Gowin wspomina rozmowę z Kaczyńskim. "Jarek, oszukałeś mnie"
Zdaniem Jarosława Gowina wraz z rozwojem rządów Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zaczął wprowadzać w życie swe marzenia o "populistycznej rewolucji". Były wicepremier wyjawił, że prezes PiS oszukał go podczas głosowania dotyczącego reformy sądownictwa.
W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Jarosław Gowin nawiązał do dymisji z funkcji wicepremiera oraz szefa resortu rozwoju, pracy i technologii, ogłoszonej przez rzecznika rządu Piotra Müllera 10 sierpnia.
Zdaniem lidera Porozumienia program przyjęty przez Zjednoczoną Prawicę w 2015 roku odpowiadał definicji zachodnioeuropejskiej chadecji. Gowin zaznaczył, że w trakcie kilku lat współpracy z Kaczyńskim udało się zrealizować wiele założeń.
Z czasem prezes PiS zaczął jednak realizować swe marzenia o przeprowadzeniu "populistycznej rewolucji". W trakcie drugiej kadencji, ocenił były wicepremier, "tamy pękły".
"Pogarda dla reguł demokracji"
Według Jarosława Gowina w trakcie pierwszej kadencji udawało się "trzymać Jarosława Kaczyńskiego w ryzach" dzięki współpracy nie tylko z liderem Porozumienia, ale również prezydentem Dudą czy premierem Morawieckim.
– Zamiast jednak trzymać się tamtego kursu, lawinowo zaczęła narastać pogarda dla reguł demokracji – ocenił rozmówca "Wyborczej".
Były już członek Zjednoczonej Prawicy ocenił, że najlepszymi przykładami wspomnianej pogardy są zeszłoroczne "wybory kopertowe" czy przepchnięta przez Sejm ustawa "Lex TVN". Gowin wspomniał też "niepohamowaną skłonność do rozdawnictwa", zaznaczając, że rozsądna polityka społeczna i kupowanie elektoratu to dwie zupełnie różne rzeczy.
Jako ostatnią z kwestii, której, jak twierdzi, musiał się sprzeciwić – w związku z czym pożegnał się z rządem – były wicepremier wskazał objęcie kursu na izolację Polski przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. W opinii Jarosława Gowina proces przyspieszył po wyborczej porażce Donalda Trumpa.
Gowin: "Jarek, oszukałeś mnie"
Lider Porozumienia nawiązał też do reformy sądownictwa, od której Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło swoją rewolucję. Gowin ustosunkował się do przepchnięcia przez Sejm ustawy o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa.
Jak przekonuje polityk, był świadomy szkodliwości proponowanych zmian i wraz z prezydentem Dudą przygotował wówczas liczne poprawki w projekcie.
Były członek Zjednoczonej Prawicy ocenił, że wobec zaproponowanych zmian Kaczyński został podstawiony pod ścianą i zgodził się na rozwiązanie, jednak ostatecznie, w związku z zamieszaniem na posiedzeniu komisji sprawiedliwości, przegłosowano nie te poprawki, co trzeba.
– Zorientowałem się dopiero tuż przed głosowaniami, podszedłem do Kaczyńskiego i powiedziałem: "Jarek, oszukałeś mnie" – wspomniał Jarosław Gowin.
Zapewnił też, że gdy sytuacja "wymknęła się spod kontroli", skontaktował się z Andrzejem Dudą, który miał zapewnić lidera Porozumienia, że zawetuję ustawę w tym kształcie.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV
Andrzej Duda podpisał ustawę o gruntach leśnych w Stalowej Woli i Jaworznie
Rząd szykuje zmiany. Pracodawca sprawdzi, czy pracownik jest zaszczepiony
Donald Tusk na Campus Polska Przyszłości. Krytykuje szefa MEiN, Elżbietę Witek i kwestionuje uczciwość wyborów
źródło: wyborcza.pl, wtv.pl
