Anna Maria Siarkowska z domu Jabłońska – polska polityk i politolog, posłanka na Sejm VIII i IX kadencji. Jedna z założycielek Partii Republikańskiej, a w latach 2017–2019 jej przewodnicząca.
- Znam prezesa od wielu lat, ale była to na pewno jedna z jego bardziej żywiołowych reakcji, jakie miałem okazje obserwować - powiedziała osoba z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS, według zakulisowych relacji, bardzo gwałtownie zareagował na informacje o założeniu przez posłankę Annę Siarkowską ruchu podważającego narrację obozu rządzącego o konieczności szczepień.Najnowsze działania posłanki Anny Marii Siarkowskiej oraz członka Zjednoczonej Prawicy Janusza Konwalskiego wytrąciły Jarosława Kaczyńskiego z równowagi.Osoby z otoczenia prezesa PiS wprost mówią o tym, że współzałożenie przez posłankę Siarkowską antyszczepionkowego ruchu "Polska Jest Jedna" wywołało u prezesa PiS wybuch złości.
Posłanka PiS skrytykowała Ryszarda Terleckiego za jego słowa o wyższości spraw Zjednoczonej Prawicy nad osobistymi ambicjami jej członków. Zdaniem polityczki, marszałek przedkłada interes partii nad interes narodu. Czyżby kwestia jednomyślności polityków Prawa i Sprawiedliwości uległa zachwianiu?Krytyka Ryszarda Terleckiego W wywiadzie udzielonym Radiu Maryja posłanka Anna Maria Siarkowska skrytykowała słowa marszałka Sejmu, który sugerował, że w Prawie i Sprawiedliwości jest kilku antyszczepionkowców. Jednocześnie polityk nadmienił, że władze ugrupowania będą musiały przemyśleć, czy warto umieszczać na listach wyborczych "kłopotliwych" posłów. - Z wypowiedzi marszałka Ryszarda Terleckiego wywnioskować można, iż uważa on, że interes konkretnego środowiska politycznego jest najważniejszy i powinien być stawiany zawsze na pierwszym miejscu - stwierdziła Siarkowska. - Uważam tę opinię za mylną - dodała. Posłanka twierdzi, że ma zupełnie inny pogląd na to co jest "dobrem wspólnym". Odniosła się również do sugestii marszałka co do obecności antyszczepionkowców w PiS-ie. COVID-19 zarzewiem konfliktu - Osobiście nie znam takich [przeciwnych szczepieniom - przyp. red.] posłów w klubie Zjednoczonej Prawicy - mówiła Siarkowska w Radiu Maryja. - Jednocześnie znam wielu posłów, dla których ważna jest obrona konstytucyjnie gwarantowanych obywatelom praw i wolności - stwierdziła. Zdaniem posłanki, osoby niepodzielające opinii dotyczących kwestii sanitarnych związanych z pandemią koronawirusa, często spychane są na margines, a ich poglądy lekceważone. Nawiązała do usunięcia kont w mediach społecznościowych dr Pawła Basiukiewicza, który nawoływał do wycofania obowiązku noszenia maseczek oraz rezygnacji z tzw. paszportu covidowego. Polityczka zasugerowała, że w przypadku kwestii niezbędnych do zachowania dbałości o interesy narodu, jest w stanie odejść od nurtu narzucanego przez partię. - W polityce trzeba dążyć do porozumienia, ale w sytuacji, gdy spór dotyczy spraw fundamentalnych, czasami bywa ono niemożliwe - przyznała Siarkowska. - Każdy polityk na pierwszym miejscu powinien stawiać interes publiczny, czyli ogółu obywateli, interes Polski, a nie interes tej czy innej partii - orzekła. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.Artykuły polecane przez redakcję WTV:Rok szkolny 2021/2022: pod koniec września większość szkół pracuje w trybie stacjonarnymSiarkowska: "Bardzo się różnimy z marszałkiem Terleckim". Polityk skomentował przyszłe listy wyborczeKonferencja Morawieckiego i wiceministra Kraski. Rząd przekazał decyzje dotyczące trzeciej dawki szczepionki na koronawirusaŹródło: radiomaryja.pl, wtv.pl