wtv.pl > Polska > Tragedia w Głownie. Matka znalazła ciało syna w wykopie z wodą
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 08:46

Tragedia w Głownie. Matka znalazła ciało syna w wykopie z wodą

W Głownie w wyniku wypadku zmarło dziecko
Unsplash.com/jennachristina
  • W Głownie w woj. łódzkim zmarło 2-letnie dziecko

  • Chłopczyk znajdował się wraz ze swoim 4-letnim bratem pod opieką 30-letniej mamy

  • Kobieta w momencie tragedii na kilka minut weszła do domu ze starszym z dzieckiem

  • Po powrocie zauważyła brak 2-letniego syna na podwórku. Znalazła jego ciało w wykopie z wodą

Tragiczne informacje dotarły z Głowna w województwie łódzkim. Nie żyje 2-letnie dziecko. W chwili zdarzenia przebywało ono wraz z 4-letnim bratem pod opieką matki.

Jedynie chwila zaważyła na tym, że życie w Głownie straciło zaledwie 2-letnie dziecko. Chłopiec był pod opieką rodzica, jednak w pewnym momencie jego matka straciła go z oczu. To właśnie wtedy rozegrała się tragedia.

Szczegóły sprawy z Głowna będą jeszcze ustalane przez śledczych. Nie ulega jednak wątpliwości, że w szoku po śmierci 2-latka jest nie tylko rodzina, ale cała lokalna społeczność. W jaki sposób zmarło dziecko?

Głowno. W wyniku wypadku zmarło 2-letnie dziecko

Nie udało uratować się chłopca, który mieszkał w Głownie. Mimo podjętej natychmiast reanimacji nie została przywrócona akcja serca u 2-letniego dziecka.

Jak doszło do tragedii? 30-letnia kobieta przebywała na podwórku z dwójką dzieci. Matka opiekowała się 2-latkiem oraz jego 4-letnim bratem.

W pewnym momencie starsze dziecko oraz matka poszli do domu. Z relacji wynika, że nie było jej zaledwie kilka minut.

Możliwe, że powodem wizyty w domu była potrzeba fizjologiczna starszego syna. To właśnie w tym czasie doszło w Głownie do tragedii.

Pod chwilową nieuwagę kobiety 2-letni chłopiec wpadł do wykopu z wodą. Ciało dziecka znalazła jego matka, która wróciła na podwórko z 4-letnim synem i zauważyła nieobecność młodszej pociechy.

Nie udało się go uratować

Upadek do wykopu z wodą to kwestia sekund. Wystarczyło to jednak do tego, by życie pełnego radości 2-latka się zakończyło.

Magdalena Nowacka z policji w Zgierzu wskazała, że w Głownie podjęta została reanimacja dziecka, jednak „dwulatka nie udało się uratować”. Nie przekazano informacji na temat tego, w jakim stanie znajduje się 30-letnia matka zmarłego dziecka.

Teraz sprawę zbadają śledczy

Obecnie okoliczności śmierci dziecka w Głownie znajdują się pod lupą funkcjonariuszy oraz prokuratury. Konieczne jest wyjaśnienie, co bezpośrednio doprowadziło do tak niefortunnego zbiegu okoliczności.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: o2 / PAP

Tagi: Polska Policja
Powiązane