Głosami większości posłów kandydatka rekomendowana przez Prawo i Sprawiedliwość, Lidia Staroń, została wybrana nową Rzeczniczką Praw Obywatelskich. Decyzję zatwierdzić będzie musiał jeszcze Senat. Kandydatka pokonała w wyborach konkurenta wytypowanego przez Koalicję Obywatelską, Polskie Stronnictwo Ludowe, Polskę 2050 i Porozumienie Jarosława Gowina, Marcina Wiącka.
Senat nie zgodził się, by Lidia Staroń została Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Komentarze polityków po głosowaniu pokazują stosunek do kandydatki wysuniętej przez Prawo i Sprawiedliwość. Padło nawet stwierdzenie mówiące, iż niedoszła RPO ma być ofiarą Jarosława Kaczyńskiego.Batalia o urząd Rzecznika Praw Obywatelskich trwa. Dziś Senat głosował nad kandydaturą Lidii Staroń.Polityczka, która na co dzień sama pełni rolę senatorki, próbowała przekonać, iż sprawdzi się na nowym stanowisku i można zaufać, że będzie RPO niezależnym od polityki. Lidia Staroń nie przekonała jednak innych członków izby wyższej parlamentu.Tuż po odrzuceniu jej kandydatury w sieci zaczęły pojawiać się komentarze polityczne. Niektóre z nich były dla Lidii Staroń szczególnie nieprzychylne. Nie tylko krytykowano predyspozycje polityczki do objęcia urzędu RPO po Adamie Bodnarze. Wskazywano również na ukryte zamiary obozu rządzącego wybierającego senatorkę na kandydatkę.