W Polsce już nie rodzi się więcej dzieci? Stan sprzed programu 500 plus
Pixabay/ Konica Monolta Dimage
Według raportu GUS w marcu urodziło się w Polsce raptem 27 tysięcy dzieci. Wynik ten oznacza spadek liczby urodzeń do poziomu sprzed wprowadzenia programu 500 plus. Wielu ekspertów zadaje sobie teraz pytanie, jak odzyskać dodatni przyrost naturalny?500 plus już nie daje gwarancji przyrostu naturalnegoPrzyrost naturalny jest bardzo ważny dla państwa. W grę wchodzą także kwestie ekonomiczne. Chodzi o to, że starzejące się społeczeństwo potrzebuje kogoś, kto będzie gwarantem wypłacalności państwa. Dobrym rozwiązaniem jest polityka prorodzinna. Rządowy program "Rodzina 500 plus" początkowo spełniał swoją rolę. Rodzice otrzymują co miesiąc 500 zł aż do momentu, kiedy dziecko uzyska pełnoletniość. Pomysł zdawał się działać, ale, jak się okazuje, liczba urodzeń znów spada.Na taki stan rzeczy wpływ ma wiele czynników. Jednym z nich może być styl życia społeczeństwa. Ludzie młodzi mają wiele obaw przed założeniem rodziny. Mało kogo stać na posiadanie potomstwa. Nowe, łatwo dostępne mieszkania i dbanie o środowisko są bardzo ważne. Ludzie obawiają się, że ich dzieci będą musiały żyć na wyniszczonym katastrofą klimatyczną świecie. To także wpływa na niż demograficzny.Politycy początkowo wierzyli, że wzrost liczby urodzeń będzie trwały. Rzeczywistość okazała się inna. 500 plus, zamiast niwelować różnice społeczne, zaczęło napędzać konsumpcję. Błędem tego programu mogło okazać się transferowanie środków bez względu na kryterium dochodowe. Środki trafiają tym sposobem w dużej mierze do zamożnych ludzi. Część ekspertów sugeruje, że w ramach sprawiedliwości społecznej powinniśmy nieco zmienić kryterium dochodowe. Politycy, szczególnie w dobie pandemii, powinni zobaczyć, co jest priorytetem, jeśli zależy im, aby starzejące się społeczeństwo miało swoich następców. Oprócz wsparcia socjalnego potrzebuje także godnych warunków do życia i pracy.Źródło: [Bezprawnik]