wtv.pl > Prawo

Prawo

Prawo jest przede wszystkim systemem norm, ustanawianym przez organy władzy (najczęściej państwowej). Terminu "prawo" używa się także w ujęciu podmiotowym. Wówczas możemy stwierdzić, że ktoś ma do czegoś prawo. Samo określenie pozostaje przedmiotem burzliwej dyskusji. Trudno jest je bowiem bezpośrednio dookreślić i zdefiniować. Wszystko przez fakt, iż prawo możemy pojmować na wiele sposobów, zmieniających się w czasie i specyficznej przestrzeni.

Mandat
19.03.2022 08:42 Mandat za spacer z psem? Zmiany w prawie

Według nowych przepisów właściciele czworonogów będą musieli ich jeszcze dokładniej pilnowaćZa brak akcesoriów u psów, które mogą być potencjalnie niebezpieczne, grozi mandat od 250 do 500 złMandaty mogą być dla niektórych dotkliwe. Warto odpowiedzialnie myśleć o naszym psie i otoczeniu, w którym się znajduje.

wtv
19.03.2022 08:36 Adam Nergal stanął przed sądem. Grożą mu nawet 2 lata więzienia

Adam Darski, znany szerszej publiczności pod pseudonimem artystycznym „Nergal”, został oskarżony o trzykrotne znieważenie uczuć religijnych. Śledczy w oparciu o opinię biegłego uznali, iż „wykorzystywanie wizerunku Jezusa Chrystusa w połączeniu z fallusem ma znamiona znieważenia przedmiotu czci religijnej”.

wtv
19.03.2022 08:35 Sąsiedzi zmienili życie Bożeny Wołowicz w koszmar. Dramat kobiety trwa od 8 lat, a po ostatnim wyroku zaczęła się obawiać zemsty

Pani Bożena Wołowicz, która pochodzi z okolic Dębicy od ośmiu lat przeżywa prawdziwy koszmar. Wszystko przez rodzinę, której w 2010 roku sprzedała dom, znajdujący się tuż obok jej posiadłości. Z czasem toksyczna rodzina K. rozpoczęła nękanie 66-letniej kobiety, która jak sama przyznaje momentami bała się o własne życie.

wtv
19.03.2022 08:35 Znana prezenterka oskarżona o oszustwa podatkowe. Grozi jej więzienie

Marcelina Zawadzka, prezenterka programu TVP „Pytanie na Śniadanie”, może mieć poważne kłopoty związane z aferą dotyczącą tzw. karuzeli vatowskiej. Proces prowadzony w tej sprawie dotyczy wyłudzenia aż 58 mln złotych. Dziennikarka jest jedną ze współoskarżonych. Zawadzka twierdzi, iż została wykorzystana - podaje serwis naTemat.pl. Prezenterka „Pytanie na Śniadanie” może trafić do więzienia Serwis naTemat.pl podaje, iż organy ścigania rozpracowały grupę przestępczą zajmująca się licznymi oszustwami finansowymi, które opierały się na nieopłacaniu pełnych kwot podatków, a następne legalizowanie tych nieuczciwie otrzymanych środków. W sprawie oskarżono aż 17 osób. Mimo, iż Marcelinie Zawadzkiej, jako jedynej z osób oskarżonych w sprawie, nie zarzucono udziału w grupie przestępczej, to została ona oskarżona, jak podkreśla prawnik modelki, o "formalne użycie jako nierzetelnych dokumentów w deklaracjach podatkowych". Według przepisów, grozi jej za to do 8 lat pozbawienia wolności. Prezenterka „Pytania na Śniadanie” korzystała z usług biura księgowego, które miało pełnić jedną z głównych ról w oszustwach podatkowych. Jak przyznaje Marcelina Zawadzka, nie miała o tym pojęcia i czuje się wykorzystana.

wtv
19.03.2022 08:35 Dramat w Zbrzy. Zastrzelił sołtysa na oczach jego rodziny

Zbrza to mała i spokojna miejscowość w województwie świętokrzyskim, gdzie nigdy nie dochodziło do zbrodni. Ze względu na niewielką liczbę mieszkańców prawie wszyscy znali się osobiście. Znany był również Jan Sz., który pełnił funkcję sołtysa. Morderstwo sołtysa w Zbrzy Jan Sz. był sołtysem wioski już od dawna. Obecnie pełnił swoją szóstą kadencję na tym stanowisku. W ostatnim czasie udało mu się pokonać nowotwór. Był znany i szanowany wśród mieszkańców wioski. W sobotę jeden z właścicieli posesji przy lesie zauważył, że ktoś kradnie drewno. Zawiadomił o tym fakcie sołtysa, który całą sprawę przekazał policji. Jak pisze Super Express, który rozmawiał z synem sołtysa, funkcjonariusze kazali zabrać drewno na posesję rodziny. Wkrótce okazało się, że złodziejem był Leszek G., 57-letni kucharz i kelner z tej samej miejscowości, który wśród mieszkańców miał złą opinię. Morderstwo sposobem na zemstę W środę Leszek G. wszedł z bronią do mieszkania sołtysa. Zastał go w salonie oglądającego telewizję. Napastnik wyciągnął bron i oddał trzy strzały w kierunku Jana Sz. Ranny mężczyzna chwycił za telefon i zadzwonił na numer alarmowy. Po chwili Leszek G. złapał go znów przed domem, gdzie oddał kolejny strzał. Tym razem trafił sołtysa w potylicę. „Kula trafiła tatę w potylicę i wyleciała nosem” – mówi w rozmowie z Super Expressem syn polityka.Napastnik po zabójstwie sołtysa wszedł na drugie piętro domu, gdzie znajdowała się córka Jana Sz. i jej dzieci. Mężczyzna wycelował w nią broń i powiedział: „Idź zobacz jak wygląda twój tatuś”. Leszek G. uciekł z miejsca zdarzenia, po kilku godzinach poszukiwań został znaleziony martwy na własnej posesji. Mężczyzna popełnił samobójstwo.Źródło: [Super Express]