Patryk Jaki jest polskim politykiem, kandydatem na fotel prezydenta Warszawy w wyborach 2018 roku. Od 2019 roku zasiada w Parlamencie Europejskim. Wcześniej, od 2011 roku sprawował mandat posła na Sejm VII i VIII kadencji.
Patryk Jaki pokłócił się podczas programu z dziennikarzem Onetu. Przeprowadzający wywiad zarzucił politykowi brak merytorycznych odpowiedzi, na co ten odgryzał się posądzaniem o manipulację. W programie doszło do prawdziwego wybuchu emocji. Niekompetencja Patryka Jakiego?Do kłótni doszło w programie prowadzonym przez Andrzeja Stankiewicza w Onecie. Gościem odcinka był europoseł Patryk Jaki. W związku z niedawnym przedstawieniem przez polityka niekorzystnego dla Polski bilansu transferów finansowych z Unią Europejską, nie mogło zabraknąć w wydaniu tego tematu. Dziennikarz poprosił Jakiego o wymienienie kilku firm europejskich, które zdaniem przedstawiciela Solidarnej Polski "kradną VAT". Polityk nie potrafił ustosunkować się do pytania. Tłumaczył, że gdyby został poproszony wcześniej o przygotowanie się w tej kwestii do programu, z pewnością by to zrobił. Awantura Andrzej Stankiewicz zwrócił politykowi uwagę na to, że nie udało mu się odpowiedzieć w wyczerpujący sposób na żadne z zadanych przez niego pytań. To zdecydowanie rozwścieczyło Jakiego. Europoseł zarzucił dziennikarzowi, że zadaje po kilka pytań na raz, a następnie nie daje odpowiedzieć mu ani na jedno. Ocenił również, że w programie dochodzi do manipulacji. Stankiewicz stwierdził, że polityk powinien wrócić na pierwszy rok studiów, by uzupełnić swoją wiedzę. - Kończymy tę audycję, bo trudno się z panem rozmawia - zakończył dziennikarz - Jeśli poczuł się pan urażony, nie było to moją intencją - dodał. - Pan mnie na pierwszy rok studiów cofnął, ale uważa, że mnie pan nie obraził, no cudnie - podsumował Patryk Jaki. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Zbigniew Ziobro znów skarży się na Unię Europejską. Twierdzi, że Polska jest szantażowanaAndrzej Duda o decyzji UE ws. kopalni Turów: "Unia jest opresyjna"Nieoficjalnie: blokowane 57 mld z Unii trafi niedługo do Polski. Politycy PiS twierdzą, że to kwestia czasuŹródło: onet.pl, wp.pl, wtv.pl
O posiadanych przez Daniela Obajtka wartych miliony złotych nieruchomościach pisaliśmy wczoraj. Po tym, jak posłowie Koalicji Obywatelskiej dotarli do wartej około 5 mln zł posiadłości prezesa Orlenu, kolejne elementy majątku byłego wójta Pcimia odnaleźli dziennikarze tygodnika „Newsweek”.WSZYSTKIE NIERUCHOMOŚCI DANIELA OBAJTKA JUŻ NA @NewsweekPolska [MAPA]-Willa w Sasinie-Letnisko w Kopalinie-270m dom w Stróży-Mieszkania w Myślenicach-Pałac w Borkówku-Dom i działki w Lanckoronie-Willa w ŁężkowicachWIĘCEJ TUTAJ: https://t.co/PCppshmnIF#PałaceObajtka pic.twitter.com/1wVAPPkkEE— Kuba Korus (@KorusKuba) March 12, 2021Temat poruszono również w prowadzonych przez Andrzeja Stankiewicza programie „7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET”. – Licznik mój zatrzymał się na 15. Wille, dworki, mieszkania, pensjonaty, baseny – zaznaczył dziennikarz prywatnego nadawcy.Stankiewicz zapytał goszczącego na antenie Patryka Jakiego, czy podobne posiadłości można zakupić z państwowej pensji. Jednocześnie wskazał, że Daniel Obajtek nabywał nieruchomości, będąc wójtem Pcimia i prezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.