Mieszkanka Leszna zostawiła pod ławką na jednym z miejscowych przystanków autobusowych 20 tys. zł, przekonana, że bierze udział w akcji Centralnego Biura Śledczego Policji. 81-latka padła ofiarą oszustów.29 czerwca 81-latka z Leszna odebrała telefon z numeru stacjonarnego. Po drugiej stronie słuchawki odezwała się kobieta podająca się za policjantkę z CBŚP.Rzekoma funkcjonariuszka z Centralnego Biura Śledczego Policji poinformowała starszą kobietę, że prowadzi "tajną akcję", która pozwoli na zatrzymanie oszustów.
Polityczka PiS przyszła na demonstrację przeciw "lex TVN". Radna PiS z Leszna, Stefania Ratajczak, twierdziła, że na protest przyszła dlatego, bo poprosił ją o to mąż i jest na nim jako osoba prywatna. - Jestem za wolnymi mediami, jak najbardziej - podkreślała.