wtv.pl > Polska > Zbrodnia w Borowcach. Jakie są losy 13-latka, który uniknął rzezi we własnym domu?
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 19.03.2022 08:55

Zbrodnia w Borowcach. Jakie są losy 13-latka, który uniknął rzezi we własnym domu?

Borowce
czestochowa.policja.gov.pl

Zbrodnia w Borowcach. 13-letni chłopiec, który cudem uniknął rzezi swojej rodziny dokonanej przez stryja, jest już w domu u najbliższej rodziny. "Super Express" dotarł do informacji, w jaki sposób nastolatkowi udało się uciec i uniknąć śmierci.

Podejrzany o popełnienie czynu Jacek Jaworek jest poszukiwany.

Zbrodnia w Borowcach. Co działo się z ocalałym 13-latkiem?

Cała Polska żyje dziś okrutną zbrodnią w Borowcach. 52-letni Jacek Jaworek miał z zimną krwią zabić swojego brata, jego żonę i ich 17-letniego syna.

Ujść z życiem miał jedynie 13-letni chłopak, drugie dziecko zamordowanego małżeństwa. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ukrył się w szafie i po tym, jak zabójca opuścił dom, pobiegł do domu dalszej rodziny.

Nastolatek został przyjęty pod dach do kuzynów jego rodziców. Ci w rozmowie z "Super Expressem" od razu zaznaczyli, że zajmą się nim już do końca, jak własnym synem.

Chłopak nie dowierza jeszcze wszystkiemu, co się stało. Został objęty opieką psychologiczną.

Zamordował z zimną krwią rodzinę, z którą mieszkał. Jacek Jaworek jest pilnie poszukiwany przez policję

W nocy z piątku na sobotę, Jacek Jaworek miał sięgnąć po broń i zastrzelić swojego brata, jego żonę i najstarszego syna. Do zdarzenia miało dojść ok. 1.00 w nocy. Wtedy też częstochowska policja otrzymała zawiadomienie o rodzinnej awanturze.

52-letni Jacek Jaworek od pewnego czasu mieszkał u swojego młodszego brata. Jak opowiadają sąsiedzi i świadkowie, relacje w domu nie należały do spokojnych.

Podejrzany o morderstwo miał często kłócić się z rodziną i grozić, że wszystkich zabije. Zostać miał jedynie na krótki czas, a już od kilku miesięcy zatruwał życie rodziny.

Policja rozesłała dziś rano alert RCB do wszystkich mieszkańców woj. śląskiego, łódzkiego i świętokrzyskiego z prośbą o uważność. Wszelkie informacje należy kierować pod numer 112 lub 47 858 12 55.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: wtv.pl, se.pl zdjęcie główne: czestochowa.policja.gov.pl

Powiązane