Osoby planujące urlop we Włoszech w przeciągu bieżącego tygodnia, prawdopodobnie będą miały problem z tym, by wypocząć. Włoska Obrona Cywilna ostrzega - nadchodzą ekstremalne temperatury, które skutkować będą pożarami. Kolejne włoskie miasta zagrożone skwarem nie do wytrzymania.Nadzwyczajne upały we Włoszech Od wtorku Bari, Rieti, Rzym, Campobasso, a dzień później Perugia, Latina, Frosinone i Palermo. Turyści oraz mieszkańcy wymienionych miast nie będą mieli najprzyjemniejszego tygodnia. Wszystko za sprawą zapowiadanej fali ekstremalnych upałów, które w tym tygodniu przyniosą temperaturę przekraczającą 47-48 stopni. Ostrzeżenia dla miast wydała Włoska Obrona Cywilna, a także resort zdrowia, który zdecydował się na wprowadzenie czerwonego alertu, co oznacza, że realne niebezpieczeństwo dotyczy nie tylko osób narażonych na upały, ale wszystkich znajdujących się na danym terenie. W grę wchodzi nie tylko udar, ale również zagrożenie pożarowe, które w ostatnim czasie niczym widmo wisi nad krajem. Włochy płoną Kraj zmaga się w ostatnich dniach z pożarami, które do tej pory wybuchły m.in. na Sycylii, w Kalabrii, czy Emilii-Romanii. Włoska Obrona Cywilna obawia się, że w ciągu tego tygodnia lista może się znacznie wydłużyć. Dodać należy, że na Sardynii, w wyniku pożaru doszczętnie spłonął teren 20 tys. ha, a w Pescarze w Abruzji ogień dotarł do budynków mieszkalnych i plaż. Według najnowszych danych, ekstremalne temperatury we Włoszech panować będą przynajmniej do połowy sierpnia. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Paszport covidowy wymagany w restauracjach. Coraz więcej państw wprowadza ograniczeniaBułgaria. Awaryjne lądowanie samolotu z polskimi pasażeramiPrzerażający żywioł w Turcji, w pobliżu kurortów turystycznych. Z pożarem walczy już ponad 4 tys. strażakówźródło: gazeta.pl, wtv.pl zdjęcie główne: Wikimedia Commons/VillageHero - zdjęcie ilustracyjne
Ks. Kazimierz Klawczyński odszedł w wieku 63 lat. Kapłan zmarł tragicznie podczas urlopu we Włoszech. Śmierć polskiego księdza Na oficjalnej stronie diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej pojawiły się informacje o śmierci jednego z kapłanów. Chodzi o ks. Kazimierza Klawczyńskiego, który był kapelanem przy sanktuarium na Górze Chełmskiej oraz wicekanclerzem koszalińskiej kurii. Duchowny w ostatnim czasie wybrał się na wakacje do Włoch, gdzie korzystał z przysługującego mu urlopu. Niestety wypoczynek zakończył się dla ks. Klawczyńskiego wyjątkowo tragicznie. Tragiczne okoliczności śmierci nieznane- Kapłan zginął tragicznie podczas urlopu we Włoszech - napisano na stronie diecezji, do której należał. Informacje o przyczynach zgonu nie zostały jeszcze podane do wiadomości publicznej. Diecezja Koszalińsko-Kołobrzeska przekaże wkrótce szczegóły dotyczące uroczystości pogrzebowych ks. Kazimierza Klawczyńskiego. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Włoszczowa: księża odprawiali mszę za duchownego oskarżonego o wykorzystywanie dzieci. Potem podważali zeznania ofiarLewica skontroluje środki finansowania ojca Rydzyka. "Defrauduje pieniądze"Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński przekazują wyrazy wdzięczności dla Radia Maryja. "Neomarksistowscy inżynierowie dusz ludzkich chcą umeblować nasz polski dom"Źródło: diecezjakoszalin.pl, wtv.pl Zdjęcie główne: Jack Pease Photography/flickr.com
W piątek wieczorem przez włoską wyspę Pantelleria niedaleko Sycylii przeszła trąba powietrzna. 2 osoby zginęły, a 9 zostało rannych. Stan niektórych z nich jest ciężki. Żywioł zniszczył także domy mieszkalne i samochody.
W jednym z zakonów w okolicach Vicenzy na północy Włoch zakonnice nie chcą zaszczepić się na koronawirusa. O sprawie poinformował emerytowany lekarz, będący bratem przełożonej tamtejszych sióstr. Powiadomił również diecezję. Brat przełożonej zakonu jest zdruzgotany jej postępowaniem. Antyszczepionkowe zakonniceWłoskie media donoszą o liście, który do diecezji w Padwie wystosował emerytowany lekarz, który w ostatnim czasie odwiedził jeden z zakonów w Montegalda, w okolicach Vicenzy. Mężczyzna udał się na spotkanie ze swoją 77-letnią siostrą, która pełni funkcję przełożonej klasztoru. Rozmowa z nią przyniosła jednak rozgoryczenie. Lekarz, będący zwolennikiem szczepień próbował przekonać siostrę na szczepienie. Ta okazała się jednak zatwardziałą przeciwniczką wakcynacji. Bez sił i nadziei na przeciągnięcie zakonnicy "na swoją stronę", zdecydował się zawiadomić władze duchowne, którym podlega jego siostra. Wiedza z... telefonu W liście do zwierzchników klasztoru nie krył swojego oburzenia na fakt, że mimo starań prezydenta Włoch, papieża Franciszka i duchowieństwa, w kraju wciąż pozostaje jednostka kościelna, która odmówiła szczepień. Siostry posługiwać mają się podobno hasłami i fotografiami "na granicy śmieszności". Wiedzę, a w zasadzie "antyszczepionkową propagandę", jak określił to emerytowany lekarz, jego siostra czerpać ma z informacji znalezionych w Internecie w telefonie. Mężczyzna wyraził nadzieję na reakcję ordynariusza diecezji w sprawie niesfornej siostry i zakonnic, które jej podlegają. W lokalnych mediach pojawiła się informacja, że kobieta zdecydowała, że zaszczepi się jeszcze we wrześniu. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTVPapież dementuje wieści o abdykacji. "Nie wiem, skąd oni to wzięli"Papież Franciszek nieoczekiwanie zwrócił się do Polaków. Mówił również o "obłudnikach" w polityceKardynał sprzeciwiał się szczepieniom, trafił do szpitala. "Jego stan jest poważny"Źródło: wp.pl, wtv.pl
Sardynia zmaga się z ogromnymi pożarami. Spłonęło już 20 tys. hektarów, a służby przeprowadziły masową ewakuację. Włoski rząd musiał zgłosić się po pomoc do innych państw europejskich.