Posłanka PiS krytykuje Ryszarda Terleckiego. Kolejny wewnętrzny konflikt w Zjednoczonej Prawicy?
Posłanka PiS skrytykowała Ryszarda Terleckiego za jego słowa o wyższości spraw Zjednoczonej Prawicy nad osobistymi ambicjami jej członków. Zdaniem polityczki, marszałek przedkłada interes partii nad interes narodu.
Czyżby kwestia jednomyślności polityków Prawa i Sprawiedliwości uległa zachwianiu?
Krytyka Ryszarda Terleckiego
W wywiadzie udzielonym Radiu Maryja posłanka Anna Maria Siarkowska skrytykowała słowa marszałka Sejmu, który sugerował, że w Prawie i Sprawiedliwości jest kilku antyszczepionkowców.
Jednocześnie polityk nadmienił, że władze ugrupowania będą musiały przemyśleć, czy warto umieszczać na listach wyborczych "kłopotliwych" posłów.
- Z wypowiedzi marszałka Ryszarda Terleckiego wywnioskować można, iż uważa on, że interes konkretnego środowiska politycznego jest najważniejszy i powinien być stawiany zawsze na pierwszym miejscu - stwierdziła Siarkowska. - Uważam tę opinię za mylną - dodała.
Posłanka twierdzi, że ma zupełnie inny pogląd na to co jest "dobrem wspólnym". Odniosła się również do sugestii marszałka co do obecności antyszczepionkowców w PiS-ie.
COVID-19 zarzewiem konfliktu
- Osobiście nie znam takich [przeciwnych szczepieniom - przyp. red.] posłów w klubie Zjednoczonej Prawicy - mówiła Siarkowska w Radiu Maryja. - Jednocześnie znam wielu posłów, dla których ważna jest obrona konstytucyjnie gwarantowanych obywatelom praw i wolności - stwierdziła.
Zdaniem posłanki, osoby niepodzielające opinii dotyczących kwestii sanitarnych związanych z pandemią koronawirusa, często spychane są na margines, a ich poglądy lekceważone.
Nawiązała do usunięcia kont w mediach społecznościowych dr Pawła Basiukiewicza, który nawoływał do wycofania obowiązku noszenia maseczek oraz rezygnacji z tzw. paszportu covidowego.
Polityczka zasugerowała, że w przypadku kwestii niezbędnych do zachowania dbałości o interesy narodu, jest w stanie odejść od nurtu narzucanego przez partię.
- W polityce trzeba dążyć do porozumienia, ale w sytuacji, gdy spór dotyczy spraw fundamentalnych, czasami bywa ono niemożliwe - przyznała Siarkowska. - Każdy polityk na pierwszym miejscu powinien stawiać interes publiczny, czyli ogółu obywateli, interes Polski, a nie interes tej czy innej partii - orzekła.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Źródło: radiomaryja.pl, wtv.pl