Mistrzostwa Europy w piłce nożnej, popularnie zwane EURO, stanowią jedno z najważniejszych wydarzeń sportowych na świecie. Najlepsze reprezentacje z całego kontynentu walczą o tytuł mistrza Europy, co dostarcza niezapomnianych emocji fanom futbolu. Turniej jest również miejscem, gdzie młode talenty mają szansę zabłysnąć, a doświadczeni zawodnicy potwierdzić swój status gwiazd futbolu. EURO 2024 kończy się w połowie lipca 2024 roku. Wszystkie mecze rozgrywane są w Niemczech.
W poniedziałek rozpoczęło się pierwsze zgrupowanie reprezentacji Polski pod wodzą Fernando Santosa. Portugalski szkoleniowiec zaczyna nowy rozdział w swojej karierze, jakim będzie prowadzenie naszego zespołu narodowego. Jak biało-czerwoni zaprezentują się wyjazdowej rywalizacji z Czechami?
Piłkarki z KS "Stella” Kraśnik zostały wyproszone z murawy przez jednego z działaczy męskiego klubu Stal Kraśnik. Tłumaczył on, że zaraz mecz grać ma jego drużyna, a dziewczyny zniszczą murawę. Oburzająca sprawa wzburzyła środowisko sportowe i kibicowskie z całej Polski.
Christian Eriksen, reprezentant Danii, w trakcie meczu z Finlandią na rozgrywkach Euro padł na murawę i stracił przytomność. Mecz natychmiast przerwano, 29-latek był długo reanimowany. Piłkarze jego drużyny stworzyli wokół niego mur, dzięki któremu kamery nie mogły rejestrować działań lekarzy, zapewniając piłkarzowi minimum intymności w tej tragedii. Realizatorzy transmisji w TVP nie zapewnili jej jednak partnerce piłkarza, co rusz ukazując ją zapłakaną w jednej z najgorszych chwil w jej życiu. Piłkarze reprezentacji Danii byli obok niej i ją wspierali.Podczas gdy Eriksen walczył o życie na murawie stadionu w Kopenhadze grono ekspertów zasiadających w studiu TVP Sport zastanawiało się, czy piłkarz miał prawo być zmęczony, licząc rozegrane przez niego w tym sezonie mecze, a także przewidywali, jak będzie wyglądała organizacja turniejowych rozgrywek, jeśli piłkarz umrze.Po jakimś czasie zniesiono Eriksena na noszach. Kibice nie wiedzieli, czy żyje. Niedługo potem świat obiegł tweet ze zdjęciem piłkarza, który trzyma się za głowę. "Żyje" - ogłaszały kolejne osoby. 45 minut później duńska telewizja poinformowała, że zawodnik miał zawał serca, ale żyje i jest przytomny. Po chwili potwierdziła to również UEFA.
Mecz Polska-Słowacja był pierwszym meczem dla polskich piłkarzy w ramach Euro 2020. Słowacja miała być najłatwiejszą do pokonania drużyną w ramach grupy. Niestety, polski zespół przegrał ze słowackim 1:2.Ale tego samego dnia, kilka godzin wcześniej polska drużyna wygrała, i to w wielkim stylu. Także w piłce nożnej! Piłkarska reprezentacja Polski kobiet wygrała z Czechami aż 5:0 w meczu sparingowym rozegranym w Hiszpanii. Gole strzeliły: Ewa Pajor (26, 33), Adriana Achcińska (43), Weronika Zawistowska (68), Zofia Buszewska (87).Wcześniej piłkarki zremisowały tam z Finlandią 2:2. To ostatnie sparingi polskiej drużyny przed eliminacjami do mistrzostw świata w Australii i Nowej Zelandii w 2023 roku.17 września odbędzie się pierwszy mecz Polek - z Belgijkami. Potem Armenia, Norwegia, Albania i Kosowo. Zwycięstwo w ramach tej grupy zapewni Polkom eliminację do mistrzostw świata. To byłoby bezprecedensowe zwycięstwo.A jednak - mimo olbrzymiego sukcesu - tej informacji nie znajdziemy w polskich mainstreamowych mediach. Zupełnie jakby sukces polskich piłkarek mało kogo obchodził.Ewa Pajor, napastniczka reprezentacji Polski w piłce nożnej, w popołudniowej rozmowie w RMF FM podkreślała: "Mam nadzieję, że po prostu każdy będzie wiedział, że kobiety grają w piłkę. I mam nadzieję, że to już niedługo się tak zmieni". Życzyła także powodzenia polskim piłkarzom i zaznaczała, że możliwa jest wygrana Polski z Hiszpanią i Szwecją.Przed meczem Polski ze Słowacją piłkarki wspierały polskich piłkarzy z okrzykiem "Łączmy się!".Reprezentacja Polski kobiet wspiera męską kadrę na mistrzostwach Europy! Jesteśmy z Wami, Panowie! 🇵🇱💪@LaczyNasPilka #ŁączmySię 🤜🤛 pic.twitter.com/DzqeSld9H4— Łączy nas piłka kobieca (@laczynaskobieca) June 13, 2021 Jeszcze 4 lata temu Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, pisał na Twitterze: "Gdy rozmawiamy o piłce, to baba nam niepotrzebna". Obecnie jego profil na Twitterze pełen jest udostępnień sukcesów polskich piłkarek.bez przesady,ja gdy z @Piechocinski rozmawiamy o pilce to nam baba niepotrzebna 😄😄😄😂😂👍🏻👍🏻— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) March 20, 2017 Co więcej, PZPN stara się, aby Euro 2025 kobiet zostało rozegrane w Polsce, o czym poinformowała na Twitterze Joanna Tokarska, była piłkarka reprezentacji Polski, obecnie komentatorka sportowa.🆕PZPN chce zorganizować w Polsce EURO kobiet w 2025 roku❗️@BoniekZibi dokłada projekt dużego turnieju kobiet na koniec kadencji, ale to już jego następca będzie składał aplikację do UEFA.Aplikacja ta przygotowywana jest od kilku miesięcy, prowadzone są rozmowy z samorządami.— Joanna Tokarska (@JoannaTokarska_) June 2, 2021 Czy jest szansa, że piłka nożna w Polsce przestanie się kojarzyć wyłącznie z męskimi drużynami?
Przekazano informacje o śmierci piłkarza Franciszka Pazdana. Młody sportowiec zmarł w wieku zaledwie 23 lat. W poruszającym wpisie żegnany jest przez klub oraz kolegów z boiska.Nikt nie spodziewał się, że sportowa kariera Franciszka Pazdana zakończy się tak szybko. Obiecujący zawodnik zmarł w wieku 23 lat.
Dahiana Bogarín jest zawodniczką Olimpii, popularnego klubu piłkarskiego w Paragwaju. W ramach rozgrywek ligowych jej drużyna pokonała przeciwną drużynę 3:1. W Paragwaju sponsor turnieju przyznaje nagrody najlepszej piłkarce każdego meczu. Firma Casa Tramontina, sponsor tego turnieju, postanowiła nagrodzić 20-letnią Dahianę, która strzeliła drugiego gola. Firma uznała, że najlepszą formą uznania dla kobiety jest… komplet garnków. Nic dziwnego: Casa Tramontina jest marką przyborów kuchennych i artykułów gospodarstwa domowego. To jedyny wyłączny sponsor kobiecej piłki nożnej Olimpii. Zdjęcie, które zamieścił w swoich social mediach klub, wywołało prawdziwą burzę w hiszpańskojęzycznej części mediów społecznościowych.>Wiele osób podkreślało, że nagradzanie najlepszej zawodniczki zestawem garnków jest mizoginiczne. Hiszpańskojęzyczne media rozpisywały się o sprawie.>Sama Dahiana na Instagramie ogłosiła, że wolałaby, żeby zamiast skupiać się na nagrodzie, rozmawiać o jej grze. Zażartowała, że garnki podarowała mamie, która jest z nich bardzo zadowolona. Z kolei klub sportowy Dahiany przypomniał, że Tramontina zainwestowała dużo pieniędzy w promowanie kobiecego futbolu. A firma dwa dni później zamieściła zdjęcie mężczyzny z taką samą nagrodą: >
TVP pokazało również sondaż przeprowadzony wśród fanów piłki nożnej. W wydaniu "Wiadomości" TVP z 24 czerwca zastanawiano się nad przyczynami porażki polskiej reprezentacji podczas Euro 2020. Skupiono się przede wszystkim na błędach w doborze selekcjonera.
W tym samym roku w duńskich księgarniach pojawiła się jego książka "Fucking Polak". Napisał w niej: "Nienawidzę homoseksualistów, są odrażający". O dziennikarkach sportowych w Danii pisał, że „są nieprofesjonalne, nie mają pojęcia o piłce nożnej i zatrudnione są wyłącznie z powodu swojego wyglądu, żeby łatwiej im było wyciągać od nas odpowiedzi”.Książka okazała się bestsellerem, a Onyszko został okrzyknięty homofobem i seksistą. W wyniku tych wydarzeń duński klub FC Midtjylland rozwiązał z nim współpracę w trybie natychmiastowym. To zaskoczyło, bo klub nie miał problemu z zatrudnieniem człowieka tuż po wyroku o pobicie żony, ale gdy wybuchła afera wokół książki - owszem.Onyszko wrócił do Polski. Jakiś czas później w wyniku choroby musiał przerwać, a potem zakończyć karierę sportową. W ciągu ostatnich lat pogłębił swoją relację z Bogiem. W rozmowie z WP Sportowe Fakty wyznał: - Duńczycy wytoczyli mi proces za szerzenie nienawiści i mieli w stu procentach rację.- Jest mi bardzo przykro i bardzo tego żałuję - powiedział w sądzie."Nie widzimy innego wyjścia niż natychmiastowe zwolnienie. Punkt widzenia Onyszki nie pasuje do naszych wartości i nie życzymy sobie, aby młodzież w naszej akademii piłkarskiej brała z niego przykład" - pisał klub w oficjalnym oświadczeniu.Czy TVP Sport nie miał wątpliwości przy zatrudnianiu Onyszki? Czy pobicie żony i homofobia mogą pozostać bez komentarza, nawet po wielu latach? Czy w publicznej telewizji powinni pojawiać się tacy eksperci? A może Onyszko żałuje swojej przeszłości i to sprawia, że powinniśmy o tym zapomnieć? Wreszcie: czy fakt, że piłkarz jest radnym PiS-u, wpłynął na uzyskanie przez niego stanowiska eksperta TVP?Od początku Euro 2020 r. Onyszko jest ekspertem przy komentowaniu meczy. W momencie, gdy Eriksen był reanimowany na murawie, Onyszko w studiu czytał tweety z duńskiego Twittera. Regularnie pojawia się na antenie TVP.W 2018 r. kandydował w wyborach do rady powiatu łęczyńskiego z list PiS-u. Udało mu się otrzymać 694 głosy. Tyle wystarczyło, by zdobyć mandat i zostać radnym.Gdy pojawiają się o nim wzmianki w polskich mediach, jest określany mianem "skandalisty". Jakby w pobiciu żony czy homofobii było coś bezkompromisowego i nonkonformistycznego. Skandalistką to może być Margaret za oryginalną kreację artystyczną, ale nie sprawca przemocy domowej...Po odsiedzianym wyroku Onyszko otrzymał pracę w kolejnej duńskiej drużynie, FC Midtjylland.W duńskim sądzie tłumaczył ten akt zazdrością. Zeznał, że ściągnął żonę za włosy na podłogę, a następnie uderzył ją pięścią.W więzieniu spędził miesiąc, dwa pozostałe były w zawieszeniu. Chodził z policyjną obrożą na nodze.Arkadiusz Onyszko od początku Euro 2020 pojawia się w studiu TVP Sport. To były piłkarz grający na pozycji bramkarza, dwukrotny reprezentant Polski i gracz duńskiego klubu Odense. Był zdobywcą Superpucharu Polski w 1995 r. z Legią Warszawa oraz Pucharu Danii z Odense BK w 2007 r. Niestety, nie tylko. W 2009 r. został skazany za pobicie żony na trzy miesiące więzienia.