Jak poinformowało RMF FM, na wodach jeziora Szperek w woj. wielkopolskim unosiło się ciało małego dziecka. Na miejscu są już służby - trwa reanimacja. Według informacji przekazanych przez ostrowską straż, dziecko miało ok. 2,5 roku.
Tragedia nad jeziorem Szperek. Rano próbowano reanimować 2,5 letniego chłopca, który bezwładnie dryfował w jeziorze. Policjanci dotarli do rodziców dziecka. Okazało się, że o ile ojciec był trzeźwy, u matki wykryto promil alkoholu we krwi.Rodzina przyjechała na miejsce, żeby wypocząć. Wyjazd zakończył się śmiercią.