Państwo w Azji Wschodniej, w północnej części Półwyspu Koreańskiego
Od kilkunastu dni trwały spekulacje na temat stanu zdrowia dyktatora, który nie pojawił się podczas bardzo ważnej uroczystości rocznicy urodzin swojego dziadka Kim Ir Sena. Mówiono nawet na temat jego śmierci.Kim Dzong Un - dlaczego zniknął?Na początku zeszłego tygodnia CNN informowało, że stan zdrowia Kima jest bardzo ciężki, powikłania po operacji serca miały zagrażając jego życiu. Według doniesień Reuters'a do Korei Północnej miała przyjechać grupa kilkudziesięciu lekarzy z Chin. Mieli być jednak całkowicie bezradni wobec zmian, jakie zaszły w mózgu dyktatora na skutek niedokrwienia mózgu powstałego po zatrzymaniu akcji serca. Japoński tygodnik "Shukan Gendai" informował, że w trakcie wizyty na prowincji przywódca złapał się w pewnym momencie za serce i upadł na ziemię. Spekulacje podgrzała również powściągliwość prezydenta USA Donalda Trumpa, który odmówił skomentowania doniesień prasowych - W odpowiednim czasie będziemy mieli coś do powiedzenia na ten temat - mówił.Domniemania na temat stanu zdrowia Kim Dzong Una trwały aż do dzisiaj w nocy, gdy zostały definitywnie przecięte przez samych Korańczyków: - Najwyższy przywódca KRLD Kim Dzong Un przeciął wstęgę podczas inauguracji działalności fabryki nawozów fosforowych w Sunchon - informuje w komunikacie koreańska agencja informacyjna KCNA - "Uczestniczył w ceremonii otwarcia, a kiedy się pojawił, wszyscy obecni na uroczystości krzyknęli gromkie 'hura'" - czytamy dalej. Według KCNA w uroczystości brała również udział siostra dyktatora Kim Jo Dzong, typowana podczas nieobecności przywódcy Korei Północnej na jego możliwą następczynię. Jak dotąd brak jest jakichkolwiek wiarygodnych informacji jaka była rzeczywista przyczyna absencji dyktatora w ciągu ostatnich kilkunastu dni. Źródła: TVN24.pl/KCNA
Na razie nie ma informacji o ofiarach. Według południowokoreańskiego wojska z terytorium KRLD ostrzelano z broni maszynowej południowokoreański posterunek graniczny w strefie demarkacyjnej. Obecni na posterunku żołnierze odpowiedzieli ogniem w kierunku, z którego padły strzały.Wiadomości o rosnącym napięciuSytuacja na półwyspie koreańskim jest napięta od kilkunastu dni z powodu sprzecznych informacji na temat stanu zdrowia północnokoreańskiego dyktatora Kim Dzong Una. W zeszłym tygodniu pojawiła się nawet informacja, że przywódca może nie żyć. Przyczyną śmierci miały być powikłania po operacji serca. Wątpliwości co do kondycji dyktatora narastały od czasu, gdy nie pojawił się na uroczystości rocznicy urodzin swojego dziadka Kim Ir Sena. Jest to jedno z najważniejszych świąt w tym kraju.Spekulacje zostały przecięte dopiero wczoraj, po opublikowaniu przez Agencję Informacyjną Korei Północnej nagrania z otwarcia fabryki nawozów. Widać na nim Kim Dzong Una w dobrej kondycji. Relacje obydwu Korei pozostają bardzo napięte pomimo lekkiego rozprężenia, jakie mogliśmy obserwować w ciągu kilku ostatnich lat. Za milowy w zbliżeniu obu państw uważa się Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu w Korei Płd. w lutym 2018. Od tamtego czasu odbyło się kilka spotkań pomiędzy liderami tych państw. Dyskutowane było nawet formalne zakończenie trwającej od 1950 roku wojny pomiędzy nimi. Źródło: KCNA/Polsat News