Jarosław Kaczyński maluje świetlaną przyszłość. Już niedługo mamy zarabiać jak na Zachodzie
Trwa zachwalanie Polskiego Ładu przez polityków Prawa i Sprawiedliwości. Według prezesa PiS dzięki programowi już do końca tej dekady dogonimy Zachód i osiągniemy "realny dochód na głowę" na poziomie średniej europejskiej. Jarosław Kaczyński wspomniał przy tym Słowenię.
Od prezentacji Polskiego Ładu, najnowszego programu społeczno-gospodarczego Prawa i Sprawiedliwości, który ma pozwolić nam na wyjście z wywołanego pandemią kryzysu, mijają dwa miesiące.
Przedstawiciele rządu jeżdżą po kraju, prezentując obietnice zawarte w projekcie. O ostatniej wizycie Elżbiety Witek w Otyniu, która z całą pewnością nie poszła zgodnie z planem, pisaliśmy TUTAJ.
Jakiś czas temu założenia Polskiego Ładu na Podlasiu prezentował też sam lider Zjednoczonej Prawicy Jarosław Kaczyński. Malował przy tym piękną wizję przyszłości, także w sensie gospodarczym.
Jarosław Kaczyński: Dogonimy Słowenię
Prezes Prawa i Sprawiedliwości przekonywał, że zarówno Polski Ład, jak i Krajowy Plan Odbudowy, ma umożliwić nam dogonienie Europy już do końca dekady. I to również w kwestii zarobków.
Kaczyński zapewniał, że należy się odbudowywać, ale nade wszystko – budować. Zapowiedział przy tym dogonienie Zachodu. – W sensie przeciętnej europejskiej, jeżeli chodzi o dochód na głowę – mówił. I dalej: – Dochód liczony w sile nabywczej, czyli ten realny dochód na głowę.
Lider obozu władzy wskazał, że na ten moment zarobki Polaków to około 77 proc. przeciętnego dochodu w Europie. Jednocześnie zwrócił uwagę, że to wielokrotnie więcej niż w roku 2004, gdy wchodziliśmy do Unii.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego to jednak nadal za mało, a Polska już wkrótce powinna doścignąć Słowenię – podało Money.pl.
Wybór kraju jest tu nieprzypadkowy. Słowenia jest bowiem obecnie najbogatszym krajem postkomunistycznym w UE. Problem polega na tym, że średnie zarobki wynoszą tam 92 proc. uśrednionego europejskiego dochodu.
Blisko 10 tys. zł wypłaty dla każdego?
Zapowiedź Kaczyńskiego brzmi imponująco. Rzecz będzie jednak trudna do przeprowadzenia. W 2019 roku średnie zarobki w Unii Europejskiej wynosiły 2109 euro, a więc około 9600 zł.
Czy zatem w 2030 roku mielibyśmy zarabiać blisko 10 tys. zł? Trudno wyobrazić sobie podobną ewentualność, podczas gdy dziś średnie wynagrodzenie to blisko dwukrotnie mniej.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Tusk: jestem Niemcem na pełnym etacie. Komentarz do materiałów “Wiadomości”
Donald Tusk rzuca wyzwanie Kaczyńskiemu. "Wyjdź ze swojej jaskini, stań ze mną twarzą w twarz"
Lewica zapowiada kontrolę poselską. Media ojca Rydzyka grzmią o próbie zniszczenia
Źródło: wtv.pl, money.pl Zdjęcie główne: ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER