wtv.pl > Polityka > Lidia Staroń wybrana na RPO
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 12.06.2022 02:01

Lidia Staroń wybrana na RPO

Lidia Staroń
Piotr Molecki/East News

Głosami większości posłów kandydatka rekomendowana przez Prawo i Sprawiedliwość, Lidia Staroń, została wybrana nową Rzeczniczką Praw Obywatelskich. Decyzję zatwierdzić będzie musiał jeszcze Senat.

Kandydatka pokonała w wyborach konkurenta wytypowanego przez Koalicję Obywatelską, Polskie Stronnictwo Ludowe, Polskę 2050 i Porozumienie Jarosława Gowina, Marcina Wiącka.

Lidia Staroń wybrana na nową Rzeczniczkę Praw Obywatelskich

Lidia Staroń została wybrana przez Sejm nową Rzeczniczką Praw Obywatelskich. Jej wybór zatwierdzić będzie musiał również Senat, który nie musi jej potwierdzić.

Staroń byłą kandydatką wytypowaną przez Prawo i Sprawiedliwość. Senatorka niegdyś związana była z Platformą Obywatelską, odeszła jednak z partii i od tego czasu zasiada wśród senatorów niezależnych.

Kontrkandydatem Staroń był wystawiony przez Koalicję Obywatelską, PSL, Polskę 2050 i Porozumienie Jarosława Gowina prof. Marcin Wiącek.

Staroń wygrała stosunkiem głosów 231 do 222. Za jej kandydaturą zagłosowali wszyscy członkowie PiS i Solidarnej Polski, trzech posłów Konfederacji oraz troje posłów z klubu Kukiz'15. Za Wiąckiem zagłosowali posłowie Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL, Polski 2050 i Porozumienia.

Czy to koniec wojen o fotel RPO?

Adam Bodnar, dotychczasowy RPO, nie mógł ustąpić ze swojego stanowiska ze względu na brak wyboru nowego rzecznika przez Sejm. Od kilku miesięcy na Wiejskiej trwają walki o obsadzenie tego urzędu.

Najpierw, mimo poparcia wielu organizacji pozarządowych oraz partii opozycyjnych, odrzucona została Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Później PiS przedstawiał kontrowersyjne kandydatury z Bartłomiejem Wróblewskim na czele, który uczestniczył w procesie w Trybunale Konstytucyjnym dot. zmniejszenia praw aborcyjnych.

Prócz tego kwestia rzecznika rozbudzała emocje również wśród opozycji - kiedy Lewica zaproponowała jako kandydata Piotra Ikonowicza, znanego działacza społecznego, Koalicja Obywatelska, mimo wcześniejszego bezwarunkowego wspierania opozycyjnych pomysłów, zagłosowała przeciw tej kandydaturze.

Problematyczni kandydaci

Najnowsi kandydaci mieli więc być coraz bardziej odpowiedni zarówno dla opozycji, jak i rządzących, stąd m.in. próba dialogu z Porozumieniem i kandydatura Wiącka - prawnik nie podobał się wszystkim politykom KO.

Staroń zaś miała reprezentować bardziej progresywne poglądy spośród wszystkich przedstawionych wcześniej kandydatów. Przede wszystkim miała ona być pokazana jako idealna kandydatka i działaczka społeczna.

Problem budziła jednak jej przeszłość związana z działaczem olsztyńskiej spółdzielni mieszkaniowej „Pojezierze”, Zbigniewem Procykiem. Na swoim łamach sprawę opisała w 2008 roku „Polityka”.

Senatorka miała rozpętać wojnę z prezesem spółdzielni, nie chcąc zapłacić odpowiedniego czynszu i w medialnej kampanii wymierzonej przeciw niemu - całkowicie go pogrążyć. Procyk został aresztowany pod 20 zarzutami i spędził w areszcie osiem miesięcy. Po latach został uniewinniony, a sprawa wróciła wraz z kandydaturą Staroń.

Jej wybór zatwierdzić musi jeszcze Senat, nie wiadomo więc, czy wojna o fotel rzecznika nie będzie trwała dalej.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: [wtv.pl]

zdjęcie główne: [Piotr Molecki/East News]

Powiązane