Władze autonomicznej Galicji, leżącej na północnym zachodzie Hiszpanii, zdecydowały o usunięciu pomnika Jana Pawła II w Monte del Gozo. Krok skrytykowały już konserwatywni politycy i katolickie organizacje. Zmiany bronią jednak członkowie rządu.O usunięciu znajdującego się w Monte del Gozo pomnika papieża Polaka zdecydował kierowany przez Alberto Nuneza Feijoo rząd Galicji – podała Polska Agencja Prasowa.Polityk należy do Partii Ludowej, która wchodzi z kolei w skład Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim.Pomnik Jana Pawła II znajdował się na jednym ze szlaków prowadzących do Santiago de Compostela. W 1989 roku papież odwiedził Monte del Gozo, gdzie wspominał między innymi chrześcijańskie korzenie Europy.
Aktualny premier Hiszpanii, Pedro Sanchez, spotka się dziś z prezydentem Katalonii, Pere Aragonasem. Katalonia jest jednym z najbogatszych regionów Hiszpanii i od lat stara się uzyskać niepodległość. W 2017 roku odbyło się kontrowersyjne referendum, w którym 90% respondentów opowiedziało się za odłączeniem Katalonii od reszty Hiszpanii. Od tego czasu zaczęły narastać separatystyczne ruchy w regionie, którym sprzeciwia się rząd Hiszpanii.Katalonia znana jest przede wszystkim dzięki stolicy regionu, Barcelonie i słynnym kurortom nadmorskim, jak Lloret De Mar i Sitges. Mało kto wie, że region ten jest jednym z najbogatszych w całej Hiszpanii i odpowiada za ponad 20% PKB całego kraju. To właśnie niespełna 8-milionowa Katalonia wyprzedza w rozwoju inne regiony Hiszpanii, co budzi głosy na temat niepodległości. Katalończycy mówią wprost: “nie chcemy, żeby reszta kraju ciągnęła nas w dół”.Katalońskie referendum niepodległościowe, które odbyło się w 2017 roku wywołało spore kontrowersje i falę zamieszek. Rząd Hiszpanii nie uznał referendum za konstytucyjne, powołując się na niską frekwencję, która wyniosła zaledwie 43%. Mimo to, 90% głosów opowiedziało się za niepodległością Katalonii.
Po erupcji wulkanu na hiszpańskiej wyspie La Palma unosi się niebezpieczny pył wulkaniczny. Głos w tej sprawie zabrało także Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB). Z obserwacji ekspertów wynika, że prawdopodobieństwo pojawienia się kwaśnego deszczu w Polsce jest niewielkie.
