Magdalena Adamowicz

Żona zmarłego prezydenta Gdańska, Magdalena Adamowicz, odniosła się do wywiadu, jakiego Paweł Kukiz udzielił portalowi Wirtualnemedia.pl, gdzie porównywał hejt, jakiego padł ofiarą do tego, z którym spotkał się niegdyś Paweł Adamowicz. We wpisie Magdaleny Adamowicz nie brakowało również apelu do samych hejterów. Paweł Kukiz atakowany Magdalena Adamowicz postanowiła skomentować w mediach społecznościowych krótki wywiad, jakiego Paweł Kukiz udzielił portalowi Wirtualnemedia.pl W rozmowie z serwisem, lider Kukiz 15 skarżył się na hejt, którego padł ofiarą. W piątek w Sejmie ważyły się losy ustawy o radiofonii i telewizji, tzw. lex TVN. Choć początkowo posłowie odroczyli głosowanie, po reasumpcji dzięki pomocy Pawła Kukiza udało się przeforsować kontrowersyjną uchwałę. W związku z zaistniałą sytuacją część opinii publicznej zawiodła się na liderze Kukiz 15, a w Internecie nie brakowało gorzkich słów, również tych najbardziej brutalnych, na jego temat. W wywiadzie Paweł Kukiz twierdzi, że padł ofiarą ataków hejterskich, których intensywność porównywał do tych, które wymierzone były niegdyś w zmarłego prezydenta Gdańska. - Hejt od "piewców miłości i tolerancji" mam większy niż Paweł Adamowicz - powiedział polityk. Magdalena Adamowicz odpowiada Na słowa Pawła Kukiza postanowiła odpowiedzieć żona prezydenta Adamowicza. W mediach społecznościowych zamieściła wpis, w którym zwraca się bezpośrednio do lidera Kukiz 15. - Panie Kukiz, niech Pan nie wyciera sobie gęby moim mężem, bo stoi Pan teraz tam, gdzie stali i stoją inspiratorzy Jego morderstwa - napisała. Następnie Magdalena Adamowicz zwróciła się do hejterów, którzy atakują polityka już od kilku dni. - Ale mimo to, z całego serca PROSZĘ WSZYSTKICH: DOŚĆ! - zaapelowała żona Pawła Adamowicza - Siły zbierajmy na walkę o Polskę, nie traćmy ich na hejt - dodała. Panie Kukiz, niech Pan nie wyciera sobie gęby moim mężem, bo stoi Pan teraz tam, gdzie stali i stoją inspiratorzy Jego morderstwa.Ale mimo to, z całego serca PROSZĘ WSZYSTKICH: DOŚĆ!Siły zbierajmy na walkę o Polskę, nie traćmy ich na hejt ❤️🇵🇱 https://t.co/ke7pFv4Y9T— Magdalena Adamowicz (@Adamowicz_Magda) August 13, 2021 Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Reasumpcja głosowania w Sejmie. KO i Lewica zawiadamiają prokuraturęMateusz Morawiecki z zarzutami o podwójne głosowanie. CIR tłumaczyPaweł Kukiz usunął wpis broniący lex TVN. “Śpiewałeś o wolności, a sam ją niszczysz”źródło: wtv.pl, twitter.com, wirtualnemedia.pl zdjęcie główne: Jan Bielecki/East News, Andrzej Iwanczuk/Reporter

Magdalena Adamowicz skomentowała trwające od minionej soboty ataki TVP na powracającego do polskiej polityki Donalda Tuska. – Widzę tutaj, i widziałam w przypadku Pawła, te same mechanizmy – przekazała europosłanka KO, wdowa po zamordowanym prezydencie Gdańska.Żona tragicznie zmarłego Pawła Adamowicza udzieliła obszernego wywiadu Wirtualnej Polsce. Członkinię Koalicji Obywatelskiej zapytano m.in. o powrót na polskie podwórko Donalda Tuska i trwające od blisko tygodnia ataki TVP na byłego premiera.Magdalena Adamowicz wskazała, że dostrzega "zorganizowany proceder szczucia ze strony władzy", która nieustannie usiłuje siać nienawiść, by w ten sposób łatwiej kontrolować wyborców.– Widzę tutaj, i widziałam w przypadku Pawła, te same mechanizmy – zaznaczyła.

22 lutego 2021 r. w Sądzie Rejonowym w Gdańsku rozpoczął się proces Magdaleny AdamowiczWdowie po Pawle Adamowiczu zarzuca się, że w zeznaniach podatkowych 2011-2012 błędzie rozliczyła przychód z wynajmu mieszkańDodatkowo prokuratura wskazuje, że utajniono nawet 400 tys. złotych przychoduUszczuplenie podatku wynikające z tych czynów ma wynosić nawet 120 tys. złotychMagdalena Adamowicz opublikowała oficjalne oświadczenie w tej sprawie, gdzie odrzuca wszelkie zarzucane jej czyny i mówi, że cieszy się, że sprawa trafiła wreszcie przed oblicze sąduPrzed gdańskim sądem ruszył dziś proces Magdaleny Adamowicz. Wdowa po prezydencie Pawle Adamowiczu oświadczyła, że cieszy się, że wreszcie się on rozpoczął. Stanowisko europosłanki w tej sprawie jest jasne. Apeluje do prokuratury, by ta przeprosiła jeszcze, kiedy nie jest to wymuszone wyrokiem sądowym.Sąd Rejonowy w Gdańsku będzie badał, czy Magdalena Adamowicz wraz z zamordowanym mężem w latach 2011 i 2012 złożyła nieprawdziwe zeznania podatkowe. Prokuratura twierdzi, że utajniono łącznie 400 tys. dochodów.

Matka europosłanki miała złożyć wyjaśnienia w rozpoczętym 1 marca procesie. W trakcie wczorajszej rozprawy w Sądzie Rejonowym w Gdańsku Janina A. wskazała, że od czasu zabójstwa jej zięcia, Pawła Adamowicza, przyjmuje leki na uspokojenie.W efekcie sąd zdecydował się powołać dwóch biegłych, którzy mają za zadanie zbadać, czy kobieta może brać czynny udział w sprawie. Opinia ma zostać wydana w przeciągu miesiąca.