Widzowie z pewnością nie mogli uwierzyć własnym uszom. Komentator Eurosportu Karol Stopa, relacjonujący pojedynek tenisowy z igrzysk olimpijskich w Tokio, zaliczył druzgocącą wpadkę. W pewnym momencie z ust dziennikarza popłynął potok wyjątkowo wulgarnych słów.