Przekazano informacje na temat wyników sekcji zwłok ofiar Jacka Jaworka
Znane są oficjalne przyczyny śmierci ofiar Jacka Jaworka. Zakład Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu przekazał, co zabiło małżeństwo i ich 17-letniego syna ze wsi Borowce.
Lekarze zakończyli sekcję zwłok trzech osób zamordowanych we wsi Borowce pod Częstochową.
Małżeństwo i 17-latek zginęli z powodu postrzałów
- Rany postrzałowe były przyczyną śmierci członków rodziny poszukiwanego od 10 lipca Jacka Jaworka, podejrzanego o ich zabójstwo - przekazał Zakład Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu w piątek rano.
Oficjalnie potwierdzone zostały zatem wstępne przypuszczenia śledczych pracujących nad tą sprawą. Każdy kolejny szczegół ujawniany w tej sprawie szokuje.
13-latek uchronił się przed Jackiem Jaworkiem
Bardzo szybko na jaw wyszło, że ofiar we wsi Borowce mogło być więcej. Drugi z synów zamordowanego małżeństwa zdążył ukryć się przed Jackiem Jaworkiem i dzięki temu przeżył.
Jednym z głównych pytań jest jednak to, czy tragedii dało się uniknąć. Do policji miały docierać informacje o agresywnym zachowaniu i groźbach kierowanych w stronę zamordowanej rodziny.
Jeszcze dwa dni przed morderstwem w Borowcach lokalna policja otrzymała zgłoszenie o werbalnych groźbach karalnych formułowanych przez Jacka Jaworka.
- Było to zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pana Jacka Jaworka [...], a miało polegać na kierowaniu wobec nich gróźb karalnych. [...] Ten wątek i te materiały zostały włączone do prowadzonego śledztwa i tę kwestię będziemy również sprawdzać - przekazywał prok. Krzysztof Budzik z częstochowskiej prokurtury.
Jacek Jaworek nadal jest niebezpieczny
Trwają poszukiwania Jacka Jaworka. Szukają go setki funkcjonariuszów z psami oraz partole konne.
Śledczy nie ukrywają, że morderca trzech osób może nadal być uzbrojony i niebezpieczny dla osób trzecich. Zdecydowano o konieczności wysłania alertu RCB do mieszkańców trzech województw, w których krótko po dokonaniu zbrodni pojawić mógł się Jacek Jaworek.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Ratownicy ewakuowali obóz harcerski w Kostkowicach. Na terenie przebywało ok. 370 osób
Ostrów Wielkopolski. W związku z burzą zdecydowano o włączeniu syren alarmowych
Poszli popływać, już nie wrócili. Tragedia na jeziorze, dwóch nastolatków nie żyje
Źródło: wtv.pl, wp.pl,polsatnews.pl