Wczoraj TVP Info ujawniło nagrania z rozmów, jakie Roman Giertych miał prowadzić z rzekomym założycielem Sokuzburaka - Mariuszem Kozakiem-Zagozdą. Do spotkań miało dochodzić na korytarzu miejskiej toaletyPubliczny nadawca zarzuca byłemu ministrowi finansowanie grupy. W mediach społecznościowych zawrzało od doniesień, jakoby służby miały dostarczać przecieków dla Telewizji Polskiej. Giertych zaś ostrzega przed szukaniem tematów zastępczychGrupa aktywistów - znana jako Lotna Brygada Opozycji - zaczęła obracać sytuację w żart. "Ile tygodni Samuel Pereira siedział w toalecie przebrany za klozet" - pytająWedług materiałów TVP Info Roman Giertych miał wykorzystywać opozycyjną platformę, jaką jest "Sokzburaka", by promować Koalicję Obywatelską i krytykować koalicję Lewicy. Według zwolenników i sympatyków założyciela Ligii Polskich Rodzin publiczny nadawca miał otrzymać stenogramy od służb mundurowych. Doniesienie nakręciło spiralę wątpliwości i zaczęło podważać wersję Marcina Tulickiego i Samuela Pereiry.
Asystent posłanki Darii Gosek-Popiołek, Kamil Maczuga, oskarżony został o próbę wyłudzenia intymnych zdjęć Samuela PereiryDziennikarz TVP swoje oskarżenia umieścił na publicznym profilu na TwitterzeJako dowód załączył screeny rzekomych rozmów Kamila Maczugi zamieszczonych w komentarzach na facebookowym profilu Feminizm PatriarchalnyKamil Maczuga zaprzecza, że miał udział w ataku wymierzonym w Samuela PereiraPodkreśla, że zamieszczane rozmowy są sfabrykowane i nigdy nie napisał podobnych wiadomościAsystent posłanki poinformował jednocześnie o rezygnacji ze współpracy z partią RazemW czasie weekendu w sieci rozgorzała burza wokół dziennikarza TVP Samuela Pereiry. Okazało się, że miał on paść ofiarą osób, które chciały wyłudzić od niego zdjęcia przyrodzenia.Na Twitterze pojawił się wpis samego Samuela Pereiry. Postanowił on skierować oskarżenia na asystenta posłanki Darii Gosek-Popiołek. Winy Kamila Maczugi miały dowodzić screeny opublikowane w komentarzach profilu „Feminizm Patriarchalny”.W przeciągu zaledwie godziny dyskusji na Twitterze pojawiło się wiele wątków. Samuel Periera relacjonował kolejne wydarzenia związane z atakiem wymierzonym w jego intymność. Głos zabrał sam asystent posłanki Gosek-Popiołek, Kamil Maczuga.
Samuel Pereira pojawił się wraz z innymi prawicowymi dziennikarzami na debacie dotyczącej wolności słowa i zorganizowanej przez sejmową Komisją Kultury i Środków Przekazu.Wydarzenie zorganizowała Joanna Lichocka z PiS.Samuel Pereira w swojej płomiennej mowie przyrównał to, co dzieje się teraz wokół Daniela Obajtka do sytuacji Piotra Adamowicza, zamordowanego prezydenta Gdańska.Warto przypomnieć, że to właśnie TVP wskazuje się jako winną działaniom związanym z szerzeniem nienawiści względem Adamowicza. Liczba wyprodukowanych o nim materiałów sięgała tysiąca.