wtv.pl > Palestyna

Palestyna

taylor-brandon-Y8r0RTNrIWM-unsplash
19.03.2022 09:20 Ciemna strona Izraela, o której się nie mówi. Impreza na plaży w cieniu dymu po bombardowaniach

Kilka dni temu doszło do eskalacji trwającego od 1948 roku konfliktu między Izraelem a Palestyną. W stronę Tel Awiwu wystrzelone zostało około 500 rakiet i pocisków, które w większości zostały skutecznie przechwycone przez Iron Dome, izraelski system antyrakietowy. Jednakże 31 osób zostało rannych przez spadające odłamki, mówi się także o pięciu ofiarach śmiertelnych. To rekordowe liczby, a wciąż nadlatujące rakiety stawiają system obrony Izraela na granicy wytrzymałości. Izraelczycy jednak zawsze byli dzięki niemu bezpieczni, a mimo to wielu z nich twierdzi, że strach towarzyszył im przez całe życie. Czy obawy te są uzasadnione?Listopad 2019 roku. Izraelka Eliana prowadzi hostel w Tel Avivie. Dni spędza na plaży lub rozmowie ze swoimi gośćmi. Praca w korpo nie była dla niej. W końcu może być swoim własnym szefem i właśnie taki tryb życia pasuje jej najbardziej. Jest piękny dzień, a ona zastanawia się, czy udać się na surfing, czy może wyskoczyć wieczorem do klubu. Dwa dni wcześniej 300 rakiet zostało wystrzelonych w stronę jej miasta. Mówiono coś o ewentualnym udaniu się do schronów. Gdzieś na przedmieściach odłamek zestrzelonej przez Iron Dome rakiety zranił kogoś odpoczywającego w ogrodzie. Na Elianie nie robi to wrażenia, to dla niej normalna sytuacja. Woli usiąść na tarasie, zapalić papierosa i popatrzeć, jak w oddali płonie zbombardowana w odwecie za zranionego Izraelczyka Strefa Gazy. Dziewczyna nie przejmuje się tym jednak, bo wie, że płoną domy ludzi, którzy są wrogami jej kraju. Jest przerażona tylko wizją udania się do schronu. W końcu wybrała już sukienkę na wieczorne wyjście.