o rzekomych manipulacjach autorów akcjiNa stronie Fundacji Życie i Rodzina pojawiła się publicystyka Krzysztofa Kasprzaka, polecana przez Kaję Godek w mediach społecznościowych. "Plakaty są solą w oku lewackich działaczy" - zadeklarował na wstępie autor artykułu. Według społeczniczki materiał jest "ciekawy" i wyjaśnia, "dlaczego ta kampania jest manipulacją", a same billboardy "parodiują akcję pro-life". Tuż pod krótkim komentarzem zachęciła sympatyków do przekazywania datków na rzecz dalszych aktywności Fundacji.Pamiętajmy, by nie mylić Fundacji Życie i Rodzina z Fundacją Ordo Iuris. Obie grupy, choć działają w niemal identycznym zakresie, odpowiadają za inne akcje i są kierowane przez inne osoby. Kaja Godek jest prezeską FŻiR, a OR kieruje Jerzy Kwaśniewski. Widzieliście już billboardy parodiujące akcję pro-life? Na stronie Fundacji ciekawy tekst na ten temat wyjaśniający,...Opublikowany przez Kaja Urszula Godek Wtorek, 13 kwietnia 2021
TVN chce nakręcić własną wersję popularnego programu rozrywkowego „Kawaler do wzięcia” - ma on wystąpić w wersji LGBTQ+.Przeprowadzono już castingi na wybranków księcia z bajki, którym ma być bogaty, najlepiej mieszkający za granicą przystojny mężczyzna. Program emitowany będzie jedynie na platformie Player.Według doniesień ma go poprowadzić Martyna Kondratowicz.
Prezydent Andrzej Duda ponownie znalazł się dziś na językach wszystkich. Zdjęcie, którym podzielił się w sieci, natychmiast obiegło media społecznościowe.Zdjęcie, które miało propagować szczepienia przeciwko COVID-19, stało się powodem śmiechu wielu internautów. Teraz po sieci krąży ta sama fotografia, ale z zaznaczonymi szczegółami na koszulce prezydenta.
Według informacji podanych przez prawniczy portal Bezprawnik.pl do warszawskiej prokuratury wpłynął wniosek dotyczący słów papieża Franciszka, które zostały umieszczone na tęczowej fladze.Sprawę pojawienia się na niej zdania: "Bóg kocha cię takiego, jakim jesteś" bada Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście.
Jeszcze w weekend największe portale podały informacje o toczącym się postępowaniu w sprawie obrazy uczuć religijnych. Do zdarzenia miało dojść w ubiegłym roku, gdy na pomniku Jana Pawła II zawieszono flagę w kolorach tęczy. Na materiał naniesiono napis, stanowiący cytat z papieża Franciszka.
Po pięciodniowej walce o życie, zmarł Normunds Kinzulis, 29-letni Łotysz.Mężczyzna został podpalony przed swoim domem. Motywem miały być homofobia. Kinzulis był ratownikiem medycznym. Przeprowadził się z Rygi do niewielkiej miejscowości Tukums. Mimo ucieczki przed atakami homofobicznymi w stolicy, w nowym miejscu również czterokrotnie go zaatakowano.Łotwa jest jednym z krajów, w którym nastawienie do osób LGBT jest wciąż negatywne. W ich konstytucji znajduje się zapis, który całkowicie sprzeciwia się małżeństwom osób tej samej płci.Ratować Kinzulisa próbował jego współlokator, Artis Jaunklavins. Sam trafił przez to do szpitala.
W Gdańsku, w parku Reagana doszło do ataku na ćwiczących w ramach zajęć oferowanych przez grupę HomokomandoGrupa kilkunastu agresorów miała podbiec do grupy, gdzie znajdowała się m.in. matka z 8-letnim dzieckiem, i bić, kopać oraz nawet dusić mężczyzn prowadzących zajęciaDwie osoby trafiły na SOR, gdzie wykonywane są niezbędne badaniaWezwana na miejsce policja nie ujęła sprawców homofobicznego atakuHomokomando w poście na Facebooku wskazuje, że środowy incydent to „atak o charakterze terrorystycznym”O niebezpiecznym incydencie Homokomando napisało na swoich profilach w mediach społecznościowych. Nie ulega wątpliwości, że całe zdarzenie mogło zakończyć się zdecydowanie gorzej.Trójmiejska grupa Homokomando prowadziła w środę wieczorem zajęcia na świeżym powietrzu. W pewnym momencie zostali zaatakowani przez kilkunastoosobową grupę agresorów, którzy nie ukrywali, że motywem ich działań jest nienawiść do społeczności LGBT.